Vespasien
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Vespasien
[bylobrzydkobedzieladnie]
Przeczytaj Tristan C. Rosier
Tristanie,bardzo Cię kocham
Tristan
Tristan
Rzec, że Tristan i Vespasien się nie lubią, byłoby bardzo delikatnym określeniem. Sowa może się wydawać nieco zdziczała, niechętnie daje się do siebie zbliżać ludziom za wyjątkiem chwil, w których dostarcza listy. Uwiązać coś przy jej nóżce jest niezmiernie trudno i zwykle kończy się licznymi zadrapaniami. Kiedyś, w złości, Tristan cisnął w nią klątwą - ale sowa zdołała umknąć przed zaklęciem.
[bylobrzydkobedzieladnie]
the vermeil rose had blown in frightful scarlet and its thorns
o u t g r o w n
Ostatnio zmieniony przez Tristan Rosier dnia 25.02.24 16:33, w całości zmieniany 13 razy
Tristan Rosier
Zawód : Arystokrata, smokolog
Wiek : 32
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
the death of a beautiful woman is, unquestionably, the most poetical topic in the world
OPCM : 38 +2
UROKI : 30
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 60 +5
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15 +6
Genetyka : Czarodziej
Śmierciożercy
Masz wyjca!Hannah Wright
LORDZIE NESTORZE ROSIER, Z CAŁYM BRAKIEM SZACUNKU DO PANA POZWOLĘ SOBIE WYRAZIĆ MOJE OBURZENIE TYM, CO WYDARZYŁO SIĘ PODCZAS ZGROMADZENIA NA STONEHENGE. NIE OBCHODZI MNIE CZY JESTEŚ NESTOREM, CZY W TWOICH ŻYŁACH PŁYNIE BŁĘKITNA KREW. JESTEŚ MORDERCĄ I ZWYRODNIALCEM, ZABIJAŁEŚ NIEWINNYCH CZARODZIEJÓW. BYC MOŻE ZWYCIĘŻYŁEŚ JEDNĄ BITWĘ, ALE CAŁEJ WOJNY NIE WYGRASZ, I PRĘDZEJ CZY PÓŹNIEJ ODPOWIESZ ZA WSZYSTKIE SWOJE WINY PRZED WIZENGAMOTEM. JUŻ JA SIĘ O TO POSTARAM! ZAPŁACISZ ZA TO, CO UCZYNIŁEŚ MOJEMU BRATU.
Here stands a man
With a bullet in his clenched right hand
Don't push him, son
For he's got the power to crush this land
Oh hear, hear him cry, boy
Przeczytaj11.10
Tristanie,dotarły do mnie i dobre i złe wieści. Zacznę więc od tych o pozytywnym wydźwięku. Przyjmij moje najszczersze gratulacje, lordzie nestorze. Jestem pewien, że to należne Ci miejsce pozwoli na rozwinięcie skrzydeł i wpływów rodziny jeszcze dalej. Nikt nie zadbałby o krewnych lepiej i skuteczniej niż Ty.
Z drugiej zaś strony słyszałem o idiotycznych zarzutach wysuniętych przez tego uzdrowiciela, który miał umrzeć w Azkabanie. Zakładam też, że klątwa, jaka na nim ciążyła została dawno temu zdjęta. Jego wspomnienia z Ministerstwa wywołają niepotrzebne zamieszanie, należałoby coś z nim zrobić. Równie zaskakująca okazała się decyzja Percivala, którego nieobecność nagle nabrała sensu. Co winniśmy z tym dalej począć?
Ramsey
Z drugiej zaś strony słyszałem o idiotycznych zarzutach wysuniętych przez tego uzdrowiciela, który miał umrzeć w Azkabanie. Zakładam też, że klątwa, jaka na nim ciążyła została dawno temu zdjęta. Jego wspomnienia z Ministerstwa wywołają niepotrzebne zamieszanie, należałoby coś z nim zrobić. Równie zaskakująca okazała się decyzja Percivala, którego nieobecność nagle nabrała sensu. Co winniśmy z tym dalej począć?
Ramsey
pan unosi brew, pan apetyt ma
na krew
A. L. 28.10.1956
Szanowny Lordzie Nestorze, na wstępie chciałbym przekazać niesłychanie spóźnione gratulacje: jestem przekonany, że pod Lorda przewodnictwem ród Rosierów będzie prosperował jak jeszcze nigdy przedtem.
