[bylobrzydkobedzieladnie]

Dzień dobry

Jesteś taki młodziutki i nie bardzo mam Ci kogo zaproponować, bo moja najmłodsza postać to lady, absolwentka Bąbąbą, ale myślę, że z Max pomimo pięciu lat różnicy znajdziemy punkt wspólny

Ty piszesz dla Czarownicy, ja jestem gwiazdą quidditcha, może chcesz o mnie pisać? Pytanie brzmi, czy wolisz iść w stronę pozytywną, czy piszesz o mnie nieładne bzdury. :<

ja przychodzę bo w sumie tylko rok różnicy to powinniśmy się znać ze szkoły, szczególnie, że osobiście nie mam nic do mugolaków c: chcemy się lubić?

Maxine Desmond napisał:Dzień dobry

Jesteś taki młodziutki i nie bardzo mam Ci kogo zaproponować, bo moja najmłodsza postać to lady, absolwentka Bąbąbą, ale myślę, że z Max pomimo pięciu lat różnicy znajdziemy punkt wspólny

Ty piszesz dla Czarownicy, ja jestem gwiazdą quidditcha, może chcesz o mnie pisać? Pytanie brzmi, czy wolisz iść w stronę pozytywną, czy piszesz o mnie nieładne bzdury. :<

Hoho...potencjalna nowa Gwiazda Quiddich'a? Ciekawy temat, w końcu media łykną wszystko, co tylko może zaciekawić ludzi. Ciężko powiedzieć co do konkretnej opinii, jednak nie jestem jeszcze tak przeżarty przez korupcję świata...

Titus F. Ollivander napisał:ja przychodzę bo w sumie tylko rok różnicy to powinniśmy się znać ze szkoły, szczególnie, że osobiście nie mam nic do mugolaków c: chcemy się lubić?

No czemu by nie. Co prawda trzeba by było więcej ustaleń, jeżeli zaistniałaby tu prawdziwa i szczera przyjaźń. Ale stabilne i pozytywne relacje są w moim guście.