Vespasien
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Vespasien
[bylobrzydkobedzieladnie]
Przeczytaj Tristan C. Rosier
Tristanie,bardzo Cię kocham
Tristan
Tristan
Rzec, że Tristan i Vespasien się nie lubią, byłoby bardzo delikatnym określeniem. Sowa może się wydawać nieco zdziczała, niechętnie daje się do siebie zbliżać ludziom za wyjątkiem chwil, w których dostarcza listy. Uwiązać coś przy jej nóżce jest niezmiernie trudno i zwykle kończy się licznymi zadrapaniami. Kiedyś, w złości, Tristan cisnął w nią klątwą - ale sowa zdołała umknąć przed zaklęciem.
[bylobrzydkobedzieladnie]
the vermeil rose had blown in frightful scarlet and its thorns
o u t g r o w n
Ostatnio zmieniony przez Tristan Rosier dnia 25.02.24 16:33, w całości zmieniany 13 razy
Tristan Rosier
Zawód : Arystokrata, smokolog
Wiek : 32
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
the death of a beautiful woman is, unquestionably, the most poetical topic in the world
OPCM : 38 +2
UROKI : 30
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 60 +5
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15 +6
Genetyka : Czarodziej
Śmierciożercy
Przeczytaj
Tristanie,czuję, że zachowam otrzymany od Ciebie list: to namacalny dowód, że kiedyś, w jakiejś sprawie, przyznałeś mi rację. Osłodzi mi gorycz kolejnych połajanek. Ba, gdyby nie dalszy ton Twych zjadliwych słów, wzruszyłabym się nim jeszcze mocniej, zachwycona postępem w traktowaniu mnie jako rozsądnej, odpowiedzialnej kobiety - a nie jako zagrożonego przez własną lekkomyślność stworzenia. Eksperymenty z tak nieprzewidywalnymi gatunkami niosą ze sobą ryzyko bolesnej porażki, sowitej, krwawej zapłaty za przesadną pewność siebie. Nie wiem, czy jesteś świadom ryzyka, które tak nonszalancko podejmujesz. Niektóre smoki potrafią odgryźć własne kończyny i połamać zęby na prętach klatek, nawet tych złotych, byleby tylko wyrwać się spod jarzma. Nazywasz mnie bestią, wyrywającą się ku wolności - odbiorę to jako komplement, sądziłam jednak, że doskonale pamiętasz, że krztuszę się jedynie Tobą, bezkres wolności nie stanowi dla mnie takiego wyzwania - ani problemu w pochwyceniu oddechu.
Zdajesz sobie sprawę z tego, że Twoja subtelna prawda i prawda brutalna niewiele się od siebie różnią? Powinieneś popracować nad retoryką i językiem, mogę zaoferować Ci pomoc - niech choć w ten sposób odpłacę Ci za hojną gościnę, usłaną mniej lub bardziej zawoalowanymi groźbami. Doceniam finezyjne urozmaicenie ich komplementami, szkoda tylko, że wszystkie sprowadzają mnie do roli zwierzęcia - ale złożę to na karb Twojego mistrzowskiego zainteresowania tematem magicznych stworzeń i skoncentrowania myśli wyłącznie na powodzeniu smoczej wyprawy.
Nie musisz mnie więcej przestrzegać. Nie musisz mi grozić. Nie zniknę - chyba, że tak będzie dla nas najlepiej. I chyba, że zapragniesz tego równie mocno, co znalezienia się tej nocy tuż obok mnie.
Obyś odczytał ten list już rano - wyspany, spokojny i gotowy do starcia z prawdziwą bestią.
Deirdre
Zdajesz sobie sprawę z tego, że Twoja subtelna prawda i prawda brutalna niewiele się od siebie różnią? Powinieneś popracować nad retoryką i językiem, mogę zaoferować Ci pomoc - niech choć w ten sposób odpłacę Ci za hojną gościnę, usłaną mniej lub bardziej zawoalowanymi groźbami. Doceniam finezyjne urozmaicenie ich komplementami, szkoda tylko, że wszystkie sprowadzają mnie do roli zwierzęcia - ale złożę to na karb Twojego mistrzowskiego zainteresowania tematem magicznych stworzeń i skoncentrowania myśli wyłącznie na powodzeniu smoczej wyprawy.
Nie musisz mnie więcej przestrzegać. Nie musisz mi grozić. Nie zniknę - chyba, że tak będzie dla nas najlepiej. I chyba, że zapragniesz tego równie mocno, co znalezienia się tej nocy tuż obok mnie.