Istota mojego listu skupia się jednak na czymś innym. Chciałbym się z Lordem zobaczyć, gdy tylko Lord znajdzie dla mnie kilka chwil. Wraz z rodziną Lestrange jestem zaszczycony możliwością przedstawienia rodzinie Rosier propozycji mariażu.Z wyrazami szacunku,
lord Amadeus Lestrange.
Istota mojego listu skupia się jednak na czymś innym. Chciałbym się z Lordem zobaczyć, gdy tylko Lord znajdzie dla mnie kilka chwil. Wraz z rodziną Lestrange jestem zaszczycony możliwością przedstawienia rodzinie Rosier propozycji mariażu.Z wyrazami szacunku,
lord Amadeus Lestrange.
Jeśli oczywiście masz czas na wątki, zobaczmy się w dowolnym dniu listopada <3
List przyniosła jedna z licznych anonimowych sów z Sandal Castle. Nadawca ewidentnie był kiedyś z Tristanem na Ty, ale z powodu zawirowań osobisto-politycznych nie może zdecydować się na odpowiednie dla listu formy grzecznościowe.
Przeczytaj I.C.Tristanie Lordzie Rosier,
Przesyłam spóźnione i serdeczne gratulacje z okazji zostania Nestorem Rodu Rosier. Proszę wybaczyć zwłokę - przez ostatnie tygodnie przebywałam we Francji i dopiero kilka dni temu powróciłam do Wielkiej Brytanii. Ze smutkiem przyjęłam wiadomość, że szczyt w Stonehenge nie doprowadził do poprawy relacji naszych rodów. Jak zapewneCi Lordowi wiadomo, powróciłam do Sandal Castle oraz panieńskiego nazwiska. Ze swojej strony chciałabym zapewnić, że niechęć Nestora Carrow oraz niedawne wydarzenia związane z Percivalem w żaden sposób nie rzutują na mój osobisty stosunek do Ciebie Lorda. Mam nadzieję, że w naszej przyjaźni nic się nie zmieni. Niedługo będę w Londynie, rada byłabym zobaczyć Cię Lorda osobiście, jeśli jest taka możliwość.
Z wyrazami szacunku,
Isabelle Carrow
1.11.1956
Przesyłam spóźnione i serdeczne gratulacje z okazji zostania Nestorem Rodu Rosier. Proszę wybaczyć zwłokę - przez ostatnie tygodnie przebywałam we Francji i dopiero kilka dni temu powróciłam do Wielkiej Brytanii. Ze smutkiem przyjęłam wiadomość, że szczyt w Stonehenge nie doprowadził do poprawy relacji naszych rodów. Jak zapewne
Z wyrazami szacunku,
Isabelle Carrow
I show not your face but your heart's desire
Przeczytaj listopad
Szanowny Lordzie Rosier, w dniu wczorajszym na arenie pojedynków stanął naprzeciw mnie Percival. Wiem już więc na pewno, że nazwisko, jakie przybrał, brzmi Blake. Wydawał się bardzo pewny siebie. Zniknął krótko po pojedynku, nie miałam szansy, aby skonfrontować się z nim bez spojrzeń sędziów. Wiemy już, że z pewnością nie zbiegł do Peru.
Z wyrazami szacunku,
She's lost control
again
Sigrun Rookwood
Zawód : dowódca grupy łowców wilkołaków
Wiek : 30
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
I am not
ruined
I am
r u i n a t i o n
ruined
I am
r u i n a t i o n
OPCM : 35 +2
UROKI : 4 +1
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5
CZARNA MAGIA : 47 +5
ZWINNOŚĆ : 18
SPRAWNOŚĆ : 19
Genetyka : Metamorfomag
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
Przeczytaj Mathieu Rosier
Drogi Kuzynie Od pewnego czasu w Rezerwacie krążą słuchy, że jeden z pracowników umawia się z kobietą zarażoną wilkołactwem. Nierozważnie przechwalał się innym o tym procederze. W dodatku w ostatnim czasie jego zachowanie uległo zmianie, co zaobserwowałem dość szybko i postanowiłem działać dla dobra Rezerwatu. Wezwałem Sigrun Rookwood, aby przyjrzała się tej sprawie uważniej. Przekazałem jej również informacje na temat pracownika.
