Morsmordre :: Nieaktywni :: Powiązania
Edward Rowle
AutorWiadomość
Edward Rowle
Niewymowny w Departamentcie Tajemnic. Skryty człowiek, z którym ciężko nawiązać jakąś bliską znajomość. ALE! Jeśli komuś się uda, zyska naprawdę wiernego i dobrego sojusznika.
Przygarnę wszystkich, na pewno coś razem wymyślimy.
Przygarnę wszystkich, na pewno coś razem wymyślimy.
Rita Sheridan
Sprzedawca
Może być przydatna.
Kobieta w oczach Edwarda to istna żyła złota - oczywiście nie w dosłownym znaczeniu, gdyż złoto go niespecjalnie interesuje. Ważne, że posiada te rzeczy, które są mu w tej chwili potrzebne i woli trzymać ją blisko. Im więcej znajomości na czarnym rynku, tym mniej podejrzeń będzie skierowane na niego, prawda?
Phoenix Moore
Sąsiad / Sprzedawca
Miłość do białego proszku.
Ta znajomość nie opiera się na przychodzeniu na pogawędki przy gazecie Proroka Codziennego. Edwarda bardzo interesują rzeczy, które ma do zaoferowania Phoenix i dzieki temu jest jego stałym klientem. Wbrew pozorom potrafią się dogadać, pomimo ich odmiennych charakterów.
Megara Malfoy
Upierdliwe stworzenie
Klucz do biblioteki.
Dziewczyna pochodzi z rodziny, z którą Edward Rowle żyje w zgodzie i pozytywnych stosunkach. Jest dla niego kluczem do wszelkiej wiedzy, która mieści się w rodowej bibliotece. Sama chciałaby zostać jego uczennicą w różnych dziedzinach, którymi się interesuje Edward. Na dzień dzisiejszy niestety nie udało jej się przekonać do pomocy Rowla. Jednak kto wie? Może w końcu mu się znudzi mówienie bez przerwy "nie", biorąc pod uwagę jak mocno upierdliwa jest Megara.
Darcy Rosier
Dłużniczka
Przysługa za przysługę.
Poznali się na jednym z bankietów wystawianych przez rodzinę Rowle'ów. Do rozmowy doszło przy wspólnym jedzeniu i alkoholu. Wtedy Darcy dowiedziała się, że Edward jest jednym z Niewymownych. Od tamtej chwili wytrwale próbuje go przekonać, żeby mówił o niej dobre słowa w Ministerstwie, żeby sama mogła się dostać do pracy w Departamencie Tajemnic. Jak na razie Edward się wciąż zastanawia, jednak jedno jest pewne - jego przysługa tania nie będzie.
Tristan Rosier
Sojusznik
Niebezpieczeństwo łączy.
Z początku znali się tylko poprzez wspólne spotkania organizowane przez Toma Marvolo Riddle'a. Później zaczęli się zauważać na bankietach wystawianych przez ich rodziny, które się całkiem lubiły, miały pozytywne stosunki. Wtedy obaj zaczęli rozmawiać o swoich zainteresowaniach, które nie do końca należały do tych bezpiecznych. Smoki i czarna magia wbrew pozorom nie były tak daleko od siebie, a więc i Tristan z Edwardem potrafili odnaleźć drogi, które się ze sobą krzyżowały. Jak na razie, pomimo dobrych stosunków, do przyjaźni wciąż jednak daleko. Jednak kto wie? Być może niedługo zdarzy się coś, co sprawi, że będą musieli zaufać sobie znacznie bardziej, niż dotychczas.
Nicholas Nott
Sojusznik
Ramię do wylewania żalów.
Z początku znali się tylko poprzez wspólne spotkania organizowane przez Toma Marvolo Riddle'a. Po jakimś czasie zaczęli wychodzić na wspólne wypady do Hogsmeade, aby pogadać. Jednak nie była to zwykła rozmowa. Bardziej wyglądało to na monolog ze strony Notta, który zmęczony wiecznie przyklejonym do twarzy uśmiechem, czasami po prostu potrzebował się wygadać i ponarzekać na zło tego świata. Edward słuchał, jednak rzadko służył jakąś radą czy morałami. I chyba dzięki temu ich relacja pozostała nietknięta do czasów obecnych.