Obyś odczytał ten list już rano - wyspany, spokojny i gotowy do starcia z prawdziwą bestią.
Deirdre
there was an orchid as beautiful as the
seven deadly sins
seven deadly sins
Deirdre Mericourt
Zawód : namiestniczka Londynu, metresa nestora
Wiek : 28
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
one more time for my taste
I'll lick your wounds
I'll lay you down
✦
I'll lick your wounds
I'll lay you down
✦
OPCM : 45 +3
UROKI : 4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 60 +8
ZWINNOŚĆ : 21
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarownica
Śmierciożercy
Przeczytaj Rosalie i Liliana Yaxley
Drogi Tristanie, Moja siostra pomogła mi uświadomić, że wzięcie udziału w pojedynku było błędem. Bardzo Ci dziękuję, że potraktowałeś mnie tak łagodnie, podczas gdy używałam czarów, które mogły Cię upokorzyć. Oczywistym jest chyba, że tylko Ty mogłeś wygrać, nawet jeśli przez chwilę ośmieliłam się myśleć, że mogło być inaczej. Wybacz mi, proszę, to karygodne zachowanie. Z pewnością więcej się ono nie powtórzy.
ps. Tristanie, przesyłam Ci list od Liliany, która leży teraz w Świętym Mungu i odpoczywa po pojedynku z Tobą.
Pragnę Ci ogromnie podziękować za to, że nie zrobiłeś jej krzywdy. Tak bardzo jest mi za nią wstyd, że zdecydowała się na udział w tej zabawie, która zdecydowanie nie jest dla niej. Przepraszam, że zostałeś zmuszony do pojedynku z nią i obiecuję, ze taka sytuacja nigdy więcej się nie powtórzy. Proszę, oszczędź mojemu ojcu zmartwień i nie informuj go o tym zajściu. Osobiście zadbam o to, aby Liliana zrozumiała, że źle postąpiła, w razie potrzeby sama poinformuję go o jej zachowaniu. Wiem, że jesteś teraz w bardzo trudnym okresie i przepraszam, że moja siostra dodatkowo przysporzyła Ci zmartwień. Wybacz.Z najszczerszymi pozdrowieniami,
Liliana Yaxley
ps. Tristanie, przesyłam Ci list od Liliany, która leży teraz w Świętym Mungu i odpoczywa po pojedynku z Tobą.
Pragnę Ci ogromnie podziękować za to, że nie zrobiłeś jej krzywdy. Tak bardzo jest mi za nią wstyd, że zdecydowała się na udział w tej zabawie, która zdecydowanie nie jest dla niej. Przepraszam, że zostałeś zmuszony do pojedynku z nią i obiecuję, ze taka sytuacja nigdy więcej się nie powtórzy. Proszę, oszczędź mojemu ojcu zmartwień i nie informuj go o tym zajściu. Osobiście zadbam o to, aby Liliana zrozumiała, że źle postąpiła, w razie potrzeby sama poinformuję go o jej zachowaniu. Wiem, że jesteś teraz w bardzo trudnym okresie i przepraszam, że moja siostra dodatkowo przysporzyła Ci zmartwień. Wybacz.Z najszczerszymi pozdrowieniami,
Za wilczym śladem podążę w zamieć
I twoje serce wytropię uparte
Przez gniew i smutek, stwardniałe w kamieńRozpalę usta smagane wiatrem
I twoje serce wytropię uparte
Przez gniew i smutek, stwardniałe w kamieńRozpalę usta smagane wiatrem
Rosalie Yaxley
Zawód : doradczyni w zarządzie w Rezerwacie jednorożców w Gloucestershire
Wiek : 22
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zamężna
Nienawidzę pająków... dlaczego to nie mogły być motyle?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Półwila
Nieaktywni
Przeczytaj Liliana Yaxley
Tristanie, Rozumiem Twoje obawy co do prawdziwości słów w liście, który otrzymałeś, ale zapewniam Cię, że były pisane moją ręką. Jak zapewne się domyślasz, duży wpływ na nie miała moja siostra.
Mam nadzieję, że nie zmartwiłam Cię aż tak, jak to przedstawiała Rosalie. Mną nie musisz się przejmować, doskonale wiedziałam czego mogłam się spodziewać, kiedy zapisywałam się do klubu pojedynków. Raczej nie będzie mi dane dalej doskonalić tych umiejętności. Morgoth, z którym do niedawna zdarzało mi się ćwiczyć, wydaje się nie mieć dla mnie czasu. Wygląda na to, że będę musiała znaleźć zajęcie bardziej odpowiednie dla damy.
