Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy
Verbeia
Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Verbeia
W porównaniu do właścicielki bardzo zrównoważona i spokojna, nie dziobie, nie krzywdzi, nie wyłudza smakołyków (aczkolwiek bardzo je lubi, ciężko zaprzeczyć), jest też bardzo cicha. W razie potrzeby, w obronie własnej lub przekazywanej korespondencji, zmienia się nie do poznania.
- sówka:
- Kod:
<div class="sowa"><div class="ob1" style="background-image:url('http://i.imgur.com/zvRxoLv.png');"><!--
--><div class="sowa2"><span class="p">data</span><span class="pdt"><!--
--> Yvette Sapphire Blythe <!--
--></span><div class="sowa3"><span class="adresat"><!--
--> ADRESAT <!--
--></span><span class="tresc"><!--
--> TREŚĆ WIADOMOŚCI <!--
--><span class="podpis"><!--
--> Yvette <!--
--></span></span></div></div></div></div>
you're a chemical that burns, there's nothing but this
it's the purest element, but it's so volatile
feel it on me, love; see it on me, love
strangeness and charm
it's the purest element, but it's so volatile
feel it on me, love; see it on me, love
strangeness and charm
Ostatnio zmieniony przez Yvette Blythe dnia 26.05.17 11:36, w całości zmieniany 1 raz
Tylko dla Twoich oczu Pandora A. Sheridan
Droga Yvette, Bardzo mnie ucieszyły Twoje słowa, musi to oznaczać, że ja i moja sowa się zaprzyjaźniamy. W tych burzliwych czasach, powinniśmy się wspierać bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Jeśli nie w słowach to w gestach, jeśli nie w gestach to w samej obecności.
Ciekawość powoli zaciska mnie w swoich objęciach. Jestem znana z mojego upodobania do pozostawania w domu, tym razem jednak odliczam dni do spotkania z Tobą. Na pewno znajdziemy sposób na przyjemne spędzenie czasu i oderwanie Twoich myśli od problemów codzienności.
Ależ niczego nie oczekuję. To po postu drobiazg, który Ci przywiozłam z Francji. Poza tym, poczęstuj mnie herbatą, jaką piłyśmy w letnie wieczory na Waszym ganku i będę usatysfakcjonowana.
Do zobaczenia.
Twoja
Pandora
Ciekawość powoli zaciska mnie w swoich objęciach. Jestem znana z mojego upodobania do pozostawania w domu, tym razem jednak odliczam dni do spotkania z Tobą. Na pewno znajdziemy sposób na przyjemne spędzenie czasu i oderwanie Twoich myśli od problemów codzienności.
Ależ niczego nie oczekuję. To po postu drobiazg, który Ci przywiozłam z Francji. Poza tym, poczęstuj mnie herbatą, jaką piłyśmy w letnie wieczory na Waszym ganku i będę usatysfakcjonowana.
Do zobaczenia.
Twoja
Pandora
we all have our reasons.
2. kwietnia '56 C. Nott
Szanowna Panno Blythe! Twoje słowa – w obecnej sytuacji – niestety, pozostają życzeniami. Moja szanowna matka, lady Nott, podupadła nieco na zdrowiu, a i mnie dopadły pewne dolegliwości, którymi nie chcę Cię martwić. Oczekuję wizyty magomedyka, wszak to z jego winy pozostaję zamknięty w murach rodzinnej posiadłości. Niech ta błaha informacja będzie pierwszą odpowiedzią na Twoje pytanie. Kolejnej udzielę w dalszych słowach.
Zapewne dotarły do Ciebie wieści, iż mój stan kawalerski uległ zmianie wraz z zaręczynami z lady Parkinson. Niestety sprawy nie potoczyły się najlepiej ani dla mnie, ani dla mojej rodziny, w wyniku czego poczyniono kroki w celu anulowania zaręczyn przez wzgląd na dobro młodej damy. Byłoby ogromnym dyshonorem narażać na składanie świeżo poślubionego małżonka do grobu. Oczywistym zatem było, by wydarzenia te nie zostały rozdmuchane przez reportów poszukujących zbędnej sensacji. To druga odpowiedź. Kolejnej, całe szczęście, nie ma.
Co zaś tyczy się plotek i pogłosek, pragnę Cię uspokoić oraz zapewnić, że nie istnieją jakiekolwiek powody do zmartwień. Jestem niemal pewien, że przyjaciele posłużyli się nadmiernym tragizmem sytuacji, nadając swym słowom większe znaczenie, zmuszając mnie do osobistej interwencji. Wiedz jednak, że nie zachodzi taka konieczność. Towarzystwo wyraża się o Tobie, Panno Blythe, niezwykle pochlebnie i nie będzie tajemnicą, iż niektórzy z lordów wypatrują z utęsknieniem Twojego powrotu na scenę. Byłoby im niezmiernie przykro, gdybyś już nigdy nie zatańczyła i nie oczarowała niebywałą gracją, jednak jestem przekonany, że będą zaszczyceni Twoją obecnością w trakcie najbliższego przyjęcia.
