Morsmordre :: Wprowadzenie :: Ogłoszenia :: Wydarzenia :: Zakończone wydarzenia
Nawet jeśli wśród mugoli, pewne historie uznawane są za bajania, każdy czarodziej wie jak wygląda prawda. To co ukryte za woalką tajemnicy, zawsze ma swoje źródło w magii, często - na przekór nawet dla obdarzonych talentem - tworząc własną historię wydarzeń.
Wiele miejsc jest osnutych tajemnicą. Podobna rzecz ma się z miejscowością na obrzeżach Londynu - przyobleczone legendą, w którą mieszkańcy (także mugolscy) bardzo silnie wierzą. Mówi się o Czarnej Karecie, która porywa ludzi i zaciąga ich do piekieł. Pojawia się raz na 50-80 lat, w okolicach wiosennej równonocy. Lepiej wtedy zamykać drzwi na noc i nie wychodzić na zewnątrz, szczególnie jeżeli panuje mgła...
Co kilkadziesiąt lat pojawia się Czarna Kareta. Dzieją się wtedy rzeczy straszne, dziwne i niewytłumaczalne. Ludzie znikają, a potem odnajdywane są ich ciała. Czasami ktoś po prostu ginie stratowany przez demoniczne konie. Plotki są różne – jedni mówią że karetą jeździ szlachcic, który sprzedał swoją duszę. Inni, że to upiór który porywa ludzi, więzi ich i torturuje, aż mu ulegną. Jeszcze inni opowiadają, że to magiczny twór szalonego czarnoksiężnika, który żył tu dawno temu.
Fakt faktem, nikt nigdy nie rozwiązał tej zagadki. Faktem też jest, że na wszystkich padał blady strach kiedy pojawiała się Kareta i nikt nie mógł i nie może czuć się bezpiecznie. Piekielny powóz przemierza okolicę przez kilka nocy, po czym znika i wszystko kończy się równie nagle, jak się zaczęło. Czy i tym razem tajemnica uśpi waszą czujność?
Wydarzenie ma miejsce 28 kwietnia, zaś realnie rozpocznie się 16 stycznia. Zapisy trwają do 1 stycznia 2017.
Wydarzenie nosi rangę zagrażającego życiu i zdrowi, dlatego prosimy nie rozpoczynać nowych rozgrywek po dacie fabularnego rozpoczęcia eventu. Również prosimy, by osoby, które zgłosiły się do niniejszego eventu, nie zgłaszały multikont do wydarzenia "Fantastyczne baśnie i jak je znaleźć" oraz by nie zapisywały się osoby należące do Zakonu Feniksa. Persony, które brały udział w evencie "Ulica zbrukana krwią" mogą zapisywać się 24h po rozpoczęciu zapisów.
Liczba miejsc ograniczona!
Aktualny stan: 8/8
Vitalij Karkarow
Lucinda Selwyn
Percival Nott
Sophia Carter
Daisy Mulpepper
Matthew Bott
Ramsey Mulciber
Samael Avery
Dodatkowo, każdy będzie zobowiązany krótko uzasadnić (przy zapisie) swoją obecność w stworzonej na poczet eventu lokacji - Karczmy na obrzeżach Londynu, blisko mugolskiej wioski. Rzecz dziać się będzie późno w nocy, w lokacji niemagicznej. Czy masz powód by tam się znaleźć?
Ostatnio zmieniony przez Mistrz gry dnia 28.12.16 13:36, w całości zmieniany 4 razy
EDIT
Dodaję uzasadnienie:
Czasem trzeba opuścić zatęchłe uliczki Nokturnu. Czasem, żeby nie zapomnieć, jak wygląda normalny świat, a czasem, żeby smród stęchlizny zanieść gdzieś dalej. Nie lubiłem załatwiać nielegalnych interesów poza Nokturnem. Niestety nie zawsze wszystko zależało ode mnie. Przyszedłem na miejsce wcześniej, żeby się zaznajomić się z obcym terenem. Czekałem i rozglądałem się, kto jest człowiekiem, który dostarczyć ma skrzynię z ludzkimi piszczelami, na które z taką niecierpliwością oczekiwali w Paliczkach.
Zapisany
And my name on the lips of the dead
Zapisana
edit.