Czy też uważasz, że nie wypada mi się umieć pojedynkować? Z Twoich słów mogłabym wnioskować zupełnie co innego.
Liliana
Mam nadzieję, że nie zmartwiłam Cię aż tak, jak to przedstawiała Rosalie. Mną nie musisz się przejmować, doskonale wiedziałam czego mogłam się spodziewać, kiedy zapisywałam się do klubu pojedynków. Raczej nie będzie mi dane dalej doskonalić tych umiejętności. Morgoth, z którym do niedawna zdarzało mi się ćwiczyć, wydaje się nie mieć dla mnie czasu. Wygląda na to, że będę musiała znaleźć zajęcie bardziej odpowiednie dla damy.
Czy też uważasz, że nie wypada mi się umieć pojedynkować? Z Twoich słów mogłabym wnioskować zupełnie co innego.
Liliana
Liliana odesłała Vespasiena bez odpowiedzi i minęła ponad doba, nim zdecydowała się odpisać i nie udawać, że sowa zgubiła list. Wyrzuciła z dziesięć pergaminów, ale wreszcie napisała coś, co względnie nadawało się do wysłania i nie miało ani jednego przekreślenia.
Liliana Yaxley
Zawód : -
Wiek : 21
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Ciężko było przestać wierzyć, że kwiat może być piękny bez celu, ciężko przyjąć, że można tańczyć w ciemnościach.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Półwila
Nieaktywni
Przeczytaj Liliana Yaxley
Tristanie,Podobnie próbowałam powiedzieć Rosalie, ale zupełnie nie chciała mnie słuchać. Być może jednak nie postradałam rozumu, skoro utwierdzasz mnie w przekonaniu, że to co mówiłam jest słuszne. Nie jestem pewna, co powiedzieliby moi najbliżsi - poza siostrą - jeśli pozwolisz, nie będą musieli o tym wiedzieć.
Dziękuję Ci za Twój list, muszę przyznać, że się go obawiałam. Wybacz mi moją szczerość, ale myślałam, że będzie brzmiał w nieco inny sposób.
Liliana
Dziękuję Ci za Twój list, muszę przyznać, że się go obawiałam. Wybacz mi moją szczerość, ale myślałam, że będzie brzmiał w nieco inny sposób.
Liliana
Liliana Yaxley
Zawód : -
Wiek : 21
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Ciężko było przestać wierzyć, że kwiat może być piękny bez celu, ciężko przyjąć, że można tańczyć w ciemnościach.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Półwila
Nieaktywni
Przeczytaj
Tristanie, właśnie otrzymałam list od niejakiej Elizabeth Parkison. Powołuje się na Ciebie - a wręcz pisze, że została przez Ciebie przysłana - i sugeruje, że powinnam wiedzieć, o czym chce ze mną porozmawiać. Owszem, kojarzę ją z przeszłości, lecz nie przypominam sobie, byś informował mnie o jakichkolwiek sprawach, które powinnam z nią załatwić.
Co zamierzasz z nią zrobić? Przyznam, że nie pasuje do wymogów, jakie zazwyczaj stawiamy interesującym nas rozmówczyniom, z którymi spędzamy wieczory.
Deirdre
PS Odsyłam złotą broszę, zostawiłeś ją wczoraj.
Co zamierzasz z nią zrobić? Przyznam, że nie pasuje do wymogów, jakie zazwyczaj stawiamy interesującym nas rozmówczyniom, z którymi spędzamy wieczory.
Deirdre
PS Odsyłam złotą broszę, zostawiłeś ją wczoraj.
there was an orchid as beautiful as the
seven deadly sins
seven deadly sins
Deirdre Mericourt
Zawód : namiestniczka Londynu, metresa nestora
Wiek : 28
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
one more time for my taste
I'll lick your wounds
I'll lay you down
✦
I'll lick your wounds
I'll lay you down
✦
OPCM : 45 +3
UROKI : 4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 60 +8
ZWINNOŚĆ : 21
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarownica
Śmierciożercy
Przeczytaj
Tristanie, zaskoczyłeś mnie - nasz gust zawsze był dość tożsamy, lecz tym razem nie widzę nic kuszącego w lady Parkinson, przynajmniej w pewnym aspekcie. Owszem, bez wątpienia jest bystra i posiada odpowiednie poglądy, lecz mam spore wątpliwości co do wtajemniczenia arystokratki w pewne wiążące tajemnice. Obydwoje wiemy jak skończyło się podobne zaangażowanie ostatnimi razy i choć wyciąganie konsekwencji z nieudolności niosło ze sobą wiele satysfakcji, to wyznaję rzeczową zasadę, że lepiej zapobiegać niż leczyć. Nie skreślam jej jednak: skoro ufasz Elisabeth, postaram się sprawdzić, czy jest odpowiednią osobą, posiadającą przydatne naszej sprawie talenty. Na razie poleciłam jej poważnie i spokojnie zastanowić się nad własnymi możliwościami.