Wieści o rozrastającej się działalności alchemicznej Twych rąk przypominają mi, jak bardzo poniosły mnie impertynencja oraz ignorancja dla tej szlachetnej sztuki. Czynię sobie wyrzuty z powodu tak ogromnego zaniedbania i sumiennie przyrzekam, iż przy najbliższej okazji poczynię stosowne kroki w celu nadrobienia zaległości. Byłbym niezmiernie zaszczycony, gdybyś zechciała mi towarzyszyć, Panno Blythe. Winszuję Twoim sukcesom oraz mam nadzieję, że osiągnięcia wzmocnią kierujące Tobą ambicje.
P.S. Wybacz, proszę, mojej sowie, jeśli zaniepokoi Cię o dość późnej porze.
Zapewne dotarły do Ciebie wieści, iż mój stan kawalerski uległ zmianie wraz z zaręczynami z lady Parkinson. Niestety sprawy nie potoczyły się najlepiej ani dla mnie, ani dla mojej rodziny, w wyniku czego poczyniono kroki w celu anulowania zaręczyn przez wzgląd na dobro młodej damy. Byłoby ogromnym dyshonorem narażać na składanie świeżo poślubionego małżonka do grobu. Oczywistym zatem było, by wydarzenia te nie zostały rozdmuchane przez reportów poszukujących zbędnej sensacji. To druga odpowiedź. Kolejnej, całe szczęście, nie ma.
Co zaś tyczy się plotek i pogłosek, pragnę Cię uspokoić oraz zapewnić, że nie istnieją jakiekolwiek powody do zmartwień. Jestem niemal pewien, że przyjaciele posłużyli się nadmiernym tragizmem sytuacji, nadając swym słowom większe znaczenie, zmuszając mnie do osobistej interwencji. Wiedz jednak, że nie zachodzi taka konieczność. Towarzystwo wyraża się o Tobie, Panno Blythe, niezwykle pochlebnie i nie będzie tajemnicą, iż niektórzy z lordów wypatrują z utęsknieniem Twojego powrotu na scenę. Byłoby im niezmiernie przykro, gdybyś już nigdy nie zatańczyła i nie oczarowała niebywałą gracją, jednak jestem przekonany, że będą zaszczyceni Twoją obecnością w trakcie najbliższego przyjęcia.
Wieści o rozrastającej się działalności alchemicznej Twych rąk przypominają mi, jak bardzo poniosły mnie impertynencja oraz ignorancja dla tej szlachetnej sztuki. Czynię sobie wyrzuty z powodu tak ogromnego zaniedbania i sumiennie przyrzekam, iż przy najbliższej okazji poczynię stosowne kroki w celu nadrobienia zaległości. Byłbym niezmiernie zaszczycony, gdybyś zechciała mi towarzyszyć, Panno Blythe. Winszuję Twoim sukcesom oraz mam nadzieję, że osiągnięcia wzmocnią kierujące Tobą ambicje.
Z wyrazami szacunku,
Cassius Nott P.S. Wybacz, proszę, mojej sowie, jeśli zaniepokoi Cię o dość późnej porze.
We're not cynics, we just don't believe a word you say
We're not critics, we just hate it all anyway
We're not critics, we just hate it all anyway
Cassius P. Nott
Zawód : Urzędnik Ministerstwa Magii
Wiek : 28
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
I am the tall dark stranger
those warnings prepared you for
those warnings prepared you for
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
5. kwietnia 1956 C. Nott
Panno Blythe! W imieniu mojej matki, jak i własnym, serdecznie dziękuję. Wczorajsza wizyta uzdrowiciela niesie nadzieję, że wszystko będzie lepiej i pozostaje nam jedynie czekać na poprawę stanu zdrowia. W obecnej sytuacji może być już tylko lepiej.
Nie sposób nie zgodzić się z Twoimi słowami, droga Yvette. Jest w nich wiele racji i słuszności, której często odmawia się lordom nieopierzonym w towarzyskie niuanse. Tobie jednak takie sprawy przychodzą z nieskrywaną łatwością. Czy istnieje szansa, by w linii Twego rodu istniał choć jeden członek mej rodziny? Byłaby to niesłychana niespodzianka dla samego Cantankerusa, gdyby ominął któregoś z Nottów!
Wybacz mi, proszę, zwięzłość tego listu. Wdrażanie się w obowiązki jest jednak trudniejsze, niż oczekiwałem tego, wstając z łóżka. Głęboko jednak wierzę, że rozmiar tego pergaminu nie pozostawi złego wrażenia.
