Jackie Rineheart
AutorWiadomość
once is enough
Wartość żywotności postaci: 240
żywotność | zabronione | kara | wartość |
81-90% | brak | -5 | 194 - 216 |
71-80% | brak | -10 | 170 - 193 |
61-70% | brak | -15 | 146 - 169 |
51-60% | potężne ciosy w walce wręcz | -20 | 122 - 145 |
41-50% | silne ciosy w walce wręcz | -30 | 98 - 121 |
31-40% | kontratak, blokowanie ciosów w walce wręcz | -40 | 74 - 97 |
21-30% | uniki, legilimencja, zaklęcia z ST > 90 | -50 | 50 - 73 |
≤ 20% | teleportacja (nawet po ustaniu zagrożenia), oklumencja, metamorfomagia, animagia, odskoki w walce wręcz | -60 | ≤ 49 |
10 PŻ | Postać odczuwa skrajne wycieńczenie i musi natychmiast otrzymać pomoc uzdrowiciela, inaczej wkrótce będzie nieprzytomna (3 tury). | -70 | 1 - 10 |
0 | Utrata przytomności |
Nazwa
(pole opcjonalne - możesz je usunąć)
Nazwa 1
(pole opcjonalne - możesz je usunać)
Nazwa 2
(pole opcjonalne - możesz je usunąć)
Ostatnio zmieniony przez Jackie Rineheart dnia 18.09.24 19:50, w całości zmieniany 11 razy
Jackie Rineheart
Zawód : auror
Wiek : 27
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
only now do i see the big picture
but i swear that
these scars are
fine
but i swear that
these scars are
fine
OPCM : 25+3
UROKI : 10+2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 12
SPRAWNOŚĆ : 14
Genetyka : Czarownica
Sojusznik Zakonu Feniksa
- Maj i czerwiec 56':
Maj i czerwiec 14 maja | Skamander, Moore | Lasy CairngormsWiatr szarpał połami płaszcza, gdy na miotle pokonywał odległość dzielącą go od celu. Lasy Cairngorms. Zaznaczone wcześniej na mapie, nie mógł zgubić ścieżki, nawet tej podniebnej. O wiele przyjemniejszej niż naziemnej.16 maja | Wright, Tonks | Baker StreetTrzynaście kroków, właśnie tyle dzieliło małą ciastkarnię od sklepu w którym można było nabyć wino, które od zawsze było naszym winem, mimo upływu lat. Odwiedziłam oba miejsca – w jednym nabywając brzęczące eklerki w drugim ważniejsze – alkohol w możliwie największej ilości jaką byłam w stanie unieść( wynosiła trzy, trzy butelki).6 czerwca | Baudelaire | Hartlake RoadWczorajsze spotkanie ze Skamanderem dalej ją oburzało, a im bardziej próbowała szukać w nim minusów, tym - niestety - coraz więcej dostrzegała pozytywów zaciągnięcia jej przymusowo na Brick Lane.7 czerwca | Aurorzy | Biuro AurorówKażdy departament miał swój rytm i nie inaczej było w przypadku kwatery głównej aurorów w której stałą rutyna była poranna odprawa dokonywana jeszcze przed wschodem słońca.8 czerwca | Skamander razy dwa | Ruiny Mer AkhaPodniósł się z ziemi z gwałtownością atakującej skorpeny. Ale w miejscu, w którym jeszcze przed momentem świszczał błysk zaklęcia, teraz unosiła się rozpraszana przez mroźny wiatr mgiełka. Zgrzytnął, zaciskając zęby, czując jak pod językiem zbiera się krew. Splunął na ziemię, by w następnej chwili zdeptać ciężkim butem stworzony ślad.
x - kontynuacja20 czerwca | Rineheart | Mugolski Teatr NowyNie lubiła spokojnych dni. Zazwyczaj były fałszem utkanym z cieniutkich niteczek pozorów. Poranna kawa wolniej stygła, papierów nie chciało się uzupełniać, bo obawa przed nagłym wypadkiem jakoś odpuszczała, co w maju powinno być już pierwszym sygnałem do zbliżającego się niebezpieczeństwa.26 czerwca | Wright i urwipołcie | CmentarzCmentarz, skąpany w słabym blasku księżyca, był bez wątpienia bardzo romantycznym miejscem na randkę - ale niestety, tego wieczoru w dość urokliwe miejsce wezwały Benjamina obowiązki.
x - kontynuacja
[bylobrzydkobedzieladnie]
Ostatnio zmieniony przez Jackie Rineheart dnia 10.02.24 16:20, w całości zmieniany 3 razy
Jackie Rineheart
Zawód : auror
Wiek : 27
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
only now do i see the big picture
but i swear that
these scars are
fine
but i swear that
these scars are
fine
OPCM : 25+3
UROKI : 10+2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 12
SPRAWNOŚĆ : 14
Genetyka : Czarownica
Sojusznik Zakonu Feniksa
- Lipiec i sierpień 56':
Lipiec i sierpień 25 czerwca | McKinnon, Prewett | Ministerstwo MagiiX - kontynuacja
Sprawa przemytu czarnomagicznych pieczęci w dokach wciąż była otwarta. Złapali Tremaine, powiedział im wszystko, co wiedział (nawet nie musieli go przyciskać; był młody, bał się o swoje życie, o karierę), ale wciąż nie mogli złapać winnych. Ukrywali się nawet przed swoimi „pracownikami”.5 lipca | zakonnicy | Świński ŁebPóki co spoglądał na zbierających się pomału Zakonników siadających przy zakurzonej ławie, która uginała się niebezpiecznie za każdym razem, gdy ktoś się o nią oparł. Na środku stołu ułożyli ze Skamanderem tacę, na której pierwotnie planował postawić ciasto, którego ostatecznie nie przyniósł.4 sierpnia | mały Rineheart | Weymouth1, 2, 3, 4, 5
Idąc tu, jeszcze raz rozwijała w głowie listę wymówek, które mogłyby jeszcze użyć i zwinąć się do domu, unikając w ten sposób ludzi, których nie znała i znać nie chciała. Rozumiała ludzką potrzebę tradycji, nawet ją akceptowała, ale uczestnictwo w praktykowaniu ich uważała za element, którego absolutnie nie potrzebowała w swoim i tak już po brzegi wypełnionym życiu.15 sierpnia | Selwyn | Nurmengard26 sierpnia | Tonks | Stara ChataZłapali dzisiaj kogoś. Małego szmalcownika, który odnajdywał rodziny mugolskiego pochodzenia i wydzierał z nich ostatnie galeony, grożąc, że jeśli nie posłuchają jego nakazów, rozpowie znajomym czarnoksiężnikom, gdzie mieszkają, a nocą to w ogóle porwie ich dziecko, które umrze w agonii pod ciężarem jakiegoś niewybaczalnego zaklęcia.28 sierpnia | Weasley | Świat DyniMisja w Nurmengardzie wciąż utrzymywała się z tyłu jej głowy. Skubała skronie w toksycznej pożądliwości zranionej kochanki. Chciała być wspominana, analizowana, dotykana tyle razy, ile tylko wymagał tego czas. Wiedziała, że to przejdzie, że Porażka odpłynie w otchłań podświadomości i zaledwie kilka razy do roku będzie brała paniczny oddech, by na chwilę pokazać się na powierzchni morza i niemal natychmiast pod nią zniknąć.
[bylobrzydkobedzieladnie]
pora, żebyś ty powstał i biegł, chociaż ty nie wiesz,
gdzie jest cel i brzeg,
ty widzisz tylko, że
ogień świat pali
Ostatnio zmieniony przez Jackie Rineheart dnia 10.02.24 16:20, w całości zmieniany 8 razy
Jackie Rineheart
Zawód : auror
Wiek : 27
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
only now do i see the big picture
but i swear that
these scars are
fine
but i swear that
these scars are
fine
OPCM : 25+3
UROKI : 10+2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 12
SPRAWNOŚĆ : 14
Genetyka : Czarownica
Sojusznik Zakonu Feniksa
- Wrzesień i październik 56':
Wrzesień i październik 5 września | zakonnicy | Świński ŁebByło ciepło. Zaskakująco ciepło jak na fakt, że praktycznie trzy miesiące temu mieli do czynienia z niespodziewaną zimą, która przymusiła ich do przedwczesnego sięgnięcia do szaf po ciepłe okrycia, ocieplane płaszcze i ciasne peleryny.22 września | Rineheart | Hartlake RoadLubiła czarny. Lubiła sposób, w jaki dzięki niemu stawała się niewidzialna w społeczeństwie – w obu światach, które przepadały za bardziej barwną, czasami pstrokatą modą. Czerń pozwalała jej zachować anonimowość, zlać się z cieniem drzewa albo budynku, wyjrzeć niepostrzeżenie ponad głowami ludzi.28 września | Wright | NorwegiaBenjamin bywał już poza granicami Wielkiej Brytanii, stawiał wielkie kroki na Starym Kontynencie, brał też udział w dalszych podróżach nawet za oceany, ale jeszcze nigdy nie odwiedził Norwegii. A przynajmniej tego rejonu, dość urokliwego, nadmorskiego i przeraźliwie zimnego.15 października | Oni | KumbriaZbliżał się wieczór, a wraz z nim nieoficjalne zakończenie dyniobrania w malowniczej Krainie Jezior na terenach Kumbrii. Czy miejsce oraz sama nazwa w jakikolwiek sposób oddawały charakter spędu? Czy artystyczne dusze mogły nabyć inspiracji? Wiedzieliście, że nie.
[bylobrzydkobedzieladnie]
pora, żebyś ty powstał i biegł, chociaż ty nie wiesz,
gdzie jest cel i brzeg,
ty widzisz tylko, że
ogień świat pali
Ostatnio zmieniony przez Jackie Rineheart dnia 10.02.24 16:21, w całości zmieniany 3 razy
Jackie Rineheart
Zawód : auror
Wiek : 27
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
only now do i see the big picture
but i swear that
these scars are
fine
but i swear that
these scars are
fine
OPCM : 25+3
UROKI : 10+2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 12
SPRAWNOŚĆ : 14
Genetyka : Czarownica
Sojusznik Zakonu Feniksa
- Listopad i grudzień 56':
Listopad i grudzień 3 listopada | idealiści | Zamglone wzgórzeŹle się działo. I to nie był nawet ułamek określenia tego, co nawarstwiało się dookoła nich jak hałdy szlamu. Od połowy października praktycznie zaczęło walić im się na głowy.3 listopada | Weasley | SchroniskoRobiło jej się coraz zimniej przez to stanie w deszczu, ale przed nimi był jeszcze kawał drogi – nie dość, że musieli zaprowadzić Priscillę do głównej drogi, skąd odebrał ją Błędny Rycerz, to zamierzali jeszcze oboje dostać się do jakiegoś lokalu, gdzie mogliby porozmawiać w spokoju o sprawach zdecydowanie ważniejszych niż objęty klątwą parasol i podejrzenie o byciu pod wpływem Imperiusa.7 listopada | Blake | "Ostatnia stacja"Myślała. I była tym zmęczona. Pochylona nad w połowie pustym kuflem przypominała sobie przebieg wczorajszej akcji poszukiwawczej, która nad wszelkie szczęście skończyła się dla nich dobrze – pod każdym względem.10 listopada | Weasley & Bott | Dziurawy KociołPrzetarcie oczu po raz kolejny nie pomogło. Powinna wrócić do domu od razu po pracy, przespać się, bo chociaż dawała z siebie absolutnie wszystko, to na dłuższą metę się nie sprawdzało – wciąż była człowiekiem z krwi i kości, człowiekiem, którego zmęczenie łapało jak choroba i nie pozwalało normalnie funkcjonować.19 listopada | Aurorzy | Ministerstwo MagiiBraki w wiedzy były naturalną wypadkową zachodzących w życiu zmian. To co, że w Hogwarcie, a potem jeszcze na kursie poruszano te kwestie – jeśli nie planowało się kariery łamacza klątw, informacje uzyskane na kursach ulatywały jak para znad gorącej kawy.28 listopada | Figg | MarinaPierwsze wrażenie burzy zaczynało opuszczać jej ciało, nie skupiało już tak jej myśli w strachu przed niepewnym jutrem. Błyskawice poprzedzające grzmoty zaczynały być traktowane jako nowa rzeczywistość – tak jak z biegiem dni traktowani anomalie, tak teraz niektórzy patrzyli na burzę.1 grudnia | Sprout | Hartlake Road 18Na nocnej szafce nie stała już butelka po eliksirze zakupionym w aptece po powrocie z pracy. Lampka naftowa nie świeciła jednak jasnym blaskiem, co mogło znaczyć, że właścicielka mimo wszystko położyła się spać i, o trwogo, faktycznie zasnęła.27 grudnia | Zakon Feniksa | Stara Chata & AzkabanRobiło się coraz zimniej. Na dworze wiatr ciągnął za sobą śnieżny tren, naganiając białego puchu pod każdą nierówną powierzchnię, tworząc przy tym usypane pagórki miniaturowego świata.
[bylobrzydkobedzieladnie]
pora, żebyś ty powstał i biegł, chociaż ty nie wiesz,
gdzie jest cel i brzeg,
ty widzisz tylko, że
ogień świat pali
Ostatnio zmieniony przez Jackie Rineheart dnia 10.02.24 16:22, w całości zmieniany 4 razy
Jackie Rineheart
Zawód : auror
Wiek : 27
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
only now do i see the big picture
but i swear that
these scars are
fine
but i swear that
these scars are
fine
OPCM : 25+3
UROKI : 10+2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 12
SPRAWNOŚĆ : 14
Genetyka : Czarownica
Sojusznik Zakonu Feniksa
- Styczeń, luty i marzec 57':
Styczeń, luty i marzec 31 grudnia | Świętujący | SylwesterNie miała zbyt wielu sukienek i spódnic, ale chciała coś wybrać z kilku tych, które wisiały smętnie na wieszakach. Większość z nich pamiętała jeszcze czasy matki, zaledwie dwie były nowe – z czasów Hogwartu, za małe i ciasne, ale pamiętające zbyt wiele, by mogła je wyrzucić.5 stycznia | Zakonnicy | Stara ChataSylwester szybko rozszedł się po kościach. Zdawać by się mogło, że przykryje swoją beztroską i radością rozpoczęcia nowej ery cały ten nagromadzony od wyprawy do Azkabanu smutek i żal po utracie bliskich, ale wcale tak nie było.20 stycznia | Bott | Rezerwat smokówNie lubiła, nie cierpiała wręcz, roboty papierkowej – jak wszyscy aurorzy pewnie – ale od kiedy działania Biura Aurorów zostały ograniczone, miała więcej czasu, żeby po prostu siadać z kubkiem kawy przy swoim biurku i zajmować się nieuzupełnionymi pergaminami.5 luty | Tonks | Sala treningowaNiewiele osób wiedziało, że za izolatką tkwiło wejście do starej, zamkniętej już sali treningowej, która została porzucona na rzecz nowej, gdzie wyłożyli nową podłogę i wymienili okna, całe pomieszczenie okładając zaklęciami tłumiącymi.? luty | Rineheart | Biuro AurorówSłyszała te szepty. Wcale nie ginęły między szelestem kartek i trzeszczących, twardych stron katalogów. Patrzyła wtedy w bok, płaska, jednolita struktura biurka pozwalała jej skupić się na cichych rozmowach jej kolegów z pracy.14 luty | Blake | SzkocjaPrzygotowywała się do tej podróży już od momentu, gdy w jej dłonie wpadł raport – odrzucony z powodu powiązań ze zbyt wpływowymi ludźmi, czarodziejami, których wszyscy zaangażowani chcieli widzieć za grubymi kratami więzienia, ale nikomu jeszcze nie udało się do nich dotrzeć.27 luty | Vinnie | IrlandiaBędąc na odległej, nieposkromionej obczyźnie zapomina się o dawnej codzienności. Znikają poszczególne wspomnienia, nawyki i przyzwyczajenia. Otoczenie zmienia swój koloryt, kształt oraz niezmierzoną odległość.16 marca | Rineheart | OpokaMyślał, że Opokę ominie plaga, która na początku marca dotknęła czarodziejski świat. Słyszał relacje tych, co musieli się z nią zmagać i naprawdę nie chciał, aby inwazja bahanek owocówek rozgrywała się również w jego domu, do którego dopiero co się przecież wprowadził.
pora, żebyś ty powstał i biegł, chociaż ty nie wiesz,
gdzie jest cel i brzeg,
ty widzisz tylko, że
ogień świat pali
Jackie Rineheart
Zawód : auror
Wiek : 27
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
only now do i see the big picture
but i swear that
these scars are
fine
but i swear that
these scars are
fine
OPCM : 25+3
UROKI : 10+2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 12
SPRAWNOŚĆ : 14
Genetyka : Czarownica
Sojusznik Zakonu Feniksa
1958
17 sierpnia | Vincent | Somerset
Łańcuchy zakołysały się, cichy jęk wydobył się z jej ust - sądziła, że skóra na nadgarstkach przetarta była już do mięsa tak, że nie powinna czuć bólu. A on wciąż tam był, tlił się pod skórą w ostatnich oddechach i krwi.
25 sierpnia | Justine | Devon
Kolejne jej pytanie zbiło ją z tropu. Jak się czujesz? Jak się czujesz, Jackie? Brwi zgięły się ku sobie w niezrozumieniu. Spojrzała na swoje dłonie, odruchowo nawet dotknęła świeżo nastawionego barku, poczuła zabliźnione ledwo na plecach rany, usłyszała w głowie głos Hokesa i swój własny jęk bólu.
26 sierpnia | Brendan | Devon
Stała pod płaszczem huczącej wody, ocierając twarz lewą dłonią, kiedy włosy spływały do zaciskanych powiek, siłą próbując wedrzeć się pod nie. Prawą dłonią opierała się o skalną ścianę, różdżkę trzymając między palcami.
29 sierpnia | Percival | Plymouth
- Coś ci przynieść, Rineheart? - barman poruszył wąsem, stawiając na stół wysoką szklankę.
Zastanowiła się, spojrzała na zegar wiszący nad regałem z butelkami - smutkiem wiały braki w zaopatrzeniu. Do spotkania była dłuższa chwila.
Zastanowiła się, spojrzała na zegar wiszący nad regałem z butelkami - smutkiem wiały braki w zaopatrzeniu. Do spotkania była dłuższa chwila.
14 października | Brendan, James, Eve, Aisha | Dom Bathildy Bagshot
Jackie, litości. Prychnęła na kobietę w lustrze, wybrała długą, kraciastą spódnicę i sweter, który w nią wsunęła, do tego płaszcz sięgający połowy łydek i kolorowy szalik.
pora, żebyś ty powstał i biegł, chociaż ty nie wiesz,
gdzie jest cel i brzeg,
ty widzisz tylko, że
ogień świat pali
Jackie Rineheart
Zawód : auror
Wiek : 27
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
only now do i see the big picture
but i swear that
these scars are
fine
but i swear that
these scars are
fine
OPCM : 25+3
UROKI : 10+2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 12
SPRAWNOŚĆ : 14
Genetyka : Czarownica
Sojusznik Zakonu Feniksa
Jackie Rineheart
Szybka odpowiedź