Pojedynki nie były prostą sprawą, przekonała się o tym dość dotkliwie — nigdy nie mówiła jednak, że jest w tym mistrzynią. Lepiej radziła sobie w obronie niż w ataku, ale w porównaniu z większością uczestników, miała poważne braki. Chciała się uczyć, chciała podjąć wyzwanie, dzięki któremu stanie się lepsza i użyteczniejsza, nawet jeśli kosztem będzie dostanie otrzymanie bolesnych obrażeń. Była dobrej myśli — w przeciwieństwie do ostatniego pojedynku, dziś miała zmierzyć się z Brendanem. Był aurorem, pierońsko dobrym aurorem. Wiedziała, że dostanie po dupie, ale nie obawiała się tego. Cieszyła się, że przyszło im się zmierzyć ze sobą — choć, w jej mniemaniu miała to być dla niego zabawa. Nie zamierzała dać się szybko rozprawić ze sobą. Była zażarta — na tyle, by wypełniać braki umiejętności wolą walki i przenoszoną w genach zawziętością. Niczego mu nie ułatwi. Nie oczekiwała też litości, była pewna, że jej nie dostanie.
Weszła na deski areny powoli, oddychała głęboko i ciężko. Czuła obawy — przed tym, co ją czeka, ale i motywację, do tego, by pokazać innym, że nie jest łatwym celem. Skinęła mu głową — dobrze było go znowu widzieć. Jego obecność napawała ją entuzjazmem i poczuciem bezpieczeństwa. Nawet teraz — wiedziała, że pojedynek przebiegnie zgodnie z zasadami, że jeśli ją pokona — to zasłużenie. Ukłoniła się i wyprostowała, w głowie szukając odpowiedniego zaklęcia.
—Lamino— wymówiła cicho, a jej nadgarstek poruszył się giętko.

The member 'Hannah Wright' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 95

Stanąwszy na arenie, skłonił się przed Hanną - wzmacniając uścisk na rękojeści różdżki; nie należał do najmocniejszych przeciwników Klubu Pojedynków, był aurorem, nie cyrkowcem, ale uczestniczył w zmaganiach na czysto sportowym gruncie. Dotychczas nie była rywalizacja udana, ale przecież potrzebował czasu, żeby przyzwyczaić się do lewej ręki - to było jak nauka rzucania zaklęć, i nie tylko, od nowa. Nie wiedział, czego spodziewać się po swojej przeciwniczce - Hannah była świetną dziewczyną, miała serce przepełnione odwagą i słusznymi ideami, należała do Zakonu Feniksa, ale nigdy nie widział jej w walce. Może to i szkoda - jak pokazała, wiele stracił. Bo czegokolwiek by się spodziewał - to na pewno nie tego.
- Protego maxima - zażądał, wykonując różdżką odpowiedni gest, zamierzając ukryć się za świetlistą powłoką zaklęcia przed potężnym urokiem..

The member 'Brendan Weasley' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 11

285/332 -5

Zbyt słabą - zaklęcie przedarło się przez nią bez trudu, rozcinając skórę na ramieniu Brendana; trysnęła krew, zrosiła jego koszulę, ale on jedynie zacisnął zęby i przeszedł do kontrataku.
- Everte stati - wypowiedział ostrożnie, kierując kraniec różdżki w jej pierś; rozumiał przesłanie, nie oczekiwała łagodności.

The member 'Brendan Weasley' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 10

Kiedy ostrza trafiły Brendana w pierwszej chwili jej serce zabiło mocniej, a oczy rozchyliły się w przestrachu. Nie bała się, że go uszkodziła zbyt mocno, Brendan był w dobrych rękach, w klubie pojedynków znajdowali się świetni uzdrowiciele, zrozumiała to na własnej skórze. Była pod wrażeniem siły zaklęć — tego, jak wiele potrafiły uczynić. Codzienność nie wymagała od niej korzystania z uroków, z ofensywy. Raczkowała — ale zamierzała uczyć się szybko i dać z siebie wszystko.
— Silencio!— odpowiedziała tuż po tym, jak Brendan rzucił swoje zaklęcie. Była pewna, że ją minie.

The member 'Hannah Wright' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 18

Nieskutecznie, niedokładnie — zbyt zaaferowana pierwszym atakiem straciła czujność i pozwoliła się zdekoncentrować. Musiała skupić się na rywalizacji, na pojedynku, pamiętać o popełnionych błędach podczas ostatnich spotkań.
—Commotio!— wyartykułowała, wykonując zgrabny ruch nadgarstkiem w kierunku Weasleya.

The member 'Hannah Wright' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 19

285/332

Zaklęcia Hanny były niecelne, ale Brendan usiłował zachować czujność: wiedział już, że ma przed sobą bardzo potężną przeciwniczkę. Nie spodziewał się po niej podobnej mocy - musiał wziąć się za ostrzejszą ofensywę:
- Petrificus totalus - wywołał zaklęcie, ze zdecydowaniem, ostrzej, zamierzając spowolnić ofensywę Wright - sięgając po swoje najsilniejsze strony.

The member 'Brendan Weasley' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 36

285/332

Bezskutecznie; skrzywił się lekko, jego usta ułożyły się w wąską, skupioną kreskę. Prawie nie odczuwał bólu ramienia, był wytrzymały, silny. Wystąpił krok w przód, wypowiadając formułę:
Caeruleusio - ostrożnie, nie dając rozproszyć się porażkom.

The member 'Brendan Weasley' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 98