Powinieneś już wiedzieć, że nie zawiodę, ani Ciebie ani Jego - i że do każdego powierzonego mi zadania podchodzę z taką samą powagą i ostrożnością.
Deirdre
Powinieneś już wiedzieć, że nie zawiodę, ani Ciebie ani Jego - i że do każdego powierzonego mi zadania podchodzę z taką samą powagą i ostrożnością.
Deirdre
there was an orchid as beautiful as the
seven deadly sins
seven deadly sins
Deirdre Mericourt
Zawód : namiestniczka Londynu, metresa nestora
Wiek : 28
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
one more time for my taste
I'll lick your wounds
I'll lay you down
✦
I'll lick your wounds
I'll lay you down
✦
OPCM : 45 +3
UROKI : 4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 60 +8
ZWINNOŚĆ : 21
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarownica
Śmierciożercy
Przeczytaj
Tristanie,dotarłem do poszukiwanych przez nas informacji. Z zawiłych zapisków wynika, że kontrola tych istot jest jak najbardziej możliwa, a to wszystko dzięki wszechobecnym anomaliom. Ich czarnomagiczna siła jest wystarczająco kusząca, by pertraktacje z potworami stały się możliwe. Domniemuje się, że przekazanie im mocy wyciągniętej z tych zaburzeń jest w stanie wykresach z nich wdzięczność, a ta doprowadzić może do chęci współpracy.
Mam ze sobą również potrzebne mikstury. Wszystko przebiegło zgodnie z planem.
Ramsey
Mam ze sobą również potrzebne mikstury. Wszystko przebiegło zgodnie z planem.
Ramsey
pan unosi brew, pan apetyt ma
na krew
Przeczytaj
Tristanie,posiadanie sojuszników w dementorach z Azkabanu mogłoby nam przynieść wiele dobrego, lecz badania nad nimi wciąż są w dużym stopniu teorią, próbując tego dokonać samoistnie staniemy się częścią wielkiego eksperymentu. Nie wiemy, w jakim stopniu ta kontrola będzie możliwa i na jakich zasadach będzie się to odbywać, jednak jestem dobrej myśli.
Nasi badacze nie są nam potrzebni w rozmowach z dementorami, choć nie ukrywam, że gdyby doszło do takiej współpracy chciałbym, by się temu przyjrzeli. Kto wie, co jeszcze mogłoby z tego wyniknąć, jakie korzyści moglibyśmy uzyskać dla Czarnego Pana. Dementorzy są zainteresowani mocą anomalii, a my jesteśmy w stanie im ją dać. Dzięki Niemu znamy sposób na ujarzmienie zaburzeń, które po unormowaniu działają na naszą korzyść. Zamiast je wygłuszać i stabilizować w wygodny dla nas sposób powinniśmy ją zebrać, a później przekazać tym istotom. Przestudiuję to, sprawdzę, czy jest możliwe. Sądzę, że musimy nastawić się przede wszystkim na negocjacje, choć nie potrafię sobie wyobrazić, jak miałyby wyglądać pertraktacje z samymi dementorami.
Również odniosłem takie wrażenie, ale wciąż docierają do mnie plotki o nowych miejscach dotkniętych problemem. Rycerzom trzeba otworzyć oczy i przypomnieć o ich obowiązkach. Nie tylko my znamy sposób na ujarzmienie niestabilnego źródła energii, czarodzieje coraz częściej podejmują się samodzielnej próby. Śmiem przypuszczać, że ich działania nie będą nam sprzyjać.
Osobiście zająłem się naprawą magii w kasynie w Clodinie w towarzystwie Twej egzotycznej przyjaciółki, a także prosektorium szpitala świętego Munga wraz z nową członkinią jednostki badawczej. Tam wszedłem w posiadanie dwóch umysłów, jeden bardziej interesujący od drugiego. Alexander Selwyn, Josephine Fenwick. O ile drugie nazwisko jest Ci pewnie obce, pierwsze z pewnością znasz.
