Kyle Douglas Travers
Nazwisko matki: Greengrass
Miejsce zamieszkania: Norfolk, Corbenic Castle
Czystość krwi: Szlachetna
Status majątkowy: Bogacz
Zawód: Kontroler Handlu Morskiego- biznes rodzinny, badacz trytonów, tłumacz trytońskiego, nauczyciel kultury i języka trytonów.
Wzrost: 168 cm
Waga: 62kg
Kolor włosów: czarne
Kolor oczu: paprociowe
Znaki szczególne: Dość niski wzrost, orli, piegowaty nos, wieczne doły pod oczami, blada cera
Dąb, Kieł Wampira, 16 i 3/4 cala, dość giętka
Ravenclaw
Konik Morski
Przyjaciela, który chce mnie zabić
Herbatą z Cynamonem, którą zawsze robiła mi matka
siebie wśród trytonów
Morzem, Trytonami i Transmutacją
Nikomu- nie lubię Quidditcha
czytam książki o kulturze trytonów, gram w szachy czarodziejów
Ricka Charlie'go i jego Zmiataczy
Robin Lord Taylor
Dzień urodzin Kyle’a Douglasa Traversa mimo, że majowy był pochmurny i deszczowy. Zaledwie trzy miesiące przed pojmaniem Gauntów i umieszczeniem ich w Azkabanie. Zarówno w mugolkiej jak i czarodziejskiej Anglii nadal panowało napięcie po I Wojnie Światowej, które z czasem zaczęło zamieniać się w napięcie przed II Wojną Światową i Wielką Wojną Czarodziei. Kyle, którego pierwsze imię oznacza cieśninę, a drugie czarną wodę był pierwszym dzieckiem i jedynym synem jeszcze młodego i niedoświadczonego małżeństwa Koronosa i Alice. Jak często bywa u szlachetnych rodzin małżonkowie nie czuli do siebie miłości, a jedynie wypełniali obowiązek dany im przez rody. Były to jeszcze czasy, gdy Greengrassowie i Traversi czuli do siebie szacunek, a nie odrazę. Ojciec Kyle’a tak samo jak dziadek i pradziadek był podróżnikiem, który więcej czasu spędzał na statku niż w posiadłości. Był to powód czemu całym wychowaniem młodego Traversa zajęła się matka. Była to kobieta bardzo kochająca swojego syna i dwie młodsze o dwa lata córki, bliźniaczki. Alice zachowywała się przy nich łagodnie, cierpliwie i spokojnie, jednak miała swój charakterek. Zawsze szczera do bólu, sprytna i nie bała się wyrażać swoich opinii. Co prawda dopilnowała, by chłopiec nauczył się podstaw pływania, żeglugi i tradycji oraz historii swojego rodu, ale Kyle spędzał także dużo czasu na przyswojenie wszystkich tańców balowych, dość dobrej wiedzy o literaturze, perfekcyjnej etykiety szlacheckiej i ładnego wypowiadania się. Matka zawsze mu powtarzała by nigdy nie bał się mówić tego co myśli. Zdecydowanie w większości zacięty, chytry i twardy charakter odziedziczył po rodzicielce. Nie ciągnęło go do bijatyk, dużej aktywności fizycznej, czy zawodów. Był opanowany, wykazujący się dużą inteligencją, sprytem, przebiegłością i spokojem. Wydawało się, że Kyle zawsze ma wszystko pod kontrolą. Jednak nie można oszukać genów- on także jest okrutny i brutalny, tylko nie w taki sposób jak przodkowie. Jest samotnikiem patrzącym na ludzi z góry, większość z nich uważa za niewartych jego uwagi. Mimo to często się uśmiecha, jednak nie rzadko uśmiech ten jest ironiczny, fałszywy lub przepełniony pogardą.
Tak samo jak niemal każdy Travers ciągną go słone wody oceanu, jednak nie w ten sam sposób co ojca. On nie chce przepłynąć morza wzdłuż i wszerz, ale zbadać co jest pod taflą. Dokładniej to fascynuje go kultura trytonów i to właśnie im poświęcił najwięcej czasu. Koronos dopiero z czasem zrozumie swoje niedopatrzenie, bo w większości czasu nie był w stanie obserwować jak rośnie jego syn. Pierwszą swoją podróż na głębokie wody Kyle odbył z ojcem w wieku dziewięciu lat. Trwała ona zaledwie dwa miesiące. Podobało mu się to bardzo, ale nie czuł takiego szczęścia i adrenaliny jak większość Traversów.
Nikogo nie zdziwił list z Hogwartu jaki dostał w wieku jedenastu lat. Magiczne moce przejawiał bardzo wcześnie, bo zaledwie w wieku trzech lat. Niechcący transmutował kostki cukru w ziarenka kawy albo podczas złości bądź gniewy tłukł lustra, szklanki i filiżanki. Rodzicielka wtedy skupiała się na nauczeniu go bycia opanowanym.
Tiara przydziału przydzieliła go ku niezadowoleniu ojca i dumy matki do Ravenclawu. Był to przydział dość niespodziewany, gdyż każdy spodziewał się, że tak samo jak Koronos, Salazar i Nauplius Kyle dostanie się do domu węża. Starsi nauczyciele w szkole, którzy byli jeszcze profesorami jego taty na początku niechcący zwracali się do niego Koronos z powodu uderzającego podobieństwa. Oboje mieli nie za wysoki wzrost, bladą cerę, czarne jak smoła, proste włosy i orli nos. Jedyne co ich różniło to piegi i zielony, paprociowy kolor tęczówek. Jak można było się spodziewać młody Travers nie miał wielu kolegów w szkole. Często on sam odrzucał osoby, które chciały mieć z nim bliższe kontakty. Przejawiał także niechęć do mugolaków, co prawda nie tak samo wielką jak wujek lub ojciec, ale nadal. Najlepiej mu szło z Transmutacją, którą Traversi mieli niemal w genach.
Gdy miał dwanaście lat Alice znowu zaszła w ciążę co było wielkim szokiem, gdyż od czasów wydania Skorowidzu Czystości Krwi małżeństwo pałało do siebie niechęcią z powodu odmiennych zdań. Greengrassowie nie popierali spisu przyjaźnie nastawieni do ludzi niemagicznych, za to Traversowie byli dumni, że znaleźli się w Skorowidzu bardzo wrogo traktując nie tylko mugoli, ale szlamy i nawet czarodziei półkrwi. Kobieta niestety przy porodzie kolejnej córki zmarła. Śmierć matki mocno załamała Kyle’a, który jak kogoś już kocha lub lubi to robi to całym sercem. Ominął tydzień szkolny z powodu pogrzebu i żałoby. Narodził się także wtedy w nim wrogość, oziębłość do Koronosa, który całą sytuacją wydawał się być zadowolony. Nałożył czarne szaty tylko z powodu tego, że tak nakazywały zwyczaje. Pod koniec jej życia nie czuł już do niej szacunku z powodu różnicy poglądów. To właśnie najmłodsza, ostatnia córka była w całości wychowana na prawdziwego Traversa. Córeczka tatusia.
Kyle kontynuował swoją edukację w Hogwarcie przykładając szczególną uwagę na Transmutację, ale i Astronomię i Numerologię. Wszędzie można było wtedy wyczuć napięcie wynikające z Wielkiej Wojny Czarodziei, która powoli zmierzała do Anglii. Młody Travers zdobył swojego pierwszego i jedynego przyjaciela dopiero w czwartej klasie. Nikt nigdy nie umie zrozumieć jak miły puchon i najbardziej wredny krukon zdołali się zaprzyjaźnić. Kyle jednak był osobą bardzo wrażliwą i przywiązaną do osób, które kochał. Zrobiłby wszystko by dopilnować, by jego najbliżsi byli bezpieczni i szczęśliwi. Boi się jednak bardzo zdrady.
