| PŻ: 222

Na arenę wszedł nad wyraz spokojnie, przy wykonaniu dwóch ostatnich kroków wyrzucając z głowy ostatnie myśli, tak bardzo teraz niepotrzebne. Standardowy strój dla czarodziejów – lniana koszula i nie za długie spodnie – miał zapewnić mu swobodę ruchów. Spojrzał na swojego przeciwnika, pozostając całkowicie beznamiętnym, dobrze pamiętając o nie angażowaniu w pojedynek emocji. Delikatnie skłonił się w pas, trzymając różdżkę w odpowiedni sposób, jak nakazuje etykieta. Płynnie powrócił do wyprostowanej pozycji i wyciągnął różdżkę przed siebie.
– Everte Stati – wyrzucił z siebie inkantację, zdeterminowane spojrzenie ciemnych oczu wbijając w przeciwnika.

The member 'Alphard Black' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 84

Jak zwykle lekko spóźniony. Przez te problemy z transportem nie wiedział jak wymierzać czas. Trzy minuty po czasie pojawił się w odpowiednim miejscu, po drodze zrzucając płaszcz i zerkając na tablicę, gdzie miał się udać. Która to była arena? Piąta? Jeszcze tam nie był. Świetnie. Jakaś odmiana! Przeciwnik już tam był, Jayden rzucił krótkie wytłumaczenie swojego spóźnienia. Miał nadzieję, że mężczyzna nie poczuje się w żaden sposób pokrzywdzony, ale po powitaniu rzucił silne zaklęcie. Tak silne, że Vane zdążył jedynie zamachnąć się różdżką i powiedzieć:
- Protego.

The member 'Jayden Vane' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 3

|204/223

Najwyraźniej coś poszło nie tak. Bardzo nie tak. Zaklęcie odrzuciło go silnie w tył, a Jay zanim zdążył przywyknąć, zasmakował smaku podłogi. Lub też dotyku? Zaczął boleć go tyłek, ale nie zamierzał marudzić. Wszak szlifowanie umiejętności było bardzo ważne. Dlatego wstał, rozmasował siedzenie i odszukał w myślach odpowiednio zaklęcia.
- Commotio - wymierzył w mężczyznę. Dobrze. Lubił zdolnych czarodziejów.

The member 'Jayden Vane' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 67

| PŻ: 222

Spóźnienie przeciwnika nie miało dla niego większego znaczenia, udało mu się całkowicie skupić tylko na istocie ich spotkania – pojedynku. Satysfakcja spłynęła na niego, gdy jego zaklęcie okazało się na tyle silne, że aż rozbiło obronę przeciwnika. Ten został odrzucony w tył, jednak w końcu się podniósł i wystosował kontratak. Alphard instynktownie wykonał odpowiedni ruch różdżką, mrucząc pod nosem:
– Protego.

The member 'Alphard Black' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 49

| PŻ: 192/222 (-5)

Rzucone w jego stronę zaklęcie ubodło go, wówczas jego ciało przeszył prąd. Zbłąkane ładunki elektryczne skumulowane w zaklęciu zmówiły się przeciwko niemu. Dzięki kilku szybkim oddechom udało mu się powrócić do równowagi, to był dopiero pierwszy wstrząs podczas starcia. Skierował różdżkę przeciwko mężczyźnie.
– Caeruleusio.

The member 'Alphard Black' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 93

|204/223

Już sam początek, a pojedynek zapowiadał się naprawdę wspaniale. I nie chodziło mu wcale o to, że jemu się teraz udało trafić przeciwnika. Nie tylko o to. Mężczyzna również potrafiła władać silną magią, czego dowód leciał właśnie w kierunku profesora. - Protego - rzucił, zamierzając wyczarować tarczę.

The member 'Jayden Vane' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 55

|204/223

Udało się. Wyczarowana przez Jaydena tarcza odbiła zaklęcie, choć jego siła nieco ją nagięła. Lecz nie przebiła się kompletnie. Vane miał już kolejny czar w myślach. - Silencio - wypowiedział cicho. Liczył, że pojedynek nie skończy się tak szybko. Stojąc naprzeciwko dobrego przeciwnika, mógł się wiele nauczyć.

The member 'Jayden Vane' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 75