CYRK NA KÓŁKACH
AutorWiadomość
Mów mi: Art, Holly, Shyshy, Aneta, Aneti, albo po prostu Szychu jak znajomi z podwórka
5 najważniejszych cech charakteru:
- Pozytywne: szczerość, dbanie o innych (aż nadto), asertywność, poczucie humoru (tak sobie wmawiam) i bycie ciocią dobrą radą o każdej porze dnia i nocy.
- Negatywne: gadatliwość, perfekcjonizm (chociaż nie widać tego w moich postach), bycie cholerykiem, wtrącanie się (tak mi się wydaje) i bardzo głośne mówienie.
Prywatnie jestem: leniem, molem książkowym, aspirującym informatykiem, szczęśliwą księgową i przyszłą żoną
Studia: Finanse i Rachunkowość ze specjalizacją Rachunkowość Przedsiębiorstw i Instytucji na lubelskim uniwersytecie Marysi
Obecne zwierzęta: Pająki w domku letniskowym i jedna szalona wiewiórka.
Zwierzęta, które miałeś: Najlepszy pies pod słońcem Baryła, sześć papug (nie w tym samym czasie), rybka która nie chciała umrzeć i jej pięciu poprzedników oraz dwa chomiki, z których jeden nazywał się Mikser, a drugi Lodówa.
Dziwactwa:
- zdecydowanie jem zbyt dużo słodyczy,
- nie znoszę lodów czekoladowych, za to lubię mleko waniliowe,
- najbardziej lubię brzegi pizzy,
- nie ogarniam jak działa oprogramowanie na telefonach,
- nie znoszę stóp i uszu,
- lubię się uczyć, czasami czytam losowe strony z wikipedii,
- z jakiegoś powodu ciągle łamię lub uszkadzam tylko lewą rękę i prawą nogę,
- korzystam z papierowego kalendarza,
- kocham skarpetki i mam ich już zdecydowanie za dużo, a wciąż kupuję ich więcej,
- nie znoszę zakupów poza tymi jedzeniowymi,
- mam obsesję na punkcie zapachu jaśminu,
- marzę o posiadaniu dużych pieniędzy ale tylko po to, żebym mogła kupować te wszystkie super świeczki gdzie jedna duża kosztuje 99 zł.
Numer gadu-gadu: 2041307
Miejsca w sieci: Fb, tumblr, usos (huehue).
Najmilsze wspomnienie z dzieciństwa: Moja podstawówka była tuż obok biblioteki, w której pracuje moja mama, a ja tam przychodziłam zawsze po lekcjach i wychodziłam z reklamówkami pełnymi książek, a osiedlowe dresiki mi pomagały je nieść czasami. I w szkole mówili na mnie Hermiona, bo moje włosy nie ogarniały grawitacji. I potem przychodziłam do domu i zamiast się uczyć czytałam te książki, aż moja mama wracała i kazała mi jeść obiad (ma taką obsesję, MUSISZ zjeść obiad, a jak już jadłeś to drugi; śniadanie i kolacja jej nie obchodzą). I kiedy czytałam do rana przy świetle latarni, bo inne rodzaje światła było widać.
Kim chciałeś zostać w dzieciństwie: Archeologiem.
Przebrania na bale w przedszkolu: Drakula i elf.
Największe osiągnięcie życiowe: Zjedzenie sama trzech czwartych pizzy 42 cm. I wyprowadzka z domu od razu po maturze.
Spełnione marzenie: Poznanie takiego samego dziwaka jak ja, który w dodatku mnie pokochał.
Niezapomniana podróż: Jeszcze takiej nie ma.
Prawo do jazdy: Nie.
W ilu językach mówisz? Czterech: polski, angielski, francuski i łacina (chyba, że martwe się nie liczą). Ale można dodać włoski, bo podobno jak mówię po angielsku to brzmię ja włoszka i podobno słychać jak macham rękami.
Czegoś się boisz? Bezradności, wysokości i ciemności.
Co sądzisz o musicalach? Lubię.
Wierzysz w duchy, wampiry, ufo lub inne? Nie, ale mój mózg najwyraźniej tak, kiedy zgaśnie światło.
Czy musisz być cała przykryta kołdrą? Tak, w burrito.
Co sądzisz o dzieciach? Na pewno chcę kiedyś mieć swoje, a do obcych powolutku się przyzwyczajam.
Jak najlepiej pomagać innym? Skutecznie.
Lubisz testy psychologiczne? Są spoko.
