Morsmordre :: Nieaktywni :: Powiązania
szukam pracy!
AutorWiadomość
▲ Gryffindor (38' - 45'),
▲Szkolny żartowniś, popularny w ostatnich 3 latach szkoły,
▲Do mugoli nastawiony raczej przyjaźnie, nienawidzący dzielenia ludzi na lepszych i gorszych ze względu na ich pochodzenie,
▲Wiecznie poszukujący prac na zlecenie, dla rodziny gotowy pracować w najgorszej robocie, byle legalnej,
▲ Gorący temperament.
Stephanie
najważniejsza
Jayden
uroczyście przysięgam
Ariadna
to skomplikowane...
Justine
na głowie kwietny ma wianek
Lucinda
hej przygodo, hej partnerze; galeonie!
[bylobrzydkobedzieladnie]
Ostatnio zmieniony przez Rufus Pettigrew dnia 04.05.17 22:36, w całości zmieniany 9 razy
Gość
Gość
RUFUS
no to lecim z tematem
jesteś tylko dwa lata starszy więc na bank mnie znasz - trudno mnie było przegapić, zwłaszcza że w okresie szkolny moje włosy robiły co chciały jeszcze bardziej niż teraz.
Może razem spędziliśmy jakiś szlaban? No nie byłam przykładem do naśladowania grałam w kurkonach jako szukająca, więc możesz mnie z meczy znać. Stefka plecie mi wianki bo lubię w nich łazić. I właściwie to nie wiem czy wolisz w pozytyw czy negatyw iść, czy może w jakieś pomieszanie z poplątaniem - mów będziemy mysleć
no to lecim z tematem
jesteś tylko dwa lata starszy więc na bank mnie znasz - trudno mnie było przegapić, zwłaszcza że w okresie szkolny moje włosy robiły co chciały jeszcze bardziej niż teraz.
Może razem spędziliśmy jakiś szlaban? No nie byłam przykładem do naśladowania grałam w kurkonach jako szukająca, więc możesz mnie z meczy znać. Stefka plecie mi wianki bo lubię w nich łazić. I właściwie to nie wiem czy wolisz w pozytyw czy negatyw iść, czy może w jakieś pomieszanie z poplątaniem - mów będziemy mysleć
The Devil whispered in my ear, you are not strong enough to withstand the Storm. Today I whispered in the Devil's ear,
I am the Storm.
Justine Tonks
Zawód : auror, rebeliant
Wiek : 29
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Panna
The gods will always smile on brave women.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
OPCM : 58 +2
UROKI : 36 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 7 +3
TRANSMUTACJA : 6
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 15
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Metamorfomag
Zakon Feniksa
Justine XDD Cytat z mojej KP: "Mam na myśli Evelyn. Jest taka piękna i świetnie sobie radzi. Nie wszyscy zauważają jej doskonałość, większość patrzy na tę blond szukającą. Może jest ładna, ale wygląda na to, że niezbyt bystra. W końcu gdyby nie ona, Slytherin by przegrał."
Ale jak najbardziej, możemy iść w pozytyw. Jednak od czasu Hogwartu dużo minęło, a "może-nigdy-nie-istniejąca" Evelyn przestała go interesować już chwilę po tym wpisie do pamiętnika Ale pomieszanie z poplątaniem zawsze jest na propsie!!!
Ale jak najbardziej, możemy iść w pozytyw. Jednak od czasu Hogwartu dużo minęło, a "może-nigdy-nie-istniejąca" Evelyn przestała go interesować już chwilę po tym wpisie do pamiętnika Ale pomieszanie z poplątaniem zawsze jest na propsie!!!
Gość
Gość
Panie Rufusie! czytam zdobywca rzadkich przedmiotów i myślę czyżby artefaktów? a to by znaczyło, że jest Pan poszukiwaczem jak ja? musimy się znać w takim razie! poszukiwacz to poszukiwacz!
Ignis non exstinguitur igneThat is our great glory, and our great tragedy
Lucinda Hensley
Zawód : łamacz klątw i uroków & poszukiwacz artefaktów
Wiek : 28
Czystość krwi : Zdrajca
Stan cywilny : Zaręczona
hope for the best, but prepare for the worst
OPCM : 44 +1
UROKI : 30 +7
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 1
ZWINNOŚĆ : 8
SPRAWNOŚĆ : 2
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
Artefaktów, a jakże! Można nazwać go poszukiwaczem, jednak on robi to w dużej mierze dla pieniędzy. Tak naprawdę nie zna się zbyt na tym, czego szuka. Musi dostać dokładne wytyczne, zlecenie. Ale na pewno się spotkali w trakcie jakiejś eskapady. Może nawet sama Lucinda potrzebowała kiedyś kogoś do pomocy i go ze sobą wzięła. Jest dość przydatny :D Myślę, że raczej by się lubili, ale pewnie wkroczyłaby w to taka kumpelska rywalizacja... Co myślisz?
