Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy
Listy do Charlie
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Moly
Charlie w listopadzie 1956 roku zdecydowała się wreszcie kupić sobie sowę. Nazwała ją Moly na cześć jednego ze składników roślinnych używanych w eliksirach leczniczych (cóż, sowa Charlie musiała otrzymać imię związane z alchemią). Moly jest młodą, mądrą sową o raczej spokojnym i zrównoważonym temperamencie. Przesyłki dostarcza szybko i dziobie, jeśli próbuje je odebrać ktoś inny niż domyślny adresat. Lubi przysmaki sów i daje się głaskać, jeśli kogoś zna. Ma rudawe upierzenie, charakterystyczne uszy na czubku głowy i duże, zielone oczy. Wygląda odrobinę jak latający kot.
- Kod listu:
- Kod:
<div class="sowa"><div class="ob1" style="background-image:url('LINK DO OBRAZKA TWOJEJ SOWY');"><!--
--><div class="sowa2"><span class="p">Przeczytaj </span><span class="pdt"><!--
--> NADAWCA <!--
--></span><div class="sowa3"><span class="adresat"><!--
--> ADRESAT <!--
--></span><span class="tresc"><!--
--> TREŚĆ WIADOMOŚCI <!--
--><span class="podpis"><!--
--> PODPIS <!--
--></span></span></div></div></div></div>
Best not to look back. Best to believe there will be happily ever afters all the way around - and so there may be; who is to say there
will not be such endings?
Ostatnio zmieniony przez Charlene Leighton dnia 09.05.19 0:00, w całości zmieniany 2 razy
Masz wiadomość!Hannah Wright
Charlie,Cały czas jestem w Londynie, na wypadek gdyby komuś trzeba lub można było jeszcze pomóc. Poza tym mam do załatwienia jeszcze sprawy ze sklepem, nie mogę go tak porzucić z dnia na dzień, muszę się przygotować. Wiesz jakie to dla mnie ważne. Nic mi się nie stało, o mnie się nie martw.
Uprzedziłaś za to moją sowę, miałam do Ciebie pisać, ale cieszę się, że jesteś bezpieczna i jesteś cała i zdrowa. Jeśli nie jesteś w Oazie, powinnaś się tam udać, nic Ci tam nie grozi. Mung, który pomagał wszystkim czarodziejom już dawno przestał istnieć, Charlie, ale wszystko się jeszcze może zmienić. Wierzę, że kiedyś to miejsce znowu będzie lepsze, ale póki co, musimy walczyć o Londyn.
Dbaj o siebie i nie narażaj się niepotrzebnie. Jesteś nam wszystkim potrzebna.
Hannah
Uprzedziłaś za to moją sowę, miałam do Ciebie pisać, ale cieszę się, że jesteś bezpieczna i jesteś cała i zdrowa. Jeśli nie jesteś w Oazie, powinnaś się tam udać, nic Ci tam nie grozi. Mung, który pomagał wszystkim czarodziejom już dawno przestał istnieć, Charlie, ale wszystko się jeszcze może zmienić. Wierzę, że kiedyś to miejsce znowu będzie lepsze, ale póki co, musimy walczyć o Londyn.
Dbaj o siebie i nie narażaj się niepotrzebnie. Jesteś nam wszystkim potrzebna.
Hannah
Here stands a man
With a bullet in his clenched right hand
Don't push him, son
For he's got the power to crush this land
Oh hear, hear him cry, boy
PrzeczytajMaeve
Panno Leighton, nie znamy się, lecz dzięki uprzejmości mojej kuzynki, Poppy Pomfrey, wiem, że jest panna utalentowaną alchemiczką, a takiej osoby właśnie mi trzeba. Proszę wybaczyć bezpośredniość - i tajemniczość, lecz nie chciałabym zdradzać na papierze zbyt wiele, nie w tych niespokojnych czasach - jednak chciałam zapytać, czy mogłabym liczyć na spotkanie w przeciągu najbliższych dni? O dowolnej porze, w dowolnym miejscu, dostosuję się do panny wytycznych.
Z wyrazami szacunku
Maeve Clearwater
Z wyrazami szacunku
Maeve Clearwater
Maeve Clearwater
Zawód : Rebeliant, wywiadowca
Wiek : 28
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
The moments of peace that we find sometimes, they aren't anything but warfare, thinly disguised.
OPCM : 22+1
UROKI : 32+4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 8
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Metamorfomag
Sojusznik Zakonu Feniksa
PrzeczytajMaeve
Panno Leighton, dziękuję za szybką odpowiedź, to wiele dla mnie znaczy. Zgadza się, uczęszczałyśmy do tego samego domu, jednak dzieliło nas kilka lat różnicy; zgadza się również to, że byłam w Dolinie Godryka na zabawie sylwestrowej, wiem więc, gdzie znajduje się wspomniany trakt kolejowy i stawię się tam tego dnia w godzinach popołudniowych. Mój dylemat dotyczy tematu alchemii, wierzę więc, że będziesz w stanie pomóc i to zapewne bez większego problemu.
Maeve Clearwater
Maeve Clearwater
Maeve Clearwater
Zawód : Rebeliant, wywiadowca
Wiek : 28
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
The moments of peace that we find sometimes, they aren't anything but warfare, thinly disguised.
OPCM : 22+1
UROKI : 32+4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 8
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Metamorfomag
Sojusznik Zakonu Feniksa
Przeczytaj Anton
Charlie, Nie masz mnie absolutnie za co przepraszać! Pragnąłem sprawdzić, czy czegoś nie potrzebujesz, jak tylko ucichły odgłosy walk, jednak w dokach schroniło się kilku mugoli i zajęło nam kilka dni, aby ich bezpiecznie wydostać z miasta - już wtedy dochodziły do mnie głosy, że większość osób zaangażowana w walki opuściła Londyn. Nie masz pojęcia, jak cieszy mnie, że i robie się udało. Obawiałem się, że miną jeszcze długie miesiące, zanim dowiem się czegokolwiek, poza strzępkami informacji z Proroka i plotkami o wątpliwej wiarygodności.
Sam trzymam się doków i skupiam się na pracy, ale strach i niepewność, co przyniesie jutro, tak bardzo na wszystkich wpływają, że sam zaczynam tracić grunt pod nogami. Mi też niezmiernie brakuje rozmów z Tobą, jeżeli tylko jest możliwość spotkania się, która nie narażałaby twojego bezpieczeństwa, skorzystam z niej bez wahania. Potrzebujesz czegoś? Mogę ci jakoś pomóc? Ant
Sam trzymam się doków i skupiam się na pracy, ale strach i niepewność, co przyniesie jutro, tak bardzo na wszystkich wpływają, że sam zaczynam tracić grunt pod nogami. Mi też niezmiernie brakuje rozmów z Tobą, jeżeli tylko jest możliwość spotkania się, która nie narażałaby twojego bezpieczeństwa, skorzystam z niej bez wahania. Potrzebujesz czegoś? Mogę ci jakoś pomóc? Ant
Gość
Gość
Przeczytaj Anton
Charlie, Tym bardziej ulżyło, że nie musiałaś tego wszystkiego oglądać. Trudno teraz nawet rozpoznać stary Londyn w tych upiornie pustych ulicach. Oczywiście, że pamiętam historie o Verze. Niezmiernie mi przykro, Charlie. Cały czas miałem nadzieję, że po wojnie się odnajdziecie.
Większość sklepów się zamyka, nawet oddalone od centrum doki nie mogą udawać, że życie płynie tak, jak dawniej. Nie chcę opuszczać tych mieszkańców, którzy pozostali. Chociażby przez wzgląd na coraz większe problemy z dostaniem podstawowych ziół, nawet w Mungu zaczynają mieć problem z zapasami. Sam, po raz pierwszy od kiedy prowadzę sklep, mam więcej sproszkowanego kolca smoka, niż płatków ciemiernika. To wszystko jest surrealistyczne. Kiedy skończą mi się składniki, z których mogę stworzyć coś przydatnego dla ludzi, wtedy zacznę zastanawiać się nad wyjazdem. Ale nawet nie wiem, gdzie mógłbym się udać. Poza Europę?
Termin i miejsce mi jak najbardziej odpowiadają, ale jesteś pewna, że to dla Ciebie bezpieczne? List od Ciebie mnie uspokoił, mogę poczekać jeszcze kilka tygodni, jeżeli na szali jest twój los. Wyślij mi, proszę, listę składników, których potrzebujesz. Postaram się zaopatrzyć Cię jak najlepiej mogę. Ant
Większość sklepów się zamyka, nawet oddalone od centrum doki nie mogą udawać, że życie płynie tak, jak dawniej. Nie chcę opuszczać tych mieszkańców, którzy pozostali. Chociażby przez wzgląd na coraz większe problemy z dostaniem podstawowych ziół, nawet w Mungu zaczynają mieć problem z zapasami. Sam, po raz pierwszy od kiedy prowadzę sklep, mam więcej sproszkowanego kolca smoka, niż płatków ciemiernika. To wszystko jest surrealistyczne. Kiedy skończą mi się składniki, z których mogę stworzyć coś przydatnego dla ludzi, wtedy zacznę zastanawiać się nad wyjazdem. Ale nawet nie wiem, gdzie mógłbym się udać. Poza Europę?
