Wydarzenia


Ekipa forum
Lustereczko powiedz... - 24.08.1956
AutorWiadomość
Lustereczko powiedz... - 24.08.1956 [odnośnik]23.09.18 18:38

24.08. 1956

Lustereczko powiedz przecie…

Zastosowanie czarodziejskich luster w różnych kontekstach



Nim czarodzieje doznali luksusu przyglądania się swemu odbiciu w lustrach oprawianych w złote ramy, jedynym źródłem p o z n a n i a siebie i rzeczywistości w sposób inny od zaufania ludzkiemu wzrokowi, stanowiły nieruchome tafle wód. Spokojne, stojące jeziora i rzeki pozwalały na dojrzenie swego wizerunku oraz kawałka otaczającego ich świata – niekiedy zniekształconego, poprzetykanego zmarszczkami falującego żywiołu. Początkowo żywiono ogromną nieufność do wodnych zwierciadeł, nie rozumiano, co tak naprawdę kryje się za obrazem ukazywanym przez zwodniczą taflę. Zabobonne plemiona uważały, iż owe lustra pokazują ludzką duszę, mogącą istnieć niezależnie od ciała, separować się od niego i swobodnie je opuszczać, zaś inne ludy (zamieszkujące tereny Starożytnej Grecji) ostrzegały przed afirmowaniem swego odbicia, gdyż wówczas dusza mogła wpaść w niepowołane ręce. Wierzenia Greków miały swój początek w micie o Narcyzie – pięknym młodzieńcu, którego wdzięki skusiły nimfy, zadurzone w nim do szaleństwa. On wzgardził jednak przywiązaniem boginek, za co jedna z nich postanowiła się zemścić. Sprawiła, że Narcyz, nie umiejący pokochać nikogo, zapałał beznadziejną miłością do samego siebie. Nie jadł, nie pił, tylko całymi dniami przeglądał się w czystym źródełku i wzdychał do swego odbicia, aż w końcu umarł z wycieńczenia. Zostało po nim tylko zmarnowane ciało, a dusza już na zawsze miała należeć do nimf, których względy śmiał odrzucić.

Geneza i historyczne początki



Szacuje się, że pierwsze wykonane przez człowieka lustro liczy sobie nie mniej ni więcej, jak cztery i pół tysiąca lat. Mimo że obecnie czarodzieje ochrzciliby je mianem najzwyklejszego zwierciadła i nie dostrzegliby w prostym, wręcz prymitywnym przedmiocie niczego fascynującego, wówczas uznano je za rzecz cudowną, a nawet: magiczną (angielskie słowo mirror ma swoją genezę w łacińskim zwrocie mirari, co oznacza „dziwić się, podziwiać”. Jako drugą możliwość zaczerpnięcia z łaciny wskazuje się słowo mirus, znaczące tyle co „cudowny”, „przedziwny”) Czarodzieje zamieszkujący największe ośrodki magiczne i kulturalne, a zatem Grecy, Rzymianie i Egipcjanie, a nawet Chińczycy oraz mieszkańcy Ameryki Środkowej wierzyli, iż lustra to mające potężną moc talizmany, mogące zawładnąć umysłem, porywać dusze lub skonfundować złe duchy. Z azteckich podań uchowała się wzmianka o bożku owego ludu, który był w posiadaniu lustra wytwarzającego wśród jego wrogów obłoki mgły. Obecnie podobny artefakt wzbudziłby raczej śmiech niż strach, mógłby zrobić karierę w muzeum – a na pewno nie na polu walki, gdzie jego doskonałym zamiennikiem stało się niezwykle użyteczne Nebula Omnia, znane każdemu amatorowi obrony przed czarną magią.

Magiczne dziedzictwo Parkinsonów: próżny szlachecki ród i zaginione artefakty



W rozwoju magicznej mocy luster, rosnącego do nich pożądania oraz nadawania im przymiotów odległych od pierwotnej, zwyczajnej roli, niebagatelny wpływ miał szlachecki ród Parkinsonów. W dewizie owej familii pieczę nad nimi sprawuje Wenus – rzymski odpowiednik greckiej bogini piękności Afrodyty, której atrybutem było właśnie zwierciadło. Tym razem, to już nie legendy, a historia opowiada o magicznym lustrze, będącym w posiadaniu pracórki Eimher (założycielki rodu), jakie zaklęte odpowiednimi słowy odbijało nie odbicie tego, kto się w nim przeglądał, a najpiękniejszą kobietę na świecie. Zwierciadełko stało się zgubą powabnej Śnieżki i wkrótce potem zaginęło, choć najwcześniejsze wzmianki potwierdzają nie tylko jego istnienie, ale również, iż wyszło one spod rąk Parkinsonów. Związanych silnie z jeszcze jednym, znacznie bardziej niezwykłym i tajemniczym lustrem, zaginionym przed wiekami AIN EINGARP, odbijającym najgłębiej skrywane marzenia ludzkich serc. To wyjątkowe zwierciadło nie tylko nie odbijało rzeczywistości, ale również przewracało ją na drugą stronę – dlatego też w istniejącym w nim świecie AIN EINGARP pokazywało PRAGNIENIA. Oficjalnie oba lustra uznaje się za zagubione, jeśli nie mityczne przedmioty - czy jednak można ufać przedstawicielom Parkinsonów? Być może lordowie Gloucestershire mówią prawdę, być może - zatrzymali ją dla siebie, wraz z mocą potężnych zwierciadeł.

Ostatnia kryształowa kula się rozbiła? Pękł ulubiony zestaw do herbaty? Nie szkodzi!



Do końca XVI wieku lustra wykorzystywano także do przepowiadania przyszłości (w XVII wieku zostały bezapelacyjnie wyparte przez kryształowe kule). Pierwsze wzmianki katoptromancji (czyli wróżenia ze zwierciadeł) zarejestrowano w starożytnym Rzymie, gdzie niewielkie lustra wykonane z wypolerowanego metalu stosowano do określania długości życia osób starych i schorowanych. Według zachowanego przekazu greckiego podróżnika Pauzaniasza z drugiego wieku, rzymscy wróżbici moczyli zwierciadła w wodzie, po czym ociekające smugami cieczy ustawiali naprzeciw oblicza cierpiącego. Jeśli odbicie chorego było zniekształcone, oznaczało to, że nieszczęśnik rychło umrze. Katoptromacja wspięła się na szczyt popularności na początku XIII wieku, kiedy to weneccy wytwórcy udoskonalili technikę produkowania dużych, płaskich, szklanych zwierciadeł. Europejscy wróżbici odchylali lustra ku słońcu i interpretowali ludzki los z zawiłych wzorów światła i cienia, tworzących się na odbiciu. Średniowiecznym metodom naturalnie daleko do obecnej techniki, pozwalającej na bardziej precyzyjne wywoływanie obrazu przyszłości ze zwierciadlanej tafli i uzyskanie trwałego połączenia z trzecim okiem jasnowidza. W lutowym numerze Horyzontów Zaklęć wspomniano o badaniach sponsorowanych przez Ramseya Mulcibera, niewymownego w Departamencie Tajemnic, które finalnie miały doprowadzić do stworzenia takiego lustra, precyzyjnie wyostrzającego zmysły jasnowidza podczas wizji. Mulciber potwierdził, że studia zakończyły się sukcesem i że jest w posiadaniu tego artefaktu, lecz zapytany o dokładne działanie zwierciadła, zdecydowanie odmówił dalszych komentarzy.

