Morsmordre :: County of London :: Dalsze dzielnice :: Okolice :: Stara chata
Tablica ogłoszeń
Strona 1 z 2 • 1, 2
AutorWiadomość
Tablica ogłoszeń
W przedpokoju kwatery Zakonu Feniksa zawisła korkowa tablica - długo jednak nie pozostała pustą, ponieważ już wkrótce Zakonnicy zaczęli przypinać do niej notatki i informacje dla współtowarzyszy: był to najszybszy i najbardziej uniwersalny sposób na komunikację.
Zakonnicy mogą pozostawiać w tym temacie podpisane informacje z konta Ain Eingarp - jeżeli ktoś poczuje potrzebę dopisania czegoś od siebie pod konkretną notką, możliwa jest edycja poprzednich postów.
Zakonnicy mogą pozostawiać w tym temacie podpisane informacje z konta Ain Eingarp - jeżeli ktoś poczuje potrzebę dopisania czegoś od siebie pod konkretną notką, możliwa jest edycja poprzednich postów.
19 kwietnia 1956 r.
Zakonnicy,
długo by mówić - wczoraj w trakcie patrolu z Brenem zostaliśmy zaatakowani przez coś, co wyglądało na zorganizowaną grupę. Napaść zdecydowanie się nie powiodła, w jej trakcie swoich pobratymców zdradził Crispin Russell, jeden z aurorów. Postanowił nam pomóc: a przynajmniej tak nam się zdawało, bo koniec końców zdecydował się na milczenie i nie przekazał nam żadnych konkretnych informacji. Najprawdopodobniej miało posłużyć to za blef, za pułapkę. Z pomocą przyszła nam jednak pani profesor Bagshot - dzięki myślodsiewni zdołaliśmy wydobyć wspomnienie pewnego... spotkania. Bardzo możliwe, że była to trzecia siła, o której wspominał Dumbledore. Możemy mieć pewność, że zasilają ją (poukładałem nazwiska alfabetycznie, doceńcie): Perseus Avery (mówiłem), Samael Avery, Douglas Jones, Ramsey Mulciber, Cassius Nott, Nicholas Nott, Percival Nott, Tristan Rosier, Crispin Russell, Samantha Weasley. Towarzyszyła im także kobieta o azjatyckich rysach twarzy - nie mam pojęcia, kim była (komuś coś to mówi?), nie wiemy też, kto im dowodzi. Jest to jednak cholernie potężny czarodziej, mężczyzna, miał młody głos. Jak widać, zagęszczenie konserwatywnej arystokracji jest niepokojące. W miarę możliwości wystrzegajcie się ich, choć, szczerze mówiąc, im więcej się o nich dowiemy, tym lepiej dla nas.
Jeżeli ktoś coś wie - dajcie znać.
Garrett
_________
W piwnicy leży łajdak. Uważajcie, jest żywy i może ugryźć. - Brendan
__________
Łajdak miał na twarzy dziwaczną maskę - ktoś widział gdzieś podobne, niepokojące teatralne klimaty?
No i miejcie baczenie na Mulcibera. Chciał zabić bezbronne smoczki. Od razu widać, że to ktoś kto ma nie po kolei pod sufitem.
A Rosier to śmierdząca szómowina!!!!
PS Dzięki Garry za ułożenie alfabetyczne, to wymagało pewnie dużo pracy - Ben
__________
Samael Avery jest szaleńcem bez kręgosłupa moralnego, nie cofnie się przed niczym.
PS. Pisze się "szumowina", Ben.
__________
Alex, we wspomnieniu Russella Avery wisiał nad stołem torturowany czarną magią, bez oczu, wrzeszcząc z bólu. Wydaje mi się, że - mimo wszystko - ktokolwiek u nich dowodzi, ma nad nim władzę. - Garrett
__________
__________
Pozwoliłam sobie zanieść naszemu gościowi w piwnicy kanapki i herbatę. Naprawdę musimy trzymać go akurat tam? - Margie
__________
Tylko nie dawaj mu mojej czekolady! Ma strzelające cukierki. Nie jest go warta. - Ellie
__________
Marge, mam nadzieję, że to był żart. Jak odgryzie ci rękę, nie miej do nikogo pretensji - Brendan
__________
Jak on odgryzie jej rękę, to ja mu odgryzę nogę.
Ktoś ma ochotę na pieczone?
- Sam -
__________
Dziękuję za ostrzeżenie, wciąż mam obie ręce. - Margie
__________
Nie jestem pewna, ale jeżeli chodzi o azjatyckie rysy twarzy, to na myśl przychodzi mi Deirdre Tsagairt - z mojego roku ślizgonka, wyjątkowo paskudny charakter! Nie ufam nikomu, kto nie lubi słodyczy, więc wszystko by się zgadzało.
PS nie róbcie grilla beze mnie
Pomona
__________
A ja nie ufam nikomu kto ma na nazwisko Nott i wcale nie dziwią mnie te trzy nazwiska.
- Archie
[bylobrzydkobedzieladnie]
I show not your face but your heart's desire
Ostatnio zmieniony przez Ain Eingarp dnia 28.05.17 15:01, w całości zmieniany 3 razy
20 kwietnia 1956 r.
Przyczepiam do pergaminu cztery bawełniane torebeczki z zasuszonymi korzeniami waleriany - każda z nich mieści porcje na trzy napary. Wystarczy wziąć w palce odrobinę suszu i zalać go gorącą wodą. Waleriana ma działanie uspokajające - ułatwia zasypianie, koi skołatane nerwy. Jeśli nie możecie spać po przeczytaniu notatki od Garretta, polecam!
Ellie
I show not your face but your heart's desire
20 kwietnia 1956 r.
Poniżej przyczepiam na ruloniku listę urodzinową naszej małej, skomplikowanej rodziny. Niech świat się kończy, ale pamiętajmy też czasami o sobie!
