IX - J. Rineheart i Z. Shafiq
Strona 1 z 17 • 1, 2, 3 ... 9 ... 17
AutorWiadomość
Wartość żywotności Jackie: 211
żywotność | zabronione | kara | wartość |
81-90% | brak | -5 | 170 - 189 |
71-80% | brak | -10 | 149 - 169 |
61-70% | brak | -15 | 128 - 148 |
51-60% | potężne ciosy w walce wręcz | -20 | 107 - 127 |
41-50% | silne ciosy w walce wręcz | -30 | 86 - 106 |
31-40% | kontratak, blokowanie ciosów w walce wręcz | -40 | 65 - 85 |
21-30% | uniki, legilimencja, zaklęcia z ST > 90 | -50 | 44 - 64 |
≤ 20% | teleportacja (nawet po ustaniu zagrożenia), oklumencja, metamorfomagia, animagia, odskoki w walce wręcz | -60 | ≤ 43 |
10 PŻ | Postać odczuwa skrajne wycieńczenie i musi natychmiast otrzymać pomoc uzdrowiciela, inaczej wkrótce będzie nieprzytomna (3 tury). | -70 | 1 - 10 |
0 | Utrata przytomności |
Wartość żywotności Zachary'ego: 210
żywotność | zabronione | kara | wartość |
81-90% | brak | -5 | 170 - 189 |
71-80% | brak | -10 | 149 - 169 |
61-70% | brak | -15 | 128 - 148 |
51-60% | potężne ciosy w walce wręcz | -20 | 107 - 127 |
41-50% | silne ciosy w walce wręcz | -30 | 86 - 106 |
31-40% | kontratak, blokowanie ciosów w walce wręcz | -40 | 65 - 85 |
21-30% | uniki, legilimencja, zaklęcia z ST > 90 | -50 | 44 - 64 |
≤ 20% | teleportacja (nawet po ustaniu zagrożenia), oklumencja, metamorfomagia, animagia, odskoki w walce wręcz | -60 | ≤ 43 |
10 PŻ | Postać odczuwa skrajne wycieńczenie i musi natychmiast otrzymać pomoc uzdrowiciela, inaczej wkrótce będzie nieprzytomna (3 tury). | -70 | 1 - 10 |
0 | Utrata przytomności |
I show not your face but your heart's desire
Przed wejściem na arenę próbowała rozluźnić ramiona i szyję, dłonią przytrzymując bark. Zamknęła oczy, wzięła głęboki wdech, powietrze wypuściła przez nos. Drewno afromosii było rozgrzane, wypolerowane poprzedniego wieczoru mieszanką ziół, którą kupiła u Ollivandera. Spojrzała na nią, obróciła ją w palcach, dostrzegła kilka drobnych rys na rączce.
Uniosła leniwie wzrok, gdy usłyszała na arenie tłuk i przytłumiony huk spowodowany, jak sądziła, uderzeniem o ścianę lub podłogę. Deprimo? Everte Stati? Werdykt szybko został ogłoszony, a poszkodowany wyniesiony na noszach. Obejrzała się za nim. Czekali już na niego magomedycy.
Zaproszona na arenę, ruszyła do przodu, żeby zająć miejsce. Naprzeciw niej po raz kolejny stanął szlachcic. Zaczęła się zastanawiać, czy czasami nie zbroił się przed wojną - ale czy błękitna krew lubiła się z wysiłkiem i nowymi bliznami?
Uśmiechnęła się kątem ust, chytrze, odrobinę cynicznie, po czym ukłoniła się tak, jak zasady pojedynku to przewidywały. Cialo niemal samo ustawiło się w pozycji do ataku.
- Silencio! - machnęła pewnie różdżką.
Uniosła leniwie wzrok, gdy usłyszała na arenie tłuk i przytłumiony huk spowodowany, jak sądziła, uderzeniem o ścianę lub podłogę. Deprimo? Everte Stati? Werdykt szybko został ogłoszony, a poszkodowany wyniesiony na noszach. Obejrzała się za nim. Czekali już na niego magomedycy.
Zaproszona na arenę, ruszyła do przodu, żeby zająć miejsce. Naprzeciw niej po raz kolejny stanął szlachcic. Zaczęła się zastanawiać, czy czasami nie zbroił się przed wojną - ale czy błękitna krew lubiła się z wysiłkiem i nowymi bliznami?
Uśmiechnęła się kątem ust, chytrze, odrobinę cynicznie, po czym ukłoniła się tak, jak zasady pojedynku to przewidywały. Cialo niemal samo ustawiło się w pozycji do ataku.