Ramsey
Nasi badacze nie są nam potrzebni w rozmowach z dementorami, choć nie ukrywam, że gdyby doszło do takiej współpracy chciałbym, by się temu przyjrzeli. Kto wie, co jeszcze mogłoby z tego wyniknąć, jakie korzyści moglibyśmy uzyskać dla Czarnego Pana. Dementorzy są zainteresowani mocą anomalii, a my jesteśmy w stanie im ją dać. Dzięki Niemu znamy sposób na ujarzmienie zaburzeń, które po unormowaniu działają na naszą korzyść. Zamiast je wygłuszać i stabilizować w wygodny dla nas sposób powinniśmy ją zebrać, a później przekazać tym istotom. Przestudiuję to, sprawdzę, czy jest możliwe. Sądzę, że musimy nastawić się przede wszystkim na negocjacje, choć nie potrafię sobie wyobrazić, jak miałyby wyglądać pertraktacje z samymi dementorami.
Również odniosłem takie wrażenie, ale wciąż docierają do mnie plotki o nowych miejscach dotkniętych problemem. Rycerzom trzeba otworzyć oczy i przypomnieć o ich obowiązkach. Nie tylko my znamy sposób na ujarzmienie niestabilnego źródła energii, czarodzieje coraz częściej podejmują się samodzielnej próby. Śmiem przypuszczać, że ich działania nie będą nam sprzyjać.
Osobiście zająłem się naprawą magii w kasynie w Clodinie w towarzystwie Twej egzotycznej przyjaciółki, a także prosektorium szpitala świętego Munga wraz z nową członkinią jednostki badawczej. Tam wszedłem w posiadanie dwóch umysłów, jeden bardziej interesujący od drugiego. Alexander Selwyn, Josephine Fenwick. O ile drugie nazwisko jest Ci pewnie obce, pierwsze z pewnością znasz.
Ramsey
pan unosi brew, pan apetyt ma
na krew
Przeczytaj 1 VI
Tristanie, tym razem nie odsyłam Ci żadnego zagubionego przedmiotu ani nie przekazuję sprawozdania z zadań, które zobowiązałam się wypełnić w imię łączącej nas idei. Właściwie sama nie wiem, dlaczego kreślę te słowa; być może wynika to z chęci pewnego sprostowania. Być może z tęsknoty Nie odbieraj też tego listu jako wyrazu natręctwa, nie zamierzam zasypywać Cię pergaminami, wiem, że tego nie lubisz - i że raczej nie przepadasz za tą formą komunikacji. Przynajmniej ze mną.
Chciałam jedynie upewnić się, że pozostawiony przez Ciebie prezent jest dla mnie. Wolałabym uniknąć pomyłki, a przywłaszczenie sobie czyjejś własności na skutek dość...chaotycznego przebiegu wczorajszego wieczoru byłoby bardzo nie w moim stylu. Tak samo jak rozpatrywanie błyskotki w kategorii wychowawczej nagrody bądź zadośćuczynienia - takie traktowanie należy już do przeszłości, czyż nie?
Deirdre
Chciałam jedynie upewnić się, że pozostawiony przez Ciebie prezent jest dla mnie. Wolałabym uniknąć pomyłki, a przywłaszczenie sobie czyjejś własności na skutek dość...chaotycznego przebiegu wczorajszego wieczoru byłoby bardzo nie w moim stylu. Tak samo jak rozpatrywanie błyskotki w kategorii wychowawczej nagrody bądź zadośćuczynienia - takie traktowanie należy już do przeszłości, czyż nie?
Życzę udanego dnia,
Deirdre
there was an orchid as beautiful as the
seven deadly sins
seven deadly sins
Deirdre Mericourt
Zawód : namiestniczka Londynu, metresa nestora
Wiek : 28
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
one more time for my taste
I'll lick your wounds
I'll lay you down
✦
I'll lick your wounds
I'll lay you down
✦
OPCM : 45 +3
UROKI : 4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 60 +8
ZWINNOŚĆ : 21
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarownica
Śmierciożercy
Przeczytaj 1 VI
Tristanie, obawiałeś się o zgorszenie swojego niewinnego asystenta? Nie musisz się już o to martwić, obiecuję pilnować tonu przesyłanej Ci korespondencji i nie pozwalać sobie na dekoncentrację Cię przy pełnieniu niezwykle odpowiedzialnych obowiązków. Tylko suche konkrety, nic więcej, moja niesubordynacja sprzed dwóch tygodni się już nie powtórzy, sir.
W takim razie...dziękuję. Jest wyjątkowy. Nie przywykłam jednak do bezmyślnego noszenia biżuterii, zazwyczaj darowana jest z pewnymi wyraźnymi intencjami. Spróbuję jednak traktować obrączkę bezosobowo, jako czysto estetyczne doznanie. Widoczność pierścienia zaprzecza jednak dyskrecji - to prezent czy kolejne oznakowanie?