Nie sposób nie zgodzić się z Twoimi słowami, droga Yvette. Jest w nich wiele racji i słuszności, której często odmawia się lordom nieopierzonym w towarzyskie niuanse. Tobie jednak takie sprawy przychodzą z nieskrywaną łatwością. Czy istnieje szansa, by w linii Twego rodu istniał choć jeden członek mej rodziny? Byłaby to niesłychana niespodzianka dla samego Cantankerusa, gdyby ominął któregoś z Nottów!
Wybacz mi, proszę, zwięzłość tego listu. Wdrażanie się w obowiązki jest jednak trudniejsze, niż oczekiwałem tego, wstając z łóżka. Głęboko jednak wierzę, że rozmiar tego pergaminu nie pozostawi złego wrażenia.
Z pozdrowieniami,
Cassius Nott We're not cynics, we just don't believe a word you say
We're not critics, we just hate it all anyway
We're not critics, we just hate it all anyway
Cassius P. Nott
Zawód : Urzędnik Ministerstwa Magii
Wiek : 28
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
I am the tall dark stranger
those warnings prepared you for
those warnings prepared you for
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Przeczytaj Perseus Julius Avery
Droga Yvette,Obawiam się, że nie jesteś w błędzie, a w moje życie istotnie wkradła się doskwierająca stagnacja i nużąca rutyna. Zapewniam Cię, moja droga, lepiej będzie, jeśli oszczędzę Ci szczegółów. Kto by pomyślał, że nowy etap życia może się uczynić człowieka aż tak apatycznym? Nie znoszę jednak myśli, że posądzasz mnie o okrutne zaniedbanie naszej znajomości - ani myśli, że owego zaniedbania faktycznie mogłem się dopuścić z powodów zgoła błahych.
Czy pozwolisz mi chociaż spróbować zrekompensować poniesione przez Ciebie straty moralne? Merlin mi świadkiem, moja codzienność jest przeraźliwie szarobura bez Twojej osoby.
Czy pozwolisz mi chociaż spróbować zrekompensować poniesione przez Ciebie straty moralne? Merlin mi świadkiem, moja codzienność jest przeraźliwie szarobura bez Twojej osoby.
Nie daj się prosić.
Perseus stars, hide your fires:
let not light see my black and deep desires.
let not light see my black and deep desires.
Przeczytaj 04.05.1956
Najdroższa Yvette,Wiem, że od mojego powrotu nie udało nam się spędzić ze sobą zbyt wiele czasu, lecz wydarzenia minionych nocy nie ominęły moich uszu - mam nadzieję, że u Ciebie wszystko w porządku. Miałem to szczęście, a może i nieszczęście, że znajdowałem się na tyle daleko od Londynu, iż udało mi się ominąć tą tragedię. Znowu.
Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że doskonale potrafisz sama o siebie zadbać, a jednak martwię się o to, czy wszystko w porządku - w Ministerstwie i w moim domu panuje chaos, co nie świadczy o niczym dobrym.
Licząc, że ten list zastanie Cię w dobrym zdrowiu,
A.
Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że doskonale potrafisz sama o siebie zadbać, a jednak martwię się o to, czy wszystko w porządku - w Ministerstwie i w moim domu panuje chaos, co nie świadczy o niczym dobrym.
Licząc, że ten list zastanie Cię w dobrym zdrowiu,
A.
Let's stay lost on our way home
Alastair Nott
Zawód : Urzędnik Departamentu Międzynarodowej Współpracy Czarodziejów
Wiek : 26
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zaręczony
Hell is empty and all the devils are here
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Przeczytaj 04.05.1956
Yvette,Sam również próbuję dotrzeć do jak największej ilości osób - w tę felerną noc nie było mnie w domu i wróciłem dopiero niedawno, więc musiałem drżeć o stan zdrowia nawet moich najbliższych współlokatorów, kuzyna i jego żony. Żałuję, że Iuventas nie może pokonywać tak dużych odległości z większą prędkością, tak jak zresztą i inne sowy. Wciąż nie wiem nic o wielu osobach bliższych i dalszych.
Cieszę się, że wszystko względnie w porządku - choć jednocześnie źle mi na myśl o tym, że i Ciebie nie ominęły te dziwne anomalie. Sam całkiem niedawno trafiłem do Ciebie za pomocą magicznej czkawki, lecz mnie los oszczędził podobnych wydarzeń, nie wyobrażam sobie więc co mogłoby się stać na jakimś mugolskim cmentarzu. Całe szczęście, że znalazłaś tam kogoś raczej życzliwego, a nie osobę, która mogłaby wyrządzić Ci krzywdę - z takimi bywa najgorzej. Wierzę, że Twoje umiejętności przydają się teraz najbardziej poszkodowanym i chorym, choć z pewnością miłym jest również fakt, że są dodatkowym źródłem zarobku.
Jakkolwiek głucho i sztucznie by to nie brzmiało - mam nadzieję, że będzie dobrze. Przeżyłaś w życiu już o jedną śmierć tak bliskiej osoby za dużo, więc nie wyobrażam sobie, by świat pozwolił sobie skrzywdzić Cię tak raz jeszcze.
A.
Cieszę się, że wszystko względnie w porządku - choć jednocześnie źle mi na myśl o tym, że i Ciebie nie ominęły te dziwne anomalie. Sam całkiem niedawno trafiłem do Ciebie za pomocą magicznej czkawki, lecz mnie los oszczędził podobnych wydarzeń, nie wyobrażam sobie więc co mogłoby się stać na jakimś mugolskim cmentarzu. Całe szczęście, że znalazłaś tam kogoś raczej życzliwego, a nie osobę, która mogłaby wyrządzić Ci krzywdę - z takimi bywa najgorzej. Wierzę, że Twoje umiejętności przydają się teraz najbardziej poszkodowanym i chorym, choć z pewnością miłym jest również fakt, że są dodatkowym źródłem zarobku.
Jakkolwiek głucho i sztucznie by to nie brzmiało - mam nadzieję, że będzie dobrze. Przeżyłaś w życiu już o jedną śmierć tak bliskiej osoby za dużo, więc nie wyobrażam sobie, by świat pozwolił sobie skrzywdzić Cię tak raz jeszcze.
A.
Let's stay lost on our way home
Alastair Nott
Zawód : Urzędnik Departamentu Międzynarodowej Współpracy Czarodziejów
Wiek : 26
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zaręczony
Hell is empty and all the devils are here
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
8. kwietnia 1956 C. Nott
Droga Yvette,
Niewątpliwie odczuwam znaczną poprawę mojego stanu, jak i komfortu, którym jestem otoczony. Masz niebywałe szczęście, iż nie możesz ujrzeć troskliwej opieki mego ojca. Z pewnością byłby wielce niepocieszony, gdyby ktokolwiek ujrzał go w tym stanie. Nie wierz zatem słowom, że arystokracja wyzbyła się emocji, choć wielokrotnie miałaś z tym już styczność. Mam nadzieję, że z tego powodu nie miałaś żadnych nieprzyjemności, Yvette. Jeśli coś takiego miało miejsce, proszę, daj mi znać, a osobiście uporam się z tym, który miał czelność urągać Twej godności. N i e w a h a j s i ę.
Jeśli tylko uzdrowiciel raczy wypuścić mnie poza próg rezydencji,a różdżka wróci w me ręce, zagoszczę w Twe progi tak szybko, jak to tylko jest możliwe. Myśl o ponownym starciu naszych różdżek budzi wspomnienia, kiedy stawiałaś swe pierwsze kroki w Hogwarcie. Byłaś wtedy prawdziwym, nieopierzonym kaczęciem, które ledwie potrafiło utrzymać różdżkę. Od naszego ostatniego spotkania w tak przyjemnej atmosferze minęło wprawdzie dużo czasu, lecz wyrażam głęboką nadzieję, że nie zapomniałaś o manierach, które pragnąłem Ci przekazać, a Twoja różdżka nie zawiodła Cię w chwilach, kiedy jej naprawdę potrzebowałaś. Byłoby ogromną porażką z mej strony, gdyby okazało się, że zawiodłem w tak istotnej kwestii.
Myśli o spotkaniu nie pozwalają mi kontynuować tego listu. Wybacz mi to nagłe urwanie tematu. Mogę jedynie obiecać, że podejmiemy jego kontynuację, gdy odzyskam pełnię sił.
Niewątpliwie odczuwam znaczną poprawę mojego stanu, jak i komfortu, którym jestem otoczony. Masz niebywałe szczęście, iż nie możesz ujrzeć troskliwej opieki mego ojca. Z pewnością byłby wielce niepocieszony, gdyby ktokolwiek ujrzał go w tym stanie. Nie wierz zatem słowom, że arystokracja wyzbyła się emocji, choć wielokrotnie miałaś z tym już styczność. Mam nadzieję, że z tego powodu nie miałaś żadnych nieprzyjemności, Yvette. Jeśli coś takiego miało miejsce, proszę, daj mi znać, a osobiście uporam się z tym, który miał czelność urągać Twej godności. N i e w a h a j s i ę.
Jeśli tylko uzdrowiciel raczy wypuścić mnie poza próg rezydencji,
Myśli o spotkaniu nie pozwalają mi kontynuować tego listu. Wybacz mi to nagłe urwanie tematu. Mogę jedynie obiecać, że podejmiemy jego kontynuację, gdy odzyskam pełnię sił.