Ellie
Lista urodzinowa Zakonu Feniksa
Wszystkiego najlepszego! Styczeń:
- 19 stycznia - Harold Abbott
Luty:
- 1 luty - Adrien Carrow
- 3 luty - Robert Lupin
- 16 luty - Glaucus Travers
- 29 luty - Charlus Potter
Marzec:
- 5 marca - Bertie Bott
- 12 marca - Cressida Morgan
- 21 marca - Luno Skeeter
Kwiecień:
- 12 kwietnia - Bathilda Bagshot
- 13 kwietnia - Justine Tonks
- 14 kwietnia - Michael Tonks
Maj:
- 5 maja - Elizabeth Fawley
- 6 maja - Brendan Weasley (5 maja Neala)
- 11 maja - Alan Bennett
- 15 maja - Pomona Sprout
- 28 maja - Alexander Selwyn
Czerwiec:
- 1 czerwca - Jayden Vane, Roger Elliott
- 5 czerwca - Julia Prewett
- 7 czerwca - Poppy Pomfrey
- 18 czerwca - Florean Fortescue
- 21 czerwca - Holly Skamander
- 24 czerwca - Titus F. Ollivander
Lipiec:
- 3 lipca - Duncan Beckett, Hereward Bartius
- 14 lipca - Garrett Weasley
- 21 lipca - Lorraine Prewett, Sophia Carter
- 24 lipca - Dorea Potter
- 26 lipca - Josephine Fenwick
- 29 lipca - Frederick Fox
Sierpień:
- 7 sierpnia - Archibald Prewett
- 8 sierpnia - Benjamin Wright
- 15 sierpnia - Eileen Wilde
Wrzesień:
- 15 września - Margaux Vance
Październik:
- 4 października - Minnie McGonagall
Listopad:
-
Grudzień:
- 14 grudnia - Samuel Skamander
- 19 grudnia - Cornelia Mulciber
- 19 stycznia - Harold Abbott
Luty:
- 1 luty - Adrien Carrow
- 3 luty - Robert Lupin
- 16 luty - Glaucus Travers
- 29 luty - Charlus Potter
Marzec:
- 5 marca - Bertie Bott
- 12 marca - Cressida Morgan
- 21 marca - Luno Skeeter
Kwiecień:
- 12 kwietnia - Bathilda Bagshot
- 13 kwietnia - Just
- 14 kwietnia - Michael Tonks
Maj:
- 5 maja - Elizabeth Fawley
- 6 maja - Brendan Weasley (5 maja Neala)
- 11 maja - Alan Bennett
- 15 maja - Pomona Sprout
- 28 maja - Alexander Selwyn
Czerwiec:
- 1 czerwca - Jayden Vane, Roger Elliott
- 5 czerwca - Julia Prewett
- 7 czerwca - Poppy Pomfrey
- 18 czerwca - Florean Fortescue
- 21 czerwca - Holly Skamander
- 24 czerwca - Titus F. Ollivander
Lipiec:
- 3 lipca - Duncan Beckett, Hereward Bartius
- 14 lipca - Garrett Weasley
- 21 lipca - Lorraine Prewett, Sophia Carter
- 24 lipca - Dorea Potter
- 26 lipca - Josephine Fenwick
- 29 lipca - Frederick Fox
Sierpień:
- 7 sierpnia - Archibald Prewett
- 8 sierpnia - Benjamin Wright
- 15 sierpnia - Eileen Wilde
Wrzesień:
- 15 września - Margaux Vance
Październik:
- 4 października - Minnie McGonagall
Listopad:
-
Grudzień:
- 14 grudnia - Samuel Skamander
- 19 grudnia - Cornelia Mulciber
PS NAJSERDECZNIEJSZE ŻYCZENIA DLA MICHAELA I JUSTINE! Spóźnione, ale szczere i z miłością! Nie dajcie się zwariować! Zostawiłam wam ciasto marchewkowe w szafce. Zjedzcie szybko, żeby się nie zepsuło.
PPS Nie ruszajcie tego ciasta przed Michaelem i Justine.
__________
Optowałbym za dopisaniem poległych. Mimo wszystko. I spóźnione wszystkiego najlepszego solenizantom! - Garrett
__________
Dopisałam panią Bagshot. Wszystkiego najlepszego! - Margie
__________
Dziękuję kochani! Ciasto było pyszne, jeszcze go sporo zostało, nie miejcie oporów przed zjedzeniem go (zostawcie kawałek dla Michaela).
PS. Ellie, nie mów do mnie Justine.
______________________
Ten nadgryziony kawałek to ja trochę zjadłem, ale nie do końca.
___________
I show not your face but your heart's desire
20 kwietnia 1956 r.
Przyjaciele, dopiero dzisiaj udało mi się odczytać wiadomość. Wydaje mi się, że posiadam brakujący element układanki. Grupa, której spotkanie Garrett ujrzał we wspomnieniu musiała być Rycerzami Walpurgii. Ponoć działali za czasów szkoły, z pewnością w moich latach, a należał do nich wówczas Deimos Carrow. Nie wiadomo, jak długą tradycję ma to zbiorowisko. Z pewnością w Hogwarcie było uważane za tajne i zrzeszające elitę. Carrow twierdzi, że nie jest już jednym z nich, ale nie wydają się organizacją, z której można tak po prostu odejść. Wszystko to wyznał swojej żonie - nie ulega spekulacjom, że Perseus Avery również zasila ich szeregi, Megara wspomniała także i jego. Prawdopodobnie w grupie znajdował się również jeden ze zmarłych niedawno arystokratów - Alfred Parkinson, ale to nazwisko to tylko spekulacja, niemniej - profil pasuje do całości.
Nie wiadomo, czym dokładnie zajmują się Rycerze, ale to na pewno trzecia siła, której szukamy. Mają obsesję na punkcie czystości krwi. Mężczyzna, który im przewodzi, prawdopodobnie każe nazywać siebie Czarnym Panem.
Jeśli coś jeszcze mi się przypomni - dam wam znać.
Ps. Kanapki dla łajdaka? Ja bym mu dał na wstrzymanie. Może jak zgłodnieje, to nabierze ochoty na rozmowę.
___________
Nie wiem, czy to cokolwiek zmieni, ale nie chcę taić przed wami takich rzeczy. Do tej organizacji najprawdopodobniej należała moja starsza siostra. Niestety już nie żyje - została zamordowana przez czarodzieja parającego się czarną magią. Z jej listów wynikało, że "popełniła błąd" i czeka ją za to śmierć. Rossa nigdy nie miała styczności z czarną magią, ale dostarczała im cennych informacji. Wychodzi na to, że w swoich szeregach nie tylko mają ludzi zdolnych plamić swoje usta niewybaczalnymi inkantacjami, ale również takich, którzy są w stanie dać im coś... drogocennego. Przydatnego. -
I show not your face but your heart's desire
27 kwietnia 1956 r.
Moi drodzy Zakonnicy,po tym, jak zakończyliście misje swoich odsieczy, musicie spisać bardzo dokładne raporty z akcji - zarówno do wglądu mojego, jak i reszty Zakonników. Benjaminie, Pomono, Floreanie - czy mogę poprosić Was o stworzenie takich notek i przypięcie ich do tablicy?
Bathilda Bagshot
Ja, światło w ciemności, iskra pośród bezkresnej nocy...
28 kwietnia 1956
nie mam dobrych wiadomości. Tylko ja zdołałem wrócić z Wyspy Rzeźb, wyciągając z tamtego piekła zaledwie połowę przetrzymywanych tam więźniów. Josie, Alex i Bertie...kiedy widziałem ich ostatni raz, walczyli z zaalarmowanymi strażnikami zamku a ich sytuacja
To tak słowem wstępu, nie chcę budować moim raportem niepotrzebnego napięcia. Już wiecie, jak jest, więc przejdę do konkretów.
Bardzo wczesnym rankiem, no, właściwie jeszcze późną nocą, 27 kwietnia, Josephine, Bertie i Alexander zebraliśmy się w Gospodzie Pod Świńskim Łbem, skąd przenieśliśmy się świstoklikiem na Wyspę Rzeźb. Pieruńsko ohydne miejsce, jeszcze gorsze, niż podejrzewaliśmy na podstawie zebranych wcześniej informacji. Byłe więzienie dla niestabilnych czarodziejów, odgrodzone od lądu, przeklęte - podobno przebywających tam więźniów pojono okrutnym eliksirem: jeśli jego ofiara pozostawała na terenie Wyspy przez całą noc, aż do brzasku, już na zawsze stawała się więźniem twierdzy a każda próba ucieczki kończyła się tragicznie - jeśli nawet zdoła się umknąć na stały ląd, eliksir zamienia człowieka rzeźbę. Podejrzewaliśmy, że wykorzystano ten ohydny sposób także i teraz, dlatego musieliśmy uwolnić więźniów przed wzejściem słońca.
