Morsmordre :: Nieaktywni :: Powiązania
Axl Rose???
AutorWiadomość
Kim jestem?
✔ Uczeń Slytherinu (1942-1949)
✔ Matka z rodu Flintów
✔ Była żona (R.I.P.) z rodu Rosierów
✔ Uzdrowiciel w św. Mungu - urazy pozaklęciowe
✔ Matka z rodu Flintów
✔ Była żona (R.I.P.) z rodu Rosierów
✔ Uzdrowiciel w św. Mungu - urazy pozaklęciowe
Sir Axel Rowle. Przeczytajcie dokładnie. Macie to? Świetnie! To teraz mogę Wam opowiedzieć moją krótką historię. Zostałem wychowany w bogactwie i etykiecie. Znam zasady dobrego wychowania, jestem okropnie wyniosły i dumny. Nie jestem duszą towarzystwa, rzadko ubiegam się o czyjeś względy. Raczej to ja patrzę na wszystkich z góry. Ludzie mówią, że jestem oschły i pewnie na takiego wyglądam przy pierwszym spotkaniu. Lubię jednak dbać o moją pozycję społeczną i cenię sobie znajomości z czarodziejami z czystokrwistych, znaczących rodów. Ponadto, jak przystało na rodowitego Rowle'a, gardzę mugolami i mugolakami, od których trzymam się jak najdalej mi praca pozwala. Co ciekawe, bywam także zabawny, o ile sytuacja na to przyzwala. Posługuję się bardzo wyrafinowanym sarkazmem z taką samą łatwością jak różdżką (a przynajmniej tak lubię o sobie myśleć). Mam dość wysokie mniemanie o sobie. Zapamiętuje każdego, kto mnie uraził, przy czym nigdy nie okazuje swoich uczuć zbyt dobitnie. Nie mam problemu z ich opisaniem, ale wolę je trzymać w sobie. Lubię, kiedy ludzie widzą we mnie opanowanego, ważnego i silnego człowieka.
Po więcej informacji odsyłam do pięknej karty postaci.
Nazwa / ImięPodtytuł
Tekst po najechaniu na górze
Tekst w środku
Nazwa / ImięPodtytuł
Tekst po najechaniu na górze
Tekst w środku
Nazwa / ImięPodtytuł
Tekst po najechaniu na górze
Tekst w środku
Gość
Gość
Rose, Rose! Czyżbyś mnie wołał?
Za wilczym śladem podążę w zamieć
I twoje serce wytropię uparte
Przez gniew i smutek, stwardniałe w kamieńRozpalę usta smagane wiatrem
I twoje serce wytropię uparte
Przez gniew i smutek, stwardniałe w kamieńRozpalę usta smagane wiatrem
Rosalie Yaxley
Zawód : doradczyni w zarządzie w Rezerwacie jednorożców w Gloucestershire
Wiek : 22
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zamężna
Nienawidzę pająków... dlaczego to nie mogły być motyle?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Półwila
Nieaktywni
No na bank znasz mnie ze szkoły i domu, rok niżej byłam. Nie wiem, jakie wtedy mieliśmy relację, ale jeśli skupiałeś wokół siebie dużo ludzi, to mnie w tej grupie z pewnością nie było.
Możesz być teraz moim prywatnym składaczem do kupy, bo bardzo nie lubię szpitali i zdecydowanie omijam je szerokim łukiem, jednak z moją profesją nie raz potrzebne mi szycie, czy jakaś maść leczącą. Jak masz pomysł na coś więcej krzycz głośno
Możesz być teraz moim prywatnym składaczem do kupy, bo bardzo nie lubię szpitali i zdecydowanie omijam je szerokim łukiem, jednak z moją profesją nie raz potrzebne mi szycie, czy jakaś maść leczącą. Jak masz pomysł na coś więcej krzycz głośno
You say
"I can fix the broken in your heart You're worth saving darling".
But I don't know why you're shooting in the dark I got faith in nothing.
Dzień dobry, przyszłam tylko powiedzieć, że możemy mieć coś totalnie super i zaraz pobiegnę napisać Ci pw, stay tuned!
I guess the truth works two ways
Maybe the truth's not what we need
Maybe the truth's not what we need
Ulla Nott
Zawód : pracownica Służb Administracyjnych Wizengamotu
Wiek : 24 lata
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
lend me your hand and we'll conquer them all;
but lend me your heart and I'll just let you fall
but lend me your heart and I'll just let you fall
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Rosalie - no to tak, mamusie masz z Rosierów, więc mogłybyśmy iść w kierunku jej jako rodziny byłej, martwej żony Axela i mogli się znać od wtedy, aalbo jeszcze ze szkoły (bo to niby tylko 3 lata różnicy). Na pewno bym Cię wolał Mów, co myślisz i kombinujemy dalej!
