Morsmordre :: Nieaktywni :: Powiązania
Regina
AutorWiadomość
▲ Dumna córka rodu Shacklebolt, przez matkę spokrewniona również ze Slughornami. Rodzina i przyjaciele mówią do niej Gina.
▲ W barwach Slytherinu zaszczyciła swoją obecnością Hogwart w latach 1943 - 1950. Obracała się głównie w towarzystwie innych arystokratów, należała do Klubu Ślimaka. Mugolaków omijała z reguły ostrożnym łukiem.
▲ W latach 1950-1953 uczestniczka Ministerialnego kursu dla Alchemików, który ukończyła z wyróżnieniem.
▲ Na łamach Czarownicy znana głównie ze swoich nieudanych zaręczyn, które wiosną 1954 roku były ulubionym tematem plotek na salonach.
▲ Ostatnie dwa lata spędziła w towarzystwie brata i jego rodziny w Stanach Zjednoczonych, do kraju wróciła 1 sierpnia 1956 roku. Z najbliższymi znajomymi utrzymywała kontakt listowny, ale wielu mogło zapomnieć o jej istnieniu.
▲ Miłośniczka jeździectwa, opiekunka rodzinnej oranżerii, zdolna alchemiczka. Może połączyła was miłość do jednej z tych trzech aktywności?
Gość
Gość
Witam piękną lady, pozwoliłam sobie popełnić pw.
do not stand at my grave and weep
I am not there
I do not sleep
I am not there
I do not sleep
byłyśmy razem w slytherinie, ten sam rocznik (chyba), obydwie mamy egzotyczną urodę, więc widziałabym tu bardzo pozytywną relację. pokmińmy coś
there was an orchid as beautiful as the
seven deadly sins
seven deadly sins
Deirdre Mericourt
Zawód : namiestniczka Londynu, metresa nestora
Wiek : 28
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
one more time for my taste
I'll lick your wounds
I'll lay you down
✦
I'll lick your wounds
I'll lay you down
✦
OPCM : 45 +3
UROKI : 4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 60 +8
ZWINNOŚĆ : 21
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarownica
Śmierciożercy
Deirdre
Sprowadzaj mnie na ciemną stronę mocy i ucz czarnej magii jak już wróciłam do Anglii! Pewnie trzymałyśmy się razem w szkole (podejrzewam, że bladolice szlachcianki nie chciały się ze mną kumplować skoro byłam inna), a ty ze swoją czystą krwią i egzotyczną urodą byłaś idealnym towarzystwem. Nie wiem jak blisko mogłyśmy być, ale nasz kontakt z pewnością osłabł kiedy wyjechałam do Stanów. Ale teraz wróciłam! Jestem trochę naiwna i święcie przekonana, że jestem tylko kobietą. Przyda mi się jakiś silny autorytet, który mi pokaże, że kobieta też może być potężna.
Sprowadzaj mnie na ciemną stronę mocy i ucz czarnej magii jak już wróciłam do Anglii! Pewnie trzymałyśmy się razem w szkole (podejrzewam, że bladolice szlachcianki nie chciały się ze mną kumplować skoro byłam inna), a ty ze swoją czystą krwią i egzotyczną urodą byłaś idealnym towarzystwem. Nie wiem jak blisko mogłyśmy być, ale nasz kontakt z pewnością osłabł kiedy wyjechałam do Stanów. Ale teraz wróciłam! Jestem trochę naiwna i święcie przekonana, że jestem tylko kobietą. Przyda mi się jakiś silny autorytet, który mi pokaże, że kobieta też może być potężna.
Gość
Gość
Regina
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Powiązania