Dzięki Josie i jej znajomości run udało się nam szybko znaleźć wejście do twierdzy, ale był to tylko pozornie dobry początek. W środku natrafiliśmy na dementorów, których zdołaliśmy odpędzić patronusem, a także na krwiożerczą rzeźbę, broniącą dostępu w głąb budowli. Straciliśmy przy niej dużo czasu, zbyt dużo. Nigdzie jednak nie było widać ludzi, w sensie, wiecie, strażników, co osobiście uważam za potwierdzenie teorii o eliksirze zamieniającym porwanych w rzeźby - bydlaki nie mieli potrzeby wystawiania ciągłych straży, wiedząc, że po wschodzie słońca więźniowie utkną na wyspie już na zawsze. Brak straży działał na naszą korzyść, ale znów - tylko pozornie. Gdy dotarliśmy do pomieszczeń więziennych - trzy korytarze z kilkoma celami - i otworzyliśmy drzwi do pierwszych cel, korytarze, jedyne drogi ucieczki, wypełnił trujący dym. Wiedzieliśmy o tym zagrożeniu wcześniej, sądziliśmy, że zaklęcie Bąblogłowy pomoże uchronić się przed jego działaniem, ale niestety nadzieje okazały się płonne. Toksyczne opary utrudniały ewakuację więźniów, a odległości od cel do wolnego od tej pieprzonej, zabójczej mgły pomieszczenia były zbyt duże, by zdążyć wyciągnąć wszystkich...Nic nie poszło tak, jak zakładaliśmy. Czas także nie działał na naszą korzyść, minuty mijały, większość więźniów uległa zatruciu, część była nieprzytomna, musieliśmy ich wynosić, co tylko narażało wszystkich na dłuższe wdychanie tego świństwa.
W tych korytarzach to się rozdzieliliśmy. Wiem, że w czasie wyciągania tych biedaków straciłem jednego mężczyznę, nie zdołałem po niego wrócić, nie mogłem go wyciągnąć, musiałem wynieść nieprzytomne dzieci - mam nadzieję, że w drugim korytarzu, w tym, w którym cele otwierał Alexander i Bertie, nie został nikt.
No i... zaczęło się. Nie widziałem zbyt dobrze, co dzieje się w twierdzy, stałem dalej, ewakuując wszystkich, których zdołałem. Więźniowie pomagali trzymać te stalowe pręty w górze, byli nieziemsko dzielni. Nieziemsko. Reszta zaczęła przeskakiwać, najpierw dzieci...To była naprawdę potworna przepaść, pomagałem im, łapałem, wciągałem na skarpę. W międzyczasie w środku rozpętało się piekło. Widziałem odbłyski zaklęć, wiem, że dotarli tam strażnicy, dużo strażników. Słońce zaczynało wschodzić, nie mieliśmy już czasu. Nie wszyscy zdołali przeskoczyć wyrwę, mieliśmy problem z rozgrzaniem tej lodowatej kraty, starali się chyba ją ocieplić, ale potem po prostu parzyła...W końcu Selwyn kazał mi zabierać tych, których przeciągnąłem już na drugą stronę i uciekać jak najszybciej.
Nie chciałem ich zostawiać, ale nie mogłem zostawić i narazić dzieci. Nie miałem wyboru. Jedna z więźniarek, Magnolia, pomogła mi w przetransportowaniu całej gromady. Większość była w potwornym stanie, zatruta gazem, poobijana, osłabiona; nikt nie miał różdżek. Udało się uciec nam cyplem, pojawiającym się przy Wyspie o poranku. Przebiegliśmy nim na drugą stronę, nikt nas nie gonił, a przynajmniej tak mi się wydaje: widocznie byli zajęci resztą...Wiem, że Josie, Alex i Bertie walczyli do końca, wiem, że to dzięki nim udało się powstrzymać ewentualną pogoń i dać nam czas na ucieczkę. Ja, te dzieciaki i...Potwornie bałem się, że i tak zginą, kasłały krwią, część była nieprzytomna i...Zostawiłem uwolnionych w lesie, już poza Wyspą - nie mieli siły iść dalej - a potem pobiegłem dalej, po pomoc. W międzyczasie wysłałem patronusa do pani Profesor. No i biegłem i.... Natrafiłem na czarodziejską wioskę i, na Merlina, ci ludzie...Zupełnie ich nie znałem, ale pomogli mi. Pomogli przetransportować dzieciaki, kobiety i tego nastolatka, uleczyli rannych, zajęli się osłabionymi. Nie zadawali zbędnych pytań, nie drążyli tematu, nie wezwali policji ani służb. Byli aż niepokojąco - czy to podłe, że doszukuje się w osobach, które tak bardzo mi pomogły, jakichś ukrytych, mrocznych intencji? - dyskretni i gotowi na niesienie wsparcia. Tamtejsza uzdrowicielka - podejrzewam, że może pracować w Mungu, świetnie radziła sobie z trucizną, której nie znała - zaproponowała, że jeden z mieszkańców wioski stworzy świstoklik. Przystałem na tę propozycję, to była jedyna droga wydostania się z wioski bez wzbudzania sensacji.
Z Wyspy wyprowadziłem ósemkę dzieci, młodzieńca i dwie kobiety. Dzieci są teraz, zgodnie z sugestią pani Profesor, pod opieką...no, samej pani Profesor. Uwolnieni są wyczerpani psychicznie, ale ich rany zostały zaleczone przez uzdrowicieli z wioski. Kobieta i młodzieniec są jeszcze w wiosce, a druga z nich, to znaczy, Magnolia, jest już u swojej rodziny.
Nie uratowaliśmy wszystkich. Nie udało mi się wyciągnąć kilku osób, podejrzewam, że około dziesięciu, w chaosie ciężko było ich zliczyć...Nie wiem też, co dzieje się z Alexandrem, Bertie'm i Josephine, ale wątpię, by udało im się
Nie uratowałem wszystkich.
Spisuję tę relację na szybko, wszystko jeszcze układa i miesza mi się w głowie...Jeśli pojawią się jakieś nieścisłości lub coś sobie przypomnę, poprawię je jak najszybciej czerwonym atramentem.
Mam nadzieję, że wszyscy jesteście cali.
Ben
I show not your face but your heart's desire
28 kwietnia 1956r.
Drodzy Zakonnicy,
pewien mugol powiedział kiedyś, że historia to uzgodniony zestaw kłamstw. Niestety po części muszę się z nim zgodzić, choć wcale nie chcę, dlatego postaram się jak najrzetelniej przedstawić Wam przebieg odsieczy w Kruczej Wieży. Brałem w niej udział ja, Margaux, Brendan, Fred i Alan. Udało nam się wyjść z tego cało i uratować przetrzymywanych więźniów. Zacznę jednak od początku:
Spotkaliśmy się o zmierzchu w kuchni z panią Profesor z zamiarem podzielenia się wcześniej zdobytymi informacjami na temat Kruczej Wieży. Już wtedy wydała nam się fatalnym miejscem. Krótko i zwięźle: przeklęta, najprawdopodobniej przez zaklęcie crepito (usuwa gałki oczne) oraz inne zaklęcia mącące w umyśle; będąca własnością lorda Lestrange, podobno zamordowanego lub zabitego przez samego siebie; współprojektantem wieży miał być niejaki Fleetwell, specjalizujący się w budowie magicznych labiryntów i zafascynowany użyciem transmutacji w architekturze. Poza tym wszyscy budowniczowie zniknęli w tajemniczych okolicznościach, a dookoła wieży miały latać złowróżbne kruki.