Robić zdjęcie komuś czy mieć robione zdjęcie? Robić komuś, a najlepiej być z dala od wszelkich aparatów.
Gdzie zakopałbyś znaleziony skarb? Pod schodami.
Gdzie ukryłbyś zwłoki? W oceanie, ale najpierw zalałabym je betonem.
Uciekać przed niedźwiedziem czy szerszeniami? Szerszeniami.
Zakupy online czy wyjście na sklepy? Żadne, ale online nie ufam bardziej.
Tom i Jerry czy Koteczek i Tweety? Tom i Jerry
Być słoniem czy żyrafą? Słoniem.
Maślanka czy kefir? Kefir.
Ciepła zima czy chłodne lato? Chłodne lato.
Narty czy snowboard? Sanki.
Zwierzęta czy ludzie? Zwierzęta.
Co lubisz w innych ludziach? Jak mi przynoszą słodycze.
Czego nie lubisz w innych ludziach? Ludzi.
Jak okazujesz, że kogoś:
- Lubisz: Traktuję normalnie.
-Nie lubisz: Ignoruję, albo po prostu każę spadać w podskokach i mi nie przeszkadzać.
Co wkurza cię, co niekoniecznie wkurza innych? Kolory elewacji bloków.
Sprawiedliwość czy przyjaźń? Przyjaźń.
Szczerość czy bycie miłym? Szczerość.
Nie widzieć czy nie słyszeć? Nie widzieć.
Komiks czy manga? Komiks.
Mieć długą przerwę w pisaniu czy mieć zbyt wiele wątków? Oba.
Jedna postać czy kilka mutikont? Kilka.
Uzależnienia: Słodycze, pizza, seriale, książki, łóżko.
Ulubiona kuchnia: Meksykańska.
Ulubiona potrawa: Burrito mojej mamy.
Nie zjem: Szpinaku, wątróbki, galarety.
Inne preferencje kulinarne: Pizza. Dużo pizzy.
Ulubione słodycze: Niemożliwe żeby wybrać.
Ulubiony napój: Woda z miętą i cytryną.
Ulubiony alkohol: Różowe wino kalifornijskie półsłodkie.
Lubię kolekcjonować: Paragony.
Ulubiony kolor: Błękit.
Ulubione ubranie: Skarpetki.
Ulubiona pora roku: Jesień.
Ulubiony sport: Spanie.
Sport, który chciałbyś uprawiać: Jazda na rolkach albo łyżwach, ale to tylko dlatego, że nie mogę przez zepsute kolano.
Ulubiony gatunek muzyczny: Indie rock, albo świąteczne piosenki
Ulubiony przedmiot: Kołdra.
Ulubiona gra komputerowa: Guild Wars 2
Ulubiona gra planszowa: Wiedźmy
Ulubiona książka: Serio.
Niedokończona książka: Świat Finansjery Pratchetta.
Ulubiony film i serial: Gilmore Girls, ale film to nie wiem.
Najmniej lubiany film i serial: Wszystkie Horrory, serial nawet nie wiem.
Ulubiona bajka: Hercules
Najmniej lubiana bajka: Królewna Śnieżka
Ulubione zwierzę: Pies
Jakie zwierzę chciałbyś spotkać? Pandę czerwoną.
Kraj/miasto, w których chciałbyś zamieszkać: Norwegia.
Rzecz, bez której nie możesz się obyć: Chusteczki higieniczne.
Ulubiona emotikona na forum:
Kilka słów o przygodzie na pbf: Za pół roku stuknie mi 10 lat tej zabawy, jeśli pominąć przerwy. Nadal nie jestem w tym dobra.
Ukochane wyglądy: Niezidentyfikowane.
Skąd dowiedziałeś się o forum Morsmordre? Od ludzi z poprzedniego forum.
Co ci się najbardziej podoba na forum: Ludzie.
Czy coś Ci się nie podoba, mogłoby zostać udoskonalone lub całkowicie zmienione? Nieważne.
5 najważniejszych cech charakteru:
- Pozytywne: szczerość, dbanie o innych (aż nadto), asertywność, poczucie humoru (tak sobie wmawiam) i bycie ciocią dobrą radą o każdej porze dnia i nocy.
- Negatywne: gadatliwość, perfekcjonizm (chociaż nie widać tego w moich postach), bycie cholerykiem, wtrącanie się (tak mi się wydaje) i bardzo głośne mówienie.
