Stanąłem na arenie przed rozpoczęciem kolejnego pojedynku mierząc mojego przeciwnika uważnym spojrzeniem. Przekonałem się już więcej niż raz w życiu, że młody wygląd nie świadczył jeszcze o niczym. Wymierzona dokładnie odległość nie pozwalała mi przyjrzeć się szczegółom twarzy Bertiego Botta, ale też nie miały one specjalnego znaczenia. Wątpiłem, byśmy mieli ze sobą zamienić słowo po zakończeniu pojedynku. Ukłoniłem się zanim rzuciłem pierwsze zaklęcie.
- Fulgoro - wymierzyłem dokładnie różdżkę w przeciwnika. Zaklęcie było trudne i nie potrafiłem przypomnieć sobie, kiedy ostatnio na pojedynku użyłem go z powodzeniem. Kiedyś jednak musi to wreszcie nastąpić.

The member 'Ignotus Mulciber' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 69

Pojedynek. Minęło sporo czasu od poprzedniego, Bertie stawił się jednak na czas, z niegasnącym zapałem. Ostatnimi czasy nadal sporo czarował mimo oczywistych utrudnień, brakowało mu jednak typowego treningu, jak tutaj na arenie.
Nie znał przeciwnika, nigdy go nie widział, lub nie zwrócił na niego większej uwagi. To nie miało z resztą znaczenia, pojedynek to pojedynek, nawet on za wiele na nich nie rozmawia. Wszedł więc na arenę, ukłonił się, wycofał na miejsce i czekał. Przeciwnik zaatakował, przypominając mu zaklęcie, które zaledwie raz udało mu się do tej pory. Było potężne i cóż, bardzo trudne. Może warto spróbować?
- Fulgoro.

The member 'Bertie Bott' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 85

Jedno zaklęcie się udało, jeśli przeciwnik nie zdoła się obronić lub uskoczyć, pojedynek może okazać się całkiem krótki. Póki co jednak Bertie nie opuszczał różdżki, decydując się tym razem na jedno z zaklęć obszarowych. Skoro dobrze się zaczęło - postanowił nie obniżać poprzeczki zbyt mocno, znów przypominając sobie inkantację dość skomplikowanego czaru.
- Bombarda Maxima.
Wypowiedział, poruszając nadgarstkiem we - oby - właściwy sposób.

The member 'Bertie Bott' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 96

Zklęcie, z pewnością z winy anomalii, okazało się nieudane. W przeciwieństwie do tych rzuconych przez mojego przeciwnika. Miałem jedną okazję, by to zakończyć. W zasadzie sytuacja była dość klarowna, jeśli zaklęcie tarczy mi nie wyjdzie, nasza potyczka dobiegnie końca. Doskonale wiedziałem, ile gromów z jasnego nieba może przyjąć moje wyniszczone latami więzienia ciało. I cóż, ta liczba zbyt imponująca nie była.
- Protego horribilis - przypomniałem sobie właściwe zaklęcie tarczy.

The member 'Ignotus Mulciber' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 68