Wybacz za te śmiałe działania, nigdy nie zrobiłbym nic przeciwko Tobie. Dbanie o Rezerwat jest moim obowiązkiem.
Jeśli będę posiadał nowe informacje, od razu przekażę. Mathieu
Wybacz za te śmiałe działania, nigdy nie zrobiłbym nic przeciwko Tobie. Dbanie o Rezerwat jest moim obowiązkiem.
Jeśli będę posiadał nowe informacje, od razu przekażę. Mathieu
Z. Shafiq 15.11.56 r., wyspa Man
Wasza lordowska mość,
sir Tristan Corentin Rosier,
serdecznie dziękuję za pomyślne życzenia nadesłane wraz z listem. Niniejszą odpowiedzią załączam własne dla Ciebie, Twej szanownej małżonki oraz rodu Rosier, nad którym dumnie sprawujesz opiekę w tych niespokojnych czasach, Sir. By sprzyjała Ci pomyślność, a przeciwności losu pokornie ustępowały z drogi, po której stąpasz.
Pragnę Cię zawiadomić, że mimo przeciwności dokumentacja dotarła w całości i stanowiła fascynującą lekturę, w wyniku czego proszę o wybaczenie, udzielając odpowiedzi z tak wielkim opóźnieniem. Tym samym przekazuję wieść, byś nie troskał się o los Lady Rosier bardziej niż zwykle. Zgodnie z nabytą wiedzą jej zdrowie nie znajdowało się w wielkim zagrożeniu, choć przez wzgląd na obecne warunki stan ten może ulegać pomniejszym zmianom. Nie będę targać Twych myśli szczegółami, wierzę, że znajdziemy okazję do ich omówienia w terminie sprzyjającym kolejnemu spotkaniu.
Raz jeszcze przyjmij, proszę, życzenia dobrego zdrowia. Cierpliwie wyczekuję wieści o stawiennictwie w Twoich włościach, lordzie nestorze.
Zechariah Azhar Shafiq
szajch nad Biban Al-Muluk
lord na Wyspie Man
sir Tristan Corentin Rosier,
serdecznie dziękuję za pomyślne życzenia nadesłane wraz z listem. Niniejszą odpowiedzią załączam własne dla Ciebie, Twej szanownej małżonki oraz rodu Rosier, nad którym dumnie sprawujesz opiekę w tych niespokojnych czasach, Sir. By sprzyjała Ci pomyślność, a przeciwności losu pokornie ustępowały z drogi, po której stąpasz.
Pragnę Cię zawiadomić, że mimo przeciwności dokumentacja dotarła w całości i stanowiła fascynującą lekturę, w wyniku czego proszę o wybaczenie, udzielając odpowiedzi z tak wielkim opóźnieniem. Tym samym przekazuję wieść, byś nie troskał się o los Lady Rosier bardziej niż zwykle. Zgodnie z nabytą wiedzą jej zdrowie nie znajdowało się w wielkim zagrożeniu, choć przez wzgląd na obecne warunki stan ten może ulegać pomniejszym zmianom. Nie będę targać Twych myśli szczegółami, wierzę, że znajdziemy okazję do ich omówienia w terminie sprzyjającym kolejnemu spotkaniu.
Raz jeszcze przyjmij, proszę, życzenia dobrego zdrowia. Cierpliwie wyczekuję wieści o stawiennictwie w Twoich włościach, lordzie nestorze.
Zechariah Azhar Shafiq
szajch nad Biban Al-Muluk
lord na Wyspie Man
Once you cross the line
Zachary Shafiq
Zawód : Ordynator oddziału zatruć eliksiralnych i roślinnych, Wielki Wezyr rodu
Wiek : 26
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
I am an outsider
I don't care about
I don't care about
the in-crowd
OPCM : 21 +1
UROKI : 4 +2
ALCHEMIA : 8
UZDRAWIANIE : 26 +5
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 5
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj Adelaide Nott
Lordzie Nestorze Rosier, gdy kreślę te słowa, na mych ustach wykwita uśmiech dumy i radości, drogi Tristanie. Pamiętam Cię jako małego chłopca, odważnie stawiającego czoła każdemu wyzwaniu - później burzliwie przeszedłeś przez okres młodzieńczy, nie skłamię, mówiąc, że spoglądałam na niektóre z Twoich wybryków z drobnym zaniepokojeniem, lecz finalnie wydoroślałeś, stając się jednym z najpotężniejszych czarodziejów i smokologów. Wspaniale jest obserwować Twój rozwój oraz osiągniętą pozycję. Goszczenie Ciebie oraz - jeśli pozwoli na to zdrowie - Twojej zapierającej dech w piersiach małżonki na noworocznym Sabacie będzie dla mnie zaszczytem. Nie mogę się doczekać opowieści o ostatnich dokonaniach rezerwatu w Kent (wyspiarka ludojadka, tak? moi drodzy kuzyni wręcz przebierają nogami z niecierpliwości) oraz widoku Ciebie i lady Rosier, przepięknych i spełnionych, na środku parkietu. Twe dokonania napełniają mnie dumą, lordzie nestorze, i liczę, że pomimo tragedii, która spotkała nas w Stonehenge, odbudujemy nadwątplone zaufanie łączące nasze rodziny.