Wynocha - to może poznaliśmy się w chwili, kiedy nie było wokół mnie ludzi i nie kryłaś się ze swoją pogardą w tym kierunku. Mi było w zasadzie wszystko jedno, ale doceniałem Twoją niezależność i obserwowałem gdzieś tam z boku. A jak skończyliśmy szkołę, sama się do mnie odezwałaś a'propo składania do kupy i tak już zostało, że czasem przyjdę i Ci pozszywam rany
Ulla - PW poleciało, zaraz się coś fajnego wykombinuje
Wynocha - to może poznaliśmy się w chwili, kiedy nie było wokół mnie ludzi i nie kryłaś się ze swoją pogardą w tym kierunku. Mi było w zasadzie wszystko jedno, ale doceniałem Twoją niezależność i obserwowałem gdzieś tam z boku. A jak skończyliśmy szkołę, sama się do mnie odezwałaś a'propo składania do kupy i tak już zostało, że czasem przyjdę i Ci pozszywam rany
Ulla - PW poleciało, zaraz się coś fajnego wykombinuje
Gość
Gość
3 lata różnicy to nie tak dużo, po za tym Rosie to półwila więc na pewno rzucała się w oczy. Ja bym już się z tobą znała z Hogwartu, ale Yaxleye z Rowle się zbytnio nie lubią. Jednak będąc w Hogwarcie Rosie jeszcze dosyć łagodnie do tego podchodziła, więc nie ma wymogu byśmy jakoś bardzo musieli się nie lubić. Moglibyśmy widywać się w Mungu, Rosie często się tam pojawia na badania etc związane ze swoją chorobą etc ;)
Za wilczym śladem podążę w zamieć
I twoje serce wytropię uparte
Przez gniew i smutek, stwardniałe w kamieńRozpalę usta smagane wiatrem
I twoje serce wytropię uparte
Przez gniew i smutek, stwardniałe w kamieńRozpalę usta smagane wiatrem
Rosalie Yaxley
Zawód : doradczyni w zarządzie w Rezerwacie jednorożców w Gloucestershire
Wiek : 22
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zamężna
Nienawidzę pająków... dlaczego to nie mogły być motyle?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Półwila
Nieaktywni
Rosalie - to może w takim razie pójdziemy w coś takiego, że Axel padł ofiarą jej czaru, ale się wściekał sam na siebie z tego powodu, bo Rosie była Yaxleyówną. Ona podchodziła do niego z dystansem, ale w miarę normalnie. No i w Mungu na pewno musimy się czasem spotykać, chociaż Axel nie zajmuje się klątwami to na pewno coś musieli rozmawiać o jej chorobie itd., ale możemy uznać, że za dobą nie przepadają, ale nie unikają, jeśli to ma sens
Gość
Gość
Chcę jakieś relacje z Evelyn! Jest tylko 2 lata różnicy między nami, a rody mają neutralne relacje, ponadto Evelyn jest w połowie Rosierem, więc mogła być spokrewniona z żoną Axela. Ale to pewnie nie miałoby zbyt dobrego wpływu na ich relacje? Hmm... Co o tym myślisz? Znać się na pewno znają, kiedyś mogli się nawet lubić, a teraz... Zobaczymy ^^.
Hm, skoro Axel jest uzdrowicielem na pozaklęciowych, to przydałby mi się ktoś taki dla mojej Lyry, którą w 1954 roku dotknęły komplikacje pozaklęciowe, które odczuwa do teraz (została uderzona błędnie rzuconą klątwą, która spowodowała powikłania), a którą w sumie nie mam z kim grać wątków o tym, jak przebiega jej dalsze leczenie. Ale jest jeden problem - była Weasleyówną, a teraz Traversem, czyli mają negatyw rodowy, więc nie wiem, czy taka relacja by wypaliła, czy raczej nastawiamy się na coś negatywnego bardziej ;).
Hm, skoro Axel jest uzdrowicielem na pozaklęciowych, to przydałby mi się ktoś taki dla mojej Lyry, którą w 1954 roku dotknęły komplikacje pozaklęciowe, które odczuwa do teraz (została uderzona błędnie rzuconą klątwą, która spowodowała powikłania), a którą w sumie nie mam z kim grać wątków o tym, jak przebiega jej dalsze leczenie. Ale jest jeden problem - była Weasleyówną, a teraz Traversem, czyli mają negatyw rodowy, więc nie wiem, czy taka relacja by wypaliła, czy raczej nastawiamy się na coś negatywnego bardziej ;).
Felix, qui potuit rerum cognoscere causas.
Evelyn Slughorn
Zawód : Dama, alchemiczka w rezerwacie smoków
Wiek : 23
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Szczęśliwy, kto zdołał poznać przyczyny wszechrzeczy.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
Axl Rose???
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Powiązania