Lustra magicznie użytkowe



Magiczne lustra istnieją także w odmianach nie tak rzadkich i nie tak wyjątkowych, jak zaginione dziedzictwo Parkinsonów, czy choćby artefakt znajdujący się w posiadaniu Mulcibera; w gruncie rzeczy stanowią nieomalże zwykłe, zaklęte przedmioty lub cacka, zarezerwowane dla pasjonatów konkretnych dziedzin – dostępne „od ręki” w każdym specjalistycznym sklepie bądź warsztacie. Prosty urok wystarczy, by zwierciadło w pokoju wywrzaskiwało obelgi lub komplementy pod adresem użytkownika, zaś nieco większej finezji wymaga nałożenie wielowymiarowego zaklęcia. Popularnymi artefaktami obronnymi są, tak zwane monitory wrogów, czyli prościej – lustra, które odbijają niewyraźne ludzkie sylwetki, symbolizujące nieprzyjaciół posiadacza. Kiedy postacie w zwierciadlanej tafli staną się namacalne, oznacza to zbliżające się zagrożenie. Czarodzieje, stworzyli prototypy monitora wrogów już w średniowieczu, w późniejszych wiekach jedynie udoskonalając technikę. Wzmianka o dziele naszych przodków znalazła się w mugolskiej księdze Geoffreya Chaucera Opowieści Kantyberyjskie, który z premedytacją wykorzystał wiedzę magów, by uatrakcyjnić swoją poezję.

Broń zaczepna (ale nie obronna)



Mówi się, że lustro jest znakomitą bronią przeciw bazyliszkowi – legendarnemu, złowrogiemu stworzeniu, nazywanego Królem Węży, zdolnego zabijać samym spojrzeniem. Śmiałek uzbrojony w zwierciadło może obrócić przeciwko niemu jego śmiercionośny wzrok i pokonać potwora jego własną bronią. Niestety, nie zachowały się żadne relacje pogromców bazyliszków – czy to z powodu niezwykłej rzadkości owego gatunku i niemożności wypróbowania tej metody, czy też z przyczyny jej zawodności i śmierci niedoszłych bohaterów. Dlatego redakcja Horyzontów Zaklęć z całego serca radzi naszym czytelnikom – nie wyprawiajcie się na polowanie na bazyliszka uzbrojeni jedynie w lusterko.

Przesądy związane z lustrami



1. Rozbicie lustra przynosi siedem lat nieszczęścia. Wierzenie pochodzi od Starożytnych Rzymian z I wieku naszej ery, którzy do greckiego przesądu o pechu, dołączyli siedem lat jego trwania (kojarząc siódemkę z najpotężniejszą liczbą magiczną). Tragedii można zapobiec, zakopując pod oknem wychodzącym na wschód kawałek rozbitego lustra.
2. Jeśli zwierciadło spadnie ze ściany, ktoś prędko umrze.
3. W trakcie burzy należy przysłaniać zwierciadła czarną kotarą, gdyż lustra mają zdolność przyciągania piorunów.
4. Wampiry i demony nie odbijają się w lustrze, ponieważ nie mają duszy.
5. Zwierciadła są zdolne uwięzić czyjąś duszę, dlatego kiedy ktoś umrze, należy niezwłocznie zasłonić wszystkie lustra w całym domu.
6. Małe dzieci do pierwszego roku życia nie powinny patrzeć w lusterka, by te nie zabrały ich duszy. Z tego względu, dawniej zwierciadła wieszano bardzo wysoko.
7. Przeglądanie się w lustrze tuż przed ceremonią zaślubin przynosi pecha młodej parze.
8. Nieszczęście sprowadza oglądanie się w lustrze przy zapalonej świecy, szczególnie w Święto Duchów.
9. Żeby zobaczyć swego przyszłego ukochanego lub ukochaną, należy zasnąć z lusterkiem pod poduszką.



Magnolia Stevenson

Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Lustereczko powiedz...  -  24.08.1956 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Lustereczko powiedz... - 24.08.1956
Szybka odpowiedź
Uprawnienia

Nie możesz odpowiadać w tematach