Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy
Kremówka
Strona 1 z 2 • 1, 2
AutorWiadomość
To nie jest sowa samej Miriam, ale mała panienka i mały lord Edwin, oczywiście z pomocą guwernantki, bardzo często z niej korzystają. Sówka nauczyła się reagować na imię, a oprócz tego jest bardzo łagodna i cierpliwa. Wręcz idealna do współpracy z dziećmi!
- List:
- Kod:
<div class="sowa"><div class="ob1" style="background-image:url('https://i.imgur.com/o3e6Eih.png');"><!--
--><div class="sowa2"><span class="p">Przeczytaj </span><span class="pdt"><!--
--> Miriam Prewett<!--
--></span><div class="sowa3"><span class="adresat"><!--
--> Szanowny <!--
--></span><span class="tresc"><!--
--> TEKST TEKST TEKST
[right]Z poważaniem,[/right]
<!--
--><span class="podpis"><!--
--> Melandria Picks
Miriam <!--
--></span></span></div></div></div></div>
- Z rysunkiem:
- Kod:
<div class="sowa"><div class="ob1" style="background-image:url('https://i.imgur.com/o3e6Eih.png');"><!--
--><div class="sowa2"><span class="p">Przeczytaj </span><span class="pdt"><!--
--> Miriam Prewett<!--
--></span><div class="sowa3"><span class="adresat"><!--
--> Do cioci/wujka <!--
--></span><span class="tresc"><!--
--> <img src="LINKDO OBRAZKA" style="max-width:250px">
<!--
--><span class="podpis"><!--
-->
<!--
--></span></span></div></div></div></div>
Ostatnio zmieniony przez Miriam Prewett dnia 24.06.17 1:58, w całości zmieniany 4 razy
PrzeczytajG. Weasley
Droga panienko Miriam,nie mogę wyjść z podziwu - rysunek, który mi wysłałaś, jest naprawdę znakomity. Już teraz dostrzegam w Twojej kresce potencjał. A choć sam malarzem nie jestem, to troszkę się na tym znam - i na Merlina, kochana Miriam, naprawdę wykazujesz się niepojętym talentem! Koniecznie szlifuj go niczym najpiękniejszy diament, jestem bowiem pewien, że w nieodległej przyszłości okażesz się nie tylko prześwietną uzdrowicielką, ale również niezapomnianą artystką. Idealnie oddałaś na swoim rysunku cały urok tej chwili, którą również miło wspominam, głębia koloru kubeczków zachwyca, a nasze namalowane rysy idealnie odzwierciedlają rzeczywistość. Jesteśmy nawet utytłani w stopniu równym temu, w jakim naprawdę utytłani byliśmy.
Cóż by rzec - to arcydzieło, Miriam! Rozpiera mnie duma. Nie omieszkam przekazać Twojemu tacie, że jego ukochana kruszyna jest wspaniałą artystką.
Na kakao i czekoladowe ciastka zapraszam w każdej chwili - jestem do Twojej dyspozycji. Gdy tylko zapragniesz mnie odwiedzić, wiedz, że drzwi mojego mieszkania (albo mój kominek, nie wiem, jaki sposób podróży wybierzesz tym razem: pamiętaj, aby w razie czego dobrze wypowiedzieć mój adres, to Martin's Lane, a nie Merten's Lane!) zawsze stoją dla Ciebie otworem. Obiecuję też, że następnym razem spiszę się lepiej i kakao okaże się smaczniejsze.
Żywię głęboką nadzieję, że jeszcze kiedyś zaszczycisz mnie swoim obrazem - nieważne, czy znów będzie to nasz portret, czy może pejzaż bądź martwa natura. Jestem pewien, że w każdej tematyce potrafisz stworzyć równie niezapomniane dzieła sztuki.
wujek Garry
PS: Pani Picks, bardzo mi miło i dziękuję, że znów służy Pani jako pośrednik w wymianie korespondencji mojej i Miriam. Nie jestem pewien, jak aktualnie Archibald i Lorraine zapatrują się na zbyt częste częstowanie Miriam słodyczami, ale wierzę, że i tym razem przymkną oko na tę małą, czekoladową słodkość.
