Morsmordre :: Nieaktywni :: Powiązania
the dark side of the moon
AutorWiadomość
A half-wild, mean-tempered dog
book of life of l.
he's made of steel
quote
with love
"quote"
[bylobrzydkobedzieladnie]
i’ll tell you a secret. the really bad monsters never look like monsters.
ALL DARK, ALL BLOODY,
MY HEART.
MY HEART.
Ostatnio zmieniony przez Lyall Lupin dnia 06.08.21 15:17, w całości zmieniany 9 razy
Lyall Lupin
Zawód : Brygadzista
Wiek : 31
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Way deep down
Leaving me in a run around
Wanna care but
I don’t do Whats right
I won’t Wanna be found
Lettin loose the inner animal
Leaving me in a run around
Wanna care but
I don’t do Whats right
I won’t Wanna be found
Lettin loose the inner animal
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
no siema! chodzę z Twoim bratem, na kurs aurorski oczywiście i mam brata wilkołaka. A do tego raczej trudno mnie było przegapić w szkole. Także ten
The Devil whispered in my ear, you are not strong enough to withstand the Storm. Today I whispered in the Devil's ear,
I am the Storm.
Justine Tonks
Zawód : auror, rebeliant
Wiek : 29
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Panna
The gods will always smile on brave women.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
OPCM : 58 +2
UROKI : 36 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 7 +3
TRANSMUTACJA : 6
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 15
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Metamorfomag
Zakon Feniksa
Ja ci zadam tylko jedno pytanie...
Darkness brings evil things
the reckoning begins
jestem wilkołakiem
ale byłem poza granicami kraju mniej więcej wtedy co Ty - jest szansa, że znaliśmy się zanim zostałem wilkołakiem (całkiem szanowałem wtedy brygadzistów jak wpadałem na nich w Ministerstwie i w ogóle)?
jestem zarejestrowany, więc nie powinieneś na mnie polować, ale i tak będzie niezręcznie jak znowu się spotkamy
ale byłem poza granicami kraju mniej więcej wtedy co Ty - jest szansa, że znaliśmy się zanim zostałem wilkołakiem (całkiem szanowałem wtedy brygadzistów jak wpadałem na nich w Ministerstwie i w ogóle)?
jestem zarejestrowany, więc nie powinieneś na mnie polować, ale i tak będzie niezręcznie jak znowu się spotkamy
Can I not save one
from the pitiless wave?
Justine, a jak długo znasz się z Randallem? Bo przyznam się, że przez ostatnie lata daleko mi było do bliskich relacji z bratem, jeszcze dalej do kontaktów z jego znajomymi. W szkole różniły nas domy i 2 lata, do tego raczej trzymałem się na dystans... Ale jako że pracowałaś w magicznym pogotowiu, nie raz i nie dwa zapewne musiałaś ratować tyłki członków brygady. Być może to nawet Ty próbowałaś ratować moją rękę po wypadku? Teraz jak Cię zobaczę, to pewnie uśmiechnę się blado i pokręcę głową, bo uważam, że droga, którą sobie teraz wybrałaś, nie jest dla kobiet. A tym bardziej dla kogoś tak drobnego i charakterystycznego jak Ty.
Samuel, tylko tym razem się bardziej postaraj może, co? Ostatnio coś Ci nie wyszło, skoro wciąż mam się świetnie
Michael, a gdzie dokładnie bywałeś? Sam kręciłem się po Europie Środkowej, ale mogłem też się zapuścić do Północnej, gdzie prowadził ślad poszukiwanego przeze mnie wilkołaka. Może przez pewien czas pracowaliśmy wspólnie, gdy okazało się, że Twoje dochodzenie łączy się z moim? Pewnie Cię polubiłem, ale z chłodnym dystansem, bo już niewiele pozytywów we mnie zostało. Oczywiście, ja winnego nie złapałem, rozeszliśmy się w swoje strony i nie wiem, co się działo u Ciebie. Dopiero wróciłem przytłoczony całym zjebanym życiem, nie wiem jak zniosę Twoje nowe oblicze w okolicy, ale... Myślę, że to na tyle interesujące, że zostawiłabym to na fabułę. Chcę świadkować jak mówisz mi prosto w twarz, co się stało
Samuel, tylko tym razem się bardziej postaraj może, co? Ostatnio coś Ci nie wyszło, skoro wciąż mam się świetnie
Michael, a gdzie dokładnie bywałeś? Sam kręciłem się po Europie Środkowej, ale mogłem też się zapuścić do Północnej, gdzie prowadził ślad poszukiwanego przeze mnie wilkołaka. Może przez pewien czas pracowaliśmy wspólnie, gdy okazało się, że Twoje dochodzenie łączy się z moim? Pewnie Cię polubiłem, ale z chłodnym dystansem, bo już niewiele pozytywów we mnie zostało. Oczywiście, ja winnego nie złapałem, rozeszliśmy się w swoje strony i nie wiem, co się działo u Ciebie. Dopiero wróciłem przytłoczony całym zjebanym życiem, nie wiem jak zniosę Twoje nowe oblicze w okolicy, ale... Myślę, że to na tyle interesujące, że zostawiłabym to na fabułę. Chcę świadkować jak mówisz mi prosto w twarz, co się stało
Lyall Lupin
Zawód : Brygadzista
Wiek : 31
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Way deep down
Leaving me in a run around
Wanna care but
I don’t do Whats right
I won’t Wanna be found
Lettin loose the inner animal
Leaving me in a run around
Wanna care but
I don’t do Whats right
I won’t Wanna be found
Lettin loose the inner animal
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Jaki przystojny. Bardzo chcę.
A potrafisz oswoić niuchacza?
A potrafisz oswoić niuchacza?
Philippa Moss
Zawód : barmanka w "Parszywym Pasażerze", matka niuchaczy
Wiek : 27
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony.
OPCM : 10 +1
UROKI : 22 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 17
SPRAWNOŚĆ : 10
Genetyka : Czarodziej
Neutralni
Byłem w Norwegii, gdzieś od 1952-53 do 1955! Może pomagałem Ci szukać wilkołaka w 1954, potem trop się urwał, kontakt się urwał i może nawet ten wilkołak mnie zaatakował? : O
w takim wypadku musiałbyś nie znać jego nazwiska, bo okazało się, że to mój kumpel z Hogwartu i w ogóle przypał, opowiem Ci w fabule!
Zapraszam na pisany powoli wątek, w którym pracujemy razem nad jakąś sprawą albo wpadamy na siebie w ministerialnej stołówce, jestem zdziwiony Twoim powrotem i mam trochę do wyjaśnienia...
w takim wypadku musiałbyś nie znać jego nazwiska, bo okazało się, że to mój kumpel z Hogwartu i w ogóle przypał, opowiem Ci w fabule!
Zapraszam na pisany powoli wątek, w którym pracujemy razem nad jakąś sprawą albo wpadamy na siebie w ministerialnej stołówce, jestem zdziwiony Twoim powrotem i mam trochę do wyjaśnienia...
Can I not save one
from the pitiless wave?
Philippa, my już wiemy. I nie mam żadnych kosztowności, które Twój niuchacz mógłby mi zwinąć.
Michael, jeszcze nie wiem, czy tego wilkołaka nie będę szukać, więc dałabym tutaj kogoś zupełnie innego. A nie Twojego kolegę, bo może nam się namieszać. Jednak może faktycznie ich tropy się zrównały, żeby nie tracić fajnego zaczepienia? A teraz wracamy po latach do tego samego i musimy współpracować? I bardzo chętnie rozegram to spotkanie. Będzie na pewno bardzo... Owocne w nowe doświadczenia. W takim razie odezwij się za jakiś czas na PW, gdy wszystko Ci się uspokoi i będziemy kombinować
Michael, jeszcze nie wiem, czy tego wilkołaka nie będę szukać, więc dałabym tutaj kogoś zupełnie innego. A nie Twojego kolegę, bo może nam się namieszać. Jednak może faktycznie ich tropy się zrównały, żeby nie tracić fajnego zaczepienia? A teraz wracamy po latach do tego samego i musimy współpracować? I bardzo chętnie rozegram to spotkanie. Będzie na pewno bardzo... Owocne w nowe doświadczenia. W takim razie odezwij się za jakiś czas na PW, gdy wszystko Ci się uspokoi i będziemy kombinować
i’ll tell you a secret. the really bad monsters never look like monsters.
ALL DARK, ALL BLOODY,
MY HEART.
MY HEART.
Lyall Lupin
Zawód : Brygadzista
Wiek : 31
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Way deep down
Leaving me in a run around
Wanna care but
I don’t do Whats right
I won’t Wanna be found
Lettin loose the inner animal
Leaving me in a run around
Wanna care but
I don’t do Whats right
I won’t Wanna be found
Lettin loose the inner animal
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Brat! proszę mnie kochać mocno, to i ja się tym samym odwdzięczę! Żartuję, będę cię kochać zawsze bez względu na wszystko. Tylko daj mi trochę luzu, bo chyba się zakochałam :< nie skończę jak Betty, obiecuję!
breathe
then begin again
then begin again
Ida, pewnie, że Cię kocham, chociaż nie umiem tego już okazywać. Nie tak jak kiedyś. Dopiero wróciłem i jedyne, na co mnie stać, to uciekanie spojrzeniem przed każdym bliskim i wgl unikanie Waszego towarzystwa, bo nie umiem patrzeć w twarz nikomu z Was. A co do Twojego zakochania - idź może poczytaj jakąś książkę, a nie mówisz o rzeczach, o których nie masz pojęcia
Lyall Lupin
Zawód : Brygadzista
Wiek : 31
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Way deep down
Leaving me in a run around
Wanna care but
I don’t do Whats right
I won’t Wanna be found
Lettin loose the inner animal
Leaving me in a run around
Wanna care but
I don’t do Whats right
I won’t Wanna be found
Lettin loose the inner animal
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Myślę, że moglibyśmy coś razem zorganizować! Widzę, że nasze dziecięce poczynania były bardzo zbliżone. Ja też byłem raczej odosobniony; zamkniętym i lękliwym dzieckiem, zafascynowanym światem książek, celtyckich legend i odkrywania wspaniałości otaczającego świata. Zapalnikiem do takich aktywności, była moja ukochana matka - skarbnica wiedzy, pomysłów i najróżniejszych opowieści. Kto wie, może nawet w jakiś sposób, znała się z Twoją? Jeszcze przed okrutną tragedią, która na dobre odebrała jej życie. Pewnie zazdrościłem Ci niesamowitego podejścia do zwierząt - wydawało mi się, że każde z nich reaguje na Ciebie z największym, nieposkromionym zaufaniem, a mnie omija nawet kot naszego sąsiada. Miałeś też brata! Mimo tego, że dopóki nie urodziła się Jackie, nie odczuwałem braku rodzeństwa, jednakże gdy widziałam i słyszałem o Waszych poczynaniach, przygodach, zabawach, nie mogłem wyjść z podziwu! Jeżeli faktycznie nasze mamy miałyby ze sobą coś wspólnego, mogliśmy znać się już od dziecka - może bywać u siebie od czasu, do czasu? Po jej śmierci, mimo bardzo młodego wieku, strasznie się zmieniłem. Nie wiem w jaki sposób wpłynęło to na Ciebie - mogłeś próbować mnie wesprzeć, wyciągnąć z marazmu, uratować, albo wręcz przeciwnie - oddalić się bezpiecznie, czekając aż sam doprowadzę się do porządku. A może na trochę zapomnieć? Sam przeżywałeś inną tragedię i też potrzebowałeś odosobnienia i swojego środowiska; może w pewnym stopniu przerażał Cię mój ojciec i jego donośny krzyk?
W szkole mogło się to zmienić. Fascynowały nas te same dziedziny magii; mogliśmy uczęszczać za wspólną namową do Klubu Pojedynków. Moja miłość do książek była nieustępliwa, dlatego pewnie nie raz pomagałem Ci z zadaniami z dziedzin, za którymi nie przepadałeś. Mogłem wyszukiwać najrzadsze księgi o Wilkołakach. A może pewnego dnia wspólnie włamaliśmy się do działu ksiąg zakazanych? Nie wiem czy opowiedziałeś mi o wydarzeniu z przeszłości, jeśli tak to ja o swoich też. W Wielkiej Sali nie raz byłeś świadkiem jak purpurowy wyjec wyrzuca w moją stronę szereg nieprzyjemnych i demotywujących słów. Możemy rozwinąć to o więcej! Po szkole było nieco gorzej, bo w wieku 19 lat uciekłem z domu, tak bez słowa. Uciekłem od doczesnego życia, obowiązków, a przede wszystkim rodziny. Zapewne nic Ci nie powiedziałem. Dowiedziałeś się z drugiej ręki, przypadkowo, raczej w mało przychylnych dla mnie okolicznościach i słowach. Myślę, że byłeś niezadowolony, może rozczarowany? Pewnie wysłałeś mi obszerną sowę, w której napisałeś co o mnie myślisz, albo wręcz przeciwnie. Teraz? Wracam, nie wiem co mnie czeka, nie wiem jak mam się zachować. Ale będę, chyba nie ucieknę. Co Ty na to, robimy coś z tym?
W szkole mogło się to zmienić. Fascynowały nas te same dziedziny magii; mogliśmy uczęszczać za wspólną namową do Klubu Pojedynków. Moja miłość do książek była nieustępliwa, dlatego pewnie nie raz pomagałem Ci z zadaniami z dziedzin, za którymi nie przepadałeś. Mogłem wyszukiwać najrzadsze księgi o Wilkołakach. A może pewnego dnia wspólnie włamaliśmy się do działu ksiąg zakazanych? Nie wiem czy opowiedziałeś mi o wydarzeniu z przeszłości, jeśli tak to ja o swoich też. W Wielkiej Sali nie raz byłeś świadkiem jak purpurowy wyjec wyrzuca w moją stronę szereg nieprzyjemnych i demotywujących słów. Możemy rozwinąć to o więcej! Po szkole było nieco gorzej, bo w wieku 19 lat uciekłem z domu, tak bez słowa. Uciekłem od doczesnego życia, obowiązków, a przede wszystkim rodziny. Zapewne nic Ci nie powiedziałem. Dowiedziałeś się z drugiej ręki, przypadkowo, raczej w mało przychylnych dla mnie okolicznościach i słowach. Myślę, że byłeś niezadowolony, może rozczarowany? Pewnie wysłałeś mi obszerną sowę, w której napisałeś co o mnie myślisz, albo wręcz przeciwnie. Teraz? Wracam, nie wiem co mnie czeka, nie wiem jak mam się zachować. Ale będę, chyba nie ucieknę. Co Ty na to, robimy coś z tym?
My biggest fear is that eventually you will see me, that way I will see
myself
Vincent Rineheart
Zawód : łamacz klątw, zielarz, dostawca roślinnych ingrediencji, rebeliant
Wiek : 32
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Za czyim słowem podążył tak czule, że się odważył na tę
podróż groźną, rzucił wyzwanie wzburzonemu morzu?
podróż groźną, rzucił wyzwanie wzburzonemu morzu?
OPCM : 30
UROKI : 31 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0 +2
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 6 +3
Genetyka : Czarodziej
Zakon Feniksa
Vincent, smaruję Ci już PW z odpowiedzią
i’ll tell you a secret. the really bad monsters never look like monsters.
ALL DARK, ALL BLOODY,
MY HEART.
MY HEART.
Lyall Lupin
Zawód : Brygadzista
Wiek : 31
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Way deep down
Leaving me in a run around
Wanna care but
I don’t do Whats right
I won’t Wanna be found
Lettin loose the inner animal
Leaving me in a run around
Wanna care but
I don’t do Whats right
I won’t Wanna be found
Lettin loose the inner animal
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
the dark side of the moon
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Powiązania