rudy rydz

01.06.18 0:33

(rudy) Rydz

Rydz, w zdrobnieniu Rydzyk (ależ to niezamierzone!) może pochwalić się niezawodnością. Szybko i z niezwykłą gracją dostarcza listy do właściwych adresatów. Nie dziobie, nie brudzi - jeśli może zabić, to tylko miłością.

Spoiler:

22.06.18 21:22

Przeczytaj Anthony Macmillan

Rhiannon Weasley Droga Rio,

Wybacz mi tę nagłą wiadomość. Chciałbym serdecznie podziękować Tobie za pomoc przy moim ostatnim problemie. Właśnie dlatego postanowiłem napisać. Tak się składa, że za tydzień, o ile dobrze pamiętam, będę wracać do Kornwalii. Mógłbym wtedy, po drodze, odwiedzić Ottery St. Catchpole, gdybyś miała chwilę wolnego czasu i byłabyś wtedy w domu. Oczywiście wszystko zależy od tego czy chciałabyś, żebym Cię odwiedził i osobiście podziękował za pomoc.

Proszę, daj mi znać tak szybko, jak tylko możesz. Jeżeli potrzebujesz, możesz użyć do tego mojej sowy. Napisz mi proszę czy bardziej odpowiada Tobie i Twojej rodzinie whisky czy wino lub coś innego. Proszę też, żebyś przekazała bliskim szczere pozdrowienia ode mnie i od całej mojej rodziny,
Tony

05.12.18 23:14

Przeczytaj Anthony Macmillan

Ria Weasley Droga Rio,
Długo się nie odzywałaś i myślę, że wiem co jest powodem tej ciszy… Pozwól, że od razu przejdę do rzeczy. Nie wiem co we mnie wstąpiło podczas Festiwalu Lata. Nie wiedziałem, że mogłem Cię w jakiś sposób obrazić. Sam nie wiem co tak właściwie powiedziałem. Kuzynostwo mówiło mi natomiast, że przez kilka dni zachowywałem się inaczej, jak nie ja. To nie jest ważne. Wiem jedynie, że chciałbym Cię przeprosić... a najlepiej osobiście, o ile się na to zgodzisz. Nie chcę siebie usprawiedliwiać, nie mam zamiaru. Chcę tylko, żebyś widziała, że naprawdę żałuję za to, co się stało, cokolwiek się wtedy stało. Proszę, daj mi tę szansę, o ile jeszcze na nią zasługuję.
Skruszony i mający nadzieję na odpowiedź z Twojej strony,

Twój

Tony

08.12.18 19:22

Przeczytaj Anthony Macmillan

Ria Weasley Droga Rio,

Wiem, że jesteś na mnie zła i całkowicie to rozumiem. Wcale nie jest tak, jak piszesz. Wiele dla mnie znaczysz, bez względu na to, co myślisz. Dla Ciebie zawsze znajdę czas. Napisz mi tylko, proszę, kiedy Ty masz czas i kiedy mogę Cię odwiedzić.

Przesyłam ciepłe pozdrowienia Tobie oraz Twojej rodzinie,

Twój

Tony

12.01.19 0:57

Przeczytaj Anthony Macmillan

Rigantona "Ria" Weasley Droga Rio,

Nie wiem od czego zacząć. Twój list ~~wyjątkowo mnie ucieszył~~ poprawił mi humor. Nie spodziewałem się sowy od Ciebie. Nie miej mi tego za złe. Nie powinnaś zamartwiać się o mnie, Skamander jest w gorszej sytuacji.

Nie wiem czy to, co zrobiliśmy było słuszne i czy można to tak łatwo wytłumaczyć. Nie wiem, co o tym myśleć, a co dopiero co powinienem Tobie odpowiedzieć. ~~Nie czuję się najlepiej, ale to się nie liczy~~ Moje samopoczucie w tej sytuacji nie jest ani trochę ważne… jeżeli mnie rozumiesz.

Podziękuj mamie. Spróbowałbym jej dań z wielką ochotą, ale wydaje mi się, że Anthony’emu będą one bardziej potrzebne. Nie wiem jak wygląda sytuacja domowa u niego.

