Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy
Odyn
Strona 1 z 2 • 1, 2
AutorWiadomość
Odyn jest doskonale wychowaną sową, która nigdy nie szczypie ani nie opóźnia przesyłek. Uwielbia krakersy, którymi częstowany jest po dobrze wykonanym zadaniu. Elizabeth ma go od 3 lat gdy jej poprzednia sowa zmarła.
[bylobrzydkobedzieladnie]
Ostatnio zmieniony przez Elizabeth Fawley dnia 02.10.15 17:14, w całości zmieniany 1 raz
Przeczytaj Szef Biura Aurorów
Panno Fawley,
W związku z otrzymanymi niepokojącymi pogłoskami o siatce przemytników w Dolinie Godryka, otrzymuje pani zadanie wsparcia pana Pottera, Longbottoma oraz pannę Atteberry. Polecenia pana Pottera, jako aurora najstarszego stażem, są wiążące.
Jordan Rogers
Szef Biura Aurorów
W związku z otrzymanymi niepokojącymi pogłoskami o siatce przemytników w Dolinie Godryka, otrzymuje pani zadanie wsparcia pana Pottera, Longbottoma oraz pannę Atteberry. Polecenia pana Pottera, jako aurora najstarszego stażem, są wiążące.
Jordan Rogers
Szef Biura Aurorów
Przeczytaj Allison Avery
Kochana Lizzy!Mam nadzieję, że alkohol po naszym spotkaniu nie dał Ci się odczuć następnego dnia w pracy. Powinnam nawarzyć nam zapas eliksirów usuwających objawy dnia następnego.
Wybacz moją niecierpliwość, ale umieram z niepokoju. Nie uwierzysz, ale przypadkiem podczas oczekiwania na uzdrowiciela w Mungu, miałam okazję natknąć się na twojego kuzyna, a mojego przyszłego męża. Ciężko mi ukryć trawiące mnie przerażenie. Rozmawiałaś z nim, tak jak prosiłam? Czy jesteś w stanie wskórać cokolwiek, by uchronić mnie przed największym życiowym błędem, a może i wydziedziczeniem?
Odpisz mi szybko, inaczej oszaleję!
Umierająca z niepokoju,
Allison
Wybacz moją niecierpliwość, ale umieram z niepokoju. Nie uwierzysz, ale przypadkiem podczas oczekiwania na uzdrowiciela w Mungu, miałam okazję natknąć się na twojego kuzyna, a mojego przyszłego męża. Ciężko mi ukryć trawiące mnie przerażenie. Rozmawiałaś z nim, tak jak prosiłam? Czy jesteś w stanie wskórać cokolwiek, by uchronić mnie przed największym życiowym błędem, a może i wydziedziczeniem?
Odpisz mi szybko, inaczej oszaleję!
Umierająca z niepokoju,
Allison
Allison Avery
Zawód : Alchemik u Borgina&Burkesa, badacz
Wiek : 25
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zaręczona
imagine that the world is made out of love. now imagine that it isn’t.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj Allison Avery
Kochana Lizzy!Niezmiernie się cieszę, że nadmierne spożycie Ognistej nie odczułaś nadmiernie. Wobec tego, moja droga, następnym razem nie będę cię oszczędzać. A niestety, wnioskuję z twoich słów, że alkohol przyda się, by odegnać, choć na chwilę, trawiące mnie smutki.
Ciężko mi uwierzyć w szczere intencje twojego kuzyna, szczególnie po jego ostatnim zachowaniu - pisałam Ci wcześniej, że miałam okazję się z nim spotkać niespodziewanie na mungowskim korytarzu. Wnioskuję, że przyjdzie mi żyć z człowiekiem porywczym, o ognistym temperamencie jak przystało na członka rodu Selwynów. Mam nadzieję, że nie będę odczuwać jego gwałtowności na psychice, jak i ciele. Pomimo szczerych chęci ciężko mi uwierzyć, że wplątał się w związek ze mną całkowitym przypadkiem... Samael raczej nie wybiera ofiar niewinnych... Być może to spisek, albo twój kuzyn ma za uszami więcej niżby się wydawało? Nie gniewaj się na mnie za te szorstkie słowa, po prostu, gdyby nie chciał tego wszystkiego, nie dopuściłby, by to wszystko zaszło aż tak daleko.
Wciąż jednak żywię nadzieję, że nam się uniknąć wielce nieszczęśliwej przyszłości u swojego boku. Choć nie mogę wyzbyć się wrażenia, że tych nadziei jest stanowczo zbyt wiele...