Po ustaleniu planu działania, teleportowaliśmy się na wyspę Wight. Było już ciemno, zimno, nieprzyjemnie i tak miało pozostać do końca misji. Dookoła nas panowała jakaś klątwa, tego mogliśmy być pewni dzięki ochronnym czarom rzuconym przez Brendana. Zajęliśmy się zdobywaniem kruczych piór, co postronnym może wydawać się naiwne, lecz widok krążących ponad naszymi głowami ptaszysk nakazywał nam nie ryzykować i zabrać po talizmanie. Parę minut później chmara ptaków faktycznie nas zaatakowała, rzuciliśmy się więc do ucieczki. Wszyscy oprócz mnie i Brendana pogubili pióra, dlatego tylko przed nami stado się rozstąpiło. Naszym oczom ukazały się dwie zamaskowane postacie, przypominające połączenie człowieka z krukiem, wyglądały upiornie. Zaatakowały nas nieznanym zaklęciem, udało mi się je odbić, w wyniku czego zdobyłem jego (jej?) maskę. Włożyłem ją w drzwi, przemówiła do nas kołatka i zadała zagadkę. Prawie jak w pokoju wspólnym Krukonów tylko zła odpowiedź była obarczona o wiele gorszymi konsekwencjami. Dokładna jej treść wypadła mi z głowy, ale chodziło o Alfreda Wielkiego. Weszliśmy do środka, ale to wcale nie oznaczało spokoju. Wręcz przeciwnie, każdy element wieży był bardzo dobrze (czy też źle) przemyślany i groźny. Każde piętro niosło ze sobą inne niebezpieczeństwo. Na parterze nie działały żadne zaklęcia z dziedziny opcm, musieliśmy przeskoczyć podejrzaną ciecz, nie wiedząc czym nam grozi. Mi się to nie udało, ale na szczęście jedynie zdrętwiała mi noga. Po pokonaniu pierwszej przeszkody stanęliśmy przed schodami, które również nie wydawały się normalne, ale bez większych przeszkód udało nam się dostać na pierwsze piętro. Tam z kolei przywitało nas kwieciste rozwidlenie dróg: ciemiernik, drzewko wiggenowe i jeszcze coś. Wybraliśmy dróżkę oznaczoną wiggenem, choć nie wiem czy to jest istotne, ale wolę umieścić tu za dużo szczegółów niż za mało. Dotarliśmy do kolejnej sali i to właśnie w niej naprawdę uświadomiliśmy sobie niezwykłość wieży. Przed nami rozpościerały się schody, ale nie byle jakie, bo w kształcie kręgosłupa. W dodatku zbudowane z ludzkich kości. Wiem, że to zabrzmi dziwnie, ale ta wieża żyła. Na swój sposób naprawdę żyła.
Po pokonaniu chybotliwych schodów, które parę minut później się rozpadły, weszliśmy na kolejne piętro, a tam zaatakowali nas strażnicy. Dość sprawnie udało nam się ich unieszkodliwić, poza tym dzięki nim przynajmniej wiedzieliśmy, że idziemy w dobrym kierunku. Przebiegliśmy przez krótki korytarz i znaleźliśmy się w jakimś mieszkaniu strażników. Przejrzeliśmy wszystkie pomieszczenia, znaleźliśmy w nich prowiant, jakieś ziemniaki, kartoteki więźniów i zestaw eliksirów. Reszcie udało się je zidentyfikować, nie jestem jednak w stanie przypomnieć sobie ich nazw, pamiętam natomiast o miksturze buchorożca - Brendan zabrał ją ze sobą. Margo w tym czasie odnalazła w łazience małą dziewczynkę - ja odkryłem labolatorium, w którym dokonywano tortur. Wszędzie była krew, pod ścianą stały stare przyrządy do zadawania bólu. Straszne miejsce. Kolejna komnata okazała się być więzieniem. W jednej z klatek leżał martwy strażnik, który na nasz widok popełnił samobójstwo, wypijając truciznę. Musiał cały czas nosić ją przy sobie.
Po drodze spotkaliśmy jeszcze jednego więźnia, Waldy'ego, i razem zeszliśmy po schodach w dół. I to właśnie tam rozpoczęło się piekło, bowiem w szerokiej komnacie, wychodzącej już na zewnątrz wieży, znajdowało się mnóstwo inferiusów. Wychodziły z wody i pełzły w naszym kierunku, były przerażające, atakowały nas. Do tej pory nie potrafię powiedzieć jakim cudem wyszliśmy z tego cało, Merlin musiał nad nami czuwać. To też tam spotkaliśmy wszystkich więźniów, w tym również naszego Michaela i Sally. Właśnie jej, mi, Margo i większości więźniów udało się szybciej wydostać z wieży. Zauważyliśmy dwie łodzie, które wyciągnęliśmy bliżej wody. Załadowaliśmy się do środka, a magiczna siła zaczęła pchać łódź do przodu. Fredowi, Brendanowi, Michaelowi oraz reszcie więźniów, w tym tej małej dziewczynce (która później trafiła pod opiekę pani Profesor) również udało się uciec, ale to oni najbardziej ucierpieli. Przed wypłynięciem rzucili miksturę buchorożca, która swoim wybuchem strawiła całą wieżę. Zniknęła.
Pisałem tę relację kilkukrotnie, za każdym razem coś do niej dodając, jednak dobrze wiecie, że te parę słów nie jest w stanie przekazać wszystkich szczegółów, odczuć i emocji. Mam nadzieję, że niczego nie pomyliłem.