~~Chętnie bym się z Tobą spotkał, nie chciałbym jednak przestraszyć Cię swoim widokiem~~.

~~Przesyłam ciep~~

Właściwie… chciałbym z Tobą porozmawiać ~~na poważnie~~ o czymś porozmawiać, jak tylko poczuję się lepiej... albo kiedy tylko będziesz miała czas nad odwiedzić.

Wybacz za chaotyczny list…

Przesyłam ciepłe pozdrowienia dla Ciebie i rodziny,
Anthony Macmillan

12.01.19 21:30

Przeczytaj Anthony Macmillan

Ria Weasley Droga Rio,

Dziękuję za Twój kolejny, drogocenny list. Twoje słowa pocieszają mnie na duchu.

Moja wiadomość będzie krótka i zwięzła: proszę, po prostu przyjedź do Puddlemere. Zawsze jesteś tutaj miło widziana, a ja się ucieszę na każde odwiedziny. Powinniśmy porozmawiać tak czy inaczej. Poza tym, nie rozumiem dlaczego w ogóle prosisz o jakąkolwiek zgodę i stwierdzasz, że mogłabyś mnie przemęczać. Nigdy bym tak nie pomyślał. Jeżeli ktoś tu może być męczący, to mogę to być tylko ja.

Przesyłam ciepłe pozdrowienia,

Pozdrów rodzinę,

Tony

14.01.19 0:35

Przeczytaj 02.09.1956r

Lady Rigantono Weasley Kochana Rigantona,

Korzystając z faktu naszej wieloletniej przyjaźni oraz romansu, który winien był przerodzić się w małżeństwo gdyby nie fakt, iż okrutnie porzuciłaś mnie nie zjawiając się w dniu ślubu przed ołtarzem, piszę do Ciebie z prośbą. Jako, iż jesteś jedną z osób jakie mam zaszczyt nazywać bliskimi sobie liczę na to, iż szczerość oraz otwartość jakie cechowały Cię od zawsze będą cechami jakimi wykażesz się także w tej sytuacji.
Swoje zdanie, względem którego obiecuję mieć najwyższy szacunek przekazać możesz listownie, lub osobiście w trakcie randki na którą wciąż bezustannie Cię zapraszam, choć nie wątpię że uczucie jakie w sobie nosisz względem mnie utrudniać może w stopniu znacznym rozmawianie o sprawach tak trywialnych jak słodycze.
A jednak właśnie one są tematem tej wiadomości. Mój wierny kompan Jerry wraz z tym listem przekazał Ci zapewne opakowanie z jednym z moich najnowszych wynalazków. Otwórz proszę w wolnej chwili. Życzę smacznego oraz dobrej zabawy.

Z wyrazami Szacunku, Adalbert Bott

W opakowaniu znajduje się wyglądające jak złoty znicz ciasteczko. W chwilę po wypuszczeniu, ciasteczkowy znicz zaczyna latać mu dookoła głowy, złapanie go ma ST 70. Warto się jednak postarać, ciasteczko podobno ma bowiem smak zwycięstwa. Zaraz za lśniącą, złotą polewą znajduje się chrupiący wafelek z musem czekoladowym, orzeszkami i kawałeczkami wafelka w środku.

23.03.19 15:16

Zapieczętowana koperta, w której znajdują się dwa listy (co w kodzie zostało zastąpione "---").

Przeczytaj Anthony Macmillan

Ria Weasley Moja droga Rio,

Mam nadzieję, że czujesz się dobrze, a przy tym nie masz żadnych zmartwień, które mogłyby niepotrzebnie Cię trapić. Wybacz mi trochę oficjalny ton, ale nie piszę tylko w swoim imieniu, ale także i moich rodziców, którzy chcieliby spotkać się z Tobą i Twoją najbliższą rodziną. Proszą, żebyście Ty i Twoi rodzice wybrali termin, który będzie Wam najbardziej odpowiadać oraz, o ile jest to możliwe, żebyście pojawili się wszyscy.

Z wyrazami szacunku,

---

Moja droga Rio,

Teraz chciałbym przejść do mniej oficjalnej wersji.