Termin i miejsce mi jak najbardziej odpowiadają, ale jesteś pewna, że to dla Ciebie bezpieczne? List od Ciebie mnie uspokoił, mogę poczekać jeszcze kilka tygodni, jeżeli na szali jest twój los. Wyślij mi, proszę, listę składników, których potrzebujesz. Postaram się zaopatrzyć Cię jak najlepiej mogę. Ant
Gość
Gość
Przeczytaj Just Tonks
Charlene, mam nadzieję, że wszystko z Tobą w porządku. Jeśli będziesz potrzebowała rozmowy, jesteśmy tutaj dla ciebie.
Piszę jednak też po prośbę. Potrzebowałabym specyfik który pomógł by mi kogoś sprawnie oszukać. Możliwie jak najsilniejszy, nie mogę pozwolić sobie na błędy.
Piszę jednak też po prośbę. Potrzebowałabym specyfik który pomógł by mi kogoś sprawnie oszukać. Możliwie jak najsilniejszy, nie mogę pozwolić sobie na błędy.
The Devil whispered in my ear, you are not strong enough to withstand the Storm. Today I whispered in the Devil's ear,
I am the Storm.
Justine Tonks
Zawód : auror, rebeliant
Wiek : 29
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Panna
The gods will always smile on brave women.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
OPCM : 58 +2
UROKI : 36 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 7 +3
TRANSMUTACJA : 6
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 15
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Metamorfomag
Zakon Feniksa
keat
Charlie, nie wiem, co się stało i jestem pewnie ostatnią osobą, która powinna o to pytać, ale mam nadzieję, że poradzisz sobie z tym jak najszybciej. Gdybyś czegoś potrzebowała albo chciała dowiedzieć się, jak przebiegło spotkanie (wiesz jakie), daj znać.
Dostałem od Lucy brakujący składnik do eliksiru, na którym bardzo mi zależy. Pomyślałem sobie, że przydałoby się nam wszystkim trochę szczęścia. Wiem, że warzenie go to paskudnie skomplikowany proces, ale jesteś chyba jedyną osobą, która mogłaby się tego podjąć. Nie prosiłbym o to, gdybym znał kogoś innego i głupio mi, że zawracam Ci teraz głowę czymś takim - w razie czego daj mi po prostu znać, jeśli potrzebujesz czasu i nie będziesz w stanie zająć się tym w kwietniu.
Trzymaj się, Charlie, Keat
Dostałem od Lucy brakujący składnik do eliksiru, na którym bardzo mi zależy. Pomyślałem sobie, że przydałoby się nam wszystkim trochę szczęścia. Wiem, że warzenie go to paskudnie skomplikowany proces, ale jesteś chyba jedyną osobą, która mogłaby się tego podjąć. Nie prosiłbym o to, gdybym znał kogoś innego i głupio mi, że zawracam Ci teraz głowę czymś takim - w razie czego daj mi po prostu znać, jeśli potrzebujesz czasu i nie będziesz w stanie zająć się tym w kwietniu.
Trzymaj się, Charlie, Keat
list przekazany Asowi na spotkaniu Zakonu, wraz z ingrediencjami
from underneath the rubble,
sing the rebel song
sing the rebel song
Keat Burroughs
Zawód : rebeliant
Wiek : 24
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
some days, I feel everything at once, other - nothing at all. I don't know what's worse: drowning beneath the waves or dying from the thirst.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj
Charlene, czy wiesz, że za Twoją głowę wyznaczono sumę pięciu tysięcy galeonów? Dla niektórych to wielkie pieniądze i zrobią wszystko, byleby ją zdobyć. Przemyśl, czy Zakon Feniksa jest wart tego, by polował na Ciebie cały kraj. Wydaj nam swoich przyjaciół dla własnego dobra - w innym wypadku módl się, aby znalazł Cię łowca nagród, nie my.
Jeśli nie poddasz się sama, nie wydasz nam Zakonu Feniksa, możesz być pewna, że pewnego dnia Cię znajdziemy. Będziesz wtedy prosić o śmierć. Połamiemy Ci wszystkie kości. Zerwiemy skórę z pleców. Odrąbię Ci dłoń i wsadzę własne palce do ust. Zostaniesz uwięziona w najgorszym momencie swojego życia. Nasz troll górski będzie Cię gwałcił każdej nocy. Znajdziemy wszystkich członków Twojej rodziny i będziesz patrzeć jak cierpią.
Przemyśl, czy to wszystko jest tego warte.
Jeśli nie poddasz się sama, nie wydasz nam Zakonu Feniksa, możesz być pewna, że pewnego dnia Cię znajdziemy. Będziesz wtedy prosić o śmierć. Połamiemy Ci wszystkie kości. Zerwiemy skórę z pleców. Odrąbię Ci dłoń i wsadzę własne palce do ust. Zostaniesz uwięziona w najgorszym momencie swojego życia. Nasz troll górski będzie Cię gwałcił każdej nocy. Znajdziemy wszystkich członków Twojej rodziny i będziesz patrzeć jak cierpią.
Przemyśl, czy to wszystko jest tego warte.
Sowa przyniosła też skórzany woreczek w którym Charlene mogła znaleźć garść odrąbanych i zakrwawionych ludzkich palców z wyrwanymi paznokciami.
She's lost control
again
Sigrun Rookwood
Zawód : dowódca grupy łowców wilkołaków
Wiek : 30
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
I am not
ruined
I am
r u i n a t i o n
ruined
I am
r u i n a t i o n
OPCM : 35 +2
UROKI : 4 +1
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5
CZARNA MAGIA : 47 +5
ZWINNOŚĆ : 18
SPRAWNOŚĆ : 19
Genetyka : Metamorfomag
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
Przeczytaj Just Tonks
Charlene, jeśli potrzebujesz czasu, to jest to jak najbardziej zrozumiałe. Każdy z nas przeżywa żałobę na własny sposób. Polegamy na Twojej wiedzy i umiejętnościach - ale to nie relacja jednostronna. Gdybyś czegoś potrzebowała, możesz śmiało prosić o to. Dziękuję za szybką pomoc i nie będę polegać jedynie na nim.
Wybierz datę Charlie, spróbuję się dopasować.
Uważaj na siebie.
Wybierz datę Charlie, spróbuję się dopasować.
Uważaj na siebie.
The Devil whispered in my ear, you are not strong enough to withstand the Storm. Today I whispered in the Devil's ear,
I am the Storm.
Justine Tonks
Zawód : auror, rebeliant
Wiek : 29
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Panna
The gods will always smile on brave women.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
OPCM : 58 +2
UROKI : 36 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 7 +3
TRANSMUTACJA : 6
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 15
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Metamorfomag
Zakon Feniksa
Przeczytaj Lucinda Selwyn
Charlie, powiedz mi jak się miewasz? Nie widziałam Cię ostatnio i trochę mnie to zmartwiło. Powiedz mi czy jest już trochę lepiej? Mogę jakoś pomóc?
Przekazałam też Asowi ingrediencje dla Ciebie. Dostałaś je?
Lucy
Przekazałam też Asowi ingrediencje dla Ciebie. Dostałaś je?
Lucy
Ignis non exstinguitur igneThat is our great glory, and our great tragedy
Lucinda Hensley
Zawód : łamacz klątw i uroków & poszukiwacz artefaktów
Wiek : 28
Czystość krwi : Zdrajca
Stan cywilny : Zaręczona
hope for the best, but prepare for the worst
OPCM : 44 +1
UROKI : 30 +7
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 1
ZWINNOŚĆ : 8
SPRAWNOŚĆ : 2
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
Przeczytaj Lucinda Selwyn
Charlie, naprawdę bardzo mi przykro. Niestety nie poznałam Very, ale na pewno była wspaniałą osobą. Tyle nagłych zmian może nas przypilić do podłogi. Daj sobie czas, wojna nie ucieknie. Każdy musi przejść przez żałobę na swój sposób.
Jeżeli chodzi o eliksiry to nie chce zawracać Ci głowy. Jeśli jednak miałabyś na stanie eliksir niezłomności, wieczny płomień, wężowe usta, kameleona, antidotum podstawowe, eliksir siły i marynowana narośl ze szczuroszczeta to byłabym niezmiernie wdzięczna za ich dostarczenie. Oczywiście jeśli nie to się nie kłopocz.
Trzymaj się i gdybyś potrzebowała z kimś porozmawiać to daj mi znać!