Trzymajcie się,
Flo
I show not your face but your heart's desire
WYDARZENIA (CHRONOLOGICZNIE):
Kwiecień 1956
18 IV 1956Garrett oraz Brendan zostają zaatakowani
- przez grupę (Rycerze Walpurgii, jak się później okazało)
- wraca z nimi Crispin Russell (auror, zdradza Rycerzy)
- wydobyte zostaje wspomnienie spotkania, poznajemy nazwiska:
Perseus Avery, Samael Avery, Douglas Jones, Ramsey Mulciber, Cassius Nott, Nicholas Nott, Percival Nott, Tristan Rosier, Crispin Russell, Samantha Weasley oraz kobieta o azjatyckich rysach twarzy (Deirdre Tsagairt)
- dowodzi im: potężny czarodziej, mężczyzna, młody (Tom Riddle - lord Voldemort - Sami-Wiecie-Kto)
DATA
przesłuchanie mugolaków w Ministerstwie Magii
- podpucha: zabrano różdżki, wszyscy zostają porwani i uwięzieni w trzech miejscach: Krucza Wieża, Hogwart, Wyspa Rzeźb
- Margaux udaje się uciec, informuje Garretta o stanie rzeczy
27 IV
Odsiecze: Krucza Wieża, Hogwart, Wyspa Rzeźb
- raport Benjamina
- raport Floreana
- brak trzeciego raportu
- w każdym z miejsc przebywały dzieci, noszące w sobie wielką moc, nie kontrolujące jej (trójka, w każdym miejscu ukryte jedno, były też inne dzieci)
- ocalono dzieci, przebywają potem pod opieką pani profesor Bagshot
- na Wyspie Rzeźb ginie Cassian Morisson
Maj 1956
1 V 1956Majowy wybuch anomalii
- przyczyna (??) - Grindelwald
- masowe teleportacje w losowe miejsca (również uwięzionych po odsieczach Zakonników, dzięki czemu udaje im się ujść cało)
- zniszczona kwatera Zakonu Feniksa (odbudowa do września 1956)
- przy rzucaniu zaklęć występują anomalie
- dzieci i mugole wywołują anomalie
? V 1956
Biała Wywerna, Nokturn - kontrola aurorska
- na miejscu Marianna Goshawk oraz Quentin Burke
Czerwiec 1956
25 VI 1956
Wyprawa Rycerzy Waplurgii do Azkabanu oraz spalenie Ministerstwa Magii
1) obecni:
- Ramsey Mulciber
- Cadan Goyle
- Morgoth Yaxley
- Ignotus Mulciber
- Deirdre Tsagairt
- Alan Bennett (Zakonnik, pod Imperiusem)
- Alexander Selwyn (Gwardzista, pod Imperiusem)
2) fakty - pożar:
- Szatańska Pożoga - ogień na kształt węży
- na niebie znak czaszki z wychodzącym z niej wężem
- Garrett Weasley - zaginiony
- Perserus Avery - zaginiony
- mnóstwo zmarłych i poszkodowanych
- w Anglii pojawiają się dementorzy, inferiusy
- nie działa teleportacja
- nie działa sieć Fiuu
- Protego Kletva nałożone na Ministerstwo - bariera
- pożar mógł być odwróceniem uwagi
- po pożodze Harold Longbottom obejmuje stanowisko Ministra Magii
3) fakty - wyprawa do Azkabanu:
- Rycerze użyli eliksiru wielosokowego, ciała ofiar ukryli w szafce
- eskortowali Ministra Magii (?? Tufta), który miał odwiedzić matkę (Wilhelmina Tuft)
- szukali Craiga Burke, Sigrun Rookwood oraz Elijah Bagmana
- dowódca grupy mówił o pożodze, wywołali ją
Wrzesień 1956
IX 1956
1) kamień wskrzeszenia:
- pani Bagshot chce przyjrzeć się całości
- nie ma pewności, czy można go odtworzyć
- na misjach zbierane są kawałki
- wcześniej był w posiadaniu Grindelwalda
- anomalie są powiązane z kamieniem
Październik 1956
10 X 1956
Szczyt w Stonehenge, spotkanie rodów szlachetnych
- Voldemorta otwarcie poparły rodziny - Rosier (Tristan), Burke (Edgar), Yaxley (Morgoth), Rowle (Magnus), Nott (Eddard).
Grudzień 1956
27 XII 1956
Wyprawa Zakonu Feniksa do Azkabanu
- próba powstrzymania anomalii; skuteczna, powstaje Oaza
- odpowiedzią była trójka dzieci, uratowana w odsieczach
- profesor Bagshot poświęciła się, aby odtworzony przez nią kamień został napełniony mocą, która ochroniła dzieci
- kamień pozostaje aktywny
- w więzieniu wszyscy zostali zaatakowani przez anomalię, nierealne sceny prosto z koszmarów
- pojawienie się duchów (?) profesora Dumbledore'a i Garretta Weasleya
28 XII 1956
Ataki na Pokątnej
- ataki na lodziarnię Fortescue i Słodką Próżność - cele powiązane z członkami Zakonu (?)
- atak na tle polityki czystości krwi
Kwiecień 1957
30III / 1 IV 1957
Atak na mugoli w Londynie
- podczas tajnych obrad Minister Magii (Malfoy) zarządza pozbycie się mugoli z miasta
I show not your face but your heart's desire
Ostatnio zmieniony przez Ain Eingarp dnia 14.04.20 20:19, w całości zmieniany 3 razy
NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE O RYCERZACH WALPURGII
Przywódca:
!!! Tom Riddle - Lord Voldermort - Sami-Wiecie-Kto !!!
ostatni potomek Gauntów, posiada czarną różdżkę, posługuje się Mrocznym Znakiem
!!! Tom Riddle - Lord Voldermort - Sami-Wiecie-Kto !!!
ostatni potomek Gauntów, posiada czarną różdżkę, posługuje się Mrocznym Znakiem
1. Ogólne:
- posługują się czarną magią;
- niektórzy potrafią zmieniać się w czarną mgłę (nie działa w polu antymagicznym);
- ich różdżek nie można utrzymać w dłoni, parzą;
- spotykają się w Białej Wywernie, przez pewien czas spotykali się w Fanstasmagorie; data spotkania zawsze wychodzi od Śmierciożercy;
- Śmierciożercy znajdują się najwyżej w hierarchii, to Rycerze, którzy przeszli próbę; posiadają Mroczny Znak wypalony na przedramieniu, symbol ich pozycji; potrafią wyczarować Mroczny Znak na niebie; noszą maski, które zdobywają w czasie próby; po wypiciu mikstury (składniki: krew jednorożca, niewinnej ofiary, eliksir rozpaczy) zyskują moc;
- posiadają jednostkę badawczą, która zrzesza naukowców, alchemików i uzdrowicieli, którzy prowadzą badania i warzą eliksiry dla całej organizacji;
- odpowiedzialni za awarię sieci Fiuu i pożar Ministerstwa Magii (25 VI 1956)
- posługują się czarną magią;
- niektórzy potrafią zmieniać się w czarną mgłę (nie działa w polu antymagicznym);
- ich różdżek nie można utrzymać w dłoni, parzą;
- spotykają się w Białej Wywernie, przez pewien czas spotykali się w Fanstasmagorie; data spotkania zawsze wychodzi od Śmierciożercy;
- Śmierciożercy znajdują się najwyżej w hierarchii, to Rycerze, którzy przeszli próbę; posiadają Mroczny Znak wypalony na przedramieniu, symbol ich pozycji; potrafią wyczarować Mroczny Znak na niebie; noszą maski, które zdobywają w czasie próby; po wypiciu mikstury (składniki: krew jednorożca, niewinnej ofiary, eliksir rozpaczy) zyskują moc;
- posiadają jednostkę badawczą, która zrzesza naukowców, alchemików i uzdrowicieli, którzy prowadzą badania i warzą eliksiry dla całej organizacji;
- odpowiedzialni za awarię sieci Fiuu i pożar Ministerstwa Magii (25 VI 1956)
2. Pewni Rycerze Walpurgii - lista:
alfabetycznie, wg nazwisk; podkreśleni szczególnie niebezpieczni, Śmierciożercy
- Black, Cygnus
- Black, Lupus (badacz, uzdrowiciel)
- Borgin, Antonia
- Burke, Craig
- Burke, Quentin (badacz, alchemik)
- Crouch, Hesperos
- Crouch, Rhysand