Cóż by rzec - to arcydzieło, Miriam! Rozpiera mnie duma. Nie omieszkam przekazać Twojemu tacie, że jego ukochana kruszyna jest wspaniałą artystką.
Na kakao i czekoladowe ciastka zapraszam w każdej chwili - jestem do Twojej dyspozycji. Gdy tylko zapragniesz mnie odwiedzić, wiedz, że drzwi mojego mieszkania (albo mój kominek, nie wiem, jaki sposób podróży wybierzesz tym razem: pamiętaj, aby w razie czego dobrze wypowiedzieć mój adres, to Martin's Lane, a nie Merten's Lane!) zawsze stoją dla Ciebie otworem. Obiecuję też, że następnym razem spiszę się lepiej i kakao okaże się smaczniejsze.
Żywię głęboką nadzieję, że jeszcze kiedyś zaszczycisz mnie swoim obrazem - nieważne, czy znów będzie to nasz portret, czy może pejzaż bądź martwa natura. Jestem pewien, że w każdej tematyce potrafisz stworzyć równie niezapomniane dzieła sztuki.
wujek Garry
PS: Pani Picks, bardzo mi miło i dziękuję, że znów służy Pani jako pośrednik w wymianie korespondencji mojej i Miriam. Nie jestem pewien, jak aktualnie Archibald i Lorraine zapatrują się na zbyt częste częstowanie Miriam słodyczami, ale wierzę, że i tym razem przymkną oko na tę małą, czekoladową słodkość.
[oprócz listu do nóżki sowy przywiązane zostało opakowanie z czekoladową żabą]
a gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
Przeczytaj B. Weasley
Biedronko, w Anglii nie ma takich wspaniałych gór, ale są całkiem niedaleko nas: we Francji (choć niekoniecznie Hipolaje), zapytaj cioci Margie. Kiedyś tam pojedziemy i wespniemy się na sam szczyt - jak trochę urośniesz, bo teraz musiałbym Cię tam wnieść, a to zabierze Ci z tej wycieczki całą radość. I pooglądamy owce: Neala mówi, że wszędzie, gdzie są owce, są takie owce. A owce są przecież wszędzie, policzysz je wszystkie.
Rysunek jest bardzo piękny, ozdobi nam mieszkanie: dziękujemy. Twój talent, mała lady, rośnie z dnia na dzień.
PS Droga Pani Picks, doceniam nadgorliwość, ale ten śmieszny tytuł jest w moim przypadku zbędny. Brendan
Rysunek jest bardzo piękny, ozdobi nam mieszkanie: dziękujemy. Twój talent, mała lady, rośnie z dnia na dzień.
PS Droga Pani Picks, doceniam nadgorliwość, ale ten śmieszny tytuł jest w moim przypadku zbędny. Brendan
we penetrated deeper and deeper into the heart of darkness
Brendan Weasley
Zawód : auror, szkoleniowiec
Wiek : 30
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
don't you ever tame your demons, always keep them on a leash
OPCM : 30 +8
UROKI : 25
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 18
SPRAWNOŚĆ : 30 +3
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Zakonu Feniksa
Przeczytaj Adrien Carrow
Droga Miriam oraz życzliwa Ty - Melandrio,
również tęsknota mnie dopada na myśl, że ostatnio widzieliśmy się...aż za dawno, prawda? Tym chętniej zdradzę, że koniki wolą jabłka i zaproponuję to udowodnić w przyszłym tygodniu, jeśli tylko twoi rodzice wyrażą na to zgodę. Moglibyśmy spędzić cały dzień na karmieniu koników i pobawić się w to kto znajdzie więcej piórek z ich skrzydełek (zapewniam, że dużo ćwiczyłem i tym razem nie będzie potrzeby dawania mi "forów"). Na koniec moglibyśmy zjeść całą blachę ciasta owocowego. Poniżej załączam rysunek nas przy takim dużym placku owocowym.
