Morsmordre :: Nieaktywni :: Powiązania
father of dragons
AutorWiadomość
Skąd możemy się znać?
▲ Być może byliśmy razem w Griffindorze - od drugiego roku był również pałkarzem w drużynie Quidditcha
▲ Chodziliśmy razem na niektóre zajęcia - mogła połączyć nas miłość do zwierząt, może nawet smoków, a może na wzajem pomagaliśmy sobie w przedmiotach, które były naszymi słabościami?
▲ Zaraz po ukończeniu pracy podjął się pracy w księgarni na Pokątnej - być może kiedyś polecił ci książkę, czy wdaliście się w długą dyskusję odnośnie ulubionych autorów
▲ Jeśli jakimś zbiegiem okoliczności miałeś okazję znaleźć się w Rumunii, z pewnością wymyślimy coś ciekawego
▲ A może wiesz coś o śmierci jego starszego brata? Bez względu na to, czy chcesz pomóc w dotarciu do prawdy, czy może odwieść od jej odkrycia, może wyjść nam coś ciekawego
▲ Aktualnie Ronan pracuje w rezerwacie w Kent, więc wszelkie relacje z pracy są jak najbardziej mile widziane!
Zapraszam zarówno z pomysłem jak i bez, na pewno coś wymyślimy <3
Gość
Gość
Maeve Clearwater
Zawód : Rebeliant, wywiadowca
Wiek : 28
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
The moments of peace that we find sometimes, they aren't anything but warfare, thinly disguised.
OPCM : 22+1
UROKI : 32+4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 8
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Metamorfomag
Sojusznik Zakonu Feniksa
Cześć chce cię znać! Co prawda przychodzę bez pomysłów ALE za to znam twoja siostrę i znałem tez twojego zmarłego brata (*) wymyślmy coś wspólnie!!!
No cześć, wygląda na to, że Cię zatrudniłem masz ładne cv i imponującą wiedzę, jak rozumiem pracujesz u nas od niedawna, więc raczej nie było między nami wielu interakcji, ale pewnie zrobiłeś na mnie wrażenie zdolnościami. nasza relacja pewnie ułoży się przede wszystkim fabularnie, ale zostawiam po sobie ślad na przyszłość - dobrze mieć zdolną załogę.
the vermeil rose had blown in frightful scarlet and its thorns
o u t g r o w n
Tristan Rosier
Zawód : Arystokrata, smokolog
Wiek : 32
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
the death of a beautiful woman is, unquestionably, the most poetical topic in the world
OPCM : 38 +2
UROKI : 30
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 60 +5
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15 +6
Genetyka : Czarodziej
Śmierciożercy
Maeve witam kochaną siostrę
Johnatan nie wiem, jakie masz relacje z rodzeństwem, ale skoro pływałeś na statkach, to może fale poniosły Cię kiedyś gdzieś w okolice Rumunii? Wprawdzie bezpośredniego połączenia z żadnym oceanem tam nie ma, ale na pewno da się coś wymyślić! A jak nie, to możemy się znać przez rodzeństwo - może jakoś pomogłeś w przemycie zaginionego jaja? I na pewno celowałabym w coś pozytywnego, zwłaszcza że widzę, że z Maeve również macie pozytyw! Możemy też próbować w początek relacji w szkole, 4 lata różnicy to jeszcze nie tragedia no i byli w tym samym domu, więc jeśli Johnatan i Maeve znali się wtedy, to nie widzę przeszkód, by znali się z Ronanem! Ronan na pewno chętnie pomógłby z niektórymi przedmiotami!
Tristan witam szefa też myślę, że relacja rozwinie się bardziej na fabule, ale mogę zapewnić, że Ronan jest sumiennym pracownikiem i z pewnością nie będzie sprawiał większych problemów
Johnatan nie wiem, jakie masz relacje z rodzeństwem, ale skoro pływałeś na statkach, to może fale poniosły Cię kiedyś gdzieś w okolice Rumunii? Wprawdzie bezpośredniego połączenia z żadnym oceanem tam nie ma, ale na pewno da się coś wymyślić! A jak nie, to możemy się znać przez rodzeństwo - może jakoś pomogłeś w przemycie zaginionego jaja? I na pewno celowałabym w coś pozytywnego, zwłaszcza że widzę, że z Maeve również macie pozytyw! Możemy też próbować w początek relacji w szkole, 4 lata różnicy to jeszcze nie tragedia no i byli w tym samym domu, więc jeśli Johnatan i Maeve znali się wtedy, to nie widzę przeszkód, by znali się z Ronanem! Ronan na pewno chętnie pomógłby z niektórymi przedmiotami!
Tristan witam szefa też myślę, że relacja rozwinie się bardziej na fabule, ale mogę zapewnić, że Ronan jest sumiennym pracownikiem i z pewnością nie będzie sprawiał większych problemów
Gość
Gość
Witam
Jakoś tak mi kolega przemknął, a okazuje się, że dzieliliśmy dormitorium! Była sztama czy jednak trochę za bardzo ekscentrycznie się zachowywałem?
Jakoś tak mi kolega przemknął, a okazuje się, że dzieliliśmy dormitorium! Była sztama czy jednak trochę za bardzo ekscentrycznie się zachowywałem?
Ronan! Jesteśmy spokrewnieni przez Twoją mamę, także kuzyni znać się muszą! Mam dobry kontakt z Maeve, myślę, że z Tobą też. Do tego łączy nas miłość do literatury. W księgarni pewnie odwiedzałam Cię często i rozmawialiśmy o ulubionych autorach, a kiedy zająleś się smokami - leczyłam Twoje poparzenia. To co, lubimy się?
Tylko musimy się spotkać i muszę Cię wyciągnąć z rezerwatu tego mordercy.
Tylko musimy się spotkać i muszę Cię wyciągnąć z rezerwatu tego mordercy.
Poppy Pomfrey
Zawód : pielęgniarka w Hogwarcie
Wiek : 25 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
nie przeczułam w głębi snu,
że jeżeli gdzieś jest piekło,
to tu
że jeżeli gdzieś jest piekło,
to tu
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
No hej! Widzę że jesteś rok starszy i grałeś w szkole w Q, więc pewnie starliśmy się na boisku. Kiedyś jednemu z waszych ścigających zwinęłam znicz sprzed nosa, przez co przez lata chodził i ględził, że niby oszukiwałam - co wcale prawdą nie było. Trudno było mnie też nie zauważyć z kolorowymi włosami które robiły co chciały i dziwną umiejętnością wpadania w tarapaty. Broniłam też słabszych.
Potem zostałam Ratowniczką i tak pracowałam dobre kilka lat, więc mogłam kiedyś złożyć ci kość czy dwie.
Teraz uczę się na aurora! Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Oh i oczywiście jak pracujesz w Kent to i ja trochę jakby cię zatrudniam. A raczej moja Melisande tutaj jednak pozwoliłabym się rozwinąć sprawie na fabule <3
Potem zostałam Ratowniczką i tak pracowałam dobre kilka lat, więc mogłam kiedyś złożyć ci kość czy dwie.
Teraz uczę się na aurora! Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Oh i oczywiście jak pracujesz w Kent to i ja trochę jakby cię zatrudniam. A raczej moja Melisande tutaj jednak pozwoliłabym się rozwinąć sprawie na fabule <3
The Devil whispered in my ear, you are not strong enough to withstand the Storm. Today I whispered in the Devil's ear,
I am the Storm.
Justine Tonks
Zawód : auror, rebeliant
Wiek : 29
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Panna
The gods will always smile on brave women.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
OPCM : 58 +2
UROKI : 36 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 7 +3
TRANSMUTACJA : 6
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 15
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Metamorfomag
Zakon Feniksa
father of dragons
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Powiązania