Ojciec w domu był czymś nowym i dziwnym dla Kyle’a. Nie wynikło jednak z tego nic dobrego. Mężczyzna był przekonany, że wszyscy jego potomkowie muszą znać Czarną Magię. W każde wakacje uczył chłopca używania złowrogich i nielegalnych zaklęć. Kyle nie był na to zły, w pewien sposób polubił tą wiedzę, jednak nie czuł potrzeby mordowania.
Po skończeniu szkoły miał już zapewnioną pracę w rodzinnym biznesie. Nie czuł potrzeby i nie zamierzał odrzucać posady, jednak w tym samym czasie nadal się szkolił w kierunku kultury i języka trytonów. Ku rozczarowaniu Koronosa nie wyruszał w długie i niesamowite wyprawy morskie, ale wypływał tylko w niedalekie miejsca chcąc badać te stworzenia, którymi był bardzo zafascynowany. Zaczął pracować jako ich tłumacz i nauczyciel trytonologii. Nadal trzymał kontakt ze swoim jedynym przyjacielem. Ojciec jednakże oczekiwał od niego szybko męskiego potomka zaniepokojony, że Kyle może być ostatnim. Małżonka znalazła się szybko w rodzie Bulstrode. Kyle nie był pozytywie nastawiony do ślubu jednak takowy się odbył. Małżeństwo żyło w suchej, oziębłej atmosferze. Były krukon uważał swoją żonę za zbyt głupią by być matką jego dzieci. Kyle coraz częściej wyruszał w ocean spędzając czas z trytonami lub ochotniczo uczył innych języka tylko po to, by być jak najdalej od domu. Takie życie jednakże nie trwało długo, gdyż Amanda Bulstrode zmarła po pięciu latach na nieznaną nikomu chorobę, która powoli sprawiała, że całe jej ciało zaczęło gnić. Po tym fakcie Koronos chciał znowu znaleźć matkę jego wnuków dla Kyle’a. Na jego szczęście kandydatka się jeszcze nie pojawiła.
Statystyki i biegłości | ||
Statystyka | Wartość | Bonus |
OPCM: | 1 | Brak |
Zaklęcia i uroki: | 2 | +1 |
Czarna magia: | 5 | +1 |
Magia lecznicza: | 0 | +1 |
Transmutacja: | 12 | +2 |
Eliksiry: | 0 | Brak |
Sprawność: | 2 | Brak |
Zwinność: | 10 | brak |
Język | Wartość | Wydane punkty |
Język ojczysty: angielski | II | 0 |
Język Trytoński | II | 2 |
Biegłości podstawowe | Wartość | Wydane punkty |
Astronomia | I | 2 |
Kłamstwo | II | 10 |
Ukrywanie Się | III | 25 |
Numerologia | II | 10 |
Retoryka | I | 2 |
Zręczne Ręce | II | 10 |
Biegłości specjalne | Wartość | Wydane punkty |
Silna Wola | I | 2 |
Szczęście | I | 5 |
Szlachecka Etykieta | I | 0 |
Biegłości fabularne | Wartość | Wydane punkty |
Brak | - | 0 |
Sztuka i rzemiosło | Wartość | Wydane punkty |
Literatura (Wiedza) | II | 1 |
Aktywność | Wartość | Wydane punkty |
Żeglarstwo | II | 7 |
Pływanie | I | 1 |
Taniec Balowy | I | 1 |
Genetyka | Wartość | Wydane punkty |
brak | - | 0 |
Reszta: 0 |
WYPISZ po przecinku rzeczy (zwierzęta, inne) zakupione w sklepiku MG
Ostatnio zmieniony przez Kyle D. Travers dnia 03.04.18 13:27, w całości zmieniany 1 raz