Morsmordre :: Nieaktywni :: Powiązania
W niepamięci
AutorWiadomość
Jestem wroną. W pierwszym spotkaniu będziesz widział we mnie po prostu jedno z pospolitych ptaków. Nieco zbyt poważne, zbyt rozsądne, odległe. Wciąż jednak będę ptakiem. Potrafię latać wysoko, śmiać się jak dziecko, a melodią, albo milczącą wróżbą pociągnąć cię za sobą. Tylko jeśli tego zechcesz. Chcesz?
▲ Stereotypowa Krukonka. Pociąga ją niemal każdy rodzaj wiedzy. Bardzo szybko się uczy.
▲ Bardzo boi się wody i do tej pory nie nauczyła się pływać. Zapewne - nigdy nie nauczy.
▲ Zatopiona w niepamięci. Przeszłość oglądam w myślodsiewni.
▲ Przyszła uzdrowicielka, aktualnie (powtórnie) stażystka w Mungu.
▲ Wróciła do Londynu, po prawie dwóch latach nieobecności.
▲ Dwa lata starsza siostra Bertiego, a tym samym bardzo typowy z niej Bott.
▲ Bardzo często śpiewa (zazwyczaj po francusku) lub przynajmniej nuci, gdy się na czymś mocno skupia. I absolutnie nie przejmuje się opinią innych.
Możesz znaleźć nieco więcej tutaj
Ostatnio zmieniony przez Anastasia Bott dnia 02.10.18 15:41, w całości zmieniany 1 raz
Wreszcie doczekałam rówieśniczki z Ravenclawu! Charlie i Ana były razem na roku, dzieliły dormitorium, a z racji tego, że obie posiadały pasję do wiedzy i nauki, widziałabym tu bardzo pozytywne relacje - może nawet przyjaźń? Mimo tego, że Charlie wolała eliksiry, mogły się wspierać w dążeniu do swoich marzeń. A kiedy Ana nagle zniknęła, Charlie mogła się martwić, wysyłać listy, które nigdy nie doczekały odpowiedzi. A kiedy Anastasia powróci do Londynu i trafi na staż w Mungu (może właśnie to tam znów się spotkają?), z pewnością chętnie wyciągnie do niej dłoń i użyczy garść wspomnień z Hogwartu, by pomóc uzupełnić kolejne luki w zagubionej pamięci, przynajmniej te dotyczące wspólnej nauki w Ravenclawie. Zależy jak widzisz ich dawną relację!
Co do stażu chętnie zaoferuję także Jocelyn, również stażystkę, tyle że zaczynającą teraz trzeci rok. Ale jako że Jocelyn jest trzy lata młodsza, pewnie byłaby to stosunkowo świeża znajomość. I ona doskonale wie, jak to jest, kiedy ktoś bliski znika - jej brat również był zaginiony. Kiedyś miałam jakieś relacje z Bertiem, może więc mgliście kojarzyła, że jego siostra zniknęła i może skojarzyć nazwisko, gdy pewnego dnia na stażu zjawi się Bottówna. Może poznają się, gdy przyjdzie im razem asystować jakiemuś uzdrowicielowi przy skomplikowanym przypadku?
Co do stażu chętnie zaoferuję także Jocelyn, również stażystkę, tyle że zaczynającą teraz trzeci rok. Ale jako że Jocelyn jest trzy lata młodsza, pewnie byłaby to stosunkowo świeża znajomość. I ona doskonale wie, jak to jest, kiedy ktoś bliski znika - jej brat również był zaginiony. Kiedyś miałam jakieś relacje z Bertiem, może więc mgliście kojarzyła, że jego siostra zniknęła i może skojarzyć nazwisko, gdy pewnego dnia na stażu zjawi się Bottówna. Może poznają się, gdy przyjdzie im razem asystować jakiemuś uzdrowicielowi przy skomplikowanym przypadku?
