Morsmordre :: Wprowadzenie :: Media :: Horyzonty zaklęć
05.06.1956
Zmiany w świecie
Dziwne znalezisko na Syberii
Wedle doniesień, pod koniec kwietnia liczna grupa mugolskich poszukiwaczy artefaktów znalazła się w posiadaniu niezwykłego, całkowicie skutego lodem płaszcza. Okrywał do połowy zwłoki - również zamarznięte. W celu poznania tożsamości denata, mugole przetransportowali bryłę do jednego ze swoich policyjnych ośrodków, gdzie zamierzali odczekać, aż w wysokiej temperaturze lód puści i odsłoni zamrożone zwłoki. Niestety, większość z nich nie doczekała tego momentu. Nim ciało okazało się zdatne do badań, niezwykły płaszcz zniknął, a wraz z nim dwunastu pracowników mugolskiej policji, którzy dwudziestego piątego kwietnia znajdowali się na służbie. Dziesięciu mężczyzn i dwie kobiety są wciąż poszukiwani przez rosyjskie władze. Wysłannicy brytyjskiego Ministerstwa Magii ogłosili, że odnaleziony na Syberii płaszcz wcale nie był płaszczem, a zamrożoną Śmierciotulą. To niezwykłe zjawisko, zważywszy, że Śmierciotula występuje wyłącznie w tropikalnym klimacie — dla przypomnienia, zajmuje najwyższe miejsce w klasyfikacji niebezpiecznych stworzeń Ministerstwa Magii. Badaczom i łowcom niebezpiecznych istot, którzy na początku maja zagłębili się w ostępy Jakucji, udało się odnaleźć przypominający czarną pelerynę żywy całun. Został unieszkodliwiony i pojmany w celu przeprowadzenia w Departamencie Tajemnic dalszych badań. Zgodnie z oficjalnymi informacjami, Śmierciotula pożywiła się w ostatnim czasie przynajmniej kilkunastoma osobami - wskazuje na to grubość stworzenia. Zazwyczaj określenie liczby ofiar jest niemożliwe, gdyż istota dusi je podczas snu, spożywając na miejscu, i nie pozostawia po nieszczęśnikach żadnego śladu. Tym razem było inaczej, mówi się, że wydobyta z lodu Śmierciotula znacznie różni się od gatunków, które były znane do tej pory.
— Jest niezwykła — przyznał Flavius Catwright, znany magizoolog — Według wstępnych badań szacujemy, że przetrwała skuta lodem przeszło tysiąc lat. Pomimo warunków, w jakich trwała, zachowała się w całości. Jej fragmenty, jeszcze gdy została schwytana, były głęboko zamarznięte, szczególnie krańce. Już na pierwszy rzut oka widać, że odstaje od klasyfikacji okazów znanych nam aktualnie. Jest inna w dotyku, bardziej szorstka, materiał znacznie gęściejszy, co potencjalnie wskazuje na to, że kiedyś Śmierciotule były spotykane w różnych strefach klimatycznych.
Jest to pierwszy przypadek schwytania śmierciotuli i przekazania jej do tak szczegółowych badań w Ministerstwie Magii: zwykle zranione istoty znikały z oczu, trudno było je przeanalizować pod naukowym kątem. Tym razem nasi naukowcy otrzymali niezwykle cenny materiał, który z pewnością przyczyni się do zwiększenia wiedzy na temat tych rzadko spotykanych stworzeń.
Anomalie pogodowe
W nocy z ostatniego kwietnia na pierwszego maja, doszło do niezwykłego zjawiska, którego skutki są stale odczuwane. Nie nadano temu zdarzeniu żadnej konkretnej nazwy, Ministerstwo Magii nie wydało wciąż oficjalnego oświadczenia, z którego można wywnioskować z czym mamy do czynienia. Nie da się jednak ukryć, że równowaga naszego magicznego świata została mocno zachwiana, a anomalie wpływają nie tylko na każdą dziedzinę naszego życia, ale oddziałują również na naturę. Pogoda, z której przewidzeniem nasi najwybitniejsi wróżbici nigdy nie mieli większych problemów, stała się zmorą dla wszystkich. Według nich, szklane kule pozwalają jedynie na krótką prognozę dotyczącą najbliższych godzin - dalszy obraz jest niewyraźny, chaotyczny i stale ulegający gwałtownym zmianom.
Czarodzieje wrażliwi na wahania warunków atmosferycznych muszą w nachodzących tygodniach otoczyć się odpowiednią opieką. Zmiany pogodowe mogą wywołać nieprzyjemne objawy, między innymi wzmożone bóle głowy, mięśni, senność i wahania nastroju. Osoby cierpiące na przewlekłe migreny nie obędą się bez eliksirów uśmierzających ból. Szpital św. Munga, od początku maja oblegany przez ofiary wypadków anomalii, już zapowiedział, że jest gotowy na przyjęcie wszystkich potrzebujących.
Niektóre dolegliwości bedą przybierać na sile, inne słabnąć, niezależnie od ciśnienia atmosferycznego. Nieprzewidywalność zmian pogodowych odbiera szansę na normalne funkcjonowanie wielu z nas. Jedyną słuszną radą wydaje się być uzupełnienie zapasów domowych apteczek. Pogorszenie stanu zdrowia może mieć chroniczne skutki w postaci bezsenności, ogólnego osłabienia, apatii i drażliwości. Uzdrowiciele radzą, by codzienne zażywać bogate w witaminy jagody jemioły -
wspomogą one działanie eliksirów, walczących z dolegliwościami.
Wpływ tych owoców na nasz organizm jest niepodważalny, potwierdzają to między innymi ostatnie badania przeprowadzone przez francuski Magiczny Instytut Zdrowia. Tamtejsi badacze uznali, że jagody jemioły pozytywnie stymulują układ odpornościowy czarodzieja.
W ostatnich dniach sztab alchemików ze szpitala Św. Munga prowadził prace nad stworzeniem mikstury pomagającej bezobjawowo przebrnąć przez skutki pierwszomajowych zdarzeń. Przygotowany eliksir ma za zadanie chronić układ oddechowy przed nadmierną ekspozycją na frakcję magiczną, która emitowana jest przez porażone anomaliami tereny. Oprócz tego działa rozgrzewająco na odrętwiałe mięśnie i minimalizuje pulsacyjne bóle głowy. Stwierdzono jednak efekt uboczny, który pojawia się przy nadmiernym spożyciu mikstury - magiczny katar, trzykrotnie częstszy niż zazwyczaj. Radzimy więc zaopatrzyć się w zapas chusteczek i maści mentolowych z dodatkiem melasy, która doskonale udrażnia drogi oddechowe.
Według doniesień czarodziejskiego rzecznika szpitala Św. Munga, siedemnastego czerwca, przed budynkiem, odbędzie się akcja organizowana przez niektórych uzdrowicieli. Każdemu chętnemu czarodziejowi zostaną rozdane fiolki z eksperymentalną miksturą. Przed odebraniem eliksirów należy jednak podpisać oficjalną zgodę na udział w badaniach oraz oświadczenie o odstąpieniu od ewentualnych roszczeń w razie pojawienia się nieprzewidzianych skutków ubocznych. Dodatkowym obowiązkiem w teście jest odnotowywanie codziennego samopoczucia i relacjonowanie występujących symptomów (lub ich zanikanie) wraz z dokładnym określeniem aktualnej pogody na zewnątrz. Więcej informacji znajdą Państwo na ulotkach dostępnych na Izbie Przyjęć.
7 przykazań zdrowego czarodzieja podczas anomalii
Zmiany, które nadeszły wraz z rozpoczęciem maja, wpływają na samopoczucie każdego czarodzieja. Aby zapewnić sobie możliwość dobrego funkcjonowania w zaburzonym świecie, należy pamiętać o siedmiu najważniejszych elementach codzienności:
Ubieraj się właściwie do pogody. Wyzwanie dla każdego, lecz tylko odpowiedni ubiór gwarantuje odpowiednią ochronę przed zimnem lub gorącem. Warto ubierać się wielowarstwowo, czasem miksując ze sobą różne elementy, aby zapewnić ciału właściwą termogenezę. Pamiętajmy, że odkąd otaczają nas najdziwniejsze zjawiska, znaczenie mody jest nieporównywalnie mniejsze względem naszego stanu zdrowia. Warto także wspomnieć słowa świętej pamięci Ordeusa Fletchera, sławnego badacza: Na co komu w przewiewną szatę wciśnięta szpilka, gdy przez lekki ubiór dostaniesz dziś wilka.
Dostosuj dietę do pogody— ostatni rozstrój pogodowy przyniósł nam wichury, burze, upały i mrozy, wszystko w przeciągu jednego dnia. Przy spadkach temperatury organizm czarodzieja domaga się więcej posiłków obfitych w tłuszcze i węglowodany, dlatego należy przygotowywać bogate w te związki posiłki. Gwałtowny wzrost temperatury wiąże się również ze spadkiem apetytu, dlatego ciężkie potrawy trzeba zastąpić puddingami, zupami i mocno warzywnymi dodatkami. Należy również pamiętać o tym, by pić dużo wody.
Spożywaj eliksiry wzmacniające. Anomalie wywołują bóle głowy, krwotoki z nosa, a także zaburzenia w czarowaniu, a to wyjątkowo źle wpływa na odporność czarodziejów. Aby zmniejszyć ryzyko wystąpienia szkodliwych skutków magicznych zaburzeń należy spożywać eliksiry wzmacniające, które szybciej postawią nas na nogi.
Śpij jak najwięcej, bo jak wiadomo — sen to zdrowie. Należy przeznaczyć na sen co najmniej dwie godziny więcej niż do tej pory, ponieważ emisje anomalii znacznie obniżają jakość naszego snu, przez co nawet śpiąc tyle samo, co do tej pory jesteśmy bardziej zmęczeni i gorzej skoncentrowani na codziennych czynnościach.
Trzymaj się z dala od źródła zaburzeń. Podjęte zostały działania zabezpieczające miejsca, w których anomalie działają najsilniej. Aby zachować dobre samopoczucie i zdrowie należy unikać terenu, w którym ogłoszono anomaliowy alarm. Nieprzestrzeganie zaleceń i wystawienie się na magiczne promieniowanie może spowodować rozstrój zdrowia, który będzie wymagał uzdrowicielskiej interwencji.
Noś ze sobą sproszkowane dżdżownice - Środek uniwersalny, dostępny w każdej aptece, z pozoru oczywisty, ale wiele osób zapomina o wspaniałym działaniu tego specyfiku. Pomoże on w przetrwaniu wywołanych anomaliami nieprzyjemności. Robaki, zwłaszcza te zebrane wczesną wiosną, tuż po marcowych deszczach, skumulowały w sobie dobrą magiczną energię, pozwalającą nieco zrównoważyć czarnomagiczne promieniowanie. Z pewnością pomoże także natarcie różdżki pyłem z turkucia podjadka, należy jednak upewnić się, że owady ucierano w sterylnych moździerzach.
Zadbaj o najmłodszych - Dzieci są najbardziej wrażliwe na gwałtowne oddziaływanie anomalii, z trudem znoszą też chaos, niszczący ich poukładany świat. Należy zabezpieczyć pokoje sypialniane podstawowymi zaklęciami z zakresu obrony przed czarną magią; uchroni to resztę domostwa przed nieprzyjemnymi wypadkami. Uzdrowiciele ze Świętego Munga sugerują także łagodzenie objawów wybuchów magicznych odpowiednimi eliksirami uspokajającymi - ważne jednak, by serwować je zgodnie z wyliczonym dawkowaniem oraz nie podawać mikstur na pusty żołądek.
Morsmordre :: Wprowadzenie :: Media :: Horyzonty zaklęć