IX - A. Selwyn vs. J. Prewett
AutorWiadomość
Wartość żywotności Alexandra: 220
żywotność | zabronione | kara | wartość |
81-90% | brak | -5 | 178 - 198 |
71-80% | brak | -10 | 156 - 177 |
61-70% | brak | -15 | 134 - 155 |
51-60% | potężne ciosy w walce wręcz | -20 | 112 - 133 |
41-50% | silne ciosy w walce wręcz | -30 | 90 - 111 |
31-40% | kontratak, blokowanie ciosów w walce wręcz | -40 | 68 - 89 |
21-30% | uniki, legilimencja, zaklęcia z ST > 90 | -50 | 46 - 67 |
< 20% | teleportacja (nawet po ustaniu zagrożenia), oklumencja, metamorfomagia, animagia, odskoki w walce wręcz | -60 | < 45 |
10 PŻ | Postać odczuwa skrajne wycieńczenie i musi natychmiast otrzymać pomoc uzdrowiciela, inaczej wkrótce będzie nieprzytomna (3 tury). | -70 | 1-10 |
0 | Utrata przytomności |
Wartość żywotności Julii: 200
żywotność | zabronione | kara | wartość |
81-90% | brak | -5 | 162 - 180 |
71-80% | brak | -10 | 142 - 161 |
61-70% | brak | -15 | 122 - 141 |
51-60% | potężne ciosy w walce wręcz | -20 | 102 - 121 |
41-50% | silne ciosy w walce wręcz | -30 | 82 - 101 |
31-40% | kontratak, blokowanie ciosów w walce wręcz | -40 | 62 - 81 |
21-30% | uniki, legilimencja, zaklęcia z ST > 90 | -50 | 42 - 61 |
≤ 20% | teleportacja (nawet po ustaniu zagrożenia), oklumencja, metamorfomagia, animagia, odskoki w walce wręcz | -60 | ≤ 41 |
10 PŻ | Postać odczuwa skrajne wycieńczenie i musi natychmiast otrzymać pomoc uzdrowiciela, inaczej wkrótce będzie nieprzytomna (3 tury). | -70 | 1 - 10 |
0 | Utrata przytomności |
I show not your face but your heart's desire
Pierwszego września wieczorem - to właśnie wtedy miał się odbyć mój kolejny pojedynek w ramach Klubu. Z tego co zdążyłem się zorientować, byłem całkiem wysoko w rankingu podsumowującym zeszłe półrocze, po pierwszym spotkaniu również nie zostałem daleko w tyle - na pewno wyżej niż mógłbym się o to podejrzewać jeszcze pod koniec czerwca.
Skończywszy rano pracę wróciłem do rezydencji, zacząłem znów zastanawiać się nad kupnem własnego domu, uciąłem sobie drzemkę - która ostatecznie trwała kilka godzin, wciągając mnie w świat wykrzywionych twarzy i przerażających wizji - i po prawie godzinnej walce z samym sobą która miała miejsce już po przebudzeniu zwlekłem się w końcu z miękkiej pościeli. Idąc w kierunku szafy czułem, że ta jedna decyzja kosztowała mnie zdecydowanie zbyt wiele energii. Stanąłem na moment przed ogromnym meblem, wpatrując się w ciemne, poprzecinane pręgami drewno. Miałem wrażenie jakby powietrze, którym oddycham było zbyt gęste, za bardzo klejące się i przylegające do gardła.
Merlinie, czemu życie ode mnie wymagało.
Jedyną myślą która motywowała mnie do zrobienia czegokolwiek tego wieczora była myśl o treningu. Z marazmem wygrywała tylko złość, chęć dopadnięcia tych, którzy zabrali mi i Josephine wszystko. Chęć zemszczenia się za wszelkie krzywdy wyrządzone zarówno z ich dłoni, jak i moich wlasnych, działających pod ich wpływem. Zacisnąłem dłoń na złoconej gałce, od razu wśród szat odnajdując pojedynkowy dublet.
Drzwi do areny otworzyły się, a ja pokonawszy kilka schodków stanąłem oko w oko z rudowłosą kobietą, w której rozpoznałem własną kuzynkę. Na zmęczonej twarzy wykwitł uśmiech, a w czasie pojedynkowego ukłonu wzrok ani na moment nie opuszczał lica lady Prewett. Czułem się w jej towarzystwie zawsze dość zabawnie, nawet teraz kiedy wśród ogólnego zmęczenia życiem jej widok w jakiś sposób podnosił mnie na duchu. Cieszył mnie jeszcze inny fakt, a mianowicie że jako Zakonniczka nie przepuszczała okazji po temu, by ćwiczyć się w walce.
Zajęliśmy miejsca i na sygnał sędziego przystąpiłem do ataku.
- Deserpes! - wymówiłem inkantację, a powietrze przeciął świst hikorowej różdżki.
Skończywszy rano pracę wróciłem do rezydencji, zacząłem znów zastanawiać się nad kupnem własnego domu, uciąłem sobie drzemkę - która ostatecznie trwała kilka godzin, wciągając mnie w świat wykrzywionych twarzy i przerażających wizji - i po prawie godzinnej walce z samym sobą która miała miejsce już po przebudzeniu zwlekłem się w końcu z miękkiej pościeli. Idąc w kierunku szafy czułem, że ta jedna decyzja kosztowała mnie zdecydowanie zbyt wiele energii. Stanąłem na moment przed ogromnym meblem, wpatrując się w ciemne, poprzecinane pręgami drewno. Miałem wrażenie jakby powietrze, którym oddycham było zbyt gęste, za bardzo klejące się i przylegające do gardła.
Merlinie, czemu życie ode mnie wymagało.
Jedyną myślą która motywowała mnie do zrobienia czegokolwiek tego wieczora była myśl o treningu. Z marazmem wygrywała tylko złość, chęć dopadnięcia tych, którzy zabrali mi i Josephine wszystko. Chęć zemszczenia się za wszelkie krzywdy wyrządzone zarówno z ich dłoni, jak i moich wlasnych, działających pod ich wpływem. Zacisnąłem dłoń na złoconej gałce, od razu wśród szat odnajdując pojedynkowy dublet.
Drzwi do areny otworzyły się, a ja pokonawszy kilka schodków stanąłem oko w oko z rudowłosą kobietą, w której rozpoznałem własną kuzynkę. Na zmęczonej twarzy wykwitł uśmiech, a w czasie pojedynkowego ukłonu wzrok ani na moment nie opuszczał lica lady Prewett. Czułem się w jej towarzystwie zawsze dość zabawnie, nawet teraz kiedy wśród ogólnego zmęczenia życiem jej widok w jakiś sposób podnosił mnie na duchu. Cieszył mnie jeszcze inny fakt, a mianowicie że jako Zakonniczka nie przepuszczała okazji po temu, by ćwiczyć się w walce.
Zajęliśmy miejsca i na sygnał sędziego przystąpiłem do ataku.
- Deserpes! - wymówiłem inkantację, a powietrze przeciął świst hikorowej różdżki.
The member 'Alexander Selwyn' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 89
'k100' : 89
- Widzę, że dostałam szansę na rewanż.
Na jej twarzy pojawił się łagodny uśmiech, kiedy spojrzenie błękitnych oczu odnalazło Alexa. Ten rzecz jasna nie pamiętał, jednak już raz ją pokonał. Dostrzegała na jego twarzy ślady zmęczenia - widoczne ostatnimi czasy u większości bliskich jej osób. Wojna oraz prywatne życie czy działania to zdecydowanie więcej niż przeciętny człowiek znosi. Szczególnie kiedy nie odwraca wzroku od tej pierwszej i usiłuje działać, niejednokrotnie z poświęceniem.
Nie odzywała się już więcej, a ukłoniła i kiedy Alexander rzucił w jej kierunku zaklęcie, ona zamiast się bronić postanowiła spróbować go zaskoczyć - i rzucić w niego własnym.
- Diminuendo.
Na jej twarzy pojawił się łagodny uśmiech, kiedy spojrzenie błękitnych oczu odnalazło Alexa. Ten rzecz jasna nie pamiętał, jednak już raz ją pokonał. Dostrzegała na jego twarzy ślady zmęczenia - widoczne ostatnimi czasy u większości bliskich jej osób. Wojna oraz prywatne życie czy działania to zdecydowanie więcej niż przeciętny człowiek znosi. Szczególnie kiedy nie odwraca wzroku od tej pierwszej i usiłuje działać, niejednokrotnie z poświęceniem.
Nie odzywała się już więcej, a ukłoniła i kiedy Alexander rzucił w jej kierunku zaklęcie, ona zamiast się bronić postanowiła spróbować go zaskoczyć - i rzucić w niego własnym.
- Diminuendo.
She sees the mirror of herself
An image she wants to sell,
To anyone willing to buy.
He steals the image in her kiss,
From her hearts apocalypse.
To anyone willing to buy.
He steals the image in her kiss,
From her hearts apocalypse.
Julia Prewett
Zawód : Weterynarz
Wiek : 25
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zamężna
Podczłowiek i nadczłowiek są podobni w tym, że żaden z nich nie jest człowiekiem.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Zwierzęcousty
Nieaktywni
The member 'Julia Prewett' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 50
'k100' : 50
Jej zaklęcie okazało się niecelne - nie pierwszy raz. Niestety jednak czar przeciwnika okazał się silny, po chwili podłoże pod jej stopami zaczęło dziwnie się zachowywać. Jej stopy jakby zapadły się w nie prawie jak w ruchome piaski, nie było szans by teraz próbowała unikać jakichkolwiek zaklęć.
- Diminuendo.
Spróbowała ponownie, niemal od razu.
- Diminuendo.
Spróbowała ponownie, niemal od razu.
She sees the mirror of herself
An image she wants to sell,
To anyone willing to buy.
He steals the image in her kiss,
From her hearts apocalypse.
To anyone willing to buy.
He steals the image in her kiss,
From her hearts apocalypse.
Julia Prewett
Zawód : Weterynarz
Wiek : 25
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zamężna
Podczłowiek i nadczłowiek są podobni w tym, że żaden z nich nie jest człowiekiem.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Zwierzęcousty
Nieaktywni
The member 'Julia Prewett' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 85
'k100' : 85
Chociaż Julia nawet nie podjęła próby obrony i moje zaklęcie szybko zamieniło równą arenę pod jej stopami w pogięte fale to i tak miałem spore kłopoty. Czarownica sprawnie odbiła piłeczkę, posyłając w moją stronę zgoła inne zaklęcie z dziedziny transmutacji.
- Protego Maxima! - uniosłem różdżkę, w charakterystycznym geście próbując osłonić się przez urokiem.
- Protego Maxima! - uniosłem różdżkę, w charakterystycznym geście próbując osłonić się przez urokiem.
The member 'Alexander Selwyn' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 87
'k100' : 87
Potężna tarcza rozbłysnęła przede mną, a promień zaklęcia kuzynki rozbryzgnął się na nim niczym śnieżka na tafli szkła. Bez chwili wahania, kiedy tylko świetlista kopuła opadła, po raz kolejny wycelowałem w pannę Prewett. Może i faktycznie miała szansę na rewanż, mogło zdarzyć się tak, że kiedyś ją pokonałem - nie pamiętałem tego. Nie zamierzałem jednak jej czegokolwiek ułatwiać.
- Ignitio - wymówiłem inkantację, a różdżka ze świstem przecięła powietrze.
- Ignitio - wymówiłem inkantację, a różdżka ze świstem przecięła powietrze.
The member 'Alexander Selwyn' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 14
'k100' : 14
Przegrywała pojedynek za pojedynkiem. W kółko słyszała, że to nie miejsce dla niej, a jednak ponownie wspinała się na podest pogodzona z tym, że być może znów oberwie, przygotowana na ból. Chciała ćwiczyć. Wyciągnąć swoje zdolności na choć trochę mniej żałosny poziom.
Widząc że czar przeciwnika się nie powiódł, uniosła własną różdżkę.
- Deserpes.
Widząc że czar przeciwnika się nie powiódł, uniosła własną różdżkę.
- Deserpes.
She sees the mirror of herself
An image she wants to sell,
To anyone willing to buy.
He steals the image in her kiss,
From her hearts apocalypse.
To anyone willing to buy.
He steals the image in her kiss,
From her hearts apocalypse.
Julia Prewett
Zawód : Weterynarz
Wiek : 25
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zamężna
Podczłowiek i nadczłowiek są podobni w tym, że żaden z nich nie jest człowiekiem.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Zwierzęcousty
Nieaktywni
The member 'Julia Prewett' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 45
'k100' : 45
Czar ruszył w kierunku Selwyna - choć wcale nie liczyła że dotrze do celu. Oboje mieli tu taki sam cel, trening, obydwoje chcieli rzucać skuteczne zaklęcia i żadne z nich nie widziało przyjemności w robieniu krzywdy. Choć to akurat zaklęcie nie robiło jej samo w sobie, co najwyżej ułatwiało sprawę.
- Adiposio.
Tym razem koniec różdżki skierowała pod nogi przeciwnika.
- Adiposio.
Tym razem koniec różdżki skierowała pod nogi przeciwnika.
She sees the mirror of herself
An image she wants to sell,
To anyone willing to buy.
He steals the image in her kiss,
From her hearts apocalypse.
To anyone willing to buy.
He steals the image in her kiss,
From her hearts apocalypse.
Julia Prewett
Zawód : Weterynarz
Wiek : 25
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zamężna
Podczłowiek i nadczłowiek są podobni w tym, że żaden z nich nie jest człowiekiem.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Zwierzęcousty
Nieaktywni
The member 'Julia Prewett' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 13
'k100' : 13
IX - A. Selwyn vs. J. Prewett
Szybka odpowiedź