PS Czy placek, który narysowałem przypomina placek? Moja kucharka nie chce mi wierzyć i upiera się, że jest to poduszka w szkocką kratę i nie przypomina to żadnego znanego jej ciasta. Liczę na szczerą krytykę, droga artystko.
Adrien Carrow
również tęsknota mnie dopada na myśl, że ostatnio widzieliśmy się...aż za dawno, prawda? Tym chętniej zdradzę, że koniki wolą jabłka i zaproponuję to udowodnić w przyszłym tygodniu, jeśli tylko twoi rodzice wyrażą na to zgodę. Moglibyśmy spędzić cały dzień na karmieniu koników i pobawić się w to kto znajdzie więcej piórek z ich skrzydełek (zapewniam, że dużo ćwiczyłem i tym razem nie będzie potrzeby dawania mi "forów"). Na koniec moglibyśmy zjeść całą blachę ciasta owocowego. Poniżej załączam rysunek nas przy takim dużym placku owocowym.
PS Czy placek, który narysowałem przypomina placek? Moja kucharka nie chce mi wierzyć i upiera się, że jest to poduszka w szkocką kratę i nie przypomina to żadnego znanego jej ciasta. Liczę na szczerą krytykę, droga artystko.
Adrien Carrow
Adrien Carrow
Zawód : Ordynator oddziału Zakażeń Magicznych
Wiek : 46
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
Wznosić się i upadać jest rzeczą ludzką. Ważne jest by nie bać się na nowo rozkładać swych skrzydeł i sięgać wyżej.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
PrzeczytajG. Weasley
Kochana Miriam,nadzieję żywi się nieco inaczej niż brzuch czekoladowymi żabami - "żywię nadzieję" oznacza dokładnie to samo, co po prostu "mam nadzieję". I brawo, Miriam, masz rację; właśnie do tego służy żołądek. Jestem pewien, że jeśli poprosisz o to ciocię Margie, z chęcią opowie Ci o nim coś więcej. Mało kto zna się na anatomii oraz uzdrawianiu tak dobrze jak ona.
A propos czekolady - skoro Twoja żaba uciekła, nie ryzykujmy z wysyłaniem kolejnych. Zachowam je w szafce specjalnie dla Ciebie, podzielimy się nimi, kiedy znajdziesz już chwilę, aby przyjść do mnie w odwiedziny. Wtedy też opowiem Ci coś więcej o Fulbercie Bojaźliwym, czarodzieju, któremu zgubę przyniósł jego własny lęk oraz strach przed opuszczeniem domu.
Wydaje mi się, że w pudełku pod łóżkiem wciąż trzymam karty z czekoladowych żab, które namiętnie zbierałem, kiedy byłem od Ciebie niewiele starszy; jeżeli przy następnej wizycie będziesz umiała opowiedzieć mi coś na temat Godryka Gryffindora oraz Merlina, z wielką przyjemnością oddam Ci karty z ich wizerunkami. Co Ty na to?
wujek Garry
PS: Pani Picks, rzeczywiście byłbym zobowiązany, gdyby porzuciła Pani niepotrzebną tytulaturę. Jednocześnie pragnąłbym poprosić o to, abym został poinformowany o potencjalnej dacie wizyty Miriam z odpowiednim wyprzedzeniem; mój departament gwarantuje mi nienormowane godziny pracy i muszę wcześniej upewnić się, czy tego popołudnia oraz wieczoru nie wypadnie mi patrol.
A propos czekolady - skoro Twoja żaba uciekła, nie ryzykujmy z wysyłaniem kolejnych. Zachowam je w szafce specjalnie dla Ciebie, podzielimy się nimi, kiedy znajdziesz już chwilę, aby przyjść do mnie w odwiedziny. Wtedy też opowiem Ci coś więcej o Fulbercie Bojaźliwym, czarodzieju, któremu zgubę przyniósł jego własny lęk oraz strach przed opuszczeniem domu.