Prywatnie jestem: leniem, molem książkowym, aspirującym informatykiem, szczęśliwą księgową i przyszłą żoną
Studia: Finanse i Rachunkowość ze specjalizacją Rachunkowość Przedsiębiorstw i Instytucji na lubelskim uniwersytecie Marysi
Obecne zwierzęta: Pająki w domku letniskowym i jedna szalona wiewiórka.
Zwierzęta, które miałeś: Najlepszy pies pod słońcem Baryła, sześć papug (nie w tym samym czasie), rybka która nie chciała umrzeć i jej pięciu poprzedników oraz dwa chomiki, z których jeden nazywał się Mikser, a drugi Lodówa.
Dziwactwa:
- zdecydowanie jem zbyt dużo słodyczy,
- nie znoszę lodów czekoladowych, za to lubię mleko waniliowe,
- najbardziej lubię brzegi pizzy,
- nie ogarniam jak działa oprogramowanie na telefonach,
- nie znoszę stóp i uszu,
- lubię się uczyć, czasami czytam losowe strony z wikipedii,
- z jakiegoś powodu ciągle łamię lub uszkadzam tylko lewą rękę i prawą nogę,
- korzystam z papierowego kalendarza,
- kocham skarpetki i mam ich już zdecydowanie za dużo, a wciąż kupuję ich więcej,
- nie znoszę zakupów poza tymi jedzeniowymi,
- mam obsesję na punkcie zapachu jaśminu,
- marzę o posiadaniu dużych pieniędzy ale tylko po to, żebym mogła kupować te wszystkie super świeczki gdzie jedna duża kosztuje 99 zł.
Numer gadu-gadu: 2041307
Miejsca w sieci: Fb, tumblr, usos (huehue).
Najmilsze wspomnienie z dzieciństwa: Moja podstawówka była tuż obok biblioteki, w której pracuje moja mama, a ja tam przychodziłam zawsze po lekcjach i wychodziłam z reklamówkami pełnymi książek, a osiedlowe dresiki mi pomagały je nieść czasami. I w szkole mówili na mnie Hermiona, bo moje włosy nie ogarniały grawitacji. I potem przychodziłam do domu i zamiast się uczyć czytałam te książki, aż moja mama wracała i kazała mi jeść obiad (ma taką obsesję, MUSISZ zjeść obiad, a jak już jadłeś to drugi; śniadanie i kolacja jej nie obchodzą). I kiedy czytałam do rana przy świetle latarni, bo inne rodzaje światła było widać.
Kim chciałeś zostać w dzieciństwie: Archeologiem.
Przebrania na bale w przedszkolu: Drakula i elf.
Największe osiągnięcie życiowe: Zjedzenie sama trzech czwartych pizzy 42 cm. I wyprowadzka z domu od razu po maturze.
Spełnione marzenie: Poznanie takiego samego dziwaka jak ja, który w dodatku mnie pokochał.
Niezapomniana podróż: Jeszcze takiej nie ma.
Prawo do jazdy: Nie.
W ilu językach mówisz? Czterech: polski, angielski, francuski i łacina (chyba, że martwe się nie liczą). Ale można dodać włoski, bo podobno jak mówię po angielsku to brzmię ja włoszka i podobno słychać jak macham rękami.
Czegoś się boisz? Bezradności, wysokości i ciemności.
Co sądzisz o musicalach? Lubię.
Wierzysz w duchy, wampiry, ufo lub inne? Nie, ale mój mózg najwyraźniej tak, kiedy zgaśnie światło.
Czy musisz być cała przykryta kołdrą? Tak, w burrito.
Co sądzisz o dzieciach? Na pewno chcę kiedyś mieć swoje, a do obcych powolutku się przyzwyczajam.
Jak najlepiej pomagać innym? Skutecznie.
Lubisz testy psychologiczne? Są spoko.
Robić zdjęcie komuś czy mieć robione zdjęcie? Robić komuś, a najlepiej być z dala od wszelkich aparatów.
Gdzie zakopałbyś znaleziony skarb? Pod schodami.
Gdzie ukryłbyś zwłoki? W oceanie, ale najpierw zalałabym je betonem.
Uciekać przed niedźwiedziem czy szerszeniami? Szerszeniami.
Zakupy online czy wyjście na sklepy? Żadne, ale online nie ufam bardziej.
Tom i Jerry czy Koteczek i Tweety? Tom i Jerry
Być słoniem czy żyrafą? Słoniem.
