Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy
SIR LANCELOT
Strona 2 z 2 • 1, 2
AutorWiadomość
First topic message reminder :
LANCELOT
Lancelot to średnich rozmiarów latający drób, który okazał się ostatnim prezentem jaki Salome dał Maxime przed śmiercią. Nie jest zbyt rozgarnięty. Potrafi zbłądzić, wydłużając tym samym okres oczekiwania na list, czasami zdarza mu się dostarczyć go przypadkowej osobie. Salome stara się zapanować nad jego dyscypliną, jednak rozpuszczony sów ani myśli działać sprawniej niż do tej pory wiedząc, że był, jest i będzie kochany bez względu na okoliczności. Nie sposób sprawdzić, czy jest po prostu durnowatym ptakiem, czy może wykazuje się ponadprzeciętną inteligencją. Rozmowny, lubi wchodzić w konwersacje z ludźmi i otrzymywać od nich prezenty, jednak zawsze patrzy się na rozmówcę jak na osobę niespełna rozumu. Dziobie gdy jest głodny. Uwielbia, gdy zwracając się do niego używa się sformułowania "sir".
- list:
- Kod:
<div class="sowa"><div class="ob1" style="background-image:url('LINK DO OBRAZKA TWOJEJ SOWY');"><!--
--><div class="sowa2"><span class="p">Przeczytaj </span><span class="pdt"><!--
--> NADAWCA <!--
--></span><div class="sowa3"><span class="adresat"><!--
--> ADRESAT <!--
--></span><span class="tresc"><!--
--> TREŚĆ WIADOMOŚCI <!--
--><span class="podpis"><!--
--> PODPIS <!--
--></span></span></div></div></div></div>
Salome Despiau
Zawód : Magizoolog stacjonarny, pretendentka do nagrody Darwina
Wiek : 25
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
When I walking brother don't you forget
It ain't often you'll ever find a friend
It ain't often you'll ever find a friend
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj
Szanowna panno Despiau,pragnę jedynie zobrazować skutki pewnych działań, mam cichą nadzieję, że utkwią panience w pamięci. Do tej pory nie doskwierały mi żadne bóle żołądka, właśnie w tej chwili je poczułem. Panno Despiau, masz na mnie potworny wpływ. Powinniśmy zaniechać dalszego kontaktu. Obawiam się, że przekazanie kolejnych fragmentów księgi jest w tej sytuacji niemożliwe. Zbyt bardzo cenię swoje życie, aby się tak narażać.
Moja wiedza na temat klątw jest zerowa, podejrzewam jednak, ba!, jestem prawie pewien, że rzucasz na te listy okropne czary. Miej litość, dla biednego człowieka, nie uczyniłem przeto nic złego.
Ogromnie mi przykro, nie liczę, iż panienka zrozumie.
Proszę dbać o siebie.
Moja wiedza na temat klątw jest zerowa, podejrzewam jednak, ba!, jestem prawie pewien, że rzucasz na te listy okropne czary. Miej litość, dla biednego człowieka, nie uczyniłem przeto nic złego.
Ogromnie mi przykro, nie liczę, iż panienka zrozumie.
Proszę dbać o siebie.
Z wyrazami szacunku,
Mulciberpan unosi brew, pan apetyt ma
na krew
Przeczytaj M. E. F.
Panienko Despiau, mam nadzieję, że mój list zastaje Panienkę w dobrym zdrowiu, oraz że niedawne wydarzenia, które wstrząsnęły naszym światem, nie dotknęły jej zbyt dotkliwie. Zdaję sobie sprawę, że zwracam się do Panienki w okresie ciężkim dla nas wszystkich, nie robiłabym jednak tego, gdybym nie wierzyła, że to, co mam do powiedzenia, może spotkać się z zainteresowaniem – zwłaszcza, że nie jest mi obcy Panienki dorobek w zakresie magizoologii. Ze względu na delikatny charakter sprawy, wolałabym nie przekazywać szczegółów listownie; zaznaczę jednak, że znajduję się w posiadaniu stworzenia rzadkiego i niezwykłego, i zależałoby mi, żeby rzuciła Panienka na nie doświadczonym okiem.
Jeżeli byłaby Panienka zainteresowana spotkaniem, proszę o przybycie na przystań w Dover 20 maja o godzinie osiemnastej. Mój dom znajduje się na wyspie w nieznacznym oddaleniu od brzegu i ze względów bezpieczeństwa zabezpieczony jest przed teleportacją oraz odcięty od sieci Fiuu, ale wynajęta przeze mnie łódź zapewni wygodny transport w obie strony.