Best not to look back. Best to believe there will be happily ever afters all the way around - and so there may be; who is to say there
will not be such endings?
przychodzę tak jak mówiłam! ja to widzę tak - właściwie zainteresowałem się tobą, bo do mnie doszły słuchy, żeś kuzynką matta, a ja zrobię wszystko (WSZYSTKO) żeby mu utrzeć nosa, więc sobie tak wymyśliłem, że jak mi się uda cię zauroczyć, to na bank go to wkurzy słyszałem jednak, że niekoniecznie ci się podobają chłopcy, albo po prostu nie masz czasu na żadne takie pierdoły, za to chętnie pomagasz uczniom w lekcjach, służysz swoja wiedzą... więc przyszedłem do ciebie żebyś mi pomogła z pracą domową z czegośtam i w ogóle może trochę pouczyła tego i owego bo może właśnie byłem przed sumami? zgodziłaś się, nie wyczuwając żadnego spisku c: i tak to się zaczęło! spotykaliśmy się regularnie ćwicząc zaklęcia, dyskutując o roślinach, eliksirach, albo pisząc wypracowania, pomagałaś mi z wróżbiarstwem i historią magii i w ogóle ze wszystkim w sumie xd z początku miałem wobec ciebie niezbyt szlachetne plany, ale z czasem się okazało, że w sumie to fajna z ciebie dziewczyna i jednak wcale nie chcę ci sprawiać przykrości tylko dlatego, że twój kuzyn to debil widziałabym więc tutaj taką o, po prostu przyjemną znajomość ;d ALBO może właśnie twoje dziewczęce serduszko jednak drgnęło, ale wtedy na jaw wyszło co tam sobie planowałem i śmiertelnie się na mnie obraziłaś, w złości nawet mogłaś potraktować mnie jakąś klątwą i ogólnie niefajnie się ta nasza znajomość skończyła :< tylko teraz mnie i tak nie pamiętasz, niestety (albo stety, hehe)
a oprócz tego to podrzucam jeszcze titusa bo to najlepszy ziomek bertiego i bywał u was już w dzieciństwie, może nawet spędził z wami jakieś święta? bo w wakacje to widywali się bankowo! ;D
a oprócz tego to podrzucam jeszcze titusa bo to najlepszy ziomek bertiego i bywał u was już w dzieciństwie, może nawet spędził z wami jakieś święta? bo w wakacje to widywali się bankowo! ;D
Bojczuk, ty martwy padako
I'll survive
somehow i always do
somehow i always do
Wiedz, że Bojczuk właśnie został najbardziej obserwowaną postacią na forum i lepiej dla niego żeby uważał na każdy ruch e.e
Za to Tito polecam.
A mnie kochaj C:
Za to Tito polecam.
A mnie kochaj C:
Po prostu nie pamiętać sytuacji w których kostka pęka, wiem
Nie wyrzucę ST,
Chociaż bardzo chcę,
Mam nadzieję, że to wie MG.
Nie wyrzucę ST,
Chociaż bardzo chcę,
Mam nadzieję, że to wie MG.
Bertie Bott
Zawód : Pracownik w Urzędzie Patentów Absurdalnych, wlaściciel Cukierni Wszystkich Smaków
Wiek : 22
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Po co komu rozum, kiedy można mieć szczęście?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Bojczuk
Mnie też kochaj
Mnie też kochaj
not a perfect soldier
but a good man
but a good man
Florean Fortescue
Zawód : właściciel lodziarni
Wiek : 29
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Pijemy z czary istnienia
Z zamkniętymi oczami,
Złote skropiwszy jej brzegi
Własnymi gorzkimi łzami.
Z zamkniętymi oczami,
Złote skropiwszy jej brzegi
Własnymi gorzkimi łzami.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Spotkamy się, panno Bott, to mogę obiecać
Beat back those Bludgers, boys,
and chuck that Quaffle here
No team can ever best the best of Puddlemere!
No team can ever best the best of Puddlemere!