Wydaje mi się, że w pudełku pod łóżkiem wciąż trzymam karty z czekoladowych żab, które namiętnie zbierałem, kiedy byłem od Ciebie niewiele starszy; jeżeli przy następnej wizycie będziesz umiała opowiedzieć mi coś na temat Godryka Gryffindora oraz Merlina, z wielką przyjemnością oddam Ci karty z ich wizerunkami. Co Ty na to?
wujek Garry
PS: Pani Picks, rzeczywiście byłbym zobowiązany, gdyby porzuciła Pani niepotrzebną tytulaturę. Jednocześnie pragnąłbym poprosić o to, abym został poinformowany o potencjalnej dacie wizyty Miriam z odpowiednim wyprzedzeniem; mój departament gwarantuje mi nienormowane godziny pracy i muszę wcześniej upewnić się, czy tego popołudnia oraz wieczoru nie wypadnie mi patrol.
a gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
przeczytaj Wujcio Ulek
Najdroższa Miriam,
szanowna pani Picks, uprzejmie dziękuję za tak wspaniałą korespondencję! Przeczucie mówiło mi, że ten klejnot w koronie ma wyjątkowe znaczenie - proszę się nie martwić, doskonale wiem, co Miriam miała na myśli. Chciałbym jednak wiedzieć, co przedstawiają te w Twojej koronie, Miriam? Czy to dźwięki różnych ptaków albo to tajemnicze źródełko, które słyszeliśmy z daleka? Gałązki oddałaś znakomicie i nie mógłbym zrobić tego lepiej - byłoby z nich świetne różdżki, zdecydowanie nadajesz się na Królową Lasu - masz wyczucie do cennych gałązek. Koniecznie wypytaj mamę, kiedy odwiedzicie Silverdale. Również dołączam rysunek, choć może nie być tak czytelny, jak Twoje dzieło. Jestem ciekawy, czy go rozszyfrujesz. Niestety nie mam kredek, dlatego rysunek jest trochę ponury.
Pozdrawiam Was ciepło, Ulysses
szanowna pani Picks, uprzejmie dziękuję za tak wspaniałą korespondencję! Przeczucie mówiło mi, że ten klejnot w koronie ma wyjątkowe znaczenie - proszę się nie martwić, doskonale wiem, co Miriam miała na myśli. Chciałbym jednak wiedzieć, co przedstawiają te w Twojej koronie, Miriam? Czy to dźwięki różnych ptaków albo to tajemnicze źródełko, które słyszeliśmy z daleka? Gałązki oddałaś znakomicie i nie mógłbym zrobić tego lepiej - byłoby z nich świetne różdżki, zdecydowanie nadajesz się na Królową Lasu - masz wyczucie do cennych gałązek. Koniecznie wypytaj mamę, kiedy odwiedzicie Silverdale. Również dołączam rysunek, choć może nie być tak czytelny, jak Twoje dzieło. Jestem ciekawy, czy go rozszyfrujesz. Niestety nie mam kredek, dlatego rysunek jest trochę ponury.
Pozdrawiam Was ciepło, Ulysses
Razem z listem dociera rysunek.
psithurism (n.)
the sound of rustling leaves or wind in the trees
the sound of rustling leaves or wind in the trees
Ulysses Ollivander
Zawód : mistrz różdżkarstwa, numerolog, nestor
Wiek : 34
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
and somehow
the solitude just found me there
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
przeczytaj Wujcio Ulek
Drogi Lordzie Edwinie,
szanowna Pani Picks, bardzo dziękuję za zaproszenie, jeśli wszystko pójdzie zgodni z planem, mogę zjawić się dziewiątego kwietnia, około południa i chętnie pomacham Edwinowi jeszcze z podwórza. Wskazówki dotyczące pokoju są bardzo przydatne, dziękuję Ci za nie, Edwinie! Nasze sprawy naturalnie pozostaną tak samo nasze, zaś ja sumiennie przygotuję się do starcia z intruzami w szafie Panicza Prewetta, proszę się o nic nie martwić, jedynie uzbroić w trochę cierpliwości do czasu moich odwiedzin.