Adelaide Nott
Niecierpliwie oczekuję Twojego przybycia na Sabat, lordzie Nestorze
Adelaide Nott
Przeczytaj
Tristanie,wolałbym pisać do Ciebie z lepszą wieścią. Mam nadzieję, że czytając ten list siedzisz wygodnie w fotelu.
Cassandra Valbatsky, jak pewnie wiesz, jest nie tylko utalentowaną uzdrowicielką, ale też wróżbitką. Jej wizja źle nam wróży, Tristanie. Zapowiedziała koniec. Widziała Zakonników w towarzystwie dzieci, przy źródle anomalii w Azkabanie. Uda im się ją pokonać. Wkrótce. Na dobre. Zapamiętała wśród nich Benjamina Wrighta, Fredericka Foxa, Lucindę Selwyn, Bertiego Botta. Ja wiem również, że byli tam Samuel Skamander i inni, o których już wiemy. I jestem tego całkowicie pewien. Udadzą się tam liczną grupą i będą silni. Przebrną przez krwawą próbę, dotrą do celu. Cassandra twierdzi, że będzie nimi przewodził mężczyzna, czarodziej, o twarzy pokrytej licznymi bliznami, leworęczny, dojrzały i wyraźnie biegły w walce. Mówi ci to coś, Tristanie? Longbottom może? Pasowałoby to do niego, być może ukrywa się między nimi od szczytu. Będą też w posiadaniu kamienia wskrzeszenia, on sam jednak wydawał się niezdatny do użycia. Ich przywódca twierdził, że musi wpierw zyskać moc. Przez wzgląd na jego legendarne działanie trudno jest mi ocenić jego prawdziwe możliwości i ograniczenia, ale w jednej chwili Wright i Skamander, na jego znak, zniszczą posiadane gliniane amulety i prawdopodobnie dopiero uwolniona z nich moc zacznie oddziaływać na kamień. Nie sądzę, aby była to zwykła magia. Musiało to być coś innego.
Wszystko wskazuje na to, że Valerij nie zdąży ze swoimi działaniami, a nasze pojedyncze próby odmienienia przeznaczenia nie zdadzą się na nic. Robili zbyt mało. Zawiedli. Od samego początku zlekceważyli wagę planów i misji, a teraz przyjdzie nam płacić za ich nieudolność. Zostało nam niewiele czasu, by temu zapobiec — o ile jest jeszcze na to szansa.
Ramsey
Cassandra Valbatsky, jak pewnie wiesz, jest nie tylko utalentowaną uzdrowicielką, ale też wróżbitką. Jej wizja źle nam wróży, Tristanie. Zapowiedziała koniec. Widziała Zakonników w towarzystwie dzieci, przy źródle anomalii w Azkabanie. Uda im się ją pokonać. Wkrótce. Na dobre. Zapamiętała wśród nich Benjamina Wrighta, Fredericka Foxa, Lucindę Selwyn, Bertiego Botta. Ja wiem również, że byli tam Samuel Skamander i inni, o których już wiemy. I jestem tego całkowicie pewien. Udadzą się tam liczną grupą i będą silni. Przebrną przez krwawą próbę, dotrą do celu. Cassandra twierdzi, że będzie nimi przewodził mężczyzna, czarodziej, o twarzy pokrytej licznymi bliznami, leworęczny, dojrzały i wyraźnie biegły w walce. Mówi ci to coś, Tristanie? Longbottom może? Pasowałoby to do niego, być może ukrywa się między nimi od szczytu. Będą też w posiadaniu kamienia wskrzeszenia, on sam jednak wydawał się niezdatny do użycia. Ich przywódca twierdził, że musi wpierw zyskać moc. Przez wzgląd na jego legendarne działanie trudno jest mi ocenić jego prawdziwe możliwości i ograniczenia, ale w jednej chwili Wright i Skamander, na jego znak, zniszczą posiadane gliniane amulety i prawdopodobnie dopiero uwolniona z nich moc zacznie oddziaływać na kamień. Nie sądzę, aby była to zwykła magia. Musiało to być coś innego.
Wszystko wskazuje na to, że Valerij nie zdąży ze swoimi działaniami, a nasze pojedyncze próby odmienienia przeznaczenia nie zdadzą się na nic. Robili zbyt mało. Zawiedli. Od samego początku zlekceważyli wagę planów i misji, a teraz przyjdzie nam płacić za ich nieudolność. Zostało nam niewiele czasu, by temu zapobiec — o ile jest jeszcze na to szansa.
Ramsey
pan unosi brew, pan apetyt ma
na krew
Przeczytaj
Tristanie,nie mam żadnych wieści o Perseusie, nie dotarły do mnie żadne słuchy na jego temat od samego Azkabanu. To zmusza mnie do myślenia, że nie przeżył tamtego wydarzenia. Ignotus wyjechał z Anglii, przez ostatnie miesiące przebywał na Syberii, przed paroma dniami otrzymałem od niego list. Zgodnie z jego treścią padł ofiarą klątwy opętania, klątwy niebezpiecznej, jak zapewne wiesz, dla wszystkich jego sojuszników. I z jego treści wynika, że poddał się jej szeptom, ale nim doszło do tragedii zniknął z kraju. Jeśli tylko do niego powróci w pierwszej kolejności powinien spotkać się z Edgarem, a my musimy zyskać pewność co do jego kondycji. Wcześniej nie dał nikomu żadnych powodów do tego, by wątpić w jego intencje.
Brak nam lojalnych, ale przede wszystkim aktywnych działaczy, Tristanie. Jeśli była żona Percivala jest gotowa stanąć razem z nami po jednej stronie tym lepiej dla nas. Ją jedną najlepiej można wykorzystać do tego, by dopaść gnidę i rozprawić się z nią raz a porządnie. Rozumiem treść Twojego przekazu, Tristanie. Spotkam się z nią z przyjemnością, zrobię wszystko co mogę, aby upewnić ją w przekonaniu, że jej dziecko będzie dzięki temu bezpieczne i jedynie skorzysta na jej poparciu naszej sprawy. To najlepsze, co może dla niego uczynić. Czy w związku z tym jest coś, co powinienem o niej wiedziec?
Ramsey
Brak nam lojalnych, ale przede wszystkim aktywnych działaczy, Tristanie. Jeśli była żona Percivala jest gotowa stanąć razem z nami po jednej stronie tym lepiej dla nas. Ją jedną najlepiej można wykorzystać do tego, by dopaść gnidę i rozprawić się z nią raz a porządnie. Rozumiem treść Twojego przekazu, Tristanie. Spotkam się z nią z przyjemnością, zrobię wszystko co mogę, aby upewnić ją w przekonaniu, że jej dziecko będzie dzięki temu bezpieczne i jedynie skorzysta na jej poparciu naszej sprawy. To najlepsze, co może dla niego uczynić. Czy w związku z tym jest coś, co powinienem o niej wiedziec?
Ramsey
pan unosi brew, pan apetyt ma
na krew
Przeczytaj 03.01
Tristanie, mam nadzieję, że zdrowie dopisuje zarówno Tobie jak i Twojej całej rodzinie. Piszę, żeby poinformować Cię o moim powrocie do Anglii. Z pewnością dotarły do Ciebie informacje o powodach mojej nagłej nieobecności, jeśli znajdziesz jednak czas, chciałbym wyjaśnić Ci je osobiście. Możesz być dzisiaj bądź jutro w La Fantasmagorie? Nie chcę zakłócać Ci spokoju w domu, a także nie ukrywam, miałbym pewien problem z dostaniem się do Dover. O przyczynach, jeśli nie wyjawił Ci ich Ramsey, także wolałbym porozmawiać w cztery oczy.