Joseph Wright
Zawód : Bezrobotny
Wiek : 28 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
What if I'm far from home?
Oh, brother I will hear you call.
What if I lose it all?
Oh, sister I will help you out!
Oh, if the sky comes falling down, for you, there’s nothing in this world I wouldn’t do.
Oh, brother I will hear you call.
What if I lose it all?
Oh, sister I will help you out!
Oh, if the sky comes falling down, for you, there’s nothing in this world I wouldn’t do.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
my wiemy wsio
Tangwystl Hagrid
Zawód : Łamacz Klątw, tester nowych zaklęć
Wiek : 23
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
And it's to cold outside
for angels to fly
for angels to fly
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Charlie My chyba już będziemy wiedzieć co i jak, bo jak najbardziej pasuje mi tu bliższa relacja. Pewnie Ana, była raczej mało wylewna w okazywaniu uczuć, szczególnie, jako młodziutka uczennica, ale na pewno bardzo lubiła Charlie
Z Jocelyn widziałabym raczej świeżą relację, więc wszystko przed nami!
panie Bojczuk Co ja się z Tobą miałam :D Pewnie początkowo nawet nie zauważyłam, że się koło mnie kręcisz, chociaż - mogła cię już widzieć, jak lawirujesz wokół moich niektórych koleżanek. A może nawet widziałam, jak na ciebie reaguje Matt? Niezależnie od powodów, nie, moje serduszko pozostawało tak samo oschłe...jak w stosunku do innych, którzy próbowali szczęścia (albo nieszczęścia) z pogrążoną w nauce Bottówną. Z nauką - na pewno ci pomagałam bez mrużenia oczu siadając do każdej, oferowanej lekcji i ostatecznie, nie dało się cię nie polubić. Nie mogłam ci odmówić uroku i magnetycznej osobowości, nawet jeśli czasem (albo często) mnie drażniłeś beztroską, to w jakiś niecodzienny sposób przypominałeś mi mojego braciszka (frienzone foreva :D ) i przymykałam oko na twoje wybryki
Tito, to Tito, rodzinę się kocha (nawet tę przyszywaną)
Bertie, ty wiesz wszystko Kocham mocno
...ciebie też Matt, pewnie nawet nie wiedziałam, ile razy wklepałeś jakimś nieświadomym niczego młodzieńcom, którzy kręcili się za blisko.
Florek my też wiemy wszystko
a Ciebie, panie Wright zapamiętam na pewno
Tangwystl
Z Jocelyn widziałabym raczej świeżą relację, więc wszystko przed nami!
panie Bojczuk Co ja się z Tobą miałam :D Pewnie początkowo nawet nie zauważyłam, że się koło mnie kręcisz, chociaż - mogła cię już widzieć, jak lawirujesz wokół moich niektórych koleżanek. A może nawet widziałam, jak na ciebie reaguje Matt? Niezależnie od powodów, nie, moje serduszko pozostawało tak samo oschłe...jak w stosunku do innych, którzy próbowali szczęścia (albo nieszczęścia) z pogrążoną w nauce Bottówną. Z nauką - na pewno ci pomagałam bez mrużenia oczu siadając do każdej, oferowanej lekcji i ostatecznie, nie dało się cię nie polubić. Nie mogłam ci odmówić uroku i magnetycznej osobowości, nawet jeśli czasem (albo często) mnie drażniłeś beztroską, to w jakiś niecodzienny sposób przypominałeś mi mojego braciszka (frienzone foreva :D ) i przymykałam oko na twoje wybryki
Tito, to Tito, rodzinę się kocha (nawet tę przyszywaną)
Bertie, ty wiesz wszystko Kocham mocno
...ciebie też Matt, pewnie nawet nie wiedziałam, ile razy wklepałeś jakimś nieświadomym niczego młodzieńcom, którzy kręcili się za blisko.
Florek my też wiemy wszystko
a Ciebie, panie Wright zapamiętam na pewno
Tangwystl
W niepamięci
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Powiązania