Nie czekała na ten dzień z utęsknieniem. Po przebudzeniu rzuciła tylko w przestrzeń zbolałe Merlinie, po co ja się tam pcham?, w nietypowy dla siebie sposób zwlekając ze wstaniem z łóżka. Do tego te paskudne worki, upokarzające zasady, psidwacza mać... Nie próbowała nawet maskować swojego niezadowolenia, lecz zapis zobowiązywał. Odetchnęła głęboko, przypominając sobie trzy postanowienia. Pierwsze - pokora. Drugie - rozwój. Trzecie - rozładowanie napięcia.
Przez moment cieszyła się nawet spokojem ducha, ale rozpłynął się, odchodząc w niepamięć, kiedy na swoją śliczną, prostą sukienkę narzucała ogromny worek z dziurami na głowę i ręce. Zacisnęła usta z niezadowolenia, konopnym sznurkiem oplatając talię dla własnego komfortu - nie zniosłaby, gdyby coś tak luźno wisiało przy rzucaniu zaklęć! Worek wciąż pozostawał bezkształtnym workiem, gdy stawała na arenie, naprzeciw swojego przeciwnika. Lord Rowle. Świetnie! Czy w takim wypadku miała pełne prawo do wyobrażania sobie, że ciska urokami w Magnusa? Może ta złość miała zwiększyć efektywność. Ukłoniła się sztywno, stłamszona pojedynkowymi zasadami, ale nie czekała długo.
- Commotio - zazwyczaj nie wychodziło, ale bezczelnemu Magnusowi chętnie sprezentowałaby takie zaklęcie, czemu więc nie jednemu z jego krewnych?

The member 'Yvette Blythe' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 52

Lubił pojedynki. W Durmstrangu brał w nich udział bardzo często, były zresztą idealną formą rozładowania wszelkich negatywnych emocji, również formą sprawdzenia swojej magicznej kondycji. Jednakże wstyd się przyznać, że od czasów szkolnych nie miał zbyt częstych okazji do starć na różdżki z innymi czarodziejami. Zwykle poświęcał się ugłaskiwaniu duchów, rzadziej starając się nagiąć wolę istot materialnych. Nad większością nie miał zresztą wpływu, w końcu trudno staczać boje w miejscach publicznych, z każdym napotkanym przechodniem.
W tak zorganizowanym Klubie wystąpił po raz pierwszy. Ciekaw był jak to wszystko zacznie się przedstawiać, czy nie załapie tremy bądź będzie musiał się wstydzić samego siebie. Wyszedł z wprawy, niewątpliwie dając duże fory swoim przeciwnikom. Nie powinni go jednak za to znienawidzić, wręcz przeciwnie.
Zdziwił się napotkawszy na arenie kobietę, w dodatku ubraną w szeroki worek. Był człowiekiem starej daty, sądził, że w takich spotkaniach biorą udział wyłącznie mężczyźni, lecz widocznie wiele się zmieniło.
- Caeruleusio - wypowiedział twardo, po lekkim ukłonie. Nie czekając nawet na to, czy promień zaklęcia go trafi bądź nie, od razu przystąpił do ataku. Być może zapominając do czego służą ochronne tarcze. Louvel bywał często zbyt raptowny.

The member 'Louvel Rowle' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 72

Tym razem raptowność najwidoczniej miała się po prostu opłacać. Silny promień opuścił koniec jego cisową różdżkę, którą mocno ściskał w dłoni. Przestąpił pół kroku do przodu, uginając ciało oraz od razu przechodząc do dalszej ofensywy. Intensywnie myślał nad kolejnym możliwym urokiem, który posłałby w stronę kobiety, lecz dał spokój wszystkim wymyślnym. Tak naprawdę nie miało to żadnego znaczenia, miał raptem pięćdziesiąt procent szans na powodzenie.
- Silencio - rzucił głośno, uznając, że może spróbować. Podobno nie wypadało uciszać przeciwnika już przy pierwszej inkantacji, lecz ta była druga. Poza tym na pewno do walki stawiały się same utalentowane jednostki, a co za tym idzie kobieta i tak zaraz wyczaruje przed sobą solidną tarczę. Najważniejsze, to żeby niczego nie odbiła. Chociaż los lubi bywać przewrotny.

The member 'Louvel Rowle' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 50

Wcale nie czuła się pewnie. Nieudane zaklęcie sprawiło, że syknęła cicho pod nosem, od razu przygotowana na bardziej sprawny atak - nie myliła się, że taki nadejdzie. Dwa promienie mknęły w jej stronę i wydawało się, że unik niewiele w tej sytuacji zmieni, dlatego machnęła sprawnie różdżką.
- Protego - jedyna szansa, choć wciąż marna, że tarcza rozbije obydwa zaklęcia.

The member 'Yvette Blythe' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 64

Może jednak powinna bardziej w siebie wierzyć? Kolorowe iskry sypały się na boki, poddając się tarczy, dzięki czemu już mogła szykować się do ataku. Być może teraz miał pójść jej lepiej. Póki zaś było w miarę spokojnie, pozwoliła sobie porwać się na transmutacyjny czar - później mogło nie być okazji. Louvel już zdołał jej pokazać, że nie staje na arenie bez powodu.
- Jęzlep - spróbowała, kierując koniec różdżki w przeciwnika.

The member 'Yvette Blythe' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 20

Drugi promień pomknął ku kobiecie, lecz tak jak się spodziewał, pojawiła się przed nią ochronna tarcza. Lou miał tyle szczęścia w nieszczęściu, że przynajmniej nie odbiła jego zaklęć i nie musiał się teraz mierzyć ze swoimi własnymi urokami. Cofnął się odrobinę, ugiął rękę w łokciu będąc gotowym do odparcia kolejnego ataku. Ten jednak nie nastąpił, smuga światła z różdżki przeciwniczki minęła go o całe centymetry. Dobrze. Szybko przeszukał w myślach dostępne inkantacje.
- Lamino - wypowiedział spokojnie. Przechylił się do przodu. Nie miał powodów, żeby nie próbować. Dopiero uczył się poznawać swoje możliwości, wyczuwał przeciwniczkę oraz badał zaklęcia, których zwykle w codziennym życiu nie używał w ogóle. Był ciekaw jak bardzo może się posunąć ze swoimi próbami. Zawsze ma jeszcze jedną szansę, żeby spróbować czegoś łatwiejszego. Ten urok nie należał do prostych.

The member 'Louvel Rowle' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 11

Niestety przeliczył samego siebie oraz swoje możliwości. Z końca cisowej różdżki wydobył się wątły promień zaklęcia, które nawet nie przeleciało obok jego rywalki. Westchnąłby, gdyby tylko miał na to czas. Musiał działać ponownie. Przesunął się do przodu, tym razem postanawiając wybrać coś zgoła łatwiejszego. Oby tym razem się powiodło.
- Everte Stati - wypowiedział formułę kolejnego zaklęcia, zdecydowanie prostszego od poprzedniego. Nie posiadał żadnej gwarancji na sukces swoich zamiarów, lecz nadal badał swoje możliwości. Lub ich brak. Możliwe, że o wszystkim decydowało również szczęście lub jego brak, jednak nie zamierzał poddawać swoich czynów aż tak gruntownej analizie. Mimo wszystko podczas starć liczył się również refleks.

The member 'Louvel Rowle' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 50