Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy
Kremówka
Strona 2 z 2 • 1, 2
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Kremówka
To nie jest sowa samej Miriam, ale mała panienka i mały lord Edwin, oczywiście z pomocą guwernantki, bardzo często z niej korzystają. Sówka nauczyła się reagować na imię, a oprócz tego jest bardzo łagodna i cierpliwa. Wręcz idealna do współpracy z dziećmi!
- List:
- Kod:
<div class="sowa"><div class="ob1" style="background-image:url('https://i.imgur.com/o3e6Eih.png');"><!--
--><div class="sowa2"><span class="p">Przeczytaj </span><span class="pdt"><!--
--> Miriam Prewett<!--
--></span><div class="sowa3"><span class="adresat"><!--
--> Szanowny <!--
--></span><span class="tresc"><!--
--> TEKST TEKST TEKST
[right]Z poważaniem,[/right]
<!--
--><span class="podpis"><!--
--> Melandria Picks
Miriam <!--
--></span></span></div></div></div></div>
- Z rysunkiem:
- Kod:
<div class="sowa"><div class="ob1" style="background-image:url('https://i.imgur.com/o3e6Eih.png');"><!--
--><div class="sowa2"><span class="p">Przeczytaj </span><span class="pdt"><!--
--> Miriam Prewett<!--
--></span><div class="sowa3"><span class="adresat"><!--
--> Do cioci/wujka <!--
--></span><span class="tresc"><!--
--> <img src="LINKDO OBRAZKA" style="max-width:250px">
<!--
--><span class="podpis"><!--
-->
<!--
--></span></span></div></div></div></div>
Ostatnio zmieniony przez Miriam Prewett dnia 24.06.17 1:58, w całości zmieniany 4 razy
Przeczytaj Benjamin
Droga Miriam
od dawna nikt nie nazywał mnie szanownym panem, także tego, nie trzeba takich słów używać. Naprawdę, nie ma potrzeby.
Trochę nie wiem do kogo się mam zwracać, ale no, proszę ten pergamin przekazać Miriam! A więc...
Miriam, dziękuję Ci za wspaniały rysunek. Jest piękny. Masz rację, brukselki są psidwakosyńsko niesmaczne. Lepsze jest mięso. Jeśli będziesz jeść mięso, będziesz wielka jak ja, bez wątpienia! Mam nadzieję, że niedługo uda mi się odwiedzić Ciebie, Edwina i Twoich rodziców - powiedz im tylko, żeby nie podali wtedy brukselki. Smakuje to jak brud z Nokturnu.
I tak, Miriam. Nie wolno się garbić. Zwłaszcza, gdy nadchodzi zawierucha, straszna i przerażająca, zagrażająca wszystkiemu, co znamy. Ale no.
Przesyłam Ci też rysunek. To Ty uśmiechnięta w popołudniowym słońcu.
Ściskam,
Ben
od dawna nikt nie nazywał mnie szanownym panem, także tego, nie trzeba takich słów używać. Naprawdę, nie ma potrzeby.
Trochę nie wiem do kogo się mam zwracać, ale no, proszę ten pergamin przekazać Miriam! A więc...
Miriam, dziękuję Ci za wspaniały rysunek. Jest piękny. Masz rację, brukselki są psidwakosyńsko niesmaczne. Lepsze jest mięso. Jeśli będziesz jeść mięso, będziesz wielka jak ja, bez wątpienia! Mam nadzieję, że niedługo uda mi się odwiedzić Ciebie, Edwina i Twoich rodziców - powiedz im tylko, żeby nie podali wtedy brukselki. Smakuje to jak brud z Nokturnu.
I tak, Miriam. Nie wolno się garbić. Zwłaszcza, gdy nadchodzi zawierucha, straszna i przerażająca, zagrażająca wszystkiemu, co znamy. Ale no.
Przesyłam Ci też rysunek. To Ty uśmiechnięta w popołudniowym słońcu.
Ściskam,
Ben
Make my messes matter, make this chaos count.
Benjamin Wright
Zawód : eks-gwiazda quidditcha
Wiek : 34
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
I wanna run against the world that's turning
I'd movе so fast that I'd outpace the dawn
I'd movе so fast that I'd outpace the dawn
OPCM : 37 +7
UROKI : 34
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 17
SPRAWNOŚĆ : 43
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj Solange Baudelaire
Kochany Mirimisiu Przepraszam, że wcześniej nie odpisałam na twój list - miałam dużo pracy. Mam nadzieję, że płaszczyk podoba ci się tak samo bardzo, jak mnie rysunek od ciebie. Zajmuje honorowe miejsce na mojej tablicy w pokoju i za każdym razem roztapia moje serce!
