Nazwisko Rosiera niejednokrotnie padało na spotkaniach Zakonu. Nie mogę powiedzieć żebym się nie stresował dzisiejszą walką - przecież to przez ludzi takich jak on przychodzę w to miejsce i uczę się zaklęć. Nie wchodzę od razu na arenę, najpierw biorę kilka głębszych wdechów na uspokojenie. Czy to możliwe, żeby ten człowiek rzucił we mnie czarnomagiczne zaklęcie? Przecież to nestor, oni chyba mogą wszystko. Nie, Floreanie, nie popadaj w paranoję. Próbuję zatrzymać tę karuzelę czarnych scenariuszy i wziąć się w garść. Czy to głupie, że przed wyjściem z domu zjadłem list kapusty? Pomyślałem, że dzisiaj szczególnie może mi się przydać.
W końcu wszedłem do środka, stając naprzeciwko swojego dzisiejszego oponenta. Przywitałem się z nim lekkim kiwnięciem głowy, wszak tak zalecało klubowe savoir vivre, po czym bez zastanowienia wyciągnąłem różdżkę, rzucając - Commotio!

The member 'Florean Fortescue' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 32

Zgodnie z tradycją skłonił się przed przeciwnikiem. Jego nazwisko nie mówiło mu wiele ponad szyld doskonałej kawiarni znajdującej się na Pokątnej, gdzie mieli ponoć najlepsze lody w całej czarodziejskiej Anglii. Jego dziecko pozna zapewne kiedyś ten smak - teraz interesowało go jedynie, czy Fortescue równie dobrze radził sobie na klubowej arenie. Jego głos wydawał się pewny, choć promień zaklęcia chybił; krótko po nim wysunął różdżkę, przywołując formułę uroku:
- Ignitio - płynnie wypowiadając inkantację.

The member 'Tristan Rosier' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 67

Poprawnie, inkantacja przecięła powietrze i pomknęła w kierunku oponenta; Tristan wykazał się jednak refleksem i nim Fortescue zareagował na jego pierwszy ruch, drgnął nadgarstkiem, zataczając nim koło w odpowiedniej gestykulacji do kolejno wypowiedzianej inkantacji:
- Aeris - dbając, by w pośpiechu nie zgubić prawidłowego akcentu.

The member 'Tristan Rosier' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 30

Moje zaklęcie chybiło, ale naprawdę niewiele brakowało, żeby jednak uderzyło mojego przeciwnika i posłało go daleko na drugi koniec areny. No nic, to na pewno złe dobrego początki. Mężczyzna oczywiście wykorzystał moje niepowodzenie i szybko wystosował w moim kierunku dwa zaklęcia, chociaż jedno zdawało się być słabe, żeby do mnie dolecieć. - Protego

The member 'Florean Fortescue' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 38

Niewiele brakowało, żeby zaklęcie przebiło się przez moją tarczę. Wyraźnie to czułem, ale na szczęście udało jej się wchłonąć zaklęcie przeciwnika. Nadeszła moja kolej na atak, jednak postanowiłem zaryzykować i nie rzucać kolejnego ofensywnego zaklęcia. To chyba był szalony krok, ale przecież trzeba czasem ryzykować. - Diminuendo - powiedziałem niezwykle spokojnie jak na buzujące we mnie emocje, machnąwszy odpowiednio różdżką.

The member 'Florean Fortescue' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 43

Lecz przy drugim ataku jednak dał się porwać pośpiechowi; aeris nie sięgnąło przeciwnika, a ten z łatwością ochronił się przed pierwszym z promieni. I zaraz sam przeszedł do ataku: Tristan nawet nie znał inkantacji wypowiedzianej przez Floreana, wybrzmiała w jego uszach obco i dziwnie, co wzmogło jego czujność: jednakże promień nie mógł dosięgnąć jego, nie podjął zatem obrony. Sam przeszedł do ataku:
- Deprimo! - wywołał, szarpiąc różdżką odpowiednim gestem w bok.

The member 'Tristan Rosier' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 9

Jakże niecelnie; to najwyraźniej nie był jego najlepszy dzień - szybko jednak ujął różdżkę mocniej, zamierzając poprawić pierwszy atak - kierując jej kraniec tym razem pod stopy Fortescue, wyprowadzając atak nie na niego, a na arenę:
- Glacius!

The member 'Tristan Rosier' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 94