W tym miesiącu - pod względem pojedynków w klubie - miała powody do zadowolenia. Wyraźnie podciągnęła się zarówno w obronie, jak i ataku; zdołała wygrać dwa ostatnie pojedynki, zwyciężyła nawet z Mulciberem, a on ledwie ją zadrasnął. Była z tego powodu naprawdę dumna, bo choć nie popisała się stylem przed sędziami, to czuła satysfakcję, że odegrała się - poniekąd - po tylu latach.
Dzisiaj jednak nie była dobrej myśli. Miała stanąć naprzeciw Gwardzisty, potężnego i utalentowanego w białej magii czarodzieja; jeśli zdoła przebić się przez jego tarczę, to będzie prawdziwy cud nad Tamizą. Wchodziła na arenę pojedynków z pokorą. Z zamiarem szlifowania swoich umiejętności, ćwiczenia, sprawdzenia się. Wiedziała, że Samuel jest od niej lepszy - ale zamierzała dać z siebie wszystko.
Weszła na arenę ubrana w czarną szatę składającą się ze spodni i tuniki do połowy uda. Jasne włosy związała w ciasny koczek nad karkiem, by nie przeszkadzały podczas pojedynku. Skłoniła się Skamanderowi elegancko, posyłając mu zawadiacki uśmiech - niech jej nie oszczędza, wróg tego nie zrobi. Sędzia dał sygnał do pojedynku, a Maxine od razu machnęła różdżką krzycząc:
- Lamino!

The member 'Maxine Desmond' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 29

Rytuałem stał się dla niego papieros wypalany przed wejściem na arenę pojedynkową. Dopiero, gdy pet znajdował się już zgnieciony pod butem, Skamander wchodził głębiej korytarzem, zatrzymując się dopiero na podwyższeniu.
Wiedział kim był jego dzisiejszy przeciwnik i pozwolił sobie na odbicie zawadiackiego uśmiechu, który podarowała mu Maxine. Był z niej autentycznie dumny, nie tylko ze względu na niezwykle szybko rozwijające się umiejętności magicznych, ale - za wygraną z tym szczurem, Mulciberem. Być może był to tylko klubowy pojedynek, ale .. kiedyś, gdzieś usłyszał niebywałe powiedzenie, które przykleiło się do aurora. Cieszmy się małymi złośliwościami. I przegrana jasnowidza wpisywała się w to idealnie.
Skłonił się kobiecie, jak nakazywały pojedynkowe zasady i rozluźnił, stając w postawie obronnej. Wiedział, jak zwinna była zawodniczka, ale zaklęcie minęło go, rozbijając się gdzieś za jego plecami - Lamino - powtórzył za Maxine, jak dużo niższe i bardziej chrapliwe echo.

The member 'Samuel Skamander' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 49

Dwa zaklęcie , jedno po drogim, puszczone po dwóch stronach areny, nie sięgnęły celu. Jego własne, chociaż zadrżało kumulacja pod palcami, chybiło celu, wbijając się w i tak nadkruszoną ścianę. Nie zastanawiał się długo nad magiczna odpowiedzią - Lamino - powtórzył raz jeszcze, wykorzystując przewagę, jaką podarowała mu fortuna losu. Czy na długo, czas miał pokazać.

The member 'Samuel Skamander' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 35

Chciała - jak zawsze - zacząć z wysokiego C i ponownie zaklęcie to ją zawiodło. Policzki zaczerwieniły się lekko, poczuła wstyd; naprawdę chciała dać z siebie wszystko w dniu dzisiejszym, bo choć nie miała dużych szans na zwycięstwo, to pragnęła udowodnić przed Gwardzistą, że wzięła ich słowa do serca - że ćwiczyła nie tylko obronę, ale i atak. Dlatego kiedy wyminęły ją zaklęcia Samuela, spróbowała jeszcze raz.
- Lamino Glacio!

The member 'Maxine Desmond' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 6

Odchrząknęła lekko, zawstydzona nagłą, własną niemocą. Wkroczyła na arenę pełna sił i energii. Ostatnim razem rzuciła to zaklęcie, potrafiła wyczarować ostre jak brzytwa sople - i zamierzała to udowodnić.
Praktyka czyni mistrza, ot co.
- Lamino Glacio!

The member 'Maxine Desmond' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 91

Czar okazał się równie niecelny, powtórnie mijając kobietę i roztrzaskując się w fontannie skrzących zimnem iskier. Max nie trzeba było więcej, bo drugie, bardzo silne i bardzo celne zaklęcie, sunęło w jego stronę. Uniósł brwi w znacznym podziwie. Ale czego mógł się spodziewać, skoro widział już zawodniczkę w podobnej akcji? - Protego Maxima - skupił się na obronie, na świetle i niezidentyfikowanym cieple tarczy, która osłonić go miała przed atakiem. Trening czynił mistrza.

The member 'Samuel Skamander' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 49

Jasna smuga błysnęła, roztaczając nad Skamanderem nieprzenikalną barierę. Tylko sekundy dzieliły go od spotkania z ostrymi soplami. Niemal czuł zapach rozchlapywanej krwi, ale - nic takiego się nie stało.
Poprawił uchwyt na różdżce i wycelował - Bombarda Maxima - zaklęcie równie ciężkie w wykonaniu, skupieniu, jak i geście.

The member 'Samuel Skamander' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 24