Czuję się trochę lepiej, ale wciąż myślę o Naszym spotkaniu. Brakuje mi Ciebie, nie widzieliśmy się blisko dwa tygodnie. Jedyne co przynosi mi radość to fakt, że od tego dnia mogę pisać do Ciebie bardziej otwarcie, swobodnie wyrażając swoje myśli; że wiem, że nie muszę się wstydzić pisania o swoich uczuciach.

Mam nadzieję, że u Ciebie także jest lepiej, choć czasy nie pozwalają Nam czuć się cudownie. Proszę Cię, nie powinnaś się martwić, a skupić na sporcie, na Nas. Mam nadzieję, że moje słowa można uznać za dobre pocieszenie w czasach wojny (jestem w tym wyjątkowo kiepski, wybacz). Najważniejsze, że wszyscy jesteśmy cali i zdrowi, a przy tym mamy jakiś cel w życiu.

Nie mogę się doczekać naszego spotkania, nawet jeżeli ma się ono odbyć przy Naszych rodzicach. Moja matka i ojciec chcą omówić sprawy wesela, ale przy tym nie chcą Nas pośpieszać, jeżeli tylko jedno z Nas uzna, że jest za wcześnie (choć najchętniej przygotowali by ślub już na jutro, wierz mi lub nie). Nie wiem jak czują się Twoi rodzice w związku z Naszymi zaręczynami. Poinformowałaś ich o tym? Co powiedzieli? Jak zareagował Twój brat?

Przesyłam Tobie całusy i wszelkie ciepłe słowa. Niecierpliwie czekam na Nasze spotkanie.

Oddany Tobie,
Anthony Macmillan

29.03.19 11:30

Krótko po wydarzeniach związanych z Kupidynkiem dostrzegłeś w swojej sypialni skrzata; na twój widok otworzył szeroko oczy i w przerażeniu czmychnął, zostawiając po sobie list. Zdobioną wstążką z bilecikiem podpisanym "dla ~~Pani~~ lady Rii" przytroczona do niego została karta z Czekoladowych Żab przedstawiająca Laverne de Montmorency.

Przeczytaj Kupidynek

Droga ~~Przyjaciółko~~ najjaśniejsza lady, Kupidynek uniżenie przeprasza za problemy, których stał się prowodyrem. Profesor Dyrektor Dippett wytłumaczył Kupidynkowi, że źle postąpił. Kupidynek chciał dobrze, ale wie już, że dobrze się nie stało. Kupidynek się ukarał. Ale Kupidynek chciał też przeprosić.

Bardzo, bardzo przeprasza. Więcej nie będzie, obiecuje. Nigdy i za żadne skarby. Kupidynek

08.04.19 22:18

Przeczytaj listopad

Ria, wiem, że zobaczymy się niedługo na treningu, ale nie wytrzymam aż trzech dni. Czytałaś dzisiejsze wydanie Proroka Codziennego? Oczywiście nie mam na myśli tych bzdur o nowym Ministrze Magii, tylko rubrykę sportową. Osy zwyciężył z Tajfunami i zdobyły kilka punktów. Podskoczyły w tabeli. Myślisz, że istnieje szansa, że to oni się z nami zetrą w grudniowym spotkaniu, a nie Armaty?

Mam nadzieję, że wszystko u Ciebie w porządku. Jak sobie radzisz? Wyślij mi przepis na zapiekankę swojej mamy, którą jadłam u Was ostatnio. Była świetna.

Buziaki,

Maxine

16.07.19 20:26

Przeczytaj Adelaide Nott

Lady Weasley, Jak zapewne wiesz, niedługo będzie miał miejsce grudniowy noworoczny Sabat, podczas którego będziemy świętować nadejście nowego roku, który, miejmy nadzieję, będzie jaśniejszy i spokojniejszy niż poprzedni. Odbędzie się w Hampton Court i niech panny nie onieśmiela wystawność przyjęcia. Oczywiście zaznaczam, że obowiązuje odpowiedni strój przystający godności lady, a także maska, jako że będzie to bal maskowy.

Słyszałam wieści o Twych zaręczynach z lordem Macmillanem, który również otrzymał ode mnie list i żywię nadzieję, że weźmie sobie moje słowa do serca.

