194/214

Odetchnęła z ulgą, gdy wyczuła pojawienie się tarczy, a silne zaklęcia Maxine zostały przez nią wchłonięte. Los uśmiechnął się do niej, ale to swoim umiejętnościom postanowiła zawierzyć, wyprowadzając kolejny atak.
- Quietus! – skoro Silencio nie zadziałało, może zaklęcie z dziedziny transmutacji okaże się łaskawsze.

The member 'Jessa Diggory' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 67

Bardzo dobrze, że Jessa potrafiła się obronić; w to akurat Maxine nie wątpiła, od początku przypuszczała, że przyjaciółka w tej dziedzinie magii jest od niej samej znacznie bardziej uzdolniona. Nie sądziła jednak, że panuje także nad zaklęciami z dziedziny transmutacji!
- Protego! - znów musiała spróbować się obronić.

The member 'Maxine Desmond' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 4

190/215, -5, -5 do werbalnej inkantacji

Tym razem to już w ogóle klapa! Nic nie zaczęło się przed nią nawet tworzyć; promień zaklęcia Jessy ugodził ją w pierś, a gdy próbowała się odezwać - szeptała. Tak cicho, że była ledwie słyszalna.
- Glacius! - wyrzekła cichutko Maxine, mając nadzieję, że to zaklęcie znów okaże się udane.

The member 'Maxine Desmond' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 8

194/214

Musiała jakoś przeboleć fakt, że mierzy się z przyjaciółką, jednak w prawdziwym życiu przeciwnicy nie będą mieć sentymentów, dlatego Jessa ani myślała o taryfie ulgowej. Na szczęście lubiły się z Maxine na tyle, by bez trudu wybaczyć sobie coś takiego, jak klubowy pojedynek.
Tarcza nie pojawiła się przed Desmond, a rudowłosa miała pewność, że jej zaklęcie trafiło. Spodziewając się, że Max będzie teraz miała lekkie problemy z inkantacją, postanowiła wykorzystać swoje pięć minut.
- Caeruleusio! – zamachnęła się różdżką, wyprowadzając atak.

The member 'Jessa Diggory' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 60

194/214

Widząc, że zaklęcie bez trudu wystrzeliło z różdżki, Jessa postanowiła spłatać Maxine mały psikus. Mając wielką nadzieję, że Desmond nie będzie jej miała tego za złe, postanowiła podarować jej nieco inne wrażenia, niż przy okazji poprzedniego czaru.
- Planta Doleto! – wymówiła pewnie, wykonując odpowiedni ruch nadgarstkiem.

The member 'Jessa Diggory' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 32

190/215, -5, -5 do werbalnej inkantacji


Ani jej tarcza się nie powiodła, ani zaklęcie. Nic jednak dziwnego, mówiła ledwie słyszalnie, prawie sama siebie nie słyszała. Uśmiechnęła się lekko; sprytnie, Jesso. Nawet bardzo sprytnie, zwłaszcza, gdy wykorzystała tę chwilową słabość i posłała ku Maxine zimną mgiełkę.
- Protego! - wyszeptała.

The member 'Maxine Desmond' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 52

170/215, -10, -5 do werbalnych inkantacji (ostatnia tura)

Za wolno, za cicho. Tarcza się pojawiła, lecz pękła pod naporem zaklęcia Jessy. Lodowa mgiełka opatuliła boleśnie lewe przedramię Maxine, raniąc je dotkliwie; syknęła z bólu, skórę pokryły prędko plamy po odmrożeniu. Nie mogła się jednak poddać, to nie było jej w stylu! Walka dopiero się rozkręcała.
- Everte stati! - wyszeptała znów.

The member 'Maxine Desmond' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 80

194/214

Walka nabierała tempa, a mimo iż Jessa od początku wiedziała, że trafiła na godną przeciwniczkę, z każdym zaklęciem Maxine upewniała się w swojej opinii coraz bardziej. Być może blondynce nie wyszło zaklecie tarczy, ale nie poddała się i już atakowała Diggory kolejnym silnym urokiem.
- Protego! – zagrzmiała rudowłosa, usiłując wywołać tarczę, która uchroniłaby ją przed upadkiem.