Z wyrazami szacunku,
M. E. Fancourt
Jeżeli byłaby Panienka zainteresowana spotkaniem, proszę o przybycie na przystań w Dover 20 maja o godzinie osiemnastej. Mój dom znajduje się na wyspie w nieznacznym oddaleniu od brzegu i ze względów bezpieczeństwa zabezpieczony jest przed teleportacją oraz odcięty od sieci Fiuu, ale wynajęta przeze mnie łódź zapewni wygodny transport w obie strony.
Z wyrazami szacunku,
M. E. Fancourt
Przeczytaj
Panno Despaiu,doprawdy zaskakuje mnie panienki tok rozumowania, mam wrażenie, że piszemy w dwóch różnych językach i nie potrafimy się dogadać. Nawet by mi przez myśl nie przemknęło, że chciała panienka dla mnie źle. Domyślam się, że zostałem wybrany przypadkowo. Tak samo jak przypadkowo księga znalazła się w mym kominku, o wiele lepiej służąc się jako materiał opałowy niż zbieracz kurzu.
Niestety, słowa pozostają jedynie słowami, trzeba było postarać bardziej, panno Despiau. I w istocie, życzę sobie zaniechania szatańskich praktyk względem mnie. Odpowiadam na ten list wyłącznie z grzeczności.
Pomyślności.
Mulciber
Niestety, słowa pozostają jedynie słowami, trzeba było postarać bardziej, panno Despiau. I w istocie, życzę sobie zaniechania szatańskich praktyk względem mnie. Odpowiadam na ten list wyłącznie z grzeczności.
Pomyślności.
Mulciber
pan unosi brew, pan apetyt ma
na krew
Przeczytaj M. Rowle
Salome, Nie przeczę, iż jestem mistrzem kaligrafii, a każdy mój list to małe dzieło sztuki; przykładanie się do tych lekcji za słodkich czasów dzieciństwa oraz późniejsza fascynacja piórem zaowocowała zadowalającym efektem, jednakowoż tyczy się on częściej kształtu, niż właściwego brzmienia słów. Sądziłem, że pojęłaś to po naszej niefortunnej konwersacji. Drzemie we mnie krasomówca, lecz rzadko kreślone przeze mnie sentencje mają cokolwiek wspólnego z pięknem. Uznałem za rozsądne to sprostować, nie oczekuj zbyt wiele, Salome. Uczucie zawodu jest przykre, a jeśli już je poznałaś, to przypuszczam, iż nie pragniesz doświadczyć tego ponowni.
Musisz mnie z kimś mylić, moja d r o g a. W mym kierunku padło wiele określeń z kobiecych ust, lecz nigdy podobnych. Jesteś albo naiwna i wybitnie nieostrożna, albo zwyczajnie szalona. Pogrywanie ze mną nie należy do zachowań rozsądnych, ale dobrze, z przyjemnością podejmę wyzwanie. Kłamstwo nie jest moją metodą, jestem zazwyczaj szczery do b ó l u. Pierwszy dzień czerwca: masz być gotowa, w przeciwnym razie srogo się na Tobie zawiodę.
Pamiętaj, ile dałem Ci czasu. Wielką Brytanię nawiedziły ostatnio przykre anomalie, zakłócające działanie naszej magii, lecz w naszym układzie nie zmienia to niczego. Postaraj się przeżyć, choćby dla oszczędności mojej wyobraźni. Planuję dla Ciebie piękny spektakl, więc bądź tak łaskawa i nie daj się zabić.
Magnus
Musisz mnie z kimś mylić, moja d r o g a. W mym kierunku padło wiele określeń z kobiecych ust, lecz nigdy podobnych. Jesteś albo naiwna i wybitnie nieostrożna, albo zwyczajnie szalona. Pogrywanie ze mną nie należy do zachowań rozsądnych, ale dobrze, z przyjemnością podejmę wyzwanie. Kłamstwo nie jest moją metodą, jestem zazwyczaj szczery do b ó l u. Pierwszy dzień czerwca: masz być gotowa, w przeciwnym razie srogo się na Tobie zawiodę.
Pamiętaj, ile dałem Ci czasu. Wielką Brytanię nawiedziły ostatnio przykre anomalie, zakłócające działanie naszej magii, lecz w naszym układzie nie zmienia to niczego. Postaraj się przeżyć, choćby dla oszczędności mojej wyobraźni. Planuję dla Ciebie piękny spektakl, więc bądź tak łaskawa i nie daj się zabić.
Magnus
Magnus Rowle
Zawód : reporter Walczącego Maga
Wiek : 35
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
O mój słodki Salazarze, o mój słodki
Powiedz mi, że warto
Że przejdziemy przez to wszystko gładko
Będzie wiosna dla mych dzieci przez kolejne tysiąc lat
Powiedz mi, że warto
Że przejdziemy przez to wszystko gładko
Będzie wiosna dla mych dzieci przez kolejne tysiąc lat
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Strona 2 z 2 • 1, 2
SIR LANCELOT
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy