Morsmordre :: Nieaktywni :: Powiązania
Rosalie
Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
AutorWiadomość
First topic message reminder :
▲ Córka Fortinbrasa i starsza siostra Liliany
▲ Żona swojego kuzyna - Cynerica
▲ Urodzona 5 marca 1934, ma skończone więc 22 lata
▲ Ślizgonka w latach 1945-1952
▲ Członkini klubu Ślimaka
▲ Jest córką półwili, a w jej żyłach płynie krew Yaxley'ów, Rosierów i Parkinsonów
▲ Choruje na Klątwę Ondyny
▲ Pracuje jako doradczyni w zarządzie rezerwatu jednorożców, który należy do Parkinsonów
▲ Uwielbia sztukę, muzykę klasyczną, teatr, potrafi grać na fortepianie, interesuje się także szermierką
▲ Bardzo uważnie dobiera sobie znajomych, bardzo ważny jest dla niej podział na rodziny szlacheckie i nieszlacheckie
▲ Jest posłuszna woli ojca i nestora, a teraz także i męża
[bylobrzydkobedzieladnie]
Rosalie Yaxley
▲ Córka Fortinbrasa i starsza siostra Liliany
▲ Żona swojego kuzyna - Cynerica
▲ Urodzona 5 marca 1934, ma skończone więc 22 lata
▲ Ślizgonka w latach 1945-1952
▲ Członkini klubu Ślimaka
▲ Jest córką półwili, a w jej żyłach płynie krew Yaxley'ów, Rosierów i Parkinsonów
▲ Choruje na Klątwę Ondyny
▲ Pracuje jako doradczyni w zarządzie rezerwatu jednorożców, który należy do Parkinsonów
▲ Uwielbia sztukę, muzykę klasyczną, teatr, potrafi grać na fortepianie, interesuje się także szermierką
▲ Bardzo uważnie dobiera sobie znajomych, bardzo ważny jest dla niej podział na rodziny szlacheckie i nieszlacheckie
▲ Jest posłuszna woli ojca i nestora, a teraz także i męża
Najbliżsi
Cyneric YaxleyDługa podróż zaczyna się od postawienia pierwszego kroku
Morgoth YaxleyNie da się zmienić ciemności
w światło bez udziału emocji
w światło bez udziału emocji
Liliana YaxleySiostra siostrą pozostanie
na zawsze
na zawsze
Tristan RosierSilniejszy jest ten, kto zbiera podziw
niż ten co sieje strach
niż ten co sieje strach
Ci dalsi
Perseus Avery...
Fantine Rosier...
Evandra Rosier...
[bylobrzydkobedzieladnie]
Za wilczym śladem podążę w zamieć
I twoje serce wytropię uparte
Przez gniew i smutek, stwardniałe w kamieńRozpalę usta smagane wiatrem
I twoje serce wytropię uparte
Przez gniew i smutek, stwardniałe w kamieńRozpalę usta smagane wiatrem
Ostatnio zmieniony przez Rosalie Yaxley dnia 08.12.18 22:42, w całości zmieniany 60 razy
Rosalie Yaxley
Zawód : doradczyni w zarządzie w Rezerwacie jednorożców w Gloucestershire
Wiek : 22
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zamężna
Nienawidzę pająków... dlaczego to nie mogły być motyle?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Półwila
Nieaktywni
To jak sztylet w serce, ale genialny pomysł. Ale jakże przykry T.T
Za wilczym śladem podążę w zamieć
I twoje serce wytropię uparte
Przez gniew i smutek, stwardniałe w kamieńRozpalę usta smagane wiatrem
I twoje serce wytropię uparte
Przez gniew i smutek, stwardniałe w kamieńRozpalę usta smagane wiatrem
Rosalie Yaxley
Zawód : doradczyni w zarządzie w Rezerwacie jednorożców w Gloucestershire
Wiek : 22
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zamężna
Nienawidzę pająków... dlaczego to nie mogły być motyle?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Półwila
Nieaktywni
To jak sztylet w serce, ale genialny pomysł. Ale jakże przykry T.T
Za wilczym śladem podążę w zamieć
I twoje serce wytropię uparte
Przez gniew i smutek, stwardniałe w kamieńRozpalę usta smagane wiatrem
I twoje serce wytropię uparte
Przez gniew i smutek, stwardniałe w kamieńRozpalę usta smagane wiatrem
Rosalie Yaxley
Zawód : doradczyni w zarządzie w Rezerwacie jednorożców w Gloucestershire
Wiek : 22
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zamężna
Nienawidzę pająków... dlaczego to nie mogły być motyle?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Półwila
Nieaktywni
ale połączmy to z tym poprzednim i tak!!!