- Dolohov, Valerij (badacz, alchemik)
- Goshawk, Marianna
- Goyle, Cadan
- Goyle, Caelan
- Goyle, Eir
- Jones, Douglas
- Macnair, Drew
- Mulciber, Ignotus
- Mulciber, Ramsey
- Nott, Cassius
- Nott, Eddard
- Nott, Julius
- Nott, Nicholas
- Parkinson, Elizabeth
- Rookwood, Sigrun
- Rosier, Tristan
- Rowle, Magnus
- Sauveterre, Apollinare
- Travers, Salazar
- Tsagairt, Deirdre
- Vablatsky, Cassandra (badacz, uzdrowiciel)
- Vane, Thomas
- Yaxley, Cygnus
- Zabini, Elijah
- Zabini, Lyanna
alfabetycznie, wg nazwisk; podkreśleni szczególnie niebezpieczni, Śmierciożercy
- Black, Cygnus
- Black, Lupus (badacz, uzdrowiciel)
- Borgin, Antonia
- Burke, Craig
- Burke, Quentin (badacz, alchemik)
- Crouch, Hesperos
- Crouch, Rhysand
- Dolohov, Valerij (badacz, alchemik)
- Goshawk, Marianna
- Goyle, Cadan
- Goyle, Caelan
- Goyle, Eir
- Jones, Douglas
- Macnair, Drew
- Mulciber, Ignotus
- Mulciber, Ramsey
- Nott, Cassius
- Nott, Eddard
- Nott, Julius
- Nott, Nicholas
- Parkinson, Elizabeth
- Rookwood, Sigrun
- Rosier, Tristan
- Rowle, Magnus
- Sauveterre, Apollinare
- Travers, Salazar
- Tsagairt, Deirdre
- Vablatsky, Cassandra (badacz, uzdrowiciel)
- Vane, Thomas
- Yaxley, Cygnus
- Zabini, Elijah
- Zabini, Lyanna
3) Podejrzani:
-
-
4) Martwi Rycerze Walpurgii:
- Avery, Dorian
- Avery, Perseus
- Avery, Samael
- Carrow, Deimos
- Russell, Crispin
- Weasley, Samatha
- Yaxley, Morgoth
- Avery, Dorian
- Avery, Perseus
- Avery, Samael
- Carrow, Deimos
- Russell, Crispin
- Weasley, Samatha
- Yaxley, Morgoth
SZCZEGÓŁOWE INFORMACJE
- Avery, Perseus:
rysopis/informacje:
- ZDRAJCA ZAKONU FENIKSA
co wiemy:
- zaginiony po pożarze MM
- odnaleziony w Oazie po zakończeniu anomalii; aktualnie martwy
interakcje:
- po zniszczeniu anomalii zostały z niego wydobyte wspomnienia przez Anthony'ego Skamandera
powiązania:
-
- Burke, Craig:
rysopis/informacje:
-
co wiemy:
- Śmierciożerca
- maska w posiadaniu Zakonu
interakcje:
-
powiązania:
-
- Burke, Edgar:
rysopis/informacje:
- nestor rodu Burke
co wiemy:
-
interakcje:
- atak na Jessę i Sophię (Dziurawy Kocioł, naprawa anomalii, data!!) razem z Magnusem Rowle; dziewczyny odebrały mu różdżkę, która została przekazana Kieranowi Rineheartowi
powiązania:
-
- Goshawk, Marianna:
rysopis/informacje:
- uzdrowicielka w szpitalu św. Munga
co wiemy:
-
interakcje:
- obecna podczas kontroli aurorskiej w Białej Wywernie na Nokturnie
powiązania:
-
- Macnair, Drew:
rysopis/informacje:
-
co wiemy:
-
interakcje:
-
powiązania:
- przyjaciel Ramseya Mulcibera
- Goyle, Cadan:
rysopis/informacje:
-
co wiemy:
-
interakcje:
- obecny w wyprawie do Azkabanu i pożarze MM (25 VI 1956), w Azkabanie pod wpływem eliksiru wielosokowego zmieniony w Chelsea Doyle
powiązania:
-
- Mulciber, Ignotus:
rysopis/informacje:
- były amnezjator
- odsiadywał w Azkabanie (kiedy??)
- dręczył mugoli
co wiemy:
- Śmierciożerca
- maska całkowicie biała, rzędy niewielkich, okrągłych otworów zamiast ust; podłużne pręgi w okolicach czoła i brody
interakcje:
- atak na Jackie i Alexandra (misja poboczna, szukanie kawałku kamienia wskrzeszenia, 15 VIII 1956) w Nurmengardzie, razem z Thomasem Vane
- obecny w wyprawie do Azkabanu i pożarze MM (25 VI 1956)
powiązania:
- Ramsey Mulciber?
- Mulciber, Ramsey:
- *** dołączono zdjęcie ***
rysopis/informacje:
- niewymowny
co wiemy:
- potrafi zmieniać się w czarną mgłę
- potwierdzone posługiwanie się czarną magią, zaklęciami niewybaczalnymi
- Śmierciożerca
- maska ma wyrzeźbione usta, które wydają się być nieco rozchylone, spięte klamrami; ma zapadnięte, wklęsłe poliki; brwi są podkreślone cierniowym zdobieniem ciągnącym się w stronę skroni
interakcje:
- przesyłał Minnie martwe zwierzęta, próbując ją zastraszyć
- atakował Justine
- w szkole zaatakował Maxine nożem
- był na pogrzebie Potterów (data!!)
- wymazał pamięć Alexandrowi zaklęciem Nemo
- nałożył na Alexandra klątwę Imperius
- uczestniczył w wyprawie do Azkabanu i pożarze MM (25 VI 1956)
powiązania:
- Cassandra Vablatsky
- przyjaźń z Drew Macnairem
- Ignotus Mulciber?
- Rookwood, Sigrun:
rysopis/informacje:
- przebywała w Azkabanie (ucieczka podczas pożaru MM, 25 VI 1956)
co wiemy:
- posługuje się czarną magią
interakcje:
- atak na Jackie i Alexandra w rezerwacie jednorożców (30 VIII 1956, naprawa anomalii) - razem z inną kobietą (?)
powiązania:
-
- Rosier, Tristan:
rysopis/informacje:
- nestor rodu Rosier
co wiemy:
- potrafi zmieniać się w czarną mgłę
- potwierdzone posługiwanie się czarną magią, zaklęciami niewybaczalnymi
- Śmierciożerca
- maska w kolorze brudnego złota, ma wyryte na czole coś co przypomina diadem; wąska szczelina ust jest ozdobiona, wygląda jakby była zszyta przez kolce (różane?)
interakcje:
- potraktował Eileen czarną magią (1 V 1956) po majowym wybuchu anomalii
- atak na Benjamina i Hannah w Sowiej Poczcie ( 1956), razem z młodszym Nottem (?? imię ??)
powiązania:
-
- Rowle, Magnus:
rysopis/informacje:
- reporter Walczącego Maga
co wiemy:
- Śmierciożerca
- maska nieznana
interakcje:
- atak na Jessę i Sophię (Dziurawy Kocioł, naprawa anomalii) razem z Edgarem Burke (zniknęli w szafie)
-
powiązania:
-
- Sauveterre, Apollinare:
rysopis/informacje:
-
co wiemy:
-
interakcje:
- atak na Benjamina oraz Jackie poczas naprawy anomalii, razem z Thomasem Vane
powiązania:
- kiedyś zaręczony z Deidre Tsagairt
- Tsagairt, Deirdre:
rysopis/informacje:
- Ślizgonka, prefekt Slytherinu (lata)
- charakterystyczne rysy twarzy, Azjatka
- wzorowa uczennica, w szkole opinia dość sztywnej
co wiemy:
- Śmierciożerca
- maska srebrna, bardzo ascetyczna; prócz szczelin na oczy, usta i nos pokryta jest minimalistyczną siatką linii nie przedstawiających nic konkretnego
interakcje:
- spotkana nad brzegiem Tamizy (naprawa anomalii) przez Anthony'ego S. i Samuela; Anthony użył legilimencji i uzyskał wspomnienie: relacjonowanie wykonania zadania mężczyźnie, we wspomnieniu pada imię Ignotus i nazwisko Sauveterre - prawdopobnie Apollinare
- obecna w wyprawie do Azkabanu i pożarze MM (25 VI 1956)
powiązania:
- kiedyś zaręczona z Apollinare Sauveterre
- Vane, Thomas:
rysopis/informacje:
-
co wiemy:
-
interakcje:
- atak na Benjamina oraz Jackie poczas naprawy anomalii, razem z Apollinare Sauveterre
powiązania:
-
- Yaxley, Morgoth:
rysopis/informacje:
- nestor rodu Yaxley
co wiemy:
- Śmierciożerca
- maska srebrna, na czole w centralnej części znajduje się wyrzeźbiona, odwrócona do góry nogami litera Y, której ramiona nachodzą lekko na oczy; pomiędzy ramionami znajduje się wycięty trójkąt.