Jak zdrowie, słoneczko? Wciąż wzbraniasz się przed brukselkami? Przy okazji chciałabym zapytać jak się miewa Pani Rowena? Nie chciałaby może nowej koleżanki? Solene
Jak zdrowie, słoneczko? Wciąż wzbraniasz się przed brukselkami? Przy okazji chciałabym zapytać jak się miewa Pani Rowena? Nie chciałaby może nowej koleżanki? Solene
Solene Baudelaire
Zawód : krawcowa, projektantka
Wiek : 27 lat
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
She smelled like white roses and felt as fragile and satiny as her dress.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Półwila
Nieaktywni
do listu dołączona była ładnie zapakowana paczuszka, a w środku wymarzona lalka.
23 maja Solange Baudelaire
Cudowna Miriam Mam nadzieję, że będzie choć odrobinę podobna i równie przyjacielska, co poprzednia. Liczę również na to, że mój prezent poprawi twój humor i znów będziesz się przepięknie uśmiechać. Solene
don't want to give you up, there's never time enough (...) I'm running out of luck, promises
ain't enough.
ain't enough.
Solene Baudelaire
Zawód : krawcowa, projektantka
Wiek : 27 lat
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
She smelled like white roses and felt as fragile and satiny as her dress.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Półwila
Nieaktywni
Przeczytaj Heath Macmillan
Szanowna Lady Miriam Prewett
Jak Twoje zdrowie? Mam nadzieję, że wszystko u Ciebie w porządku. Przesyłam Tobie mieszek zapachowy z jarmarku, żeby przypominał Tobie o lecie.
Festiwal Lata był wspaniały. Opisali mnie nawet w gazecie. Nie mogę się doczekać następnego roku! Kto wie może uda mi się wygrać gonitwę! Szkoda, że nie można latać na miotle. Mam nadzieję, że poznam Twojego brata.
Pozdrawiam ciepło Ciebie i Twoją rodzinę
Heath Macmillan
Jak Twoje zdrowie? Mam nadzieję, że wszystko u Ciebie w porządku. Przesyłam Tobie mieszek zapachowy z jarmarku, żeby przypominał Tobie o lecie.
Festiwal Lata był wspaniały. Opisali mnie nawet w gazecie. Nie mogę się doczekać następnego roku! Kto wie może uda mi się wygrać gonitwę! Szkoda, że nie można latać na miotle. Mam nadzieję, że poznam Twojego brata.
Pozdrawiam ciepło Ciebie i Twoją rodzinę
Heath Macmillan
Do listu dołączono mieszek zapachowy z Jarmarku
I show not your face but your heart's desire
Przeczytaj Tata
Droga Molly To niemożliwe, żeby we Francji było aż tak źle! Wydawało mi się, że lubisz swoje panie opiekunki. Pamiętasz, jak ostatnio pisałaś mi wierszyk, którego Cię nauczyły? Na Twoim rysunku też nie widzę żadnych ciemnych chmur, nad Twoją smutną twarzą przecież świeci słońce! A Edwin na pewno przestanie w Ciebie rzucać żabami, jeżeli go o to poprosisz (a jeżeli nie, masz moje pozwolenie, żeby w niego też czymś rzucić, TYLKO NICZYM CIĘŻKIM!).
Pamiętasz historię wujka Brendana o pastereczce, księżniczce i złym smoku? Jeszcze przez chwilę musisz być taka dzielna i odważna jak bohaterowie tej opowieści. Jestem pewny, że dasz radę to dla mnie zrobić, zawsze byłaś silną czarownicą.
Obiecuję, że już niedługo się spotkamy, a w Weymouth na pewno znajdą się jakieś maliny do owsianki.
Uściskaj ode mnie mamę i brata, Tata
PS. Moim zdaniem Miriam to piękne imię, ale uszanuję Twoją prośbę, M o l l y.
Pamiętasz historię wujka Brendana o pastereczce, księżniczce i złym smoku? Jeszcze przez chwilę musisz być taka dzielna i odważna jak bohaterowie tej opowieści. Jestem pewny, że dasz radę to dla mnie zrobić, zawsze byłaś silną czarownicą.
Obiecuję, że już niedługo się spotkamy, a w Weymouth na pewno znajdą się jakieś maliny do owsianki.
Uściskaj ode mnie mamę i brata, Tata
PS. Moim zdaniem Miriam to piękne imię, ale uszanuję Twoją prośbę, M o l l y.
Don't pay attention to the world ending. It has ended many times
and began again in the morning
and began again in the morning
Przeczytaj Tata
Droga Molly! Napisałem w swoim życiu chyba dziesięć tysięcy listów, wiesz? A może nawet dwadzieścia tysięcy! Napisałem ich tak dużo, że w końcu wyćwiczyłem ładne brzuszki, a Ty robisz takie ładne już teraz. Niesamowite!