Allison
Ciężko mi uwierzyć w szczere intencje twojego kuzyna, szczególnie po jego ostatnim zachowaniu - pisałam Ci wcześniej, że miałam okazję się z nim spotkać niespodziewanie na mungowskim korytarzu. Wnioskuję, że przyjdzie mi żyć z człowiekiem porywczym, o ognistym temperamencie jak przystało na członka rodu Selwynów. Mam nadzieję, że nie będę odczuwać jego gwałtowności na psychice, jak i ciele. Pomimo szczerych chęci ciężko mi uwierzyć, że wplątał się w związek ze mną całkowitym przypadkiem... Samael raczej nie wybiera ofiar niewinnych... Być może to spisek, albo twój kuzyn ma za uszami więcej niżby się wydawało? Nie gniewaj się na mnie za te szorstkie słowa, po prostu, gdyby nie chciał tego wszystkiego, nie dopuściłby, by to wszystko zaszło aż tak daleko.
Wciąż jednak żywię nadzieję, że nam się uniknąć wielce nieszczęśliwej przyszłości u swojego boku. Choć nie mogę wyzbyć się wrażenia, że tych nadziei jest stanowczo zbyt wiele...
Allison
Allison Avery
Zawód : Alchemik u Borgina&Burkesa, badacz
Wiek : 25
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zaręczona
imagine that the world is made out of love. now imagine that it isn’t.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj Allison Avery
Kochana Lizzy!Masz racje, płakanie nad rozlanym kremowym piwem już nie przyniesie nam niczego dobrego. Musimy działać!
Chciałabym wierzyć w twoje zapewnienia, że Alexander jest dobrym człowiekiem, jednakże przebywanie w towarzystwie mojego brata nigdy nikomu nie służy. Być może nawet coś obiecać, za zamknięcie mnie w tej klatce małżeństwa? Odpowiednie referencje gwarantowałyby szybki awans... Wybacz mi, po raz kolejny! Roztrząsanie pobudek Alexandra nic nie zmienia.
Ostatnio staram się odciągnąć myśli od tego wszystkiego, przez co, paradoksalnie, jeszcze intensywniej zastanawiam się, jak się z tego wyplątać. Postaram się odwiedzić cię na dniach, najdroższa. Koniecznie muszę zapoznać się z twoim panieńskim gniazdkiem wolności.
Jak zawsze kochająca,
Allison
Chciałabym wierzyć w twoje zapewnienia, że Alexander jest dobrym człowiekiem, jednakże przebywanie w towarzystwie mojego brata nigdy nikomu nie służy. Być może nawet coś obiecać, za zamknięcie mnie w tej klatce małżeństwa? Odpowiednie referencje gwarantowałyby szybki awans... Wybacz mi, po raz kolejny! Roztrząsanie pobudek Alexandra nic nie zmienia.
Ostatnio staram się odciągnąć myśli od tego wszystkiego, przez co, paradoksalnie, jeszcze intensywniej zastanawiam się, jak się z tego wyplątać. Postaram się odwiedzić cię na dniach, najdroższa. Koniecznie muszę zapoznać się z twoim panieńskim gniazdkiem wolności.
Jak zawsze kochająca,
Allison
Allison Avery
Zawód : Alchemik u Borgina&Burkesa, badacz
Wiek : 25
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zaręczona
imagine that the world is made out of love. now imagine that it isn’t.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj Allison Avery
Elizabeth,Muszę zacząć wierzyć w przypadki, a raczej w to, że gwiazdy mi nie sprzyjają... Może nawet ciąży nade mną jakieś fatum? Z Sylvainem, powinnam zwracać się do niego per pan?, spotkałam się w dzień wcześniej, na Pokątnej. Całkowitym, nieszczęśliwym przypadkiem. Także jego stan u ciebie nie był dla mnie wyjątkowym szokiem, o wiele boleśniejsza była jego obecność i... Świadomość własnej przegranej.
Czuję się... Może to zaskakujące, ale lepiej niż te kilka dni temu, gdy się z nim widziałam. Prawdopodobnie zdążyłam ochłonąć, poza tym wysłuchałam też wystarczająco dużo od pewnej osoby. Być może utrzyma mnie to w ryzach przez najbliższy okres, albo chociaż do czasu, gdy po raz kolejny nie wpadnę na Sylvaina. Nie zrozum mnie źle, wciąż czuję się jak najzwyklejsza morderczyni. Nigdy nie spodziewałabym się, że moje decyzje doprowadzą do czegoś takiego. Jak sześć lat temu mogłam być aż tak lekkomyślna?Wcale nie pomogłam moje działania zamiast odnieść oczekiwany skutek, wprowadziły nas wszystkich w dziwaczne zawirowania. Nie mogę mieć pretensji, choć odczuwam pewnego rodzaju żal, że nikt, na prawdę nikt, nie poinformował mnie o zmianach, jakie zaszły w jego życiu. Być może wtedy znalazłabym inne wyjście z tego wszystkiego... Żyłam w złudnej nieświadomości, że potrafił zapomnieć... Może nie uwierzysz, ale nie chciałam, by cierpiał przeze mnie, a doprowadziłam do czegoś jeszcze gorszego.
Naiwnym byłoby łudzenie się, że spojrzy na mnie kiedykolwiek bez widocznego obrzydzenia, lecz... Teraz dopiero naprawdę odczuwam, jak bardzo za nim tęskniłam. Znoszenie jego obecności w swoim pobliżu, będzie niemożliwe do zniesienia.
Wiesz, co się stało, że trafił w to bagno? To wszystko jest naprawdę tylko moją winą?
Czy sądzisz, że jest jakiś sposób, by mu pomóc? Doskonale pamiętam, jaki potrafi być uparty.
Allison
Czuję się... Może to zaskakujące, ale lepiej niż te kilka dni temu, gdy się z nim widziałam. Prawdopodobnie zdążyłam ochłonąć, poza tym wysłuchałam też wystarczająco dużo od pewnej osoby. Być może utrzyma mnie to w ryzach przez najbliższy okres, albo chociaż do czasu, gdy po raz kolejny nie wpadnę na Sylvaina. Nie zrozum mnie źle, wciąż czuję się jak najzwyklejsza morderczyni. Nigdy nie spodziewałabym się, że moje decyzje doprowadzą do czegoś takiego. Jak sześć lat temu mogłam być aż tak lekkomyślna?
Naiwnym byłoby łudzenie się, że spojrzy na mnie kiedykolwiek bez widocznego obrzydzenia, lecz... Teraz dopiero naprawdę odczuwam, jak bardzo za nim tęskniłam. Znoszenie jego obecności w swoim pobliżu, będzie niemożliwe do zniesienia.
Wiesz, co się stało, że trafił w to bagno? To wszystko jest naprawdę tylko moją winą?
Czy sądzisz, że jest jakiś sposób, by mu pomóc? Doskonale pamiętam, jaki potrafi być uparty.
Allison
Allison Avery
Zawód : Alchemik u Borgina&Burkesa, badacz
Wiek : 25
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zaręczona
imagine that the world is made out of love. now imagine that it isn’t.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj Allison Avery
Elizabeth,Być może masz rację i to nie żadne fatum, a zwykłe życie, które wbrew dziecinnym nadzieiom okazuje się cięższe niż można byłoby się tego spodziewać. Czuję się niczym ofiarą kiepskiego żartu ironii losu; choć być może jest całkiem dobry, tylko ja nie potrafię się z niego śmiać?
Jak mogę nie obwiniać się o jego stan? Moje, najwyraźniej bezcelowe decyzje - nie wierzę, że zmarnowałam całe sześć lat na nic - nie przyniosły żadnego pozytywnego skutku na życie kogokolwiek z nas. A wręcz je zrujnowało. Nie jestem w stanie zrozumieć pobudek kierujących Sylvainem, by doprowadzić do wydziedziczenia. Nie wierzę, że jego rodzice zrobili to z radością, motywując swoje działania jego najmniejszym potknięciem. Czy wiesz cokolwiek na temat tej sytuacji, by rozjaśnić kłębowisko myśli w mojej głowie? Nie ukrywam, że to wszystko spędza mi sen z powiek.
Owszem, nie powinnaś mi tego mówić, mimo że nie rozpala to we mnie żadnych nadziei, to nie wydaje mi się, by był zadowolony z informacji, jakie mi przekazujesz. Jednakże nie mogę się zgodzić z twoimi odczuciami - Crouch znienawidził mnie sześć lat temu i mój powrót, nieważne jak bardzo bym tego pragnęła czy też pragnęła ocieplenia naszych relacji, nic nie zmienia w tym temacie. Allison
Jak mogę nie obwiniać się o jego stan? Moje, najwyraźniej bezcelowe decyzje - nie wierzę, że zmarnowałam całe sześć lat na nic - nie przyniosły żadnego pozytywnego skutku na życie kogokolwiek z nas. A wręcz je zrujnowało. Nie jestem w stanie zrozumieć pobudek kierujących Sylvainem, by doprowadzić do wydziedziczenia. Nie wierzę, że jego rodzice zrobili to z radością, motywując swoje działania jego najmniejszym potknięciem. Czy wiesz cokolwiek na temat tej sytuacji, by rozjaśnić kłębowisko myśli w mojej głowie? Nie ukrywam, że to wszystko spędza mi sen z powiek.