Herbatka i ciasteczka będą z pewnością miłym dodatkiem do rozmowy, choć nie tak przyjemnym, jak towarzystwo Lorda.
Do zobaczenia! wujek Ulysses
szanowna Pani Picks, bardzo dziękuję za zaproszenie, jeśli wszystko pójdzie zgodni z planem, mogę zjawić się dziewiątego kwietnia, około południa i chętnie pomacham Edwinowi jeszcze z podwórza. Wskazówki dotyczące pokoju są bardzo przydatne, dziękuję Ci za nie, Edwinie! Nasze sprawy naturalnie pozostaną tak samo nasze, zaś ja sumiennie przygotuję się do starcia z intruzami w szafie Panicza Prewetta, proszę się o nic nie martwić, jedynie uzbroić w trochę cierpliwości do czasu moich odwiedzin.
Herbatka i ciasteczka będą z pewnością miłym dodatkiem do rozmowy, choć nie tak przyjemnym, jak towarzystwo Lorda.
Do zobaczenia! wujek Ulysses
psithurism (n.)
the sound of rustling leaves or wind in the trees
the sound of rustling leaves or wind in the trees
Ulysses Ollivander
Zawód : mistrz różdżkarstwa, numerolog, nestor
Wiek : 34
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
and somehow
the solitude just found me there
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj Nela
Mała Mi, Brendan pokazywał mi rysunek, który mu wysłałaś. Aż z tego wszystkiego sama zapragnęłam napisać ci, że owce, które tam umieściłaś były naprawdę przepiękne! Nie przestawaj rysować, Miriam, wychodzi ci to naprawdę pięknie!
Ale to nie jest prawdziwy powód mojego listu.
Chciałabym, żebyś spróbowała jednego z pączków, które ostatnio zrobiłam. Jest nadziewany dżemem truskawkowy. Bardzo zależy mi na twojej opinii! Nie jest jeszcze tak idealnie okrągły jak te z cukierni, ale nie bądź zbyt surowa w swoich osądach.
Drugi z pączków jest dla Edwina, Miriam. Trzeci, dla pani Melandri(którą zobowiązuję się, żeby mi doniosła, jeśli zjesz pączka brata, albo jej - gdybyś miała ochotę na więcej daj znać, jeszcze trochę zostało)
Ciocia Ciocia Nela
Ale to nie jest prawdziwy powód mojego listu.
Chciałabym, żebyś spróbowała jednego z pączków, które ostatnio zrobiłam. Jest nadziewany dżemem truskawkowy. Bardzo zależy mi na twojej opinii! Nie jest jeszcze tak idealnie okrągły jak te z cukierni, ale nie bądź zbyt surowa w swoich osądach.
Drugi z pączków jest dla Edwina, Miriam. Trzeci, dla pani Melandri(którą zobowiązuję się, żeby mi doniosła, jeśli zjesz pączka brata, albo jej - gdybyś miała ochotę na więcej daj znać, jeszcze trochę zostało)
Przeczytaj Nela
Winnie, urwisie, Mam nadzieję, że nie dokuczasz za mocno Miriam. Odkryłeś ostatnio coś ciekawego? Mam nadzieję, że tak!
Niemniej i do ciebie chciałam zwrócić się z prośbą, byś ocenił moje kuchenne wytwory. Wierzę, że nikt nie zna się lepiej na słodkościach niż ty i Miriam.