Jestem pewny, że panie opiekunki chcą dla was jak najlepiej. Przecież w domu też uczyłaś się grać na fortepianie, a Edwin nie powinien był wyjadać ciastek z kuchni tak bez pozwolenia.
W takim razie napiszę do Edwina, żeby przestał w Ciebie rzucać żabami. A chwila to trochę więcej niż jeden dzień i trochę więcej niż dwa dni, ale na pewno zobaczymy się w tym miesiącu, czyli już bardzo niedługo. Tym bardziej bądź grzeczna i słuchaj się guwernantek.
Jestem pewny, że dasz im świetnego buziaka na dobranoc,
Tata
Jestem pewny, że panie opiekunki chcą dla was jak najlepiej. Przecież w domu też uczyłaś się grać na fortepianie, a Edwin nie powinien był wyjadać ciastek z kuchni tak bez pozwolenia.
W takim razie napiszę do Edwina, żeby przestał w Ciebie rzucać żabami. A chwila to trochę więcej niż jeden dzień i trochę więcej niż dwa dni, ale na pewno zobaczymy się w tym miesiącu, czyli już bardzo niedługo. Tym bardziej bądź grzeczna i słuchaj się guwernantek.
Jestem pewny, że dasz im świetnego buziaka na dobranoc,
Tata
Don't pay attention to the world ending. It has ended many times
and began again in the morning
and began again in the morning
Przeczytaj William Moore
Droga lady Molly, dzień dobry! Czuję się bardzo dobrze, dziękuję. Mam nadzieję, że lady również - i że udało się lady odpocząć po ciężkiej pracy nad rysunkiem. Jest naprawdę imponujący! Dawno nie widziałem tak ciekawego projektu.
Muszę zdradzić Ci sekret, lady Molly - ja także nie mam pojęcia, dlaczego duża litera oznacza szacunek, a mała już nie. Jak dla mnie, to te brzuszki w "p" w ogóle są niepotrzebne - więc jeśli tak będzie lady wygodniej, to proszę mówić (i pisać) do mnie po prostu Billy. Wszyscy przyjaciele tak mnie nazywają.
Mogę Cię zapewnić, lady Molly, że do postawionego przede mną zadania podejdę zarówno poważnie, jak i lomistycznie - a jako najstarsza, będzie mieć lady pierwszeństwo we wszystkich decyzjach dotyczących budowy. Po projekcie widzę zresztą, że się lady na tym zna - dlatego bardzo chętnie omówię szczegóły przy herbatce. Rozumiem, że okiennice i drzwi powinny być czarne, jak daszek? Wtedy będą wyglądać jak kropki na biedronce.
Nigdy nie ośmieliłbym się na Ciebie obrazić, lady Molly.
Muszę zdradzić Ci sekret, lady Molly - ja także nie mam pojęcia, dlaczego duża litera oznacza szacunek, a mała już nie. Jak dla mnie, to te brzuszki w "p" w ogóle są niepotrzebne - więc jeśli tak będzie lady wygodniej, to proszę mówić (i pisać) do mnie po prostu Billy. Wszyscy przyjaciele tak mnie nazywają.
Mogę Cię zapewnić, lady Molly, że do postawionego przede mną zadania podejdę zarówno poważnie, jak i lomistycznie - a jako najstarsza, będzie mieć lady pierwszeństwo we wszystkich decyzjach dotyczących budowy. Po projekcie widzę zresztą, że się lady na tym zna - dlatego bardzo chętnie omówię szczegóły przy herbatce. Rozumiem, że okiennice i drzwi powinny być czarne, jak daszek? Wtedy będą wyglądać jak kropki na biedronce.
Nigdy nie ośmieliłbym się na Ciebie obrazić, lady Molly.
I came and I was nothing
and time will give us nothing
so why did you choose to lean on
a man you knew was falling?
and time will give us nothing
so why did you choose to lean on
a man you knew was falling?
William Moore
Zawód : lotnik, łącznik, szkoleniowiec
Wiek : 29
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Żonaty
jeno odmień czas kaleki,
zakryj groby płaszczem rzeki,
zetrzyj z włosów pył bitewny,
tych lat gniewnych
czarny pył
zakryj groby płaszczem rzeki,
zetrzyj z włosów pył bitewny,
tych lat gniewnych
czarny pył
OPCM : 30 +5
UROKI : 10
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 10 +3
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 30
SPRAWNOŚĆ : 25
Genetyka : Czarodziej
Zakon Feniksa
Strona 2 z 2 • 1, 2
Kremówka
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy