Ślepohułk

10.10.18 22:10

Ślepohułk

Ślepohułka Cecil znalazła w lesie przy jej rodzinnym domu, podczas swoich licznych spacerów zanim wyruszyła do Hogwartu. Od maleńkości był nieco niedorobiony, przygłuchy i kiepsko widział na lewe oko. Przypuszczała, że właśnie dlatego został wyrzucony z gniazda. Za bycie odrobinkę innym niż reszta. Zaopiekowała się pisklęciem zupełnie sama, a Ślepohułk wyrósł na wiernego przyjaciela. Czasami śliną moczy listy, ale mimo tego stara się porządnie wypełniać sowie obowiązki.

28.10.18 20:18

.

Cecylko! piszę, bo w sumie mieliśmy się umówić jakoś przy okazji Festiwalu, ale nie bardzo to wyszło, ja ganiałem od atrakcji do atrakcji i zakładam że z Tobą było tak samo. W sumie to jestem w szoku, że nie próbowałaś pod wpływem eliksiru wielosokowego przebrać się za faceta i wpaść na Wiklinowego Maga. No, chyba, że to zrobiłaś i się nie przywitałaś?
Tak czy inaczej trzebaby to nadrobić, co prawda trochę biegam ostatnio z miejsca w miejsce, ale to nie jest nic niezwykłego i na pewno czas się znajdzie! Znaczy niedługo jakoś, a najchętniej bym się gdzieś ruszył, nie wiem gdzie, zabierz mnie na koniec świata, tańczmy z trollami, niech będzie wspaniale. Mam trochę świetnych nowin, nadrobię fakt że ostatnio gadam więcej głupot niż na codzień! BB

29.10.18 19:52

.

Cecylko! mówiłem Ci kiedyś, że kocham zalotne spojrzenie Ślepohułka? Jeśli nie to dziś to mówię.
Eh a już myślałem, że mój urok osobisty trafia nawet w mężczyzn! Ale to nawet lepiej że byłaś Ty, w sumie od dawna wiem, że mnie kochasz więc chociaż jedna porcja szoku na ostatnie dni zostaje darowana! I nie obrażaj mnie tymi ATRAKCJAMI, brzmi zupełnie jakbyś sugerowała że skaczę z kwiatka na kwiatek co sobie absolutnie wypraszam! Fe!
Ze mną się dzieje wiele, w sumie jak zazwyczaj, nie? Ale najlepsze punkty zostawię na spotkanie, muszę widzieć Twoją minę!
Oh, a może pozostaniemy eleganccy i pełni klasy we własnym gronie? Wiesz, żeby nie olśniewać za mocno tych wszystkich intelektualistów co do muzeów chodzą, darujmy im to. Ale Sally się nudzi, więc może pojedziemy gdzieś za miasto? Las, góry, coś w ten deseń? Poudawajmy, że jesteśmy najdziwniejszym co można znaleźć w Londynie, to łatwiejsze kiedy jest się poza jego obszarem!

PS. Na najbliższym ślubie na który będę się wybierał, będziesz moją partnerką, przysięgam Ci to więc lepiej już trenuj! Albo ja Cię przetrenuję. BB

03.11.18 22:02

.

Najpiękniejszy Potworze z Bagien! oh, jego ślina w niczym mi nie przeszkadza, w sumie to nawet rozważam wykorzystanie jej do czegoś, ale to już temat na inną rozmowę, na pewno wyjaśnię jak się spotkamy. Na pewno będziesz dumna z tego jaki wkład ma Twoja wspaniała sowa w moje życie!
Bacz proszę na słowa. Może i mam trochę poważnych rzeczy do powiedzenia, w moim życiu jest jednak od jakiegoś czasu tyle powagi, że zdecydowanie potrzebuję się od niej oderwać, więc może lepiej jeśli opowieść zacznę tańcząc walca z trollem lub stepując po goblińsku? To by miało sens, wiesz - równowaga to podstawa życia, nie?
Oh żeby paść przed Twą udową na kolana mogę być całkowicie ale to w pełni trzeźwy więc nie do końca rozumiem o czym mówisz. Na prawdę sądzisz, że byłem pijany?!
Obrażasz mnie.

ps. Na prawdę sądzisz, że istnieje historia która dałaby radę mnie zażenować? Skarbie, jakbyś mnie nie znała. Jeśli chcesz to sam podrzucę Ci kilka niezłych!

pps. Wiesz, w sumie to słyszałem od przyjaciela że w Waltham Forest grasuje jakiś dziwny stwór znany leśnym człowiekiem, może to sprawdzimy? Wiesz, możemy znaleźć nowego kumpla!

Na zawsze wierny Twemu sercu, BB

Organizacja

Aktualizacje

Kartoteki

Poszukiwania

Wydarzenia