Drugi z pączków jest dla Miriam, Edwin. Trzeci, dla pani Melandri(którą i tutaj zobowiązuję się, żeby mi doniosła i przypominam, że pączki jeszcze są, a jak zabraknie a dobre się okażą, to możemy więcej zrobić)
Ciocia Ciocia Nela
Niemniej i do ciebie chciałam zwrócić się z prośbą, byś ocenił moje kuchenne wytwory. Wierzę, że nikt nie zna się lepiej na słodkościach niż ty i Miriam.
Drugi z pączków jest dla Miriam, Edwin. Trzeci, dla pani Melandri(którą i tutaj zobowiązuję się, żeby mi doniosła i przypominam, że pączki jeszcze są, a jak zabraknie a dobre się okażą, to możemy więcej zrobić)
*do nóżki sowy przyczepione są dwa listy i pakunek, który zawiera trzy pączki
she was life itself. wild and free. wonderfully chaotic.
a perfectly put together mess.
a perfectly put together mess.
Neala Weasley
Zawód : asystentka uzdrowiciela, pomocnica w Sanatorium
Wiek : 17!!!
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
your mind
is playing
tricks on you,
my dear
is playing
tricks on you,
my dear
OPCM : 10 +3
UROKI : 2 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 15 +6
TRANSMUTACJA : 7
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Zakonu Feniksa
przeczytaj Ulysses Ollivander
Droga Leśna Królowo,
szanowna Pani Picks Teraz znaczenie wszystkich kolorów jest jasne, a pomarańczowy głos ptaszka koniecznie musi zostać odnaleziony, nie trzymajmy ciekawości zbyt długo na wodzy - bardzo chętnie powitam Cię w Silverdale 26 kwietnia, wybierzemy się wtedy na poszukiwania i spacer po lesie, gdzie dopilnujemy porządku oraz właściwego rozwoju wszelkich spraw, a czasu wystarczy również na wycieczkę nad zatokę. Mam nadzieję, że ten termin Panience pasuje.
Czekam cierpliwie, Ulysses
szanowna Pani Picks Teraz znaczenie wszystkich kolorów jest jasne, a pomarańczowy głos ptaszka koniecznie musi zostać odnaleziony, nie trzymajmy ciekawości zbyt długo na wodzy - bardzo chętnie powitam Cię w Silverdale 26 kwietnia, wybierzemy się wtedy na poszukiwania i spacer po lesie, gdzie dopilnujemy porządku oraz właściwego rozwoju wszelkich spraw, a czasu wystarczy również na wycieczkę nad zatokę. Mam nadzieję, że ten termin Panience pasuje.
Czekam cierpliwie, Ulysses
psithurism (n.)
the sound of rustling leaves or wind in the trees
the sound of rustling leaves or wind in the trees
Ulysses Ollivander
Zawód : mistrz różdżkarstwa, numerolog, nestor
Wiek : 34
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
and somehow
the solitude just found me there
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj Lorraine Prewett
do mojej biedroneczki Ośmiornice moja kruszynko nie piszą listów ponieważ po prostu nie potrafią. Mają wiele rączek, które nazywamy ramionami, ale nie mają dłoni by utrzymać pióro. Nie potrafią też mówić więc nie mogłyby się posługiwać samopiszacym piórem. Ale z tego co wiem o ośmiornicach potrafią się one komunikować z innymi ośmiornicami. Mam nadzieje słoneczko, że już wszystko wiesz. twoja mamusia
list został ukradkiem wsunięty do pokoju Mirci
nie zgłębi umysł - dobrze wiemczemuż dobro w nas przeplata się ze złem? czemuż miast wiecznego dnia - noc między dniem a dniem?
Lorraine Prewett
Zawód : znawca prawa & działacz na rzecz magicznych zwierząt
Wiek : 29
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zamężna
"Każdy zabija kiedyś to, co kocha -
Chcę, aby wszyscy tę prawdę poznali.
Jeden to lepkim pochlebstwem uczyni.
Inny - spojrzeniem, co jak piołun pali.