Jeśli zaś chodzi o Ciebie, również proszę o powstrzymanie się od kontrowersyjnych wyskoków i pamiętaniu o szlachetnej krwi, która wciąż płynie w Twoich żyłach, nawet jeśli Twój ród w ostatnich latach zdaje się o tym zapominać i ignorować obowiązki wynikające ze szlachetnego urodzenia. Masz szansę, Rhiannon, być może jedyną, ostatnią, przyjść na bal i okazać się kawalerom, którzy nie są szaleńcami. Kryjąc twarz za maską jesteś w stanie podbić ich serca czymś innym, niż aparycją Weasleya.

Nie pogniewam się jednak, jeśli uznasz, że mój pałac nie jest miejscem odpowiednim dla Ciebie. Wystosowałam to zaproszenie w nadziei, że jeszcze kiedyś zrozumiesz, jak wielką wartością jest czysta szlachecka krew i należy o nią dbać w tych niespokojnych czasach. Niesie ze sobą wartości płynące z ubiegłych wieków i mądrości naszych wspaniałych przodków. Twoich również. Adelaide Nott

24.07.19 14:00

Od Joe 24.12.

Ria,

Na te święta i Nowy Rok
By złoty znicz rozgonił wszelki mrok,
By otaczali Cię bliscy, rodzina i każdy druh,
By żaden wredny tłuczek nie przebił się przez ich mur.

Ścigaj marzenia, jak ja ścigam kafel,
Łap je, chwytaj i podaj dalej.
I miej odwagę wzlatywać wysoko -
Najpiękniejsze widoki ujrzy nieustraszonego oko.

Nie bój się, że spadniesz - od tego jest drużyna,
By łapać tego, kto spadać zaczyna
I powiem Ci w tajemnicy, że to nie talent, szczęście czy słaby rywal -
To dzięki drużynie się mecze wygrywa!

Więc bądź zdrowa, by zagrać w quidditcha
Z najbliższymi Ci ludźmi na stadionie życia!

Najlepsze życzenia przesyła,

Joseph Eric Wright

*do kartki z życzeniami dołączono paczkę Musów-Świstusów

24.07.19 21:06

Przeczytaj Anthony Macmillan

Ria Weasley Najukochańsza Rio,

Chciałbym złożyć Tobie życzenia z okazji nadchodzących świąt i Nowego Roku, stąd mój krótki list.

W tym roku zdarzyło się wiele rzeczy i negatywnych, i pozytywnych. Nie chciałbym skupiać się na tej pierwszej stronie, choć pewnie (niestety parę spraw mimowolnie zaznaczę). Z tych pozytywnych, a i najlepszych dla mnie to pojawienie się Ciebie (w moim życiu!) Twoje uczucia wiele dla mnie znaczą. Ty wiele dla mnie znaczysz, choć nie potrafię (niestety) w piękny sposób tego okazywać. Wybacz mi, że nie potrafię lepiej pisać o swoich uczuciach, ale mam nadzieję, że i moje próby będą przez Ciebie docenione. Gdyby nie Ty, zapewne za bardzo bym się pogrążył w rozpaczy i innych negatywnych emocjach. Nie wiem, co by ze mną dzisiaj było. Jesteś jedną z niewielu osób, które w ciężkiej chwili mnie wsparły i to w tak otwarty sposób. Dałaś mi nadzieję, że istnieje lepszy świat. Mam nadzieję, że jesteś w stanie wyczuć i w jakiś sposób dostrzec jak wiele dla mnie znaczysz. Gdyby tylko wszyscy na świecie mieli tak złote serce jak Ty!