Z pozdrowieniami,
CassiusWe're not cynics, we just don't believe a word you say
We're not critics, we just hate it all anyway
We're not critics, we just hate it all anyway
Cassius P. Nott
Zawód : Urzędnik Ministerstwa Magii
Wiek : 28
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
I am the tall dark stranger
those warnings prepared you for
those warnings prepared you for
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Przeczytaj Lorraine Prewett
Droga Yvette, Czujemy się już lepiej. Nadal nie potrafimy zrozumieć tego co się właściwie wydarzyło i dlaczego tak się stało, ale mamy nadzieje, że to już nigdy się nie powtórzy. W jakimś stopniu dotknęło to całej naszej rodziny i dopiero powracamy do jasnego myślenia; wbrew pozorom to jednak nie jest takie proste. Dlatego wybacz, że Archibald nie posłał do Ciebie sowy, w tym szale zapomniało się o wszystkim.
Powiedź mi proszę czy z Tobą wszystko w porządku? Dobrze się czujesz? Co o tym wszystkim myślisz? Sama nie znajduje odpowiedniego wyjaśnienia. Lorraine
Powiedź mi proszę czy z Tobą wszystko w porządku? Dobrze się czujesz? Co o tym wszystkim myślisz? Sama nie znajduje odpowiedniego wyjaśnienia. Lorraine
nie zgłębi umysł - dobrze wiemczemuż dobro w nas przeplata się ze złem? czemuż miast wiecznego dnia - noc między dniem a dniem?
Lorraine Prewett
Zawód : znawca prawa & działacz na rzecz magicznych zwierząt
Wiek : 29
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zamężna
"Każdy zabija kiedyś to, co kocha -
Chcę, aby wszyscy tę prawdę poznali.
Jeden to lepkim pochlebstwem uczyni.
Inny - spojrzeniem, co jak piołun pali.
Tchórz się posłuży wtedy pocałunkiem,
Człowiek odważny - ostrzem zimnej stali"
Chcę, aby wszyscy tę prawdę poznali.
Jeden to lepkim pochlebstwem uczyni.
Inny - spojrzeniem, co jak piołun pali.
Tchórz się posłuży wtedy pocałunkiem,
Człowiek odważny - ostrzem zimnej stali"
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Jasnowidz
Nieaktywni
Przeczytaj Tristan C. Rosier
Panno Blythe,nie mieliśmy dotąd okazji się poznać, lecz ufam, że moja sowa bez trudu pannę odnajdzie. Pomijając zbędne grzeczności, mamy razem coś do zrobienia. Chaos i tak toczy się już przez niemagiczny odłam świata, możemy mu jedynie pomóc się rozprzestrzenić. Zwrócenie szlamu przeciwko szlamowi to doskonała taktyka na zakończenie wojny przed jej rozpoczęciem.
Spotkajmy się za murami londyńskiego ogrodu zoologicznego, przy wybiegu z lwami. To zabawne, że pomimo anomalii wyrastających wszędzie to miejsce wciąż zdaje się stać w nienaruszonym stanie. Podobne zamieszanie nigdzie nie będzie dziś równie miłe oku, co tam.
Proszę na mnie czekać w okolicach niedzielnego południa, wtedy zapewne będzie tam najbardziej gwarno.
T. C. Rosier
Spotkajmy się za murami londyńskiego ogrodu zoologicznego, przy wybiegu z lwami. To zabawne, że pomimo anomalii wyrastających wszędzie to miejsce wciąż zdaje się stać w nienaruszonym stanie. Podobne zamieszanie nigdzie nie będzie dziś równie miłe oku, co tam.
Proszę na mnie czekać w okolicach niedzielnego południa, wtedy zapewne będzie tam najbardziej gwarno.
T. C. Rosier
the vermeil rose had blown in frightful scarlet and its thorns
o u t g r o w n
Tristan Rosier
Zawód : Arystokrata, smokolog
Wiek : 32
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
the death of a beautiful woman is, unquestionably, the most poetical topic in the world
OPCM : 38 +2
UROKI : 30
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 60 +5
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15 +6
Genetyka : Czarodziej
Śmierciożercy
1 maja 1956r. Pandora A. Sheridan
Moja droga Yvette, To naprawdę Ty. Poznaję Twoje pismo.
A więc świat, chociaż wydaje się, że zatrząsł się w posadach, jeszcze stoi.
Jestem w swoim mieszkaniu, trafiłam tu zaledwie kilka godzin wcześniej. Jak tylko przekroczyłam próg, zatrzasnęłam drzwi, zasunęłam zasłony, ukryłam się w najciemniejszym kącie. Nie byłam w stanie zrobić nic więcej. Nie chcę zapaść w sen, bo czuję, iż będę skazana na noc pełną koszmarów. Nie wysłałam jeszcze wielu listów, ponieważ jestem tchórzem. Bałam się - boję się - że przepadną one w eterze i potwierdzą moje najgorsze przypuszczenia.
Całe szczęście, Ty jesteś dzielna. Czy wszystko w porządku w Blythburgh? Co się z Tobą działo? Ja nie wiem jak się czuję. Fizycznie jest dobrze, w szpitalu zatroszczyli się o moje obrażenia, ale wiem, że następstwa ostatniej nocy będą nawiedzać mnie przez długi czas.
