V - S. Carter i P. Sprout
Strona 1 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
AutorWiadomość
Wartość żywotności Sophii: 270
żywotność | zabronione | kara | wartość |
81-90% | brak | -5 | 219-243 |
71-80% | brak | -10 | 192-218 |
61-70% | zaklęcia z st > 90; potężne ciosy w walce wręcz | -15 | 165-191 |
51-60% | silne ciosy w walce wręcz | -20 | 138-164 |
41-50% | blokowanie ciosów w walce wręcz i kontratak | -30 | 111-137 |
31-40% | metamorfomagia, animagia | -40 | 84-110 |
21-30% | uniki, legilimencja, zaklęcia z ST > 70 | -50 | 57-83 |
11-20% | teleportacja (nawet po ustaniu zagrożenia), oklumencja, odskoki w walce wręcz | -60 | 30-56 |
1-10% | Postać odczuwa skrajne wycieńczenie i musi natychmiast otrzymać pomoc uzdrowiciela, inaczej wkrótce będzie nieprzytomna (3 tury). | -70 | 3-29 |
0 | Utrata przytomności |
Wartość żywotności Pomony: 207
żywotność | zabronione | kara | wartość |
81-90% | brak | -5 | 168 - 186 |
71-80% | brak | -10 | 147 - 167 |
61-70% | zaklęcia z st > 90; potężne ciosy w walce wręcz | -15 | 126 - 146 |
51-60% | silne ciosy w walce wręcz | -20 | 106 - 125 |
41-50% | blokowanie ciosów w walce wręcz | -30 | 85 - 105 |
31-40% | metamorfomagia, animagia | -40 | 64 - 84 |
21-30% | uniki, legilimencja, zaklęcia z ST > 70 | -50 | 43 - 63 |
11-20% | teleportacja (nawet po ustaniu zagrożenia), oklumencja | -60 | 23 - 42 |
1-10% | Postać odczuwa skrajne wycieńczenie i musi natychmiast otrzymać pomoc uzdrowiciela, inaczej wkrótce będzie nieprzytomna (3 tury). | -70 | 2 - 22 |
0 | Utrata przytomności |
I show not your face but your heart's desire
Kolejny turniej pojedynków, ja to jestem chyba masochistką. Moje umiejętności wcale się nie poprawiają, a czasem mam wrażenie, że nadchodzi przykry regres. Bywają dni, kiedy wydaje mi się, że naprawdę się doszkalam, a potem idę właśnie na taką arenę i robi się dramatycznie, bo nie umiem wyprowadzić ani jednego zaklęcia. Ale to nic, wszyscy mówią, że trening czyni mistrza, czyli muszę trenować.
Cóż, na wieść o starciu z aurorką od razu skreślam samą siebie z listy do szansy na wygraną, bo nie da się ukryć, że osoby tego zawodu są wyszkoleni w walce. Dlatego postanawiam robić za tło dla tej potyczki.
I tak uśmiecham się uprzejmie, skłaniam kobiecie jak nakazuje pojedynkowa etykieta i zaczynam.
- Lapifors - próbuję na początek, bez większych nadziei, ale to nieważne. Transmutacja jest u mnie bardzo zaniedbaną dziedziną, powinnam poświęcić jej więcej czasu zwłaszcza, że tak mocno ją lubię. A skoro wynik jest z góry przesądzony, to mogę rzucić się na głęboką wodę.
Cóż, na wieść o starciu z aurorką od razu skreślam samą siebie z listy do szansy na wygraną, bo nie da się ukryć, że osoby tego zawodu są wyszkoleni w walce. Dlatego postanawiam robić za tło dla tej potyczki.
I tak uśmiecham się uprzejmie, skłaniam kobiecie jak nakazuje pojedynkowa etykieta i zaczynam.
- Lapifors - próbuję na początek, bez większych nadziei, ale to nieważne. Transmutacja jest u mnie bardzo zaniedbaną dziedziną, powinnam poświęcić jej więcej czasu zwłaszcza, że tak mocno ją lubię. A skoro wynik jest z góry przesądzony, to mogę rzucić się na głęboką wodę.
( i need your teeth )
in me, slow and vicious, to tell me my armor is just skin, bones, only bones
Pomona Vane
Zawód : nauczycielka zielarstwa
Wiek : 26
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Zamężna
ty jesteś tym co księżyc
od dawien dawna znaczył
tobą jest co słońce
kiedykolwiek zaśpiewa
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
The member 'Pomona Sprout' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 95
'k100' : 95
Sophia lubiła pojedynki już od czasów Hogwartu, ale w dorosłości nabrały zupełnie innego wymiaru. Były dodatkową okazją do treningu, a tych jako aurorka potrzebowała nieustannie, żeby jej umiejętności rozwijały się i nie zawiodły w sytuacji prawdziwego zagrożenia. Zwłaszcza teraz, kiedy już nie była tylko aurorem, ale i członkiem Zakonu Feniksa.