Życzę Tobie, żebyś nigdy nie musiała się smucić… a gdybyś musiała, to tylko przy mnie i tylko po to, żebym jak najszybciej rozwiał Twoje troski! Bądź tą samą, wspaniałą osobą, jaką jesteś! Mam nadzieję, że tegoroczne święta nie przyniosą Tobie zmartwień, a będą pełne radości i szczęścia (nawet w tak ponurych czasach); że spędzisz je w gronie najbliższych… a w przyszłym roku ze mną, mam nadzieję. Nie mogę się doczekać aż sami będziemy przygotowywać się do spędzenia tych kilku dni razem. Oby świat w przyszłym roku stał się lepszy, a my żebyśmy wrócili do swoich dawnych obowiązków. Naprawdę, żadne słowa nie są w stanie oddać tego, co właśnie chodzi mi po głowie i co znajduje się w moim sercu. Wybacz, jeżeli może słowa są zbyt „patetyczne”, ale nic na to nie mogę poradzić.

Proszę Cię, przekaż najserdeczniejsze życzenia swoim rodzicom i bratu!

Przesyłam Tobie najserdeczniejsze pozdrowienia i wyrazy mojego oddania,

Twój Tony

11.05.20 0:24

Przeczytaj 4 maja

Ria, Co u Ciebie słychać? Jak się czujesz? Wczorajszy mecz nie wypadł za dobrze, ale… chyba po raz pierwszy w życiu nie przejmuję się tym aż tak bardzo, jak przejmowałabym się kiedyś. Pewnie i dla Srok ich zwycięstwo było dość gorzkie, ciekawe czy potrafią się nim w pełni cieszyć w obecnych okolicznościach, kiedy tylu fanów nie może swobodnie oglądać meczy, bo mają poważniejsze problemy?
Za kilka dni Twój wielki dzień. Jak nastrój przed zmianą, która Cię czeka? Dla mnie nawet z nowym nazwiskiem będziesz tą samą rudą Rią, którą znam z boiska. Oczywiście mam zamiar się pojawić. I włożę sukienkę, by nie popsuć Twojego wyjątkowego dnia ani nie doprowadzić do zawału szlachetnych krewnych Anthony’ego. Wiesz, że nie lubię sukienek, ale dla przyjaciółki warto znieść odrobinę niedogodności i schować swoje przekonania na ten jeden dzień do kieszeni. To będzie moje pierwsze szlacheckie wesele, do tej pory na żadnym nie byłam, ale obiecuję, że postaram się nie popełnić żadnej gafy. Jamie

15.05.20 14:43

Przeczytaj 5 maja

Ria, Też już tego nie potrafię. Jeszcze rok temu oburzyłabym się, gdyby ktoś mi zasugerował, że quidditch kiedyś przestanie być najważniejszy, ale cóż… nawet on nie potrafi już w pełni cieszyć, skoro dzieje się źle i dotyka to też naszych bliskich, znajomych i fanów. Może dlatego moja efektywność w grze nie była taka, jak powinna. Ale dobrze, że chociaż Ty masz powody do radości, a ja cieszę się razem z Tobą. A co do gry, musimy przetrwać gorszy czas a potem, miejmy nadzieję, się ułoży. Harpie istnieją już tyle lat, przetrwały wiele, więc przetrwają i to.
Wiem, że na pewno będziecie bardzo zajęci. Nie co dzień wychodzi się za mąż i na pewno wielu będzie się domagać Twojej uwagi. Rozumiem też, że rodzina męża stawia przed wami pewne oczekiwania. Wiadomo, jaka jest szlachta, nawet ta postępowa, o swoje obyczaje dbają i dziewczyna w spodniach mogłaby doprowadzić do powszechnego zgorszenia zwłaszcza wśród starszych gości. Więc jako Twój gość nie zamierzam przynieść wstydu przed rodziną Anthony’ego. Może kiedyś doczekamy czasów gdy nikogo nie będzie dziwił swobodniejszy ubiór, ale to jeszcze nie teraz. Ale jeśli przetrwamy to, co dzieje się teraz, to może uda się pokonać i patriarchat.
W każdym razie jestem bardzo ciekawa, co przygotowaliście, bo nigdy nie byłam na szlacheckim ślubie i nie wiem, czego się po nim spodziewać. Jeśli chodzi o moją rodzinę, to raczej dobrze, mama jakoś sobie radzi, choć wiadomo, że tęskni za ojcem. A co u Twoich bliskich? Rodzice pewnie cieszą się razem z Tobą?
Jamie

Organizacja

Aktualizacje

Kartoteki

Poszukiwania

Wydarzenia