Wuj wysłał sowę do ojca, jeszcze nie powróciła. Staram się o tym nie myśleć. Jak tylko się czegoś dowiem, poślę kolejny list w Twoją stronę.
PS. Twoja Verbeia to naprawdę dzielna sówka. Chwilę odpoczęła, zjadła i bezpiecznie wyruszyła w dalszą drogę.
Twoja
Pandora
A więc świat, chociaż wydaje się, że zatrząsł się w posadach, jeszcze stoi.
Jestem w swoim mieszkaniu, trafiłam tu zaledwie kilka godzin wcześniej. Jak tylko przekroczyłam próg, zatrzasnęłam drzwi, zasunęłam zasłony, ukryłam się w najciemniejszym kącie. Nie byłam w stanie zrobić nic więcej. Nie chcę zapaść w sen, bo czuję, iż będę skazana na noc pełną koszmarów. Nie wysłałam jeszcze wielu listów, ponieważ jestem tchórzem. Bałam się - boję się - że przepadną one w eterze i potwierdzą moje najgorsze przypuszczenia.
Całe szczęście, Ty jesteś dzielna. Czy wszystko w porządku w Blythburgh? Co się z Tobą działo? Ja nie wiem jak się czuję. Fizycznie jest dobrze, w szpitalu zatroszczyli się o moje obrażenia, ale wiem, że następstwa ostatniej nocy będą nawiedzać mnie przez długi czas.
Wuj wysłał sowę do ojca, jeszcze nie powróciła. Staram się o tym nie myśleć. Jak tylko się czegoś dowiem, poślę kolejny list w Twoją stronę.
PS. Twoja Verbeia to naprawdę dzielna sówka. Chwilę odpoczęła, zjadła i bezpiecznie wyruszyła w dalszą drogę.
Twoja
Pandora
we all have our reasons.
Przeczytaj Tristan C. Rosier
Panno Blythe,z przykrością muszę stwierdzić, że szlachetna sztuka alchemii jest mi całkowicie obca, a jej zastosowanie w terenie - ma przede mną wiele nieodsłoniętych tajemnic. Zdam się na Panny wiedzę oraz doświadczenie. Naszym zadaniem będzie napuścić mugoli na samych siebie - wątpię jednak, byśmy mieli sposobność podać im truciznę do wypicia, zajęłoby to zresztą zbyt wiele czasu i sprawiło niepotrzebny kłopot. Jest Panna w tej kwestii większym autorytetem niż ja: proszę działać, a ja pozwolę sobie ocenić efekty, one są znacznie ważniejsze w realizacji celu niż droga, którą się tenże osiągnie. Jeśli wciąż stawia Panna pierwsze kroki w tej fascynującej dziedzinie, polecałbym przede wszystkim przećwiczenie inkantacji Accessio, nie jest trudna.
Zawsze cenię u ludzi chęć pogłębiania doświadczeń, a pokora wobec własnych umiejętności jest rzadką i godną szacunku cechą. Proszę tylko nie popadać w nadmierną skromność, weryfikacja i tak nastąpi wkrótce.
T. C. Rosier
Zawsze cenię u ludzi chęć pogłębiania doświadczeń, a pokora wobec własnych umiejętności jest rzadką i godną szacunku cechą. Proszę tylko nie popadać w nadmierną skromność, weryfikacja i tak nastąpi wkrótce.
T. C. Rosier
the vermeil rose had blown in frightful scarlet and its thorns
o u t g r o w n
Tristan Rosier
Zawód : Arystokrata, smokolog
Wiek : 32
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
the death of a beautiful woman is, unquestionably, the most poetical topic in the world
OPCM : 38 +2
UROKI : 30
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 60 +5
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15 +6
Genetyka : Czarodziej
Śmierciożercy
Przeczytaj jeszcze kwiecień
Yvette znasz mnie doskonale - jestem dumna z Twoich alchemicznych postępów, ale masz rację - nawet jeśli opowiedziałabyś ze szczegółami o tych wzmacniających ingrediencjach i ich wpływie, zapewne nic bym nie zrozumiała. Zostawiam zgłębianie tajników alchemii w Twoich rękach, ufam Twoim poczynaniom i wiem, że jeśli poświęcisz nauce i pracy cały swój czas i umiejętności, osiągniesz w tej dziedzinie rzeczy wspaniałe i wielkie. Ulyana byłaby z Ciebie dumna - już teraz, widząc postępy, jakie robisz.
Och. A więc widziałaś go. Doskonale. Odbyliście miłą pogawędkę o pogodzie albo o równie pasjonującej sztuce? Oczywiście, że nie jest mi obojętny, Yv - to ktoś, z kim miałam spędzić resztę życia; ktoś, dla kogo dałam wcisnąć się w gorset tej okropnie ciasnej ślubnej sukienki - pamiętasz ją? nie mogłam złapać oddechu, była koszmarna, a założyłam ją tylko dzięki Twojej pomocy - więc to nic dziwnego, że irytuje mnie powrót nieszczęsnej mary pośród żywych. Odcięłam się od przeszłości grubą kreską, a on ją rozmazuje. Wiem jednak, że sobie poradzę - nie zamierzamy wchodzić sobie w drogę. I tego planu na najbliższą przyszłość zamierzam się trzymać.
Deirdre
Och. A więc widziałaś go. Doskonale. Odbyliście miłą pogawędkę o pogodzie albo o równie pasjonującej sztuce? Oczywiście, że nie jest mi obojętny, Yv - to ktoś, z kim miałam spędzić resztę życia; ktoś, dla kogo dałam wcisnąć się w gorset tej okropnie ciasnej ślubnej sukienki - pamiętasz ją? nie mogłam złapać oddechu, była koszmarna, a założyłam ją tylko dzięki Twojej pomocy - więc to nic dziwnego, że irytuje mnie powrót nieszczęsnej mary pośród żywych. Odcięłam się od przeszłości grubą kreską, a on ją rozmazuje. Wiem jednak, że sobie poradzę - nie zamierzamy wchodzić sobie w drogę. I tego planu na najbliższą przyszłość zamierzam się trzymać.
Deirdre
there was an orchid as beautiful as the
seven deadly sins
seven deadly sins
Deirdre Mericourt
Zawód : namiestniczka Londynu, metresa nestora
Wiek : 28
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
one more time for my taste
I'll lick your wounds
I'll lay you down
✦
I'll lick your wounds
I'll lay you down
✦
OPCM : 45 +3
UROKI : 4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 60 +8
ZWINNOŚĆ : 21
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarownica
Śmierciożercy
17. kwietnia 1956 C. Nott
Najdroższa Yvette,
Nie śmiałbym mieć Ci za złe tego, wyznacza rytm Twojego życia, wszak to jedna z tych lekcji, które wspominam z wielką tęsknotą za umykającą nam młodością. Liczne spotkania, rauty oraz przyjęcia są tym, co czyni nasze życie kompletnym, nadając mu nutę ekscytacji wymieszanej z ekstazą niemożliwą do wyrażenia jakimikolwiek słowami. Wierzę, że Twoje poczynania na salonach zapewniają Ci satysfakcję oraz spełnienie, na które sobie zasłużyłaś. Niewątpliwie jesteś młodą damą zasługującą na kroczenie pośród crème de la crème de la société, choć nie każdy przyzna mi w tej sprawie rację. Niemniej jednak jestem gotów na poniesienie tego ryzyka, wszak niewiele mogę stracić, zaś Ty możesz jedynie zyskać(czego jesteś w zupełności świadoma).
List Twój zastał mnie pośród jednej z wielu wiadomości, wobec których zaistniała konieczność udzielenia odpowiedzi. Tobie jednak z całkowitą szczerością odpowiadam i ślę wieści natychmiast. Nie wyobrażam sobie, byś musiała czekać zbyt długo na mój list, zamartwiając się o coraz lepszy stan zdrowia mojego, jak i mojej matki, lady Nott. Śpieszę zapewnić Cię, moja droga Yvette, że wszystko zmierza ku jak najlepszej poprawie. Muszę jednak zastrzec już teraz, iż nasze spotkanie nie będzie mogło odbyć się w ciągu najbliższych kilku dni. Ku mojemu rozczarowaniu okazało się, że muszę załatwić kilka formalnych spraw z ramienia Ministerstwa Magii, toteż nie chcę kłopotać Cię problemami wynikającymi z niekompetencji moich współpracowników.
Wobec krótkiej ciszy z Twojej strony, droga Yvette, ciekawią mnie zajęcia, którym z ogromnym poświęceniem oddawałaś się w minionym tygodniu. Niewątpliwie musiało być to coś niezwykle absorbującego Twoje myśli. Czyżbyś wplątała się w coś, z czym potrzebujesz pomocy? A może wpadłaś na jakieś zapiski związane z czymś, co zainteresowałoby również mnie i pragniesz je przede mną ukryć? Proszę, bądź ze mną szczera w tych sprawach. Wierzę, że potrafisz zadbać o swoje bezpieczeństwo, lecz oboje jesteśmy także świadomi tego, co może Ci grozić za kroczenie pośród arystokracji, bowiem – jak już słusznie zauważyłaś – pomyje i szlam nie są tym, czym powinniśmy się przejmować.
Kończąc ten list, pragnę poinformować Cię, że nasze spotkanie odbędzie się w bezpiecznym miejscu. Znajdziemy się z dala od wścibskich spojrzeń brudnej krwi oraz tych, którym świat poskąpił wzroku, by nas dostrzec.
Nie śmiałbym mieć Ci za złe tego, wyznacza rytm Twojego życia, wszak to jedna z tych lekcji, które wspominam z wielką tęsknotą za umykającą nam młodością. Liczne spotkania, rauty oraz przyjęcia są tym, co czyni nasze życie kompletnym, nadając mu nutę ekscytacji wymieszanej z ekstazą niemożliwą do wyrażenia jakimikolwiek słowami. Wierzę, że Twoje poczynania na salonach zapewniają Ci satysfakcję oraz spełnienie, na które sobie zasłużyłaś. Niewątpliwie jesteś młodą damą zasługującą na kroczenie pośród crème de la crème de la société, choć nie każdy przyzna mi w tej sprawie rację. Niemniej jednak jestem gotów na poniesienie tego ryzyka, wszak niewiele mogę stracić, zaś Ty możesz jedynie zyskać
List Twój zastał mnie pośród jednej z wielu wiadomości, wobec których zaistniała konieczność udzielenia odpowiedzi. Tobie jednak z całkowitą szczerością odpowiadam i ślę wieści natychmiast. Nie wyobrażam sobie, byś musiała czekać zbyt długo na mój list, zamartwiając się o coraz lepszy stan zdrowia mojego, jak i mojej matki, lady Nott. Śpieszę zapewnić Cię, moja droga Yvette, że wszystko zmierza ku jak najlepszej poprawie. Muszę jednak zastrzec już teraz, iż nasze spotkanie nie będzie mogło odbyć się w ciągu najbliższych kilku dni. Ku mojemu rozczarowaniu okazało się, że muszę załatwić kilka formalnych spraw z ramienia Ministerstwa Magii, toteż nie chcę kłopotać Cię problemami wynikającymi z niekompetencji moich współpracowników.
Wobec krótkiej ciszy z Twojej strony, droga Yvette, ciekawią mnie zajęcia, którym z ogromnym poświęceniem oddawałaś się w minionym tygodniu. Niewątpliwie musiało być to coś niezwykle absorbującego Twoje myśli. Czyżbyś wplątała się w coś, z czym potrzebujesz pomocy? A może wpadłaś na jakieś zapiski związane z czymś, co zainteresowałoby również mnie i pragniesz je przede mną ukryć? Proszę, bądź ze mną szczera w tych sprawach. Wierzę, że potrafisz zadbać o swoje bezpieczeństwo, lecz oboje jesteśmy także świadomi tego, co może Ci grozić za kroczenie pośród arystokracji, bowiem – jak już słusznie zauważyłaś – pomyje i szlam nie są tym, czym powinniśmy się przejmować.
Kończąc ten list, pragnę poinformować Cię, że nasze spotkanie odbędzie się w bezpiecznym miejscu. Znajdziemy się z dala od wścibskich spojrzeń brudnej krwi oraz tych, którym świat poskąpił wzroku, by nas dostrzec.
Wyczekujący rychłego spotkania,
CassiusWe're not cynics, we just don't believe a word you say
We're not critics, we just hate it all anyway
We're not critics, we just hate it all anyway
Cassius P. Nott
Zawód : Urzędnik Ministerstwa Magii
Wiek : 28
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
I am the tall dark stranger
those warnings prepared you for
those warnings prepared you for
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Przeczytaj 1.05
Yvette, schlebiasz mi - naprawdę sądziłaś, że byłabym w stanie stworzyć coś tak potwornego? Podejrzewam, że przeżyłaś to, co ja; to, co wiele osób tej koszmarnej nocy - i nigdy wiadomość od Ciebie nie była mi tak miła. Cieszę się, że jesteś sama, cieszę się, że podołałaś postawionemu przed Tobą wyzwaniu: nawet jeśli nie było zaprojektowane moją ręką. Jestem pewna, że zagwarantowałaś lordowi Prewettowi - któremu? - upojny wieczór i bezpieczne dotarcie z powrotem do domu.
Jestem cała. Wylądowałam gdzieś nad morzem, cała mokra i poturbowana, lecz nie było to nic, czego nie doświadczyłabym każdej nocy w Wenus. Nie musisz się o mnie martwić, dobrze wiesz, że radzę sobie doskonale.
Uważaj na siebie. Świat zwariował - ale czuję, że to tylko początek.
Deirdre
Jestem cała. Wylądowałam gdzieś nad morzem, cała mokra i poturbowana, lecz nie było to nic, czego nie doświadczyłabym każdej nocy w Wenus. Nie musisz się o mnie martwić, dobrze wiesz, że radzę sobie doskonale.
Uważaj na siebie. Świat zwariował - ale czuję, że to tylko początek.
Deirdre
there was an orchid as beautiful as the
seven deadly sins
seven deadly sins
Deirdre Mericourt
Zawód : namiestniczka Londynu, metresa nestora
Wiek : 28
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
one more time for my taste
I'll lick your wounds
I'll lay you down
✦
I'll lick your wounds
I'll lay you down
✦
OPCM : 45 +3
UROKI : 4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 60 +8
ZWINNOŚĆ : 21
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarownica
Śmierciożercy