Mogłeś poinformować mnie wcześniej o specyfice bransolety. Oszczędziłbyś mi wielu prób zsunięcia jej. Cóż, lepiej późno niż wcale. Powinnam podziękować Ci także za łaskę wolności w noszeniu pierścienia?
Deirdre
W takim razie...dziękuję. Jest wyjątkowy. Nie przywykłam jednak do bezmyślnego noszenia biżuterii, zazwyczaj darowana jest z pewnymi wyraźnymi intencjami. Spróbuję jednak traktować obrączkę bezosobowo, jako czysto estetyczne doznanie. Widoczność pierścienia zaprzecza jednak dyskrecji - to prezent czy kolejne oznakowanie?
Mogłeś poinformować mnie wcześniej o specyfice bransolety. Oszczędziłbyś mi wielu prób zsunięcia jej. Cóż, lepiej późno niż wcale. Powinnam podziękować Ci także za łaskę wolności w noszeniu pierścienia?
Deirdre
there was an orchid as beautiful as the
seven deadly sins
seven deadly sins
Deirdre Mericourt
Zawód : namiestniczka Londynu, metresa nestora
Wiek : 28
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
one more time for my taste
I'll lick your wounds
I'll lay you down
✦
I'll lick your wounds
I'll lay you down
✦
OPCM : 45 +3
UROKI : 4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 60 +8
ZWINNOŚĆ : 21
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarownica
Śmierciożercy
Przeczytaj 1 VI
Tristanie, mam doskonałą pamięć, potrafię odtworzyć każdy detal wspomnienia, smak, zapach, nacisk dotyku. Nie umknie mi żaden szczegół i żaden dźwięk, nawet ten stłumiony. W jednym masz jednak rację, nie jestem aż tak biegła w metaforach, by jednoznacznie odczytać to, co dla Ciebie wydaje się całkowicie jasne. Czym jest więc pierścień widoczny na dłoni młodej kobiety? Czym jest Twój pierścień widoczny na mojej dłoni? Byłabym więcej niż wdzięczna za oświecenie, nie przywykłam do tak drogich błyskotek i nie do końca wiem, co mogą oznaczać.
Jesteś dla mnie zbyt łaskawy, Tristanie, a komplementy płynące z kreślonych przez Ciebie słów wywołują u mnie dziewiczy rumieniec. Nie jestem zwierzęciem do oznakowania, zaczynasz mi ufać - nie mogłabym być szczęśliwsza. Muszę jednak nieśmiało zaznaczyć, że wolę, gdy zapewniasz mi inne rozrywki. Wywołujące intensywniejsze wspomnienia, gorętsze od siłowania się z zimnym metalem oplatającym kostkę. Liczę, że wkrótce ponownie pomożesz mi odegnać znudzenie, stawiając przede mną nowe wyzwania. Czekam na nie z głodną niecierpliwością.
Deirdre
Jesteś dla mnie zbyt łaskawy, Tristanie, a komplementy płynące z kreślonych przez Ciebie słów wywołują u mnie dziewiczy rumieniec. Nie jestem zwierzęciem do oznakowania, zaczynasz mi ufać - nie mogłabym być szczęśliwsza. Muszę jednak nieśmiało zaznaczyć, że wolę, gdy zapewniasz mi inne rozrywki. Wywołujące intensywniejsze wspomnienia, gorętsze od siłowania się z zimnym metalem oplatającym kostkę. Liczę, że wkrótce ponownie pomożesz mi odegnać znudzenie, stawiając przede mną nowe wyzwania. Czekam na nie z głodną niecierpliwością.
Deirdre
there was an orchid as beautiful as the
seven deadly sins
seven deadly sins
Deirdre Mericourt
Zawód : namiestniczka Londynu, metresa nestora
Wiek : 28
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
one more time for my taste
I'll lick your wounds
I'll lay you down
✦
I'll lick your wounds
I'll lay you down
✦
OPCM : 45 +3
UROKI : 4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 60 +8
ZWINNOŚĆ : 21
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarownica
Śmierciożercy
Przeczytaj noc 24/25 VI
Tristanie, wszystko poszło zgodnie z planem a na naszej drodze nie pojawiły się większe przeszkody. Wyczekiwanie goście pojawili się punktualnie i zostali potraktowani tak, jak na to zasłużyli - nie będą sprawiać żadnych problemów, morzy ich długi, bezkresny sen. Zrobiłam to, co do mnie należało, zdobyłam niezbędne drobiazgi, zabiorę je jutro ze sobą. Mamy więc wszystko, co jest nam potrzebne, by sprostać wyzwaniom, jakie przyniesie nam nadchodzący dzień.