Spotkałem się z naszym Panem, wie o wszystkim. Mam nadzieję, że ta informacja do czasu spotkania wystarczy, by nie wzbudzać niepotrzebnych niepokojów.
Jednocześnie, korzystając z okazji, wraz z Morgothem organizujemy w tym miesiącu spotkanie. Odbędzie się w Yaxley's Hall, naturalnie jesteś na nie zaproszony, w szczególności jednak, zarówno jako osobę niewątpliwie ważną w naszych szeregach, ale także i jako nestora, chciałbym zaprosić Cię na uroczystą kolację, która odbędzie się po załatwieniu kwestii organizacyjnych. Nasz Pan zdecydował, że koniec z ukrywaniem się. Czas pokazać siłę naszą i naszych sojuszników, jasno wskazać, po której stronie stoimy. Liczę, że podzielisz nasze zdanie w tym względzie, wiesz, że je sobie cenię, podobnie jak i wszyscy inni.
Spotkałem się z naszym Panem, wie o wszystkim. Mam nadzieję, że ta informacja do czasu spotkania wystarczy, by nie wzbudzać niepotrzebnych niepokojów.
Jednocześnie, korzystając z okazji, wraz z Morgothem organizujemy w tym miesiącu spotkanie. Odbędzie się w Yaxley's Hall, naturalnie jesteś na nie zaproszony, w szczególności jednak, zarówno jako osobę niewątpliwie ważną w naszych szeregach, ale także i jako nestora, chciałbym zaprosić Cię na uroczystą kolację, która odbędzie się po załatwieniu kwestii organizacyjnych. Nasz Pan zdecydował, że koniec z ukrywaniem się. Czas pokazać siłę naszą i naszych sojuszników, jasno wskazać, po której stronie stoimy. Liczę, że podzielisz nasze zdanie w tym względzie, wiesz, że je sobie cenię, podobnie jak i wszyscy inni.
Do rychłego zobaczenia
I. Mulciber Beware that, when fighting monsters, you yourself do not become a monster... for when you gaze long into the abyss. The abyss gazes also into you.
Ignotus Mulciber
Zawód : pośrednik nielegalnych transakcji
Wiek : 53
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
You’ll find my crown on the head of a creature
And my name on the lips of the dead
And my name on the lips of the dead
OPCM : 15 +1
UROKI : 15 +1
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 30 +3
ZWINNOŚĆ : 3
SPRAWNOŚĆ : 2
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
Przeczytaj
Tristanie,Nie znaczy, oczywiście. Winowajca nie jest znany, Ignotus nie zdradził też w liście żadnych szczegółów dotyczących samej klątwy poza efektami działań, które ostatecznie skłoniły go do ucieczki z kraju. Trudno mi cokolwiek podejrzewać, sam nie dostrzegłem niepokojących symptomów kiedy był jeszcze wśród nas, nie jest mi też wiadome, by którykolwiek z Rycerzy się na niego z tego powodu uskarżał wówczas. Możliwe, że moja odpowiedź na daleką Syberię nigdy do niego nie dotrze, ale jeśli utrzymam z nim kontakt dowiem się jak najwięcej.
Jeśli widzisz w Isabelli większy potencjał z pewnością powinna znaleźć się w naszym kręgu. Jeśli zgodzi się nas wspomagać będzie dla nas obiecującym sojusznikiem, zarówno alchemików jak i czarodziejów znających magię leczniczą mamy niewielu, a od tych, którzy zasilają nasze szeregi również mogłaby się wiele nauczyć.
Nawet szczere uczucie, które ich łączyło nie jest niemożliwe do pokonania, ale to wymaga zachowania wzmożonej czujności. Jej żal będzie odpowiedzią na wiele naszych pytań. Myślę, że wiem, co zrobić. Spotkam się z nią możliwie jak najprędzej i zrobię wszystko, co konieczne, aby dostrzegła właściwy kierunek.
Spokojnych świąt, Tristanie.
Ramsey
Jeśli widzisz w Isabelli większy potencjał z pewnością powinna znaleźć się w naszym kręgu. Jeśli zgodzi się nas wspomagać będzie dla nas obiecującym sojusznikiem, zarówno alchemików jak i czarodziejów znających magię leczniczą mamy niewielu, a od tych, którzy zasilają nasze szeregi również mogłaby się wiele nauczyć.