Jak się okazało, ostatnio miała szczęście do trafiania na innych Zakonników. Poprzednią walkę odbyła z Samuelem, dziś trafiła na Pomonę. Skłoniła się uprzejmie, trzymając różdżkę w gotowości.
Jej przeciwniczka zdecydowała się na transmutację; Sophia widziała, że promień zaklęcia jest silny, więc musiała zareagować szybko.
- Protego! - rzuciła.
Jak się okazało, ostatnio miała szczęście do trafiania na innych Zakonników. Poprzednią walkę odbyła z Samuelem, dziś trafiła na Pomonę. Skłoniła się uprzejmie, trzymając różdżkę w gotowości.
Jej przeciwniczka zdecydowała się na transmutację; Sophia widziała, że promień zaklęcia jest silny, więc musiała zareagować szybko.
- Protego! - rzuciła.
Never fear
shadows, for
shadows only
mean there is
a light shining
somewhere near by.
shadows, for
shadows only
mean there is
a light shining
somewhere near by.
The member 'Sophia Carter' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 6
'k100' : 6
Tarcza niestety ją zawiodła. Może się rozproszyła lub skupiła ułamek sekundy za późno, biorąc pod uwagę moc zaklęcia. Jej przeciwniczka z pewnością radziła sobie z transmutacją lepiej niż ona. Sophia już po chwili zobaczyła, że świat wokół niej gwałtownie urósł, a może po prostu to ona nagle się skurczyła i wszystko wokół wydawało się ogromne. Dawno nie była królikiem, choć już znała to uczucie z minionych pojedynków. Miała teraz małe, puszyste ciałko z rudym futerkiem, długimi uszami i miękkim ogonkiem, a swoją różdżkę trzymała w pyszczku. Zdecydowanie nie wyglądała jak budzący respekt auror, kiedy tak poruszała uszami i wąsami, czekając na ruch przeciwniczki. Chociaż tyle dobrze, że króliki były zwinne i potrafiły robić uniki sprawniej niż jej ludzkie ciało, więc miała nadzieję, że zdąży umknąć.
królik 1/2
królik 1/2
Never fear
shadows, for
shadows only
mean there is
a light shining
somewhere near by.
shadows, for
shadows only
mean there is
a light shining
somewhere near by.
Ku mojemu zaskoczeniu, zaklęcie transmutujące w królika udaje mi się nadzwyczaj dobrze. Jest silne i chociaż mogłoby nieść ze sobą więcej potęgi, to naprawdę jestem z siebie dumna. Sądzę jednak, że Sophia bez problemu wyczaruje zaraz tarczę. Kiedy tak się nie dzieje, mrugam skonsternowana. To naprawdę dziwne, zrzucam to jednak na konto rozgrzewania się. Och, słodki króliczek, aż szkoda próbować rzucić w niego czymkolwiek.
- Petrificus totalus - mówię wyraźnie, szarżując na trudną dziedzinę zaklęć, ale to nic. Po prostu byłoby łatwiej gdyby się udało i gdyby skoczny gryzoń nie mógł robić uników. Ale wiem, że to może mnie przerastać. No nic, trzeba próbować.
- Petrificus totalus - mówię wyraźnie, szarżując na trudną dziedzinę zaklęć, ale to nic. Po prostu byłoby łatwiej gdyby się udało i gdyby skoczny gryzoń nie mógł robić uników. Ale wiem, że to może mnie przerastać. No nic, trzeba próbować.
( i need your teeth )
in me, slow and vicious, to tell me my armor is just skin, bones, only bones
Pomona Vane
Zawód : nauczycielka zielarstwa
Wiek : 26
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Zamężna
ty jesteś tym co księżyc
od dawien dawna znaczył
tobą jest co słońce
kiedykolwiek zaśpiewa
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
The member 'Pomona Sprout' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 10
'k100' : 10
Niestety, promień mojego zaklęcia jest mocno nieudany i chybia dość mocno. Nie poddaję się jednak ani nie załamuję, po prostu wycelowanie w małego króliczka jest trudniejsze niż w dorosłą czarownicę. Tak się właśnie pocieszam, chociaż może to bezcelowe i po prostu jestem słaba w zaklęcia. Nic to, próbuję dalej.
- Deserpes - rzucam wtem, mając nadzieję, że skoro poprzednio transmutacja przyniosła mi szczęście to może i tym razem się powiedzie. A jak nic to trudno, jakoś to przeboleję. I tak cieszę się, że udało mi przynajmniej jedno zaklęcie, to naprawdę sukces.