Deirdre
Śpij spokojnie,
Deirdre
there was an orchid as beautiful as the
seven deadly sins
seven deadly sins
Deirdre Mericourt
Zawód : namiestniczka Londynu, metresa nestora
Wiek : 28
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
one more time for my taste
I'll lick your wounds
I'll lay you down
✦
I'll lick your wounds
I'll lay you down
✦
OPCM : 45 +3
UROKI : 4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 60 +8
ZWINNOŚĆ : 21
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarownica
Śmierciożercy
Przeczytaj
TristanieTuft nie jest zadowolony z efektów tych badań. Być może, aby osiągnąć sukces w tym zakresie brakuje mu skutecznego sposobu. Ten opracowany przez niewymownych jest podobny, najwyraźniej jednak niewystarczający. Jeśli my, obdarowani tą niezwykłą wiedzą, umiejętnością radzenia sobie z magicznymi zaburzeniami potrafilibyśmy okiełznać i zgromadzić moc anomalii i przekazać ją tym stworom… Tak jak piszesz, to naprawdę wszystko zmieni. Nim to "wszystko" nastąpi, wciąż wiele zależeć będzie od tego, czy zechcą podjąć z nami negocjacje, a to budzi wiele wątpliwości.
Mógłbym ujmować to inaczej, jeśli wolisz. Mogłaby być po prostu Deirdre, jest jedną z nas. Mogłaby być metresą. Wierzę, że zrobiła wszystko co w jej mocy, aby zbudzić ze snu sprzymierzeńców i poprawić im pamięć o tym komu i czemu służą. Sauveterre, jak wielu innych szanuje jej słowo. Oby zrozumieli przyganę i odnaleźli się szybko w sytuacji. Potrzebujemy obrócić źródła anomalii na naszą korzyść.
Twierdzą, że próbowali na własną rękę podjąć próbę ujarzmienia zaburzeń, że ponoć zwykli czarodzieje próbują swoich sił. Obaj jednak wiemy, że nie jest to łatwe. Czarny Pan nam przekazał sposób, kazał przedstawić go pozostałym. Te dzieciaki: przyszły uzdrowiciel i przyszła aurorka, przybyli tam wiedząc co ich czeka, gotowi na poświęcenie. Nie doszukiwałbym się w tym niczego poza bezmyślną głupotą, lecz oczywiście Magnus Rowle zdążył mnie przestrzec przed lekkomyślną oceną - młody Selwyn znajduje się na jego liście podejrzanych. Ciekawe w jego osobie jest jednak to, że poza wiedzą z zakresu uzdrowicielstwa jest metamorfomagiem i legilimentą.
Ramsey
Mógłbym ujmować to inaczej, jeśli wolisz. Mogłaby być po prostu Deirdre, jest jedną z nas. Mogłaby być metresą. Wierzę, że zrobiła wszystko co w jej mocy, aby zbudzić ze snu sprzymierzeńców i poprawić im pamięć o tym komu i czemu służą. Sauveterre, jak wielu innych szanuje jej słowo. Oby zrozumieli przyganę i odnaleźli się szybko w sytuacji. Potrzebujemy obrócić źródła anomalii na naszą korzyść.
Twierdzą, że próbowali na własną rękę podjąć próbę ujarzmienia zaburzeń, że ponoć zwykli czarodzieje próbują swoich sił. Obaj jednak wiemy, że nie jest to łatwe. Czarny Pan nam przekazał sposób, kazał przedstawić go pozostałym. Te dzieciaki: przyszły uzdrowiciel i przyszła aurorka, przybyli tam wiedząc co ich czeka, gotowi na poświęcenie. Nie doszukiwałbym się w tym niczego poza bezmyślną głupotą, lecz oczywiście Magnus Rowle zdążył mnie przestrzec przed lekkomyślną oceną - młody Selwyn znajduje się na jego liście podejrzanych. Ciekawe w jego osobie jest jednak to, że poza wiedzą z zakresu uzdrowicielstwa jest metamorfomagiem i legilimentą.
Ramsey
pan unosi brew, pan apetyt ma
na krew
Przeczytaj Inara
Tristanie Żniwo anomalii rozsiało się szerokim echem i nawet ja znalazłam się daleko od domu, wyniesiona (ciemną?) mocą w tę przerażającą, pierwszomajową noc. Nie potrafię pozbyć się upiornego wrażenie, że słyszę wycie bestii. Ile było w tym prawdy, ile koszmaru?