interakcje:
- obecny w wyprawie do Azkabanu i pożarze MM (25 VI 1956)
powiązania:
-
I show not your face but your heart's desire
Ostatnio zmieniony przez Ain Eingarp dnia 14.04.20 19:34, w całości zmieniany 2 razy
NOTATKI:
OBSKURUS (dzięki uprzejmości Minnie) - Dzieci zmuszane do tłamszenia swoich magicznych mocy, zwykle fizyczną lub psychiczną przemocą, wytwarzają pewien rodzaj niebezpiecznej, niszczącej energii. Energia ta tworzy pewną kumulację (magiczną supernowę), czasem nazywamy to podmiotem lub bytem, ale to mylące określenia, ta energia nie jest stworzeniem ani istotą, jest zjawiskiem, które rodzi niszczycielską, gwałtowną furię. Jak huragan, ale magiczny i tysiąckroć groźniejszy.
ELIJAH BAGMAN - czarodziej, który badał znajdującą się w Azkabanie anomalię. Mieszkał w więzieniu, studiował runiczne symbole, chciał okiełznać szalejącą w Azkabanie magię; badacz run i śmierciotul.
INFERIUS - ludzkie zwłoki ożywione przy pomocy czarnej magii, całkowicie posłuszne czarnoksiężnikowi, który powołał je do życia. Przepełnia je żądza krwi, konsumują ludzkie mięso. Nie odczuwają bólu, wszelkie próby kaleczenia ich nie przynoszą skutku (brak krwi). Inferiusy podatne są na światło i ciepło, ogień je unicestwia.
- Ingisson
- Ingisson
OLBRZYMY - mają siedem-osiem metrów wzrostu, zdarzają się mniejsze, a rozmiar zdaje się mieć u nich spore znaczenie. Mają gurgów, przewodzących plemionom: rozmowę z gurgiem należy zacząć od ofiarowania mu prezentu. Uwielbiają walki i walczą z byle powodu, nawet z nudy, a do tego są bardzo odporne na zaklęcia przez grubą skórę - lepiej nie mierzyć w nie różdżką, można sobie narobić biedy. Wcale nie są takie głupie, byłyby w stanie poduczyć się angielskiego, i, co najważniejsze, to nie są trolle, nie znają trollińskiego: mają swój własny język.
Do współpracy należy je przekonać, nie zmusić - musi im się opłacać.
Lepiej im zaoferować nie jednorazowe korzyści, tylko coś długoterminowego. Należałoby co jakiś czas upewniać się, czy układ z nimi jest aktualny i nie przeszły na stronę Rycerzy, bo tamci byli w stanie przekupić je czymś bardziej wartościowym. Są bezwzględne, znacznie inteligentniejsze niż trolle, potrafią o siebie zadbać - jeśli będziecie mieli z nimi styczność, to pamiętajcie o tym, żeby posługiwać się jak najprostszym językiem, nie mają raczej cierpliwości do metafor. Ponoć jeśli sprawa jest zbyt skomplikowana, to uproszczają ją, zabijając tego, kto tworzy problem. Jeśli będą długo podejmowały decyzję, trzeba po prostu poczekać, pospieszanie ich to kiepski pomysł.
notatka wykonana na podstawie informacji ze spotkania 05.04
Do współpracy należy je przekonać, nie zmusić - musi im się opłacać.
Lepiej im zaoferować nie jednorazowe korzyści, tylko coś długoterminowego. Należałoby co jakiś czas upewniać się, czy układ z nimi jest aktualny i nie przeszły na stronę Rycerzy, bo tamci byli w stanie przekupić je czymś bardziej wartościowym. Są bezwzględne, znacznie inteligentniejsze niż trolle, potrafią o siebie zadbać - jeśli będziecie mieli z nimi styczność, to pamiętajcie o tym, żeby posługiwać się jak najprostszym językiem, nie mają raczej cierpliwości do metafor. Ponoć jeśli sprawa jest zbyt skomplikowana, to uproszczają ją, zabijając tego, kto tworzy problem. Jeśli będą długo podejmowały decyzję, trzeba po prostu poczekać, pospieszanie ich to kiepski pomysł.
notatka wykonana na podstawie informacji ze spotkania 05.04
WILKOŁAKI - wilkołaki nie łączą się w stada ani plemiona, jak olbrzymy. To nie istoty, ani tym bardziej stworzenia: pozostają ludźmi o różnych osobowościach, przekonaniach, upodobaniach. Większość z nich przemienia się jedynie w pełnie, jednak sprowokowani potrafią być niebezpieczni. W kontaktach z nieznanymi wilkołakami najlepiej jest pozostać spokojnym, opanowanym i przyjaźnie nastawionym. Po zażyciu eliksiru tojadowego (bazującego na akonicie) wilkołaki są w stanie zachować trzeźwośc umysłu po przemianie.
notatka wykonana na podstawie informacji ze spotkania 15.07
notatka wykonana na podstawie informacji ze spotkania 15.07
[bylobrzydkobedzieladnie]
I show not your face but your heart's desire
6 I 1957 r.
LISTA SOJUSZNIKÓW ZAKONU
Są to osoby, które wspierają naszą sprawę. Kierujcie się do nich jeżeli potrzebujecie ich pomocy, powołujcie się przy tym na Zakon.
Beckett, Stevie
naukowiec, numerolog
Beckett, Trixie
krawcowa
de Lapin, Julien
jasnowidz, poeta z Paryża
Grey, Gwendolyn
malarka, ilustratorka "Czarownicy"
Hagrid, Tangwystl
łamacz klątw
Longbottom, Artur
auror
Lovegood, Susanne
biegła w transmutacji i ONMS
Lupin, Ida
uzdrowicielka
Macmillan, Ria
ścigająca Harpii z Holyhead
Moore, Lydia
goniec, łączniczka
Carrington, Marcelius
akrobata na Arenie Carringtonów
Weasley, Reginald
metamorfomag zamieszkujący w londyńskim porcie
Wright, Roselyn
uzdrowicielka
I show not your face but your heart's desire
Ostatnio zmieniony przez Ain Eingarp dnia 12.05.20 22:17, w całości zmieniany 3 razy
06 I 1957 r.
BUDOWA OAZY
Spisałem deklaracje, które padły na wczorajszym spotkaniu; mam nadzieję, że ułatwi Wam to komunikację między sobą. Listy nie są zamknięte, wciąż potrzeba więcej rąk do pracy - zwłaszcza przy wznoszeniu budowli.
Wsparcie finansowe
Anthony Macmillan
Archibald Prewett
Lucan Abbott
Ulysses Ollivander
Rzeczy pierwszej potrzeby
(m.in. żywność, środki lecznicze, ubrania, koce)
Archibald Prewett
Bertie Bott
Charlene Leighton
Florean Fortescue
Marcella Figg
Poppy Pomfrey
Ria Weasley
Materiały budowlane
Hannah Wright (+ Percival Blake)
Kieran Rineheart
Prace budowlane
Bertie Bott
Keat Burroughs
Florean Fortescue
Jamie McKinnon
Gabriel Tonks
Benjamin Wright
Hannah Wright
Kieran Rineheart
Ria Weasley
Zaklęcia ochronne, zabezpieczenia
Lucinda Selwyn
Ulysses Ollivander
Zadania bieżące
Gabriel Tonks
Susanne Lovegood
Eliksiry dla mieszkańców
Charlene Leighton
Susanne Lovegood
Dyżury uzdrowicielskie
Archibald Prewett
Susanne Lovegood (dawkowanie eliksirów, pomoc)
I show not your face but your heart's desire
Ostatnio zmieniony przez Ain Eingarp dnia 14.04.20 19:48, w całości zmieniany 1 raz
- Tekst:
powiększony obraz
Morgoth Yaxley - srebrna, na czole w centralnej części znajduje się wyrzeźbiona, odwrócona do góry nogami litera Y, której ramiona nachodzą lekko na oczy pomiędzy którymi znajduje się wycięty trójkąt.
Deirdre Tsagair - srebrna, jest bardzo ascetyczna - prócz szczelin na oczy, usta i nos pokryta jest minimalistyczną siatką linii nie przedstawiających nic konkretnego.
Ramsey Mulciber - wyrzeźbione usta, które wydają się być nieco rozchylone, spięte klamrami, ma zapadnięte, wklęsłe poliki, a brwi są podkreślone cierniowym zdobieniem ciągnącym się w stronę skroni.
Ignotus Mulciber - jest całkowicie biała z rzędami niewielkich, okrągłych otworów zamiast ust i podłużnymi pręgami w okolicach czoła i brody.
Tristan Rosier - jest w kolorze brudnego złota, ma wyryte na czole coś co przypomina jakiegoś rodzaju diadem, wąska szczelina ust jest ozdobiona, a może bardziej zszyta przez kolce mające być zapewne odwzorowaniem tych różanych.
I show not your face but your heart's desire
07 I 1957 r.
Eliksiry
Poniżej lista eliksirów, które obecnie posiadamy.
Zapotrzebowanie na konkretne eliksiry zgłaszajcie bezpośrednio do wpisanych poniżej osób.
Åsbjørn Ingisson:
- Antidotum na niepowszechne trucizny (1 porcja, stat. 31)
- Czuwający strażnik (2 porcje, stat. 30, moc +10)
- Dziesięć Agonii (1 porcja, stat. 31, moc +10)
- Eliksir byka (1 porcja, stat. 30, moc +10)
- Eliksir Garota (2 porcje, stat. 31)
- Eliksir Herbicydy (4 porcje)
- Eliksir kociego wzroku (3 porcje, moc 47)
- Eliksir kociej zwinności (1 porcja, stat. 30, moc +15)
- Eliksir przeciwbólowy (3 porcje)
- Eliksir wiggenowy (1 porcje, stat. 30, moc +15)
- Kameleon (6 porcji)
- Marynowana narośl ze szczuroszczeta (1 porcja)
- Mikstura buchorożca (3 porcje, stat. 31)
- Mikstura buchorożca (2 porcje, moc +10)
- Pasta na oparzenia (1 porcja, moc 109)
- Płynne srebro (1 porcja, stat. 31)
- Wywar ze sproszkowanego srebra i dyptamu (1 porcja, stat. 30)
- Wywar ze szczuroszczeta (4 porcje)
- Veritaserum (2 porcje, stat. 31, uwarzone 01.03)
Susanne Lovegood:
robię raczej proste eliksiry, ale jeśli potrzebujecie właśnie takich, piszcie śmiało!
- Pasta na oparzenia (1 porcja, stat. 5)
- Pasta na odmrożenia (1 porcja, stat. 5)
- Wywar ze szczuroszczeta (1 porcja, stat. 5)
- Eliksir ożywiający (1 porcja, stat. 5)
- Czyścioszek (1 porcja, stat. 5)
- Eliksir niezłomności (2 porcje, stat. 5)
- Eliksir kociego wzroku (1 porcja, stat. 5)
- Eliksir kurczący (1 porcja, stat. 5)
- Wywar ze szczuroszczeta (1 porcja, stat. 5)
- Eliksir ożywiający (1 porcja, stat. 15)
Gwendolyn Grey:
- [?] Eliksir ochrony (1 porcja, stat. 12)
- Eliksir Vocis, 1 porcja [stat. 12]
- Antidotum podstawowe, 2 porcje [stat. 12]
- Eliksir Niemo-war (1 porcja, stat. 12)
- Eliksir Dyńka (2 porcje, stat. 15, krytyczny sukces)
- Czarna Mara (2 porcje, stat. 15)
- Eliksir grozy (2 porcje, stat. 15, moc +5)
- Eliksir otępienia (2 porcje, stat. 15)
- Eliksir Herbicydy (2 porcje, stat. 15)
- Caput (2 porcje, stat. 15, moc +10)
- Eliksir osłabiający zdolności magiczne (1 porcja, stat. 15, moc +5)
- Mikstura rannego byka (2 porcje, stat. 15)
- Eliksir przebudzenia (2 porcje, stat. 15)
- [?] Wężowe usta (2 porcje, stat. 15)
- Eliksir rekognicji (1 porcja, stat. 15)
- Wywar wzmacniający (2 porcje, stat. 15)
- Czyścioszek (1 porcja, stat. 15)
- Amortencja (1 porcja, stat. 15)
Ingrediencje
Każda forma wsparcia jest niezbędna. Jeśli jesteście w stanie wyposażyć alchemików, poniżej lista potrzebnych im ingrediencji. Miejcie ją na uwadze - sami najlepiej wiedzą czego potrzebują.
Åsbjørn Ingisson:
zwierzęce: czułki szczuroszczeta
roślinne: płatki ciemiernika, ropa czyrakobulwy, figa abisyńska, tojad (akonit/mordownik), ogniste nasiona
Susanne Lovegood:
zwierzęce: żądło mantykory (!), włosie mantykory, róg garboroga, czułki szczuroszczeta
roślinne: ogniste nasiona, jagody z jemioły, korzeń ciemiernika, kora drzewa wiggen, mandragora, liście kłaposkrzeczki, strączki wnykopieńki, skrzeloziele, płatki ciemiernika (!)
Ulysses Ollivander:
astronomiczne (świstokliki): księżycowy pył, srebrny gwiezdny pył, odłamki spadającej gwiazdy
Zapotrzebowanie na eliksiry:
eliksiry uwarzone
[fabularna data dodania prośby] Kto: eliksir 1 (porcje), eliksir 2 (porcje)
[fabularna data dodania prośby] Kto: eliksir 1 (porcje), eliksir 2 (porcje)
I show not your face but your heart's desire
Strona 1 z 2 • 1, 2
Tablica ogłoszeń
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: County of London :: Dalsze dzielnice :: Okolice :: Stara chata