- Silencio! - machnęła pewnie różdżką.
pora, żebyś ty powstał i biegł, chociaż ty nie wiesz,
gdzie jest cel i brzeg,
ty widzisz tylko, że
ogień świat pali
Jackie Rineheart
Zawód : auror
Wiek : 27
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
only now do i see the big picture
but i swear that
these scars are
fine
but i swear that
these scars are
fine
OPCM : 25+3
UROKI : 10+2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 12
SPRAWNOŚĆ : 14
Genetyka : Czarownica
Sojusznik Zakonu Feniksa
The member 'Jackie Rineheart' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 89
'k100' : 89
Każdorazowo Zachary zastanawiał się, czemu rzeczywiście służyły jego wizyty oraz udział w pojedynkach. Nigdy nie wykazywał gorącokrwistej ani jakkolwiek temperamentnej biegłości w sztuce rzucania zaklęć innych niż te, których używał w szpitalu. Wielokrotnie jednak przykładał wagę, że i z tą dziedziną magii powinien być lepiej zaznajomiony. Niestety nie dawało mu to całkowitej pewności, czy tak właśnie było. Istniało w nim jedynie silne przekonanie, iż niezależnie od wyniku stoczonego pojedynku, był on kolejną lekcją, wzniosłym przemyśleniem prowadzącym go w stronę bycia tym, kim miał stać się w przyszłości.
Gdy wkroczył na arenę, wydawał się być lekko wytrącony z równowagi. Nie było jednak pewności, czy przez obecność jego przeciwniczki, czy towarzyszyły temu zupełnie inne, wyraźnie prywatne uczucia. Z różdżką pewnie trzymaną w dłoni, skierowaną w dół, zajął wyznaczone mu miejsce, obdarzając kobietę jasnym, obojętnym spojrzeniem i wykonał standardowy ukłon, po którym na jego twarzy zagościła maska wyraźnego chłodu. Prawa stopa stała się podporą dla całego ciała, wiodąca ręka uniosła ku górze, a koniec różdżki skierował w drugą część areny. Choć nie brakowało temu przemyślenia i wyraźnego szacunku dla otwartego spotkania, Zachary'emu zabrakło czasu na stosowne – w istocie niezgodne z arystokratycznymi zasadami – powitanie.
— Protego — odpowiedział stanowczo, zamiarując zaledwie powstrzymać mknące w jego stronę zaklęcie.
Gdy wkroczył na arenę, wydawał się być lekko wytrącony z równowagi. Nie było jednak pewności, czy przez obecność jego przeciwniczki, czy towarzyszyły temu zupełnie inne, wyraźnie prywatne uczucia. Z różdżką pewnie trzymaną w dłoni, skierowaną w dół, zajął wyznaczone mu miejsce, obdarzając kobietę jasnym, obojętnym spojrzeniem i wykonał standardowy ukłon, po którym na jego twarzy zagościła maska wyraźnego chłodu. Prawa stopa stała się podporą dla całego ciała, wiodąca ręka uniosła ku górze, a koniec różdżki skierował w drugą część areny. Choć nie brakowało temu przemyślenia i wyraźnego szacunku dla otwartego spotkania, Zachary'emu zabrakło czasu na stosowne – w istocie niezgodne z arystokratycznymi zasadami – powitanie.
— Protego — odpowiedział stanowczo, zamiarując zaledwie powstrzymać mknące w jego stronę zaklęcie.
Once you cross the line
Zachary Shafiq
Zawód : Ordynator oddziału zatruć eliksiralnych i roślinnych, Wielki Wezyr rodu
Wiek : 26
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
I am an outsider
I don't care about
I don't care about
the in-crowd
OPCM : 21 +1
UROKI : 4 +2
ALCHEMIA : 8
UZDRAWIANIE : 26 +5
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 5
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Zachary Shafiq' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 27
'k100' : 27
Moment, w którym zaklęcie go trafiło, wywołując w nim absolutną ciszę, potraktował z przymrużeniem oka. Nic, poza przymuszonym zachowaniem milczenia, jeszcze mu nie zagrażało; wolał jednak jak najszybciej pozbyć się niechcianego ograniczenia i szybko wycelował w siebie różdżką, myśląc proste Finite Incantatem, mające za zadanie uwolnić go od narzuconych na niego więzów.