Maślanka czy kefir? Kefir.
Ciepła zima czy chłodne lato? Chłodne lato.
Narty czy snowboard? Sanki.
Zwierzęta czy ludzie? Zwierzęta.
Co lubisz w innych ludziach? Jak mi przynoszą słodycze.
Czego nie lubisz w innych ludziach? Ludzi.
Jak okazujesz, że kogoś:
- Lubisz: Traktuję normalnie.
-Nie lubisz: Ignoruję, albo po prostu każę spadać w podskokach i mi nie przeszkadzać.
Co wkurza cię, co niekoniecznie wkurza innych? Kolory elewacji bloków.
Sprawiedliwość czy przyjaźń? Przyjaźń.
Szczerość czy bycie miłym? Szczerość.
Nie widzieć czy nie słyszeć? Nie widzieć.
Komiks czy manga? Komiks.
Mieć długą przerwę w pisaniu czy mieć zbyt wiele wątków? Oba.
Jedna postać czy kilka mutikont? Kilka.
Uzależnienia: Słodycze, pizza, seriale, książki, łóżko.
Ulubiona kuchnia: Meksykańska.
Ulubiona potrawa: Burrito mojej mamy.
Nie zjem: Szpinaku, wątróbki, galarety.
Inne preferencje kulinarne: Pizza. Dużo pizzy.
Ulubione słodycze: Niemożliwe żeby wybrać.
Ulubiony napój: Woda z miętą i cytryną.
Ulubiony alkohol: Różowe wino kalifornijskie półsłodkie.
Lubię kolekcjonować: Paragony.
Ulubiony kolor: Błękit.
Ulubione ubranie: Skarpetki.
Ulubiona pora roku: Jesień.
Ulubiony sport: Spanie.
Sport, który chciałbyś uprawiać: Jazda na rolkach albo łyżwach, ale to tylko dlatego, że nie mogę przez zepsute kolano.
Ulubiony gatunek muzyczny: Indie rock, albo świąteczne piosenki
Ulubiony przedmiot: Kołdra.
Ulubiona gra komputerowa: Guild Wars 2
Ulubiona gra planszowa: Wiedźmy
Ulubiona książka: Serio.
Niedokończona książka: Świat Finansjery Pratchetta.
Ulubiony film i serial: Gilmore Girls, ale film to nie wiem.
Najmniej lubiany film i serial: Wszystkie Horrory, serial nawet nie wiem.
Ulubiona bajka: Hercules
Najmniej lubiana bajka: Królewna Śnieżka
Ulubione zwierzę: Pies
Jakie zwierzę chciałbyś spotkać? Pandę czerwoną.
Kraj/miasto, w których chciałbyś zamieszkać: Norwegia.
Rzecz, bez której nie możesz się obyć: Chusteczki higieniczne.
Ulubiona emotikona na forum:
Kilka słów o przygodzie na pbf: Za pół roku stuknie mi 10 lat tej zabawy, jeśli pominąć przerwy. Nadal nie jestem w tym dobra.
Ukochane wyglądy: Niezidentyfikowane.
Skąd dowiedziałeś się o forum Morsmordre? Od ludzi z poprzedniego forum.
Co ci się najbardziej podoba na forum: Ludzie.
Czy coś Ci się nie podoba, mogłoby zostać udoskonalone lub całkowicie zmienione? Nieważne.
Artis Finnleigh
Zawód : Auror
Wiek : 25
Czystość krwi : Zdrajca
Stan cywilny : Panna
I'm gonna trust you, babe
I'm gonna look in your eyes
And if you say, "Be alright"
I'll follow you into the light
I'm gonna look in your eyes
And if you say, "Be alright"
I'll follow you into the light
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Omg, chusteczki higienicznie to coś, co ja też muszę mieć zawsze w torebce! Katar i chore zatoki całe życie. Także pjona!!!
Ja nie przeczuwałam, tyś nie odgadł, że
Nasze serca świecą w mroku
Nasze serca świecą w mroku
O ja też uwielbiam brzegi pizzy i też korzystam z papierowego kalendarza i też nie znoszę zakupów!
Czas płynieAle wspomnienia pozostają na zawsze
Victoria Parkinson
Zawód : Dama, twórczyni perfum, alchemiczka
Wiek : 20
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zaręczona
Bo nie miłość jest najważniejsza, a spełnienie obowiązku wobec rodu i męża.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
CYRK NA KÓŁKACH
Szybka odpowiedź