Daisy znajdzie się w tej karczmie nieprzypadkowo - to właśnie w tym miejscu zażyczył sobie spotkać się z nią mężczyzna, u którego Mulpepperowie zaopatrują się w nielegalne ingrediencje.
Zapisana
Ostatnio zmieniony przez Daisy Mulpepper dnia 27.12.16 18:21, w całości zmieniany 2 razy
in her eyes like she is
constantly killing and
burying people in her
h e a r t.
edit.
Percy pojawi się w karczmie w towarzystwie swojej kuzynki Lucindy (uzasadnienie dwa posty wyżej <3) - jako że szemrane spotkania z tajemniczymi jegomościami, odbywające się w środku nocy i w lokalizacji o niepewnej reputacji, nie należą do zajęć szczególnie bezpiecznych!
Zapisany
I am not there
I do not sleep
Ostatnio zmieniony przez Percival Nott dnia 27.12.16 20:28, w całości zmieniany 3 razy
Uzasadnienie:
Sophia jest aurorem. Czasami musi bywać w różnych miejscach w związku z wykonywaną pracą. Tego dnia miała za zadanie obserwować pewnego czarodzieja będącego podejrzanym w jednej ze spraw, a obserwacja zawiodła ją do pubu, gdzie, według posiadanych informacji, podejrzany miał się z kimś spotkać. Sophia (zapewne ukrywając swą prawdziwą tożsamość) zjawiła się na miejscu.
Zapisana
shadows, for
shadows only
mean there is
a light shining
somewhere near by.
Mam ostatnio aż nadto powodu by chcieć na chwilę zaszyć się gdzieś poza zasięg wzroku przyjaciół i wrogów, a jakaś mugolska wioska brzmi przy tym doskonale. Jeszcze lepiej, gdy w okolicy jest karczma w której można się napić i beztrosko pozbyć się przy kartach gotówki!
Zapisany
somehow i always do
(+5 do wywoływania wizji, bo mam kryształową kulę)
'k100' : 66
A jakby tak się udało, to oczywiście obecność Ramseya w tamtym miejscu jest całkiem uzasadniona. Pewnie na Nokturnie spotkał bardzo intrygującą czarownicę, której brakowało przygód. Oczywiście, chciała czegoś więcej niż zwykłych uciech, więc zaproponowała mu niecodzienną randeczkę koło mugolskiej wioski. W jednym z domostw miał być ukryty ciekawy artefakt obłożony klątwą, której chciał się przyjrzeć, a nuż wypróbować ją na jakimś mugolu, by stworzyć samemu coś podobnego. Niestety, wiedźma go oszukała, a przedmiot okazał się pozbawiony magii — była piękną kobietą, łatwo dał się zwieść. Ale przypłaciła za to swoją urodą, jędza. Oszpecił ją, a później, poszukał miejsca, w którym mógłby zapić swoją irytację z powodu zmarnowanego czasu i ubrudzenia nowej peleryny.
Zapisany
pan unosi brew, pan apetyt ma
na krew
Aktualny stan: 8/8
KONIEC ZAPISÓW - wkrótce pojawią się dalsze informacje.
Dziękuję!
Obowiązują zasady z pierwszego postu MG. Uczestniczyć mogą także osoby, które brały udział w marcowym evencie "Ulice zbrukane krwią".
Ostatnio zmieniony przez Mistrz gry dnia 28.12.16 13:36, w całości zmieniany 2 razy
Uzasadnienie: Avery ma mocną depresję i jego psychopatyczne zapędy powoli wymykają się spod kontroli, więc wybiera się w miejsca, gdzie nikt go nie zna, zapija smutki i zastanawia się nad doborem potencjalnych ofiar
Zapisany. Tym samym jest komplet!
'Twas death and death indeed.
I nie targa łańcucha, by nie draźnić rany
(lustereczko +5 do wizji)
pan unosi brew, pan apetyt ma
na krew
Ostatnio zmieniony przez Ramsey Mulciber dnia 03.01.17 21:22, w całości zmieniany 1 raz
'k100' : 76
Strona 1 z 2 • 1, 2
Morsmordre :: Wprowadzenie :: Ogłoszenia :: Wydarzenia :: Zakończone wydarzenia