Victor Greyback
AutorWiadomość
Wartość żywotności postaci (forma ludzka): 174
żywotność | zabronione | kara | wartość |
81-90% | brak | -5 | 140 - 156 |
71-80% | brak | -10 | 123 - 139 |
61-70% | brak | -15 | 106 - 122 |
51-60% | potężne ciosy w walce wręcz | -20 | 88 - 105 |
41-50% | silne ciosy w walce wręcz | -30 | 71 - 87 |
31-40% | kontratak, blokowanie ciosów w walce wręcz | -40 | 53 - 70 |
21-30% | uniki, legilimencja, zaklęcia z ST > 90 | -50 | 36 - 52 |
≤ 20% | teleportacja (nawet po ustaniu zagrożenia), oklumencja, metamorfomagia, animagia, odskoki w walce wręcz | -60 | ≤ 35 |
10 PŻ | Postać odczuwa skrajne wycieńczenie i musi natychmiast otrzymać pomoc uzdrowiciela, inaczej wkrótce będzie nieprzytomna (3 tury). | -70 | 1 - 10 |
0 | Utrata przytomności |
Wartość żywotności postaci (forma wilcza): 324
żywotność | zabronione | kara | wartość |
81-90% | brak | -5 | 262 - 291 |
71-80% | brak | -10 | 230 - 261 |
61-70% | brak | -15 | 197 - 229 |
51-60% | brak | -20 | 165 - 196 |
41-50% | potężne ciosy w walce wręcz | -30 | 132 - 164 |
31-40% | silne ciosy w walce wręcz, kontratak | -40 | 100 - 131 |
21-30% | blokowanie ciosów w walce wręcz | -50 | 68 - 99 |
≤ 20% | uniki, odskoki w walce wręcz | -60 | ≤ 67 |
10 PŻ | Postać odczuwa skrajne wycieńczenie i musi natychmiast otrzymać pomoc uzdrowiciela, inaczej wkrótce będzie nieprzytomna (3 tury). | -70 | 1 - 10 |
0 | Utrata przytomności |
Różdżka
Dziki bez, sierść ponuraka, 12 cali, sztywna. Zawsze ją przy sobie miał, dopóki nie odebrał mu jej ojciec. Odzyskał ją dopiero po 5 latach i teraz nie rozstaje się z nią nawet na moment.
Piersiówka bez dna
Po ucieczce nie tylko zaczął palić jak smok, ale również pić. Piersióweczkę zawsze ma przy sobie, bo przecież to skarb dla alkoholika.
Ostatnio zmieniony przez Victor Greyback dnia 18.10.18 23:59, w całości zmieniany 1 raz
Gość
Gość
03.09 | Elora Wright | Szkocja, Głębia lasu Pokój Victora
Zakończony
Zaciągnął się ponownie papierosem, po czym wyrzucił niedopałek na ziemie i zagasił go butem. Podniósł się z pieńka i przeciągnął się leniwie. Schował scyzoryk i kawałek rozpoczętego „czegoś” do kieszeni, po czym skierował swoje kroki w stronę lasu.
Zaciągnął się ponownie papierosem, po czym wyrzucił niedopałek na ziemie i zagasił go butem. Podniósł się z pieńka i przeciągnął się leniwie. Schował scyzoryk i kawałek rozpoczętego „czegoś” do kieszeni, po czym skierował swoje kroki w stronę lasu.
10.09 | Solene Baudelaire | York, Las
Moment później już o tym nie myślał. Jego uwagę przykuła postać, którą zauważył na polance, do której właśnie dochodził. Na polance była blond włosa kobieta, której twarzy jeszcze nie widział. Dopiero kiedy jakoś mimowolnie podszedł bliżej zauważył, że krawędź jej spódnicy zahaczyła się niefortunnie w jeżyny i wystarczył jeden zbyt gwałtowny ruch, by rozerwać materiał.
25.09 | Lunara Greyback | Rezerwat Hipogryfów
Greyback oczywiście całą drogę sobie na spokojnie popijał coby uspokoić nerwy. Poskutkowało to tym, że kiedy dwudziestego piątego września Mike zatrzymał wóz w Rezerwacie Hipogryfów, a Victor zszedł na ziemie lekko nim zachwiało. O dziwo, pomimo jego alkoholizmu, którego tak namiętnie się wypierał, nie zdarzało mu się doprowadzać do stanu baaardzo wskazującego na spożycie.
29.09 | Anthony Macmillan | Teatr na klifach
Może to alkohol buzujący w jego żyłach, może to coś innego, ale po chwili ruszył w kierunku nieznajomego. A najzabawniejsze było to, że im bliżej niego był, im wyraźniej widział jego twarz, docierało do niego, że nie jest mu obca. Musiał cofnąć się w przeszłość, by przypomnieć sobie skąd może znać owego jegomościa. W końcu go olśniło. No tak, to ten Puchon, którego nie raz nie dwa widywał w Trzech Miotłach i nawet raz czy dwa przy kuflu kremowego piwa grali w karty, ba przecież rywalizowali między sobą na boisku podczas meczy Quidditcha.
Gość
Gość
Victor Greyback
Szybka odpowiedź