Nawet szczere uczucie, które ich łączyło nie jest niemożliwe do pokonania, ale to wymaga zachowania wzmożonej czujności. Jej żal będzie odpowiedzią na wiele naszych pytań. Myślę, że wiem, co zrobić. Spotkam się z nią możliwie jak najprędzej i zrobię wszystko, co konieczne, aby dostrzegła właściwy kierunek.
Spokojnych świąt, Tristanie.
Ramsey
pan unosi brew, pan apetyt ma
na krew
Run your fingers through my hair,
Tell me I'm the fairest of the fair
Tell me I'm the fairest of the fair
A.R. Black 6 IV 1957
Szanowny Lordzie Nestorze Rosier,Ośmielam się wysyłać ten list, aby prosić o spotkanie, nim Lord Nestor Black wystąpi z oficjalną propozycją w imieniu całego rodu oraz w moim własnym, a posiadam już wiedzę, że tak się właśnie stanie. Wierzę, że muszę wytłumaczyć się ze swojego zachowania i swoich słów, aby moje intencje nie zostały opacznie zrozumiane – są one szczere, a kieruje mną chęć zawiązania zarówno między nami, jak i naszymi rodami trwałej zgody. Pragnę złożyć przeprosiny, ale również o coś prosić.
Jeśli moje słowa brzmią niejasno i zbyt zagadkowo, proszę o wybaczenie. Wierzę, że tematy, które pragnę poruszyć, muszę wyjaśnić osobiście. Czas i miejsce spotkania pozostawiam Twojej decyzji, Panie, lecz nie ukrywam, że zależy mi na złożeniu audiencji jak najszybciej, nawet jeśli to cierpliwość zwana jest cnotą.
Z wyrazami szacunku, Alphard Black
Jeśli moje słowa brzmią niejasno i zbyt zagadkowo, proszę o wybaczenie. Wierzę, że tematy, które pragnę poruszyć, muszę wyjaśnić osobiście. Czas i miejsce spotkania pozostawiam Twojej decyzji, Panie, lecz nie ukrywam, że zależy mi na złożeniu audiencji jak najszybciej, nawet jeśli to cierpliwość zwana jest cnotą.
Z wyrazami szacunku, Alphard Black
Alphard Black
Zawód : specjalista ds. stosunków hiszpańsko-brytyjskich w Departamencie MWC
Wiek : 29
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
step between the having it all
and giving it up
and giving it up
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Przeczytaj 31.03.1957r.
Francis Lestrange
Francis Lestrange
Tristian, kopę lat, co nie, brachu? Liczę, że to moja siostra pochłonęła Cię na tyle, byś wytłumaczył swoje milczenie - ja nie mam dobrej wymuwki, bo ani żony, ani dzieciaka, ani nawet tytułu nestora nie mam, także cokolwiek powiesz, będziesz bardziej wiarygodny.
Zresztą, mniejsza o to. Po pierwsze, zapowiadam się z niezapowiedzianą wizytą jakoś na dniach, żeby odwiedzić mojego ulubionego bratanka. Wiesz, co lubią takie małe smyki? I tak, wiem, czego przynosić N I E powinienem.
Po drugie, mam do Ciebie interes i to taki dosłowny, biznesowy. Szczeguły jednak lepiej dogadać osobiście przy kieliszku winka i desce serów. Daj znać, kiedy Ci odpowiada, ja jestem elastyczny, o ile nie zapragniesz spotkać się przed dziesiątą, wtedy z gury odmawiam.
Pozdro,
Franc
Zresztą, mniejsza o to. Po pierwsze, zapowiadam się z niezapowiedzianą wizytą jakoś na dniach, żeby odwiedzić mojego ulubionego bratanka. Wiesz, co lubią takie małe smyki? I tak, wiem, czego przynosić N I E powinienem.
Po drugie, mam do Ciebie interes i to taki dosłowny, biznesowy. Szczeguły jednak lepiej dogadać osobiście przy kieliszku winka i desce serów. Daj znać, kiedy Ci odpowiada, ja jestem elastyczny, o ile nie zapragniesz spotkać się przed dziesiątą, wtedy z gury odmawiam.
Pozdro,
Franc
Tak, możesz zapalić znicz
Chociaż wiem, że już nic
Mnie nie czyni człowiekiem
Chociaż wiem, że już nic
Mnie nie czyni człowiekiem
Vespasien
Szybka odpowiedź