- Deserpes - rzucam wtem, mając nadzieję, że skoro poprzednio transmutacja przyniosła mi szczęście to może i tym razem się powiedzie. A jak nic to trudno, jakoś to przeboleję. I tak cieszę się, że udało mi przynajmniej jedno zaklęcie, to naprawdę sukces.
( i need your teeth )
in me, slow and vicious, to tell me my armor is just skin, bones, only bones
Pomona Vane
Zawód : nauczycielka zielarstwa
Wiek : 26
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Zamężna
ty jesteś tym co księżyc
od dawien dawna znaczył
tobą jest co słońce
kiedykolwiek zaśpiewa
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
The member 'Pomona Sprout' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 93
'k100' : 93
Pierwsze zaklęcie okazało się nieudane, ale już drugie, znów transmutacyjnie, celnie pomknęło w stronę małego, puchatego króliczka, którym była teraz Sophia. Mogła tylko pluć sobie w brodę nad nieudaną tarczą i wcześniejszym rozkojarzeniem; potrafiła rzucać to zaklęcie, było fundamentalną umiejętnością aurora, ale wymagało dobrego skupienia, a tego widocznie jej zabrakło. Pracoholizm i niedosypianie zbierały swoje żniwo, jeśli chodzi o jej dostateczną koncentrację.
Korzystając ze zwinności króliczego ciałka rzuciła się w bok, zamierzając umknąć przed obszarem działania zaklęcia.
| rzucam na unik, królik 2/2, bonus +40 za bycie królikiem
Korzystając ze zwinności króliczego ciałka rzuciła się w bok, zamierzając umknąć przed obszarem działania zaklęcia.
| rzucam na unik, królik 2/2, bonus +40 za bycie królikiem
Never fear
shadows, for
shadows only
mean there is
a light shining
somewhere near by.
shadows, for
shadows only
mean there is
a light shining
somewhere near by.
The member 'Sophia Carter' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 78
'k100' : 78
Na szczęście królicze ciało rzeczywiście było zwinne. Jako królik szybciutko umknęła przed zaklęciem, unikając wciągnięcia przez podłogę zmienioną w ruchome piaski, co w jej obecnej postaci byłoby... cóż, bolesne. Taki mały królik pewnie dużo łatwiej zostałby wessany i przyduszony.
Po chwili jednak znów poczuła, że rośnie, i zamiast króliczka na arenie znów stała aurorka w pełni swych rozmiarów.
Uniosła różdżkę.
- Everte stati! - rzuciła.
Po chwili jednak znów poczuła, że rośnie, i zamiast króliczka na arenie znów stała aurorka w pełni swych rozmiarów.
Uniosła różdżkę.
- Everte stati! - rzuciła.
Never fear
shadows, for
shadows only
mean there is
a light shining
somewhere near by.
shadows, for
shadows only
mean there is
a light shining
somewhere near by.
The member 'Sophia Carter' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 61
'k100' : 61
Tak, drugie zaklęcie się udaje, dając transmutacji flagę szczęśliwej dziedziny na dziś. Cóż, na pewno nie na długo. Naturalnie żałuję, że nie udaje mi się trafić królika zaklęciem unieruchamiającym, ale to nie ma już znaczenia. Bo Sophia znów jest człowiekiem, więc na pewno nie jest tak zwinna jak jeszcze przed sekundą. Nic to, trzeba walczyć dalej.
Zgodnie z przewidywaniami, mija chwila, a już muszę się bronić.
- Protego - mówię więc, pełna nadziei, że się uda. Byłoby fajnie. To jeszcze ten etap, gdzie na początku starcia mam jeszcze jakieś wyobrażenia, że nie zbłaźnię się tak całkowicie tylko może odrobinę. Dlatego chciałabym się obronić.
Zgodnie z przewidywaniami, mija chwila, a już muszę się bronić.
- Protego - mówię więc, pełna nadziei, że się uda. Byłoby fajnie. To jeszcze ten etap, gdzie na początku starcia mam jeszcze jakieś wyobrażenia, że nie zbłaźnię się tak całkowicie tylko może odrobinę. Dlatego chciałabym się obronić.
( i need your teeth )
in me, slow and vicious, to tell me my armor is just skin, bones, only bones
Pomona Vane
Zawód : nauczycielka zielarstwa
Wiek : 26
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Zamężna
ty jesteś tym co księżyc
od dawien dawna znaczył
tobą jest co słońce
kiedykolwiek zaśpiewa
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Strona 1 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
V - S. Carter i P. Sprout
Szybka odpowiedź