Lucy
Jeżeli chodzi o eliksiry to nie chce zawracać Ci głowy. Jeśli jednak miałabyś na stanie eliksir niezłomności, wieczny płomień, wężowe usta, kameleona, antidotum podstawowe, eliksir siły i marynowana narośl ze szczuroszczeta to byłabym niezmiernie wdzięczna za ich dostarczenie. Oczywiście jeśli nie to się nie kłopocz.
Trzymaj się i gdybyś potrzebowała z kimś porozmawiać to daj mi znać!
Lucy
Ignis non exstinguitur igneThat is our great glory, and our great tragedy
Lucinda Hensley
Zawód : łamacz klątw i uroków & poszukiwacz artefaktów
Wiek : 28
Czystość krwi : Zdrajca
Stan cywilny : Zaręczona
hope for the best, but prepare for the worst
OPCM : 44 +1
UROKI : 30 +7
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 1
ZWINNOŚĆ : 8
SPRAWNOŚĆ : 2
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
Przeczytaj Lucinda Selwyn
Charlie, na pewno chciałaby, żebyś była dzielna! Wszyscy teraz musimy starać się właśnie tacy być.
Dziękuję Ci bardzo za eliksiry. Jak tylko będę miała jakieś nowe ingrediencje to na pewno Ci je prześlę.
Lucy
Dziękuję Ci bardzo za eliksiry. Jak tylko będę miała jakieś nowe ingrediencje to na pewno Ci je prześlę.
Lucy
Ignis non exstinguitur igneThat is our great glory, and our great tragedy
Lucinda Hensley
Zawód : łamacz klątw i uroków & poszukiwacz artefaktów
Wiek : 28
Czystość krwi : Zdrajca
Stan cywilny : Zaręczona
hope for the best, but prepare for the worst
OPCM : 44 +1
UROKI : 30 +7
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 1
ZWINNOŚĆ : 8
SPRAWNOŚĆ : 2
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
Przeczytaj początek maja
Charlie, jak się czujesz, słodziutka? W paczce znajdziesz trochę domowych ciasteczek z masłem orzechowym na osłodę. Czy Twoja mama trzyma się jakoś? Zapraszałam ją do nas na niedzielny obiad, ale jeszcze mi nie odpisała. Martwię się o nią, o Was obie. Może i Ty wpadniesz razem z nią?
Ostatnim razem wspominałaś, że wreszcie zaczęłaś uczyć się gotować coś innego niż eliksiry. Jak Ci idzie? Mogłabym Ci pokazać to i owo, jeśli tylko masz ochotę. Albo podrzucić jakiś przepis. Ostatnio wzięłam od sąsiadki wspaniały, na udka kurczaka w sosie musztardowo-miodowym, zrobiłam na jedną niedzielę i moi chłopcy się zajadali. Na pewno by Ci posmakowało, a jest bardzo proste.
W pracy wszystko w porządku?
Ostatnim razem wspominałaś, że wreszcie zaczęłaś uczyć się gotować coś innego niż eliksiry. Jak Ci idzie? Mogłabym Ci pokazać to i owo, jeśli tylko masz ochotę. Albo podrzucić jakiś przepis. Ostatnio wzięłam od sąsiadki wspaniały, na udka kurczaka w sosie musztardowo-miodowym, zrobiłam na jedną niedzielę i moi chłopcy się zajadali. Na pewno by Ci posmakowało, a jest bardzo proste.
W pracy wszystko w porządku?
Całusy,
Ciocia Ginny Świat dziwny jest jak sen
Przeczytaj maj
Charlie, cieszę się, że Ci smakują. Jedz na zdrowie. Zawsze byłaś taka chudziutka i drobna. Jeśli tylko masz ochotę na więcej, wystarczy, że napiszesz.
Nie dziwi mnie, że dla Twojej biednej mamy to taki wstrząs... Stracić dwie córki, och, ciężko mi sobie to wyobrazić. Naprawdę niewyobrażalna tragedia. Strasznie Wam współczuję. Ma jeszcze Ciebie, ma dla kogo żyć, więc uważaj na siebie, Charlie. Odwiedźcie nas, kiedy tylko zechcecie. Dla Was, tak jak piszesz, podróż to zaledwie chwilka.