Tchórz się posłuży wtedy pocałunkiem,
Człowiek odważny - ostrzem zimnej stali"
Chcę, aby wszyscy tę prawdę poznali.
Jeden to lepkim pochlebstwem uczyni.
Inny - spojrzeniem, co jak piołun pali.
Tchórz się posłuży wtedy pocałunkiem,
Człowiek odważny - ostrzem zimnej stali"
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Jasnowidz
Nieaktywni
Przeczytaj Archibald Prewett
Kochana Miriam, nie potrafię odpowiedzieć na twoje pytanie! Wydawało mi się, że mój fartuch został uszyty przez jakąś miłą panią krawcową, ale teraz zacząłem mieć wątpliwości. Myślę, że musimy zasięgnąć porady u kogoś, kto lepiej zna się na pająkach niż ja. Tylko kto mógłby nam pomóc?! tata
Ten list również został wsunięty przez drzwi.
Don't pay attention to the world ending. It has ended many times
and began again in the morning
and began again in the morning
Przeczytaj Archibald Prewett
Droga Mirciu, to doskonały pomysł! Pająki lubią chować się w zakamarkach, więc trzymanie go za fotelem to dowód na to, że wujek Garrett dobrze się na nich zna! Powinien nam pomóc, a jeżeli nie będzie znał odpowiedzi na to nurtujące nas pytanie, zapytamy kogoś innego. tata
Don't pay attention to the world ending. It has ended many times
and began again in the morning
and began again in the morning
Przeczytaj Lorraine Prewett
do kochanej biedroneczki Możesz kochanie, ale tylko jeśli zabierzesz ze sobą mnie, albo tatę, albo Panią Picks, albo jeszcze kogoś innego posiadającego kilka letnich poranków więcej. Ośmiorniczki na pewno się ucieszą, moja biedroneczko. mamusia
nie zgłębi umysł - dobrze wiemczemuż dobro w nas przeplata się ze złem? czemuż miast wiecznego dnia - noc między dniem a dniem?
Lorraine Prewett
Zawód : znawca prawa & działacz na rzecz magicznych zwierząt
Wiek : 29
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zamężna
"Każdy zabija kiedyś to, co kocha -
Chcę, aby wszyscy tę prawdę poznali.
Jeden to lepkim pochlebstwem uczyni.
Inny - spojrzeniem, co jak piołun pali.
Tchórz się posłuży wtedy pocałunkiem,
Człowiek odważny - ostrzem zimnej stali"
Chcę, aby wszyscy tę prawdę poznali.
Jeden to lepkim pochlebstwem uczyni.
Inny - spojrzeniem, co jak piołun pali.
Tchórz się posłuży wtedy pocałunkiem,
Człowiek odważny - ostrzem zimnej stali"
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Jasnowidz
Nieaktywni
Przeczytaj B. Weasley
Droga Miriam, dziękuję za rysunek, zawiesiliśmy go na drzwiach wejściowych do mieszkania -codziennie będzie nam przypominał, że wszyscy potrzebujemy siły i determinacji, żeby sprostać nadchodzącym wyzwaniom kolejnego dnia. Nie martw się o księżniczkę, jest już bezpieczna. Zastanawiam się, czy myślałaś kiedyś o tym, dlaczego rycerze zawsze ratują księżniczki? Zauważ, że w bajkach smoki zawsze polują na owce - a przy owcach najłatwiej porwać pasterkę. Czy ich nie trzeba ratować? Mniej czarodziejów przejmuje się losami pasterek niż księżniczek, więc one mogą potrzebować pomocy jeszcze bardziej.
Smoki nie mają uszu, Miriam. Gdyby miały, słyszałyby rozpaczliwe wołanie księżniczki - i wypuściłyby ją same, rozumiejąc, że księżniczka nie chciała być zamknięta w tej całej wieży.