Oczywiście, że tak. Grajmy te myślodsiewnie, bo chce w końcu to odegrać!
Za wilczym śladem podążę w zamieć
I twoje serce wytropię uparte
Przez gniew i smutek, stwardniałe w kamieńRozpalę usta smagane wiatrem
I twoje serce wytropię uparte
Przez gniew i smutek, stwardniałe w kamieńRozpalę usta smagane wiatrem
Rosalie Yaxley
Zawód : doradczyni w zarządzie w Rezerwacie jednorożców w Gloucestershire
Wiek : 22
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zamężna
Nienawidzę pająków... dlaczego to nie mogły być motyle?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Półwila
Nieaktywni
XD najgorszy ze mnie odpisywacz
Postaraj się :D
Za wilczym śladem podążę w zamieć
I twoje serce wytropię uparte
Przez gniew i smutek, stwardniałe w kamieńRozpalę usta smagane wiatrem
I twoje serce wytropię uparte
Przez gniew i smutek, stwardniałe w kamieńRozpalę usta smagane wiatrem
Rosalie Yaxley
Zawód : doradczyni w zarządzie w Rezerwacie jednorożców w Gloucestershire
Wiek : 22
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zamężna
Nienawidzę pająków... dlaczego to nie mogły być motyle?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Półwila
Nieaktywni
Podbijaaam <3 Zapraszaaam <3
Za wilczym śladem podążę w zamieć
I twoje serce wytropię uparte
Przez gniew i smutek, stwardniałe w kamieńRozpalę usta smagane wiatrem
I twoje serce wytropię uparte
Przez gniew i smutek, stwardniałe w kamieńRozpalę usta smagane wiatrem
Rosalie Yaxley
Zawód : doradczyni w zarządzie w Rezerwacie jednorożców w Gloucestershire
Wiek : 22
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zamężna
Nienawidzę pająków... dlaczego to nie mogły być motyle?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Półwila
Nieaktywni
kurczę, ja myślę, że na pewno w Slyth się znali, nie wiem tylko jak bardzo ponadto jedyne co ich łączy tak w sumie to gra na instrumencie, ona na fortepianie, on na harfie, więc mogli się jakoś spotkać na jakimś bankiecie i przez przypadek na siebie wpadając przypomnieć sobie stare czasy, hehs, ale to jest słabe
Gość
Gość
Coś tam miało być
Za wilczym śladem podążę w zamieć
I twoje serce wytropię uparte
Przez gniew i smutek, stwardniałe w kamieńRozpalę usta smagane wiatrem
I twoje serce wytropię uparte
Przez gniew i smutek, stwardniałe w kamieńRozpalę usta smagane wiatrem
Rosalie Yaxley
Zawód : doradczyni w zarządzie w Rezerwacie jednorożców w Gloucestershire
Wiek : 22
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zamężna
Nienawidzę pająków... dlaczego to nie mogły być motyle?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Półwila
Nieaktywni
Czy my nie powinniśmy się chociaż trochę znać? Łączą nas dość silne więzy krwi, jeśli się nie mylę...
Gość
Gość
Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
Rosalie
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Powiązania