No witam :trollface: Hohoho! Dla mnie bomba! W Hogwarcie 5 lat różnicy to jednak sporo, ale myślę, że wśród szlachetnych rodów nie było to aż taką przepaścią. Zgadzam się na wszystko, mam też dodatkową propozycję. Edward mógł mieć bliski kontakt z Tobiasem Burke, który był rówieśnikiem Toma Riddle'a w Hogwarcie. Mieszkali w jednym dormitorium i ten Burke był przesiąknięty wpływem Voldemorta. Edward jest od niego tylko rok młodszy od Tobiasa (który zginął w 47'). Ale może mogli się widywać w czasie przerw wakacyjnych i wtedy stąd znaliby się z Anthonym, który właściwie mógł się wtedy z nimi nie zadawać jakoś blisko, bo sorry, to dzieciaki, c'nie? Ale wyszłaby z tego jakaś konkretniejsza znajomość niż tylko wspólne 2 krótkie lata w szkole. Bede Twoim senpai
Wybacz, że tak wciskam towarzystwo Tobiasa, ale w końcu on żył (przyjaźnił się z Caesarem Lestrange) 21 lat, krótko, bo krótko, ale mógłby go ktoś pamiętać, poza rodzeństwem

No jasne, ja na to jak na lato! <3 Chętnie, na wszystko przystaję, a na fabule myślę, że rozwiniemy nasze Senpajostwo mocniej!

Edward Rowle napisał:No jasne, ja na to jak na lato! <3 Chętnie, na wszystko przystaję, a na fabule myślę, że rozwiniemy nasze Senpajostwo mocniej!

Chętnie! ( ͡° ͜ʖ ͡°) Poza tym mamy trochę wsólnych znajomych, a przede wszystkim Ritę, Phoenixa, Tristana i Nicholasa :serce:

Wszystko na swoim miejscu!
Jak znajdę chwilę, to ogarnę u siebie te wszystkie moje relacje :D

Wysyłam ci zbereźną emotkę, bo wszystko wiesz

( ͡° ͜ʖ ͡°)

Dobra, wpadam, bo nie ma opcji, żebyśmy się nie znali
Darcy jest narzeczoną Parysa, byłą Leo, przyjaciółką Clarissy, siostrą Tristana i ktoś na pewno jeszcze ich łączy. Nie mam pojęcia z której strony najlepiej to ugryźć, ale sądzę, ze coś ciekawego można wyczarować. Jeśli chodzi Ci coś po głowie to mów, a jak nie to pomyślimy razem, o.

Dorea : ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Darcy : Masz absolutną rację, musimy się znać na 100%. Ja też nie wiem od czego można zacząć, ale mamy bardzo dużo punktów zaczepienia. Anthony przyjaźni się z Parysem i zna go od zawsze, z Leonardem też, dodatkowo z młodym Crouchem łączą go kontakty zawodowe. Pracowali razem w Azji przy łamaniu klątw i Anthony był przy tym jak Leonard ciężko oberwał i był jakiś czas hospitalizowany. Potem ich znajomość z wykopalisk przeniosła się do Londynu. Narzeczonym Clarissy :trollface: I jara z Twoim bratem opium :

Od czego by tu zacząć : Odezwę się do Ciebie na PW, bo cośmi się rodzi w głowie i chcę to obgadać

PRZYPOMINAM SIĘ że jestem do pomyślunku <3
ale ja już dzisiaj nie funkcjonuję, także wrócę jutro z jakimś pomysłem na bank, noale kolekcjoner i handlarz GROŹNYMI przedmiotami to wykapane towarzystwo dla każdego typa spod ciemnej gwiazdy. a Żeromowi daleko do bycia Matką Teresą

Jerôme Vane napisał:PRZYPOMINAM SIĘ że jestem do pomyślunku <3
ale ja już dzisiaj nie funkcjonuję, także wrócę jutro z jakimś pomysłem na bank, noale kolekcjoner i handlarz GROŹNYMI przedmiotami to wykapane towarzystwo dla każdego typa spod ciemnej gwiazdy. a Żeromowi daleko do bycia Matką Teresą

Spokojnie, nie ma pośpiechu. Ja też muszę się zapoznać jeszcze z Twoją KP ale myślę, że ustalimy coś naprawdę fajnego Słyszałam, że Żerom ma piwnice na Nokturnie, także sąsiedzkie relacje mile widziane

UWIERZ W DUCHA <3 Jak mam zarost, to wcale nie jestem takim pięknisiem, uwierz Jutro będę bardziej konkretna i zmasakruję Cię na pw, ale myślę, że mamy już dobre podstawy naszej relki, co

BORGIN CZEKAM? Heuheuheu.

Caerwyn Borgin napisał:UWIERZ W DUCHA <3 Jak mam zarost, to wcale nie jestem takim pięknisiem, uwierz Jutro będę bardziej konkretna i zmasakruję Cię na pw, ale myślę, że mamy już dobre podstawy naszej relki, co

 

Mamy, mamy  Ale możemy na PW zawsze coś obgadać dodatkowego, ciekawego. NASZE MAMY MAJĄ TAK SAMO NA IMIĘ. Przypadek?  :sohappy:

Przez Ciebie Milburga wyjechała ode mnie :< mam pozytyw z Caesarem i złe stosunki z Rosierami, gdzie mnie widzisz?

Caesar mi wisi dopóki jestem trzeźwy. Bo jak się upijemy to jestem jego największą miłością i vice versa. Ja się lubię z całą trójką Rosierów, ale raczej nie patrzę w ten sposób: O nie, jak oni Cię nie lubią to ja też nie. Zwłaszcza że Anthony i Deimos dorastali razem w murach Hogwartu. 

Wracając do Caesara. Jego najlepszym przyjacielem w czasach szkolnych był Tobias Burke - mój młodszy brat - 2 lata młodszy od Ciebie. Który zginął podczas pełni w 1947 roku. Może mogłeś przyjaźnić się czy też lubić z Tobiasem. A ze mną trochę mniej? No i tkwisz w sekcie, w której Anthony nie uczestniczy, bo po Hogwarcie wolał wyjechać do Azji zgłębiać tajniki magii na własną rękę. Także nie wiem czym podeprzeć tę znajomość. Rzeczywiście Tobiasem?

pomóż mi wybrać łazienkę a powiem ci
taczyta

Do Ciebie pasuje bardziej ta