Wybacz mi ten niecodzienny wstęp, nie chcę obciążać cię własnymi lękami. Piszę w zupełnie innej kwestii, niż powstałe trudności. Dotarły mnie słuchy, że zdołałeś zadbać, by rezerwat był już bezpieczny. Z wiadomych względów nie pojawiałam się na samym początku maja, ale teraz jestem gotowa spotkać się i zacząć alchemiczną rezydenturę pod skrzydłami Twojego rezerwatu.
Wiem, że wiele trosk mąci twój umysł i czas, ale będę wdzięczna za wprowadzenie mnie w arkana powierzonych zadań... i rozmowę. Nie mieliśmy okazji tego robić od dłuższego czasu i cicho przyznam, że za tym tęsknię.
Znajdziesz dla mnie odrobinę swojej uwagi?
Inara
Wybacz mi ten niecodzienny wstęp, nie chcę obciążać cię własnymi lękami. Piszę w zupełnie innej kwestii, niż powstałe trudności. Dotarły mnie słuchy, że zdołałeś zadbać, by rezerwat był już bezpieczny. Z wiadomych względów nie pojawiałam się na samym początku maja, ale teraz jestem gotowa spotkać się i zacząć alchemiczną rezydenturę pod skrzydłami Twojego rezerwatu.
Wiem, że wiele trosk mąci twój umysł i czas, ale będę wdzięczna za wprowadzenie mnie w arkana powierzonych zadań... i rozmowę. Nie mieliśmy okazji tego robić od dłuższego czasu i cicho przyznam, że za tym tęsknię.
Znajdziesz dla mnie odrobinę swojej uwagi?
Inara
The knife that has pierced my heart, I can’t pull it out Because if I do It’ll send up a huge spray of tears that can’t be stopped
Ostatnio zmieniony przez Inara Nott dnia 10.02.18 0:45, w całości zmieniany 1 raz
Przeczytaj 5 VI
Tristanie, zgodnie z Twoim poleceniem spotkałam się z lady Parkinson. Przyznaję, że dalej mam drobne wątpliwości co do angażowania arystokratek w naszą sprawę - ich delikatność i zależność od decyzji nestora oraz męża mocno mnie uwiera, jednakże Elisabeth przedstawiła mi pewien talent, który uznałam za cenny. Dla nas i dla Niego. Pamiętasz pewnie, jak zaprezentowałeś mnie na pierwszym spotkaniu wśród sojuszników - otóż młoda lady sprawi się w tej roli równie dobrze, jeśli nie lepiej, co ja. Parkinson jest animagiem, Tristanie, a umiejętność tą trzyma w całkowitym sekrecie. Możliwości, jakie płyną z tego daru, wydają się rekompensować ewentualne słabości wynikające z pochodzenia - ach, jakże słodko i sprawiedliwie brzmi to w kontekście błękitnej krwi. Wydaje mi się, że pochodzi nieco zbyt nonszalancko do swej niezależności oraz przecenia własną wolność, ale upewniłam się, że jej przyszły mąż posiada rozsądne poglądy, a ona sama - że jest świadoma ryzyka i konsekwencji. Nie widzę jej w pełni i ryzykownie angażującej się, ale jako wsparcie oraz informator z pewnością się sprawdzi. Biegle opanowała także sztukę transmutacji, będzie przydatna przy prowadzonych badaniach - zastanawiam się też nad przekazaniem jej zwoju dotyczącego anomalii. Istnieje kilka miejsc, w których talent Elisabeth przydałby się do skutecznego poskramiania magii, nie chcę jednak podejmować decyzji o wtajemniczeniu jej tak szybko bez Twojej zgody.
Deirdre
PS Nie wiedziałam, że cieszysz się aż taką estymą wśród swych kuzynek. Słowa Elisabeth o ukochanym krewnym wzruszyły mnie do głębi. Ciągle odkrywam dowody na Twoją wrażliwość.
Deirdre
PS Nie wiedziałam, że cieszysz się aż taką estymą wśród swych kuzynek. Słowa Elisabeth o ukochanym krewnym wzruszyły mnie do głębi. Ciągle odkrywam dowody na Twoją wrażliwość.
there was an orchid as beautiful as the
seven deadly sins
seven deadly sins
Deirdre Mericourt
Zawód : namiestniczka Londynu, metresa nestora
Wiek : 28
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
one more time for my taste
I'll lick your wounds
I'll lay you down
✦
I'll lick your wounds
I'll lay you down
✦
OPCM : 45 +3
UROKI : 4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 60 +8
ZWINNOŚĆ : 21
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarownica
Śmierciożercy
Vespasien
Szybka odpowiedź