Leczenie - 30.08.56
AutorWiadomość
Sigrun Rookwood, Lyanna Zabini, Lupus Black. Członkinie Rycerzy Walpurgii przyszły do Lupusa po naprawie anomalii, uzdrowiciel leczy ich obrażenia.
Szafka zniknięć
I show not your face but your heart's desire
Tym razem zaklęcie powiodło się. Odetchnąłem z ulgą. Rany cięte, chwilę temu odkażone za pomocą alkoholu, zagoiły się. Byłem z siebie zadowolony, ale to nie był jeszcze koniec tej batalii. Teraz musiałem zająć się obrażeniami psychicznymi, widziałem, że Sigrun była mocno zdenerwowana i wcale jej się nie dziwiłem.
- Paxo Horribilis – wymówiłem zatem, kierując różdżkę ponownie na Rookwood. Gdyby to się udało, zostałyby do wyleczenia jedynie siniaki, więc byłoby już naprawdę nieźle. Dlatego wstrzymałem oddech pełen ciekawości co dalej.
- Paxo Horribilis – wymówiłem zatem, kierując różdżkę ponownie na Rookwood. Gdyby to się udało, zostałyby do wyleczenia jedynie siniaki, więc byłoby już naprawdę nieźle. Dlatego wstrzymałem oddech pełen ciekawości co dalej.
Lupus Black
Zawód : Uzdrowiciel na oddziale urazów pozaklęciowych
Wiek : 26
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
Szedł podróżny w wilczurze, zaszedł mu wilk drogę.
"Znaj z odzieży - rzekł człowiek - co jestem, co mogę".
Wprzód się rozśmiał, rzekł potem człeku wilk ponury;
"Znam, żeś słaby, gdy cudzej potrzebujesz skóry".
"Znaj z odzieży - rzekł człowiek - co jestem, co mogę".
Wprzód się rozśmiał, rzekł potem człeku wilk ponury;
"Znam, żeś słaby, gdy cudzej potrzebujesz skóry".
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Lupus Black' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 25
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
#1 'k100' : 25
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
Nie powiodło się. Widziałem to od razu. Zabrakło niewiele, ale ostatecznie chyba tylko pogorszyłem stan Sigrun. Zamiast wiązki zaklęcia z różdżki wydobyła się ciemna mgła, która ją zaatakowała. Otworzyłem szeroko oczy nie wiedząc, że anomalie potrafią przybrać taką formę. Jeszcze tej nigdy nie doświadczyłem. Spojrzałem więc na kobietę przepraszająco mając nadzieję, że wreszcie się uda. Machnąłem po raz kolejny.
- Paxo Horribilis – wypowiedziałem ponownie formułę zaklęcia, oby tym razem skutecznie. Bardzo tego chciałem, by nie przedłużać mąk czarownicy. Jeszcze została druga do uleczenia, więc chciałem to załatwić jak najszybciej.
- Paxo Horribilis – wypowiedziałem ponownie formułę zaklęcia, oby tym razem skutecznie. Bardzo tego chciałem, by nie przedłużać mąk czarownicy. Jeszcze została druga do uleczenia, więc chciałem to załatwić jak najszybciej.
Lupus Black
Zawód : Uzdrowiciel na oddziale urazów pozaklęciowych
Wiek : 26
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
Szedł podróżny w wilczurze, zaszedł mu wilk drogę.
"Znaj z odzieży - rzekł człowiek - co jestem, co mogę".
Wprzód się rozśmiał, rzekł potem człeku wilk ponury;
"Znam, żeś słaby, gdy cudzej potrzebujesz skóry".
"Znaj z odzieży - rzekł człowiek - co jestem, co mogę".
Wprzód się rozśmiał, rzekł potem człeku wilk ponury;
"Znam, żeś słaby, gdy cudzej potrzebujesz skóry".
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Lupus Black' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 15
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
#1 'k100' : 15
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
Nie, znowu nie. Dobrze, że przynajmniej bez kolejnej jakże świetnej anomalii. Rozmasowałem zbolałe skronie próbując odgonić narastającą we mnie frustrację. Nie powinienem okazywać emocji, w ogóle ich czuć. Musiałem robić swoje, profesjonalnie i rzeczowo. Jednak nieudane próby nie wpływały korzystnie na mój wizerunek. Musiałem wziąć głęboki wdech i ponownie podejść do postawionego zadania. Dalej różdżko, działaj w końcu.
- Paxo Horribilis – wymówiłem po raz trzeci. Starannie. Tak jak płynny był ruch nadgarstka. Metodycznie, cierpliwie, skrupulatnie. Przecież musi zadziałać w końcu, do cholery. Nie po to tyle lat się uczyłem, by teraz wszystko zaprzepaścić lub pokazać, że nic nie umiem.
- Paxo Horribilis – wymówiłem po raz trzeci. Starannie. Tak jak płynny był ruch nadgarstka. Metodycznie, cierpliwie, skrupulatnie. Przecież musi zadziałać w końcu, do cholery. Nie po to tyle lat się uczyłem, by teraz wszystko zaprzepaścić lub pokazać, że nic nie umiem.
Lupus Black
Zawód : Uzdrowiciel na oddziale urazów pozaklęciowych
Wiek : 26
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
Szedł podróżny w wilczurze, zaszedł mu wilk drogę.
"Znaj z odzieży - rzekł człowiek - co jestem, co mogę".
Wprzód się rozśmiał, rzekł potem człeku wilk ponury;
"Znam, żeś słaby, gdy cudzej potrzebujesz skóry".
"Znaj z odzieży - rzekł człowiek - co jestem, co mogę".
Wprzód się rozśmiał, rzekł potem człeku wilk ponury;
"Znam, żeś słaby, gdy cudzej potrzebujesz skóry".
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Lupus Black' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 75
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
#1 'k100' : 75
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
Nareszcie. Odetchnąłem w wyraźną ulgą kiedy promień zaklęcia opuścił różdżkę trafiając w Rookwood. Kobieta od razu się uspokoiła, przynajmniej fizycznie. Oddech był płytszy, nie tak nerwowy, ciśnienie krwi wróciło do normy. A ja wraz z nim. Zostały więc siniaki, ale to był akurat drobiazg. Dlatego rozluźniłem się.
- Episkey – powiedziałem, po raz ostatni kierując różdżkę na Sigrun. Od teraz powinna być już całkiem zdrowa, przynajmniej z medycznego punktu widzenia. Nie wiedziałem czy przez anomalię nie stała jej się większa krzywda, oby nie. Wtedy pozostanie do wyleczenia druga z czarownic.
- Episkey – powiedziałem, po raz ostatni kierując różdżkę na Sigrun. Od teraz powinna być już całkiem zdrowa, przynajmniej z medycznego punktu widzenia. Nie wiedziałem czy przez anomalię nie stała jej się większa krzywda, oby nie. Wtedy pozostanie do wyleczenia druga z czarownic.
Lupus Black
Zawód : Uzdrowiciel na oddziale urazów pozaklęciowych
Wiek : 26
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
Szedł podróżny w wilczurze, zaszedł mu wilk drogę.
"Znaj z odzieży - rzekł człowiek - co jestem, co mogę".
Wprzód się rozśmiał, rzekł potem człeku wilk ponury;
"Znam, żeś słaby, gdy cudzej potrzebujesz skóry".
"Znaj z odzieży - rzekł człowiek - co jestem, co mogę".
Wprzód się rozśmiał, rzekł potem człeku wilk ponury;
"Znam, żeś słaby, gdy cudzej potrzebujesz skóry".
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Lupus Black' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 23
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
#1 'k100' : 23
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
Udało się. Wiązka zaklęcia sprawiła, że wszystkie siniaki i otarcia zostały zniwelowane. Odetchnąłem więc z ulgą i spojrzałem na Lyannę, do której zresztą skierowałem swoje kroki. Ją również musiałem uleczyć, ona obiła się znacznie bardziej niż Sigrun. Tutaj konieczne było zastosowanie silniejszego zaklęcia.
- Episkey Maxima – powiedziałem więc, pełen nadziei, że się powiedzie i zostanie do zreperowania tylko psychika kobiety. Miałem nadzieję, że to się uda, naprawdę.
- Episkey Maxima – powiedziałem więc, pełen nadziei, że się powiedzie i zostanie do zreperowania tylko psychika kobiety. Miałem nadzieję, że to się uda, naprawdę.
Lupus Black
Zawód : Uzdrowiciel na oddziale urazów pozaklęciowych
Wiek : 26
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
Szedł podróżny w wilczurze, zaszedł mu wilk drogę.
"Znaj z odzieży - rzekł człowiek - co jestem, co mogę".
Wprzód się rozśmiał, rzekł potem człeku wilk ponury;
"Znam, żeś słaby, gdy cudzej potrzebujesz skóry".
"Znaj z odzieży - rzekł człowiek - co jestem, co mogę".
Wprzód się rozśmiał, rzekł potem człeku wilk ponury;
"Znam, żeś słaby, gdy cudzej potrzebujesz skóry".
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Lupus Black' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 39
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
#1 'k100' : 39
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
I tym razem wszystko się powiodło. Co więcej, poczułem dziwny napływ mocy, który kazał mi sądzić, że ostatnie rzucone zaklęcie okaże się być sukcesem. Zadowolony po raz kolejny uniosłem różdżkę, w myślach odnajdując ostatnią inkantację, która sprawiłaby, że proces leczenia dobiegnie końca.
- Paxo – powiedziałem, znów przytykając koniec magicznego drewna do ciała Lyanny. Powinna teraz poczuć spokój, ciśnienie krwi powinno się uspokoić, zaś oddech wyrównać. Wyglądałoby więc na to, że moja praca dobiegła końca.
- Paxo – powiedziałem, znów przytykając koniec magicznego drewna do ciała Lyanny. Powinna teraz poczuć spokój, ciśnienie krwi powinno się uspokoić, zaś oddech wyrównać. Wyglądałoby więc na to, że moja praca dobiegła końca.
Lupus Black
Zawód : Uzdrowiciel na oddziale urazów pozaklęciowych
Wiek : 26
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
Szedł podróżny w wilczurze, zaszedł mu wilk drogę.
"Znaj z odzieży - rzekł człowiek - co jestem, co mogę".
Wprzód się rozśmiał, rzekł potem człeku wilk ponury;
"Znam, żeś słaby, gdy cudzej potrzebujesz skóry".
"Znaj z odzieży - rzekł człowiek - co jestem, co mogę".
Wprzód się rozśmiał, rzekł potem człeku wilk ponury;
"Znam, żeś słaby, gdy cudzej potrzebujesz skóry".
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
The member 'Lupus Black' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 57
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
#1 'k100' : 57
--------------------------------
#2 'Anomalie - CZ' :
Leczenie - 30.08.56
Szybka odpowiedź