Once you cross the line
Zachary Shafiq
Zawód : Ordynator oddziału zatruć eliksiralnych i roślinnych, Wielki Wezyr rodu
Wiek : 26
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
I am an outsider
I don't care about
I don't care about
the in-crowd
OPCM : 21 +1
UROKI : 4 +2
ALCHEMIA : 8
UZDRAWIANIE : 26 +5
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 5
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Zachary Shafiq' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 89
'k100' : 89
Za brak dla niej szacunku powinna sprać mu ten nadęty tyłek i sprowadzić do pionu. Na jej warcie nikt nie miał prawa wywyższać się z powodu wątpliwego urodzenia. Śniada cera i egzotyczne rysy twarzy też nie dawały mu taryfy ulgowej. Silencio zadziałało, ale tylko na chwilę.
- Silencio - odparła spokojnie, dłonią nadając ruch różdżce.
- Silencio - odparła spokojnie, dłonią nadając ruch różdżce.
pora, żebyś ty powstał i biegł, chociaż ty nie wiesz,
gdzie jest cel i brzeg,
ty widzisz tylko, że
ogień świat pali
Jackie Rineheart
Zawód : auror
Wiek : 27
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
only now do i see the big picture
but i swear that
these scars are
fine
but i swear that
these scars are
fine
OPCM : 25+3
UROKI : 10+2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 12
SPRAWNOŚĆ : 14
Genetyka : Czarownica
Sojusznik Zakonu Feniksa
The member 'Jackie Rineheart' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 87
'k100' : 87
Kolejny trafny promień popłynął ku niemu, nie unosiła brody ku górze w geście tryumfu - do tego było jeszcze daleko, dopiero zaczynali. I wiele czekało nie tylko jego, ale również i ją (choć tego chciała uniknąć) bólu. Mięśnie poznały pierwsze muśnięcie wysiłku, serce nabijało znane tempo.
- Caeruleusio - wysunęła kolejny atak w stronę nieznajomego.
- Caeruleusio - wysunęła kolejny atak w stronę nieznajomego.
pora, żebyś ty powstał i biegł, chociaż ty nie wiesz,
gdzie jest cel i brzeg,
ty widzisz tylko, że
ogień świat pali
Jackie Rineheart
Zawód : auror
Wiek : 27
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
only now do i see the big picture
but i swear that
these scars are
fine
but i swear that
these scars are
fine
OPCM : 25+3
UROKI : 10+2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 12
SPRAWNOŚĆ : 14
Genetyka : Czarownica
Sojusznik Zakonu Feniksa
The member 'Jackie Rineheart' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 97
'k100' : 97
Fakt zdjęcia z siebie zaklęcia wcale nie był czymś, co miało dawać mu przesłanki, że mógł łatwo wygrać. Byłoby to w istocie zdarzenie niefortunne i niemal żałosne. Tkwiące w nim ambicje oraz marzenia domagały się wyzwania, a różdżka – znając smak porażki – zadośćuczynienia.
— Protego Maxima — odpowiedział równie spokojnie, będąc nieco zaniepokojonym kolejną wizją utraty głosu; być może też lekko przerażonym tym, jaki repertuar obrała sobie jego przeciwniczka.
— Protego Maxima — odpowiedział równie spokojnie, będąc nieco zaniepokojonym kolejną wizją utraty głosu; być może też lekko przerażonym tym, jaki repertuar obrała sobie jego przeciwniczka.
Once you cross the line
Zachary Shafiq
Zawód : Ordynator oddziału zatruć eliksiralnych i roślinnych, Wielki Wezyr rodu
Wiek : 26
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
I am an outsider
I don't care about
I don't care about
the in-crowd
OPCM : 21 +1
UROKI : 4 +2
ALCHEMIA : 8
UZDRAWIANIE : 26 +5
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 5
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Zachary Shafiq' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 84
'k100' : 84
Zaklęcia ścierające się z wytworzoną tarczą wprawiły Zachary'ego w stan podobny rozbawieniu. Delikatne ogniki tego uczucia mignęły w jego oczach, gdy rzucał spojrzenie przeciwniczce, pragnąc ujrzeć w jej wyrazie twarzy jedynie rozczarowanie, może nawet złość.
— Deprimo — rzekł, kierując raz jeszcze różdżkę w stronę kobiety.
— Deprimo — rzekł, kierując raz jeszcze różdżkę w stronę kobiety.
Once you cross the line
Zachary Shafiq
Zawód : Ordynator oddziału zatruć eliksiralnych i roślinnych, Wielki Wezyr rodu
Wiek : 26
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
I am an outsider
I don't care about
I don't care about
the in-crowd
OPCM : 21 +1
UROKI : 4 +2
ALCHEMIA : 8
UZDRAWIANIE : 26 +5
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 5
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Zachary Shafiq' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 2
'k100' : 2
Strona 1 z 17 • 1, 2, 3 ... 9 ... 17
IX - J. Rineheart i Z. Shafiq
Szybka odpowiedź