Komnaty Lexaundre

Styl komnat nie odbiega od surowości reszty zamku, którego zdecydowanie nie można określić jako przytulny. Skąpo oświetlone, pozbawione zbędnych ozdób, stosunkowo przestronne pomieszczenia. Okna, zwykle uchylone by powitać ewentualnych skrzydlatych odwiedzających, wychodzą na dziedziniec zamku, co stanowi bardzo dobry punkt obserwacyjny. Główna komnata, sypialniana, wyposażona jest przede wszystkim w sporych rozmiarów łoże, które znajduje się w centrum. Można się natknąć również na kąt do przyjmowania gości, chociaż ze względów logistycznych, tych zwykle podejmuje w gabinetach. Mało tu zieleni. Regały wypełniają księgi, parę sztuk pamiątkowej broni, nie sposób jednak wypatrzeć żadnych osobistych drobiazgów, które mogłyby podpowiedzieć coś więcej na temat właściciela.