Ostatnio zmieniony przez Edward Rowle dnia 26.07.15 12:55, w całości zmieniany 13 razy
Gość
Gość
Młody wilk :happy2:
Czytałam kartę i tak w kontraście z Meg to są jak ogień i woda ale i tak przyszłam :P
Nie mam jeszcze do końca planu na relacje ale już sam fakt, że ich rody się...lubią daje już możliwość poznania się. Łączą ich konie, księgi i praca w MM co w przypadku Meg oznacza głównie bieganie gdzie popadnie i załatwianie jakiś drobnych spraw. Oboje też nie są "najlepsi" w zawieraniu stosunków miedzy ludzkich.
No na pewno da się coś z tego upleść
Czytałam kartę i tak w kontraście z Meg to są jak ogień i woda ale i tak przyszłam :P
Nie mam jeszcze do końca planu na relacje ale już sam fakt, że ich rody się...lubią daje już możliwość poznania się. Łączą ich konie, księgi i praca w MM co w przypadku Meg oznacza głównie bieganie gdzie popadnie i załatwianie jakiś drobnych spraw. Oboje też nie są "najlepsi" w zawieraniu stosunków miedzy ludzkich.
No na pewno da się coś z tego upleść
Chodź mój misiu, coś wymyślimy i pójdziemy sobie wtedy radośnie na fabułę. Tylko żadnego łamania kołem mojej Ritki!
She wears strength and darkness equally well
The girl has always been half goddess, half hell.
The girl has always been half goddess, half hell.
Rita Sheridan
Zawód : Trucicielka, lichwiarka, hazardzistka
Wiek : 30
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
The black heart angels calling
With kisses on my mouth
There's poison in the water
The words are falling out
With kisses on my mouth
There's poison in the water
The words are falling out
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Jesteśmy z jednego roku, z jednego domu. Musimy znać się ze szkoły. Teraz tylko pytanie, czy łączy ich tylko "przyjaźń" z Riddle'em, czy zdołali się jakoś dogadać bardziej "prywatnie". Nie wiem jak wolisz, bo Rowle do najbardziej towarzyskich osób nie należy, delikatnie mówiąc, więc nie wiem. Nasze rody mają ze sobą neutralne stosunki z tego, co widzę, ale w sumie mogli się już poznać w dzieciństwie.
EDIT. A tak w ogóle to: Rob Ty żyjesz? Pozdrowienia od Lannisterów!
EDIT. A tak w ogóle to: Rob Ty żyjesz? Pozdrowienia od Lannisterów!
Nicholas Nott
Zawód : Urzędnik w Międzynarodowym Urzędzie Prawa Czarodziejów
Wiek : 31
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Wdowiec
Dwa są sposoby prowadzenia walki: jeden - prawem, drugi - siłą; pierwszy sposób jest ludzki, drugi zwierzęcy.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Dzień dobry!
Przyszłam oddać do relacji Evelyn, która jest tylko rok młodsza i również z kółeczka adoracji Riddle'a, ale ma na niego dość trzeźwe spojrzenie. Muszą się znać z Rowle'm, to jasne. Pytanie czy on się zagłębia w półświatki czy woli swoje ciepłe biurko w ministerstwie.
Przyszłam oddać do relacji Evelyn, która jest tylko rok młodsza i również z kółeczka adoracji Riddle'a, ale ma na niego dość trzeźwe spojrzenie. Muszą się znać z Rowle'm, to jasne. Pytanie czy on się zagłębia w półświatki czy woli swoje ciepłe biurko w ministerstwie.
I am not your señorita
I am not from your tribe
In the garden, in the garden
I did no crime
I am not from your tribe
In the garden, in the garden
I did no crime
Evelyn Burke
Zawód : obieżyświat & rajfurka
Wiek : 27 lat
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Staring at the side of my relfection broken by a silent scream. It's always feel a sharp on this sensation piercing through my dream.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Cześć :3
Nasze rody mają pozytywne stosunki, my nie przepadamy za Quidditchem, bo wybraliśmy jeździectwo, a ja bardzo chcę załapać się na staż w Departamencie Tajemnic. Co z tego wyniknie? ;>
Może poznaliśmy się na jakichś wyścigach i wbrew wszystkim obstawiliśmy zwycięstwo jednego z Aetonanów/Abraksanów? Wygraliśmy, oczywiście, ale nie wiem czy zawracałbyś sobie uwagę czymś więcej, niż skinięcie głowy? Co nie zmienia faktu, że chętnie porwałabym Cię do gry aby wypytać o szczegóły Twojej pracy i abyś później mógł szepnąć o mnie słówko tam, gdzie trzeba ;]
Nasze rody mają pozytywne stosunki, my nie przepadamy za Quidditchem, bo wybraliśmy jeździectwo, a ja bardzo chcę załapać się na staż w Departamencie Tajemnic. Co z tego wyniknie? ;>
Może poznaliśmy się na jakichś wyścigach i wbrew wszystkim obstawiliśmy zwycięstwo jednego z Aetonanów/Abraksanów? Wygraliśmy, oczywiście, ale nie wiem czy zawracałbyś sobie uwagę czymś więcej, niż skinięcie głowy? Co nie zmienia faktu, że chętnie porwałabym Cię do gry aby wypytać o szczegóły Twojej pracy i abyś później mógł szepnąć o mnie słówko tam, gdzie trzeba ;]
Gość
Gość
Nie byłam pewna, gdzie odpisać, więc to znowu ja ;D
Otóż właśnie poznać mogliby się na wyścigach, czy w jakiejś stadninie albo na którymś z bankietów, jeśli Edward na nie chadza? A przysługa za przysługę jak najbardziej mi pasuje ;3
Otóż właśnie poznać mogliby się na wyścigach, czy w jakiejś stadninie albo na którymś z bankietów, jeśli Edward na nie chadza? A przysługa za przysługę jak najbardziej mi pasuje ;3
Gość
Gość
W porządku! Mi bankiety bardziej odpowiadają, bo jeśli chodzi o konie, to on był do tego raczej zmuszany i do samej dyscypliny też. Traktuje ją jako bardziej obowiązek niż przyjemność :D.
Bankiety mi odpowiadają - duużo jedzenia i alkoholu. To jest to.
Okej, to wpisuję Cię do relacji
Bankiety mi odpowiadają - duużo jedzenia i alkoholu. To jest to.
Okej, to wpisuję Cię do relacji
Gość
Gość
Super! Opis świetny, wszystko się zgadza, do zobaczenia w fabule! ;*
Gość
Gość
Wszystko się zgadza, opis piękny! Dopiszę Cię do siebie jak znajdę chwilkę pomiędzy robieniem wszystkiego :D Czekam na wspólną grę!
the vermeil rose had blown in frightful scarlet and its thorns
o u t g r o w n
Tristan Rosier
Zawód : Arystokrata, smokolog
Wiek : 32
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
the death of a beautiful woman is, unquestionably, the most poetical topic in the world
OPCM : 38 +2
UROKI : 30
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 60 +5
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15 +6
Genetyka : Czarodziej
Śmierciożercy
chcę coś z tajemniczym Edwardem! chociaż jest bardzo zdystansowany i ciężko do niego dotrzeć, tooo uderzmy w coś ciekawego z Constance. na pewno przyuważyła go w ministerstwie - czy jest coś lepszego od przystojnego niewymownego z tym smutnym, ciężkim spojrzeniem? może nawet próbowałaby go zagadywać! i zależnie od jego reakcji na młodziutką wilę możemy popłynąć albo w negatyw (phi, kolejna dziewczynka się wokół mnie kręci) albo w interesujący pozytyw. pomyślmy! :serce:
Gość
Gość
Edward raczej nie spotyka się z zainteresowaniem płci pięknej, z tego względu, że jest niesamowicie odpychający i zamknięty w sobie. Jeśli już się jakaś znajdzie, to raczej chce ją zbyć, uważając, że kobiety są tylko słabością, która utrudnia pracę. Możemy jednak wymyślić do tego coś ciekawego i pozytyw!
Stażystka, mogłaby wpaść pod jego opiekę, jeśli chcesz. Po większych namowach ze strony kobiety, mógłby nawet dać się wyciągnąć na jakąś herbatkę czy kawę do dziurawego kotła :>...
Stażystka, mogłaby wpaść pod jego opiekę, jeśli chcesz. Po większych namowach ze strony kobiety, mógłby nawet dać się wyciągnąć na jakąś herbatkę czy kawę do dziurawego kotła :>...
Gość
Gość
Edward Rowle
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Powiązania