Dziękuję za uszanowanie mojej prośby, pani Picks. Proszę się upewnić, czy Miriam rozumie, co próbuję jej przekazać. B. Weasley
Smoki nie mają uszu, Miriam. Gdyby miały, słyszałyby rozpaczliwe wołanie księżniczki - i wypuściłyby ją same, rozumiejąc, że księżniczka nie chciała być zamknięta w tej całej wieży.
Dziękuję za uszanowanie mojej prośby, pani Picks. Proszę się upewnić, czy Miriam rozumie, co próbuję jej przekazać. B. Weasley
we penetrated deeper and deeper into the heart of darkness
Brendan Weasley
Zawód : auror, szkoleniowiec
Wiek : 30
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
don't you ever tame your demons, always keep them on a leash
OPCM : 30 +8
UROKI : 25
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 18
SPRAWNOŚĆ : 30 +3
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Zakonu Feniksa
16 IV 1956
Kochana Miriam, Serdecznie dziękuję Ci za ten piękny rysunek! Już naszykowałem dla niego odpowiednią ramkę - jak myślisz, lepiej powiesić go na ścianie czy raczej postawić na biurku?
Twój list był dla mnie niezwykle miłą niespodzianką, kruszyno. I właściwie to jestem w stanie odpowiedzieć na Twoje pytania. Widzisz, gdy byłem mniej-więcej w Twoim wieku razem z moimi kuzynkami pojechałem do Indii. Indie to takie miejsce bardzo daleko stąd (załączam mapę), gdzie mieszkają słonie. I w indiach, moja biedroneczko, na słoniach jeździ się tak, jak u nas na koniach. No, może nie urządza się na nich gonitw i polowań, ale służą tamtejszym ludziom jako środek transportu. Z chęcią opowiem Ci więcej o tych cudownych stworzeniach, ale wolałbym zrobić to kiedy się spotkamy. Postaram się jak najszybciej odwiedzić Ciebie i Winniego, obiecuję.
A teraz odnośnie Twoich pytań: słonie mają trąby, ponieważ potrzebują ich do wielu rzeczy. Słoniowe trąby są bardzo delikatne, służą słoniom do wąchania, wkładania jedzenia do pyszczków i chwytania różnych rzeczy. Zaś dzięki takim dużym uszom mogą się wachlować, by nie było im za gorąco. Wiesz, tam gdzie mieszkają jest o wiele bardziej słonecznie i ciepło niż u nas.
Mam nadzieję, że jak zwykle jesteś dziś bardzo grzeczna i pani Melania nie ma z Tobą jakichkolwiek kłopotów.
Twój list był dla mnie niezwykle miłą niespodzianką, kruszyno. I właściwie to jestem w stanie odpowiedzieć na Twoje pytania. Widzisz, gdy byłem mniej-więcej w Twoim wieku razem z moimi kuzynkami pojechałem do Indii. Indie to takie miejsce bardzo daleko stąd (załączam mapę), gdzie mieszkają słonie. I w indiach, moja biedroneczko, na słoniach jeździ się tak, jak u nas na koniach. No, może nie urządza się na nich gonitw i polowań, ale służą tamtejszym ludziom jako środek transportu. Z chęcią opowiem Ci więcej o tych cudownych stworzeniach, ale wolałbym zrobić to kiedy się spotkamy. Postaram się jak najszybciej odwiedzić Ciebie i Winniego, obiecuję.
A teraz odnośnie Twoich pytań: słonie mają trąby, ponieważ potrzebują ich do wielu rzeczy. Słoniowe trąby są bardzo delikatne, służą słoniom do wąchania, wkładania jedzenia do pyszczków i chwytania różnych rzeczy. Zaś dzięki takim dużym uszom mogą się wachlować, by nie było im za gorąco. Wiesz, tam gdzie mieszkają jest o wiele bardziej słonecznie i ciepło niż u nas.
Mam nadzieję, że jak zwykle jesteś dziś bardzo grzeczna i pani Melania nie ma z Tobą jakichkolwiek kłopotów.
Strona 1 z 2 • 1, 2
Kremówka
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy