moja mała, moja piękna - pewnie ulubiona, chociaż na głos nie mówię, bo mało mówię. Pamiętam, żeby przywieźć ci dzwoneczek, jak gdzieś jadę. I lubię oglądać twoje prace, bo sama prosto kreski nie umiem namalować

I moja najśliczniejsza też! Na pewno twój tata czasem spogląda na mnie z dezaprobatą, bo zamiast ganić cię za zamiłowanie do jazdy konnej i wspinania się po drzewach, dzielę się z tobą spostrzeżeniami za którą gałąź najlepiej złapać i pozwalam ci męczyć moje dwa koty

Hej, nie chciałabyś być moją koleżanką?? szczególnie, że bardzo lubię twojego wujka

Córeczko
Tatuś jest dumny, tatuś wiąże z tobą duże nadzieje. To ode mnie masz wiele przeróżnych dzwoneczków - przywoziłem ci po jednym z każdej swojej wyprawy. Nie bronię ci jazdy konnej, wręcz przeciwnie (kuzynie Craigu, nie rób ze mnie aż tak zasadniczej osoby!). Czasem również udaję, że wcale nie widzę jak wspinasz się na okoliczne drzewo, choć kręcę nosem, kiedy wracasz do domu w zdartych rajstopach jak jakieś pospólstwo. Ekhm, ale i tak kocham córeczkę najmocniej :moh: choć może niezbyt wylewnie #burkovelove

Ciocia Nonna Jak dorosnę, będę taka jak Ty, pewnie czasem Cię rysuję i wyczekuję kolejnych dzwoneczków, bo wciąż nie mam idealnego

Wujek Craig Ja nie męczę zwierząt, świetnie się z nim dogaduję. Pewnie czasem tak siedzę z Twoimi kotami się na siebie nawzajem patrzymy, a ja mówię, żeby nam nie przeszkadzać, bo rozmawiamy!

Helenka Będziemy super koleżankami, chociaż pewnie czasem kręcę nosem, że wolno ci więcej, bo jesteś już prawie dorosła a ja jeszcze nie :/ Obgadujmy razem pięcioletnich lordów!!

Tato Pewnie Cię proszę o tę szermierkę nieustannie, żebym się mogła nauczyć, choć pewnie jeszcze za mała na nią jestem. Twoje dzwoneczki mają honorowe miejsce no i mimo wszystko jest mi głupio, kiedy na mnie kręcisz nosem :< Niewylewna burkelove jest bardziej wymowna niż tysiąc słów!!

bywałam w durham, rzecz jasna nie na balach i sabatach, a w celach prywatnych - jestem przyjaciółką nonny ze szkolnej ławy, starsi bracia twojej cioci także darzą mnie sympatią. może spotkałyśmy się kiedyś w salonie? w bibliotece? w komnatach wynonny? <3 cenię małomówne i ponure panienki!

Ciocia Dei Jeśli lubisz się z moim tatą i wujkiem i ciocią to na pewno się widywałyśmy, mogłam poprosić Cię o radę w kwestii dzwoneczka, bo akurat miałam dwa i nie wiedziałam, który bardziej brzmi jak biała dama - a ciocia Dei wygląda na taką, co wie!