Dobrze, że się za to zabrałaś! Na naukę nigdy nie jest za późno, a z tego co wiem, to nie możecie wyczarować jedzenia. Gdy wyjdziesz za mąż, to podziękujesz sobie, że się nauczyłaś jeszcze za panienki! Pamiętaj, że droga do serca mężczyzny wiedzie przez żołądek. Od zup i najprostszych dań się zaczyna, a kiedy nabierzesz wprawy, to na pewno będziesz wyczarowywać na talerzu nie mniejsze cuda, niż w tym swoim kociołku! Czy innym garze.
U nas wszystko w porządku. Jak to na wsi. Powoli i do przodu. Pozdrowienia przekażę, dziękujemy za pamięć. Nie przejmuj się tym, kochanie, wiem, że jesteś zajęta.
Tak, coś słyszałam. Dlaczego musiałaś porzucić pracę i nie możesz tam przebywać?
Nie dziwi mnie, że dla Twojej biednej mamy to taki wstrząs... Stracić dwie córki, och, ciężko mi sobie to wyobrazić. Naprawdę niewyobrażalna tragedia. Strasznie Wam współczuję. Ma jeszcze Ciebie, ma dla kogo żyć, więc uważaj na siebie, Charlie. Odwiedźcie nas, kiedy tylko zechcecie. Dla Was, tak jak piszesz, podróż to zaledwie chwilka.
Dobrze, że się za to zabrałaś! Na naukę nigdy nie jest za późno, a z tego co wiem, to nie możecie wyczarować jedzenia. Gdy wyjdziesz za mąż, to podziękujesz sobie, że się nauczyłaś jeszcze za panienki! Pamiętaj, że droga do serca mężczyzny wiedzie przez żołądek. Od zup i najprostszych dań się zaczyna, a kiedy nabierzesz wprawy, to na pewno będziesz wyczarowywać na talerzu nie mniejsze cuda, niż w tym swoim kociołku! Czy innym garze.
U nas wszystko w porządku. Jak to na wsi. Powoli i do przodu. Pozdrowienia przekażę, dziękujemy za pamięć. Nie przejmuj się tym, kochanie, wiem, że jesteś zajęta.
Tak, coś słyszałam. Dlaczego musiałaś porzucić pracę i nie możesz tam przebywać?
Całusy,
ciocia Ginny Świat dziwny jest jak sen
Od Joe POCZĄTEK MAJA
Kochana Charlie, Mam nadzieję, że trzymasz się jakoś w tym podwójnie trudnym czasie. Jak się czujesz? Gdybyś potrzebowała z kimś pogadać przy herbatce z prądem (albo i bez), to wiesz, mój dom stoi przed Tobą otworem, więc się nie krępuj. Jakbyś potrzebowała jakiejś pomocy, jakiejkolwiek, to też daj znać. Wiesz, że możesz na mnie liczyć, prawda?
Ponoć porzuciłaś przez to wszystko pracę, to prawda? Z pewnością nie jest Ci łatwo, ale dobrze zrobiłaś. Zapuszczanie się teraz do Londynu to tragicznie zły pomysł. A na wsparcie finansowe też możesz liczyć z mojej strony.
Niedługo się to skończy, zobaczysz, wszystko wróci do normy.
PS. Miałbym też tycią prośbę... gdyby pisała do Ciebie moja mama, możesz jej nie pisać o sytuacji w stolicy? Nie chcemy, żeby się niepotrzebnie denerwowała.
Ponoć porzuciłaś przez to wszystko pracę, to prawda? Z pewnością nie jest Ci łatwo, ale dobrze zrobiłaś. Zapuszczanie się teraz do Londynu to tragicznie zły pomysł. A na wsparcie finansowe też możesz liczyć z mojej strony.
Niedługo się to skończy, zobaczysz, wszystko wróci do normy.
PS. Miałbym też tycią prośbę... gdyby pisała do Ciebie moja mama, możesz jej nie pisać o sytuacji w stolicy? Nie chcemy, żeby się niepotrzebnie denerwowała.
Ściskam mocno,
Joe Beat back those Bludgers, boys,
and chuck that Quaffle here
No team can ever best the best of Puddlemere!
No team can ever best the best of Puddlemere!
Joseph Wright
Zawód : Bezrobotny
Wiek : 28 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
What if I'm far from home?
Oh, brother I will hear you call.
What if I lose it all?
Oh, sister I will help you out!
Oh, if the sky comes falling down, for you, there’s nothing in this world I wouldn’t do.
Oh, brother I will hear you call.
What if I lose it all?
Oh, sister I will help you out!
Oh, if the sky comes falling down, for you, there’s nothing in this world I wouldn’t do.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Listy do Charlie
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy