Catherine Bones
Nazwisko matki: Levine
Miejsce zamieszkania: Caxton Street 24/6, Londyn
Czystość krwi: półkrwi
Status majątkowy: średniozamożna.
Zawód: kucharka (i często kelnerka) w Świecie Dyni; pracuje nad książką kucharską
Wzrost: 162 cm
Waga: 70 kg
Kolor włosów: brązowe
Kolor oczu: zielone
Znaki szczególne: ma dosyć wyraźne krągłości
Jabłoń, pióro znikacza, 12 i 3/4 cala, giętka
Hufflepuff
Wiewiórka
Własny grób
Ciasto dyniowe zmieszane z czarną herbatą z ostrym zapachem imbiru
Catherine otwierająca swoją pierwszą restaurację
Gotowanie, czytanie książek kulinarnych, oglądanie meczów quidditcha
Harpie z Holyhead
Najlepiej się nie przemęczać
Jazz
Melissa McCarthy
Urodzona w niewielkim domu na obrzeżach miasta Nelson, Catherine miała bardzo udane dzieciństwo, chociaż nigdy się rodzicom szczególnie nie przelewało, a sama dziewczynka niejednokrotnie musiała pomagać w domu, a szczególnie wtedy, kiedy zostawał z nią sam ojciec, który magią się posłużyć całkowicie nie umiał, a ona sama nie mogła sprawić, żeby miotełka zaczęła sama sprzątać, bo to tylko by go wystraszyło, a nie chciała tracić swojego rodziciela w tak młodym wieku. Dziewczynka nigdy nie uważała go za kogoś gorszego, bo widziała jak dobrze radzi on sobie z domowymi obowiązkami i bez wykorzystywania magii. Nigdy szczególnie nie lubiła tego typu niemagicznych rozwiązań, ponieważ widziała jak bardzo jej tato się męczy, a przecież zawsze można wykorzystać magię mamusi, prawda? Jej mama często na dobranoc opowiadała jej historieSama Cath nie była kimś wybitnym w czarowaniu. Próbowała nieustannie spowodować, żeby młotek wbił kilka gwoździ w pojedyncze deski, ale zamiast tego prędzej można było się spodziewać, że gwóźdź, o ile w ogóle się podniesie, odleci w całkowicie inną stronę. Zresztą kto by się przejmował wbijaniem gwoździ, kiedy w kuchni można poćwiczyć prawdziwe przyrządzanie eliksirów? Tak przynajmniej tłumaczyła jej mama, że sztuka warzenia magicznych mikstur niewiele różni się od tego, co można zastać w każdej kuchni. Zafascynowana tym, że może być o krok przed swoimi koleżankami Catherine, zaczęła pracować jak tylko mogła, aby pomóc mamie w gotowaniu. Nie było to zbyt łatwe zadanie, bo chociaż rodzicielka starała się wdrożyć dziewczynkę w tajniki "eliksirowarstwa" (jak to matka, jak i potem Catherine nazywały proste gotowanie), to sama niezbyt lubiła jej wolne ruchy, dość dużą nieporadność, jak i niedokładność, jednak starała się nie dać tego po sobie poznać, coby to nie zrazić młodej czarownicy
Jej pierwszy list z Hogwartu pojawił się w dosyć niemiłych okolicznościach,
kiedy to w centralnej części Europy trwała już II Wojna Światowa. Do dziewczyny nie docierało wiele informacji o tych wydarzeniach, toteż nie przejmowała się aż tak bardzo, jednak rosnący niepokój dało się wyczuć w powietrzu. Główny atak na Wielką Brytanię zbiegł się z początkiem jej I klasy, na której młoda Puchonka całkowicie się skupiła odcinając się od otaczającego ją świata, co zresztą nie było szczególnie trudne, bo przez cały pierwszy rok znała się bliżej wyłącznie z jedną osobą, która z racji na swoje całkowicie mugolskie pochodzenie wcale łatwo nie miała. Trzymały się razem i pomagały sobie w każdej możliwej sytuacji. Z biegiem czasu grono znajomych Catherine zaczęło się powiększać głównie za sprawą jej przyjacielskiej natury. Często starała się rzucać jakieś żarciki czy rozbawiać towarzystwo, co w jej mniemaniu nie zawsze wychodziło, lecz inni się śmiali, więc chyba było dobrze,
prawda? Jej samoocena nigdy nie była szczególnie wysoka, ale nie należała też do osób, które z tego powodu by się jakoś zamartwiały. Starała się zawsze żyć z pozytywnym nastawieniem, bo przecież zasmucanie się nigdy nikomu nie pomogło.
Siódmy rok minął jej zdecydowanie za szybko. Z jednej strony nauka do nie wiadomo jakiego OWuTeMu, ponieważ Catherine nie miała jakiegoś swojego wymarzonego planu na życie. Z jednej strony myślała o zostaniu komentatorem meczów lub dziennikarką sportową ze względu na swoje zamiłowanie do Quidditcha. Sama, głównie za sprawą nadprogramowych kilogramów, nieszczególnie grała w niego, lecz na każdym meczu się zjawiała i kibicowała zarówno Hufflepuffowi, Ravenclawowi jak i Gryffindorowi, lecz zawsze priorytet miał jej ukochany dom Helgi Hufflepuff, w którym przecież się znajdowała. Z drugiej strony myślała o karierze podróżniczej, bo uwielbiała odkrywać nowe rzeczy, ale... to wymagałoby zbyt dużego poświęcenia, zarówno czasu jak i sił fizycznych, a ona raczej nie była osobą chętną do przemęczania się. Właściwie z czego ona była dobra? W sumie to chyba z niczego, a we wszystkim była jedynie kimś przeciętnym. Niezbyt odnajdywała się w tym niemalże dorosłym świecie. Wolała wrócić do domu, gdzie mogłaby się zajmować tym, co tak naprawdę lubiła - prace domowe. Gotowanie, sprzątanie, jakieś mniejsze bądź większe prace w ogrodzie. Jednak czy z tego da się wyżyć? Sama nie wiedziała, jednak coś trzeba było wybrać. Swoją przyszłość zamierzała związać z przyrodą, w czym z pewnością musiały jej pomóc zielarstwo i OnMS wybrane na ostatecznych egzaminach. Był to też rok w ciągu którego Catherine wracała myślami do całej swojej edukacji. Dalej pamiętała okropne wydarzenia, które miały miejsce, gdy jeszcze była na III roku.
Sama wtedy się obawiała o siebie, w końcu jej ojciec był mugolem, więc i ją mogła dopaść bestia grasująca na studentów. To takie smutne, że nawet w Hogwarcie nie można być bezpiecznym, chociaż i świat magii w całości nie był zbyt ciekawym miejscem dla osób takich jak Catherine, która niejednokrotnie była stawiana na równi z mugolami, a sami czarodzieje, zarówno w szkole, jak i poza nią, nie widzieli nic złego w wyzywaniu ją ze względu na jej nie w pełni magiczne pochodzenie. Jej koleżanka, już po zdaniu szkoły, zajmowała się przez dosyć długi czas walką o prawa osób urodzonych w nieszlachetnych rodzinach, przez co Catherine chcąc lub nie chcąc musiała słuchać wiele politycznego bełkotu i o działaniach Ministerstwa Magii, które w większym stopniu jej nie obchodziły. Warto było wiedzieć co władze szykują, lecz czy jest sens się w to bardziej zagłębiać?
Pierwsze prace nie były spełnieniem marzeń Catherine. OWuTeMy nie poszły jej wybitne i za wyjątkiem zadowalającego z zielarstwa nie miała się czym pochwalić. Z początku zatrudniała się w różnych obskurnych pubach, gdzie niejednokrotnie kręciło się wiele szemranych osobników. Na szczęście kobieta nie miała awanturniczego charakteru, więc udawało jej się wychodzić z rozmów bez szwanku, jednak z biegiem czasu nabierała wiatru w żagle i potrafiła już odpowiedzieć co gorszym typom, którzy chcieli jej zapłacić za wspólną noc. O wiele gorzej było ze złodziejaszkami chcącymi zabrać jej pieniądze kiedy ta musiała obrócić się w drugą stronę, aby nalać alkoholu. Stała czujność była tam wymagana. Mimo wszystko wciąż starała się trzymać uśmiech na swojej twarzy mając nadzieję, że kolejna praca będzie lepsza od poprzedniej, tak też do 25 roku życia zwiedziła prawie cały Londyn i jego okolice chodząc od jednego pubu do drugiego. Dopiero w 1954, w dzień urodzin, do jej życia wkroczyła zmiana. Częściowo za pieniądze zarobione na przestrzeni tych sześciu lat, a w głównej mierze za galeony matki i funty ojca, Catherine zyskała szansę na lepszą pracę. Wyruszyła ona w niezbyt daleką podróż na południe Francji, gdzie wzięła udział w półtora rocznym kursie gotowania prowadzonym przez restauratorkę z Wielkiej Brytanii. Zderzenie z nowym językiem, nową kulturą i Francuzami było dla niej z początku szokiem, jednak z biegiem czasu zaczęła przyzwyczajać się do otaczającego ją środowiska. Z nowym bagażem doświadczeń, postanowiła wrócić do Wielkiej Brytanii, gdzie od ponad roku pracuje w Świecie Dyni, a w wolnej chwili stara się stale dokształcać, aby w przyszłości móc nauczyć tak samo zbłąkane osoby jak ona podstaw gotowania, poprzez wydanie książki kucharskiej, nad którą nieustannie od jakiegoś czasu pracuje.
Statystyki i biegłości | ||
Statystyka | Wartość | Bonus |
OPCM: | 6 | +1 (różdżka) |
Zaklęcia i uroki: | 15 | +4 (różdżka) |
Czarna magia: | 0 | Brak |
Magia lecznicza: | 0 | Brak |
Transmutacja: | 0 | Brak |
Eliksiry: | 0 | Brak |
Sprawność: | 4 | +2 (waga) |
Język | Wartość | Wydane punkty |
Język ojczysty: angielski | II | 0 |
Język francuski | I | 1 |
Biegłości podstawowe | Wartość | Wydane punkty |
Historia Magii | I | 2 |
Opieka nad Magicznymi Stworzeniami | II | 10 |
Retoryka | I | 2 |
Spostrzegawczość | II | 10 |
Zielarstwo | II | 10 |
Biegłości specjalne | Wartość | Wydane punkty |
Ekonomia | I | 5 |
Szczęście | I | 5 |
Mugoloznawstwo | II | 20 |
Biegłości fabularne | Wartość | Wydane punkty |
Brak | - | 0 |
Sztuka i rzemiosło | Wartość | Wydane punkty |
Literatura (wiedza) | II | 3 |
Literatura (proza) | II | 3 |
Gotowanie (zwykłe) | III | 10 |
Aktywność | Wartość | Wydane punkty |
Latanie na miotle | I | 1 |
Reszta: 0 |
Kuguchar Flex