Gość
Gość
oh tak! w takim razie Lucinda na pewno bardzo chętnie by go za sobą zabierała w samotnych wyprawach bo tak szczerze to ona samotności po prostu nie lubi, a jeszcze jak jej by się przydawał to już całkiem! Zdecydowanie by się polubili, dobra z niej kobieta! dodatkowo stać ją więc biedny z tych poszukiwań nie będzie wychodził, a jej czasem trzeba przypomnieć i ściągnąć na ziemię bo często brak jej racjonalności. No i rywalizacja to na pewno! <3
Ignis non exstinguitur igneThat is our great glory, and our great tragedy
Lucinda Hensley
Zawód : łamacz klątw i uroków & poszukiwacz artefaktów
Wiek : 28
Czystość krwi : Zdrajca
Stan cywilny : Zaręczona
hope for the best, but prepare for the worst
OPCM : 44 +1
UROKI : 30 +7
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 1
ZWINNOŚĆ : 8
SPRAWNOŚĆ : 2
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
Hejoł. Nie wiem czy wiesz, ale nasi rodzice się kumplują odkąd byliśmy mali. Jakaś znajomość raczej jest obowiązkowa, a jeśli jeszcze będziesz czasem szukał dla mnie fajnych książek o astronomii to będzie awesome
Maybe that’s what he is about. Not winning, but failing and getting back up. Knowing he’ll fail, fail a thousand times,
BUT STILL DON'T GIVE UP
Jayden Vane
Zawód : astronom, profesor, publicysta, badacz, erudyta, ojciec
Wiek : 32
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowiec
Sometimes the truth
Isn’t good enough.
Sometimes people deserve more.
Sometimes people deserve
To have their f a i t h rewarded.
Isn’t good enough.
Sometimes people deserve more.
Sometimes people deserve
To have their f a i t h rewarded.
OPCM : -
UROKI : -
ALCHEMIA : -
UZDRAWIANIE : -
TRANSMUTACJA : -
CZARNA MAGIA : -
ZWINNOŚĆ : -
SPRAWNOŚĆ : -
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Hoho, kumple z dzieciństwa zawsze cieszą! Rufus się jakoś super na takich rzeczach nie zna, ale na pewno będzie szukać, jak mu Jayden powie co to ma być :D Myślę, że byli najlepszymi przyjaciółmi z podwórka, w końcu Stephanie masz zapisaną, jako małą siostrę :P
Gość
Gość
JJ na pewno powie, że chce jakieś fajne tellurium i weź człowieku znajdź XD Zawsze możesz mu wcisnąć słodycze i się będzie chłopak cieszył. No, mała ruda Stefa to ciągle jak siostra. Kumple z podwórka jak najbardziej - cała dzielnia była ich, a pakowanie się w kłopoty było na porządku dziennym. Dobrze, że mamuśka Vane taka wyrozumiała była :solol: To trzeba się znowu wpakować w jakąś kabałę ku czci starych dobrych czasów, co?
Maybe that’s what he is about. Not winning, but failing and getting back up. Knowing he’ll fail, fail a thousand times,
BUT STILL DON'T GIVE UP
Jayden Vane
Zawód : astronom, profesor, publicysta, badacz, erudyta, ojciec
Wiek : 32
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowiec
Sometimes the truth
Isn’t good enough.
Sometimes people deserve more.
Sometimes people deserve
To have their f a i t h rewarded.
Isn’t good enough.
Sometimes people deserve more.
Sometimes people deserve
To have their f a i t h rewarded.
OPCM : -
UROKI : -
ALCHEMIA : -
UZDRAWIANIE : -
TRANSMUTACJA : -
CZARNA MAGIA : -
ZWINNOŚĆ : -
SPRAWNOŚĆ : -
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Haha! No jasne! :D Chociaż teraz to będzie musiało być coś więcej niż głupie żarty :P
Gość
Gość
A ja podrzucam Josie! Co prawda jeszcze nie umawiałam się na nic ze Stephanie, bo ma nieobecność chyba, ale chętnie pomyślałabym nad jakąś relacją!
Sophię też mogę podrzucić, bo tam zdaje się miałam coś wstępnie ustalone ze Steph, z racji różnicy wieku z Hogwartu się raczej nie pamiętamy, ale zawsze mogliśmy się poznać później, choćby za sprawą pracy. Może któreś z jego zleceń było na tyle niebezpieczne, że w jakiś sposób w sprawę zostali wplątani aurorzy? Albo przypadkowo kiedyś był gdzieś, gdzie nadział się na aurorów będących w danym miejscu w związku z jakąś inną sprawą? Można by coś nad tym pomyśleć, bo w sumie mógłby wyjść całkiem obiecujący zarys ^^.
Sophię też mogę podrzucić, bo tam zdaje się miałam coś wstępnie ustalone ze Steph, z racji różnicy wieku z Hogwartu się raczej nie pamiętamy, ale zawsze mogliśmy się poznać później, choćby za sprawą pracy. Może któreś z jego zleceń było na tyle niebezpieczne, że w jakiś sposób w sprawę zostali wplątani aurorzy? Albo przypadkowo kiedyś był gdzieś, gdzie nadział się na aurorów będących w danym miejscu w związku z jakąś inną sprawą? Można by coś nad tym pomyśleć, bo w sumie mógłby wyjść całkiem obiecujący zarys ^^.
szukam pracy!
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Powiązania