Owszem, nie powinnaś mi tego mówić, mimo że nie rozpala to we mnie żadnych nadziei, to nie wydaje mi się, by był zadowolony z informacji, jakie mi przekazujesz. Jednakże nie mogę się zgodzić z twoimi odczuciami - Crouch znienawidził mnie sześć lat temu i mój powrót, nieważne jak bardzo bym tego pragnęła czy też pragnęła ocieplenia naszych relacji, nic nie zmienia w tym temacie. Allison
Allison Avery
Zawód : Alchemik u Borgina&Burkesa, badacz
Wiek : 25
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zaręczona
imagine that the world is made out of love. now imagine that it isn’t.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj Lanford Fawley
Elizabeth, Niezmiernie jestem rad, że twoja kariera aurora rozwija się w dobrym kierunku, a Ty wychodzisz z każdej sytuacji obronną ręką, godnie broniąc naszej społeczności. Pomimo wszystkich sukcesów, liczę, że nie popadłaś w nadmierny pracoholizm i znajdziesz czas, by pojawić się na nadchodzących balach. Liczę, że wkrótce dzięki Tobie umocnimy sojusz z jednym z przychylnych nam rodów. Wiem, że mnie nie zawiedziesz.
Dochodzą mnie niepokojące informacje na temat Thomasa, mam nadzieję, że źródło informacji najzwyczajniej się myli. Mimo to proszę, miej na niego oko, by nie splamił honoru rodu, na który wszyscy ciężko pracujemy. Odnoszę przykre wrażenie, że Twój brat zapomina o posiadanej narzeczonej i swoich obowiązkach. Liczę, że przemówisz do niego trafniej niżeli wyciąganie konsekwencji, do których będę zmuszony, jeśli upodobania Thomasa będą się powtarzać.
sir Lanford Fawley
Dochodzą mnie niepokojące informacje na temat Thomasa, mam nadzieję, że źródło informacji najzwyczajniej się myli. Mimo to proszę, miej na niego oko, by nie splamił honoru rodu, na który wszyscy ciężko pracujemy. Odnoszę przykre wrażenie, że Twój brat zapomina o posiadanej narzeczonej i swoich obowiązkach. Liczę, że przemówisz do niego trafniej niżeli wyciąganie konsekwencji, do których będę zmuszony, jeśli upodobania Thomasa będą się powtarzać.
sir Lanford Fawley
Przeczytaj Allison Avery
Elizabeth,Mój wyjazd niespodziewanie się przedłużył. Wątpię, czy kiedykolwiek zawitam na terenach Anglii, na pewno nie w ciągu najbliższych lat. Co nie zmienia jednak faktu, że oczekuję od Ciebie wyczerpujących listów!
Wiem, że nasz kontakt nie będzie problem, w końcu przywykłyśmy do takiego trybu. Martwię się jednak o Alexandra. Kochana, nie będę Ci przybliżać tutaj pobudek, jakie mną kierowały, możesz być na mnie wściekła, lecz nic nie możesz już na to poradzić - Twój kuzyn o wszystkim wie, jednak proszę, pomóż mu to zaakceptować, nigdy nie zasłużył sobie na te wszystkie okropności, jakie go dotknęły ostatnimi czasy.
Wiem, że nasz kontakt nie będzie problem, w końcu przywykłyśmy do takiego trybu. Martwię się jednak o Alexandra. Kochana, nie będę Ci przybliżać tutaj pobudek, jakie mną kierowały, możesz być na mnie wściekła, lecz nic nie możesz już na to poradzić - Twój kuzyn o wszystkim wie, jednak proszę, pomóż mu to zaakceptować, nigdy nie zasłużył sobie na te wszystkie okropności, jakie go dotknęły ostatnimi czasy.
Z wyrazami tęsknoty,
AllisonI sit alone in this winter clarity which clouds my mind
alone in the wind and the rain you left me
it's getting dark darling, too dark to see
alone in the wind and the rain you left me
it's getting dark darling, too dark to see
Allison Avery
Zawód : Alchemik u Borgina&Burkesa, badacz
Wiek : 25
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zaręczona
imagine that the world is made out of love. now imagine that it isn’t.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Nieaktywni
Przeczytaj Adelaide Nott
Lady FawleyZ przyjemnością mam zaszczyt zaprosić Pannę na grudniowy Sabat, na którym powitamy nadejście nowego roku. Szykuje się niezapomniane wydarzenie, żywię nadzieję, że nie ma Panna na ten dzień innych planów. Szczegóły pozostawię owiane tajemnicą i, jak zawsze, zdradzę je w ostatniej chwili. Przyjęcie tradycyjnie odbędzie się w mojej posiadłości, Hampton Court na obrzeżach Londynu.
Zdecydowanie nie przyjmuje odmowy, a już na pewno nie przyjmę odmowy tłumaczonej tym, jakoby miała Panna natłok obowiązków w Ministerstwie. Jest Panna kobietą, proszę wreszcie pomyśleć o sobie. Jestem przekonana, że na przyjęciu pojawi się przynajmniej trzech kawalerów, których nie powinno przytłoczyć zajmowane przez Pannę odważne stanowisko... A. Nott
Zdecydowanie nie przyjmuje odmowy, a już na pewno nie przyjmę odmowy tłumaczonej tym, jakoby miała Panna natłok obowiązków w Ministerstwie. Jest Panna kobietą, proszę wreszcie pomyśleć o sobie. Jestem przekonana, że na przyjęciu pojawi się przynajmniej trzech kawalerów, których nie powinno przytłoczyć zajmowane przez Pannę odważne stanowisko... A. Nott
Przeczytaj Samuel
Lizzy
Wiem, widzieliśmy się całkiem niedawno, na akcji i w pracy, ale - jeśli znalazłabyś trochę czasu - mogłabyś się ze mną spotkać? Mam pewną sprawę, którą chciałbym ci przedstawić i - uprzedzając - nie wystarczy na to przerwa w pracy. Nie wymagam od ciebie rzucania wszystkiego, ale - byłbym wdzięczny za szybką odpowiedź. Nie, nie będę namawiał cię na randkęchyba, że jednak chcesz przypomnieć sobie stare czasy?, ale nie przyprowadzaj nikogo ze sobą, bo proponuję spotkanie u siebie. To po prostu jest coś ważnego, a..i tak dawno nie mieliśmy okazji by dłużej porozmawiać. Chociaż nie wiem czyja byłaby w tym wina. Nieważne.
Zgodzisz się na spotkanie zprzystojnym kolegą z pracy?
Samuel
Wiem, widzieliśmy się całkiem niedawno, na akcji i w pracy, ale - jeśli znalazłabyś trochę czasu - mogłabyś się ze mną spotkać? Mam pewną sprawę, którą chciałbym ci przedstawić i - uprzedzając - nie wystarczy na to przerwa w pracy. Nie wymagam od ciebie rzucania wszystkiego, ale - byłbym wdzięczny za szybką odpowiedź. Nie, nie będę namawiał cię na randkę
Zgodzisz się na spotkanie z
Samuel
Darkness brings evil things
the reckoning begins
Przeczytaj Alastair Nott
Droga lady Fawley, Po wielu dniach morskiej tułaczki, ja, syn marnotrawny angielskiej ziemi wreszcie na nią powróciłem - choć, jak z pewnością wiesz, uwielbiam pisać listy, nie zastąpią one w pełni prawdziwej rozmowy. Piszę zatem z prośbą byś choć na kilka godzin porzuciła swoją niezwykle fascynującą pracę i zechciała poświęcić mi trochę swojego cennego czasu. Co Ty na to?
Ps. Nie widzieliśmy się chyba wieki, muszę przyznać, że zdarza mi się tęsknić za czasami Hogwartu,
A.
Ps. Nie widzieliśmy się chyba wieki, muszę przyznać, że zdarza mi się tęsknić za czasami Hogwartu,
A.
Alastair Nott
Zawód : Urzędnik Departamentu Międzynarodowej Współpracy Czarodziejów
Wiek : 26
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zaręczony
Hell is empty and all the devils are here
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Przeczytaj Alastair Nott
Lizzy, Nie pomyślałaś chyba, że mógłbym o Tobie zapomnieć? Z chęcią opowiem Ci o moich podróżach, jeżeli tylko Ty zechcesz podzielić się wiadomościami z minionego roku!
Z niecierpliwością wyczekuję soboty,
A. Alastair Nott
Zawód : Urzędnik Departamentu Międzynarodowej Współpracy Czarodziejów
Wiek : 26
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zaręczony
Hell is empty and all the devils are here
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Przeczytaj
Elizabeth,
Tak długo nie rozmawiałyśmy... To chyba znowu zrządzenie losu, że nie jest nam pisane dłuższe spotkanie, które pozwoliłoby uspokoić moje rozkołatane serce i wyplewiłoby do reszty obawy o przyjaciół.
Chciałabym wiedzieć co u Ciebie, moja droga. Pracujesz w Ministerstwie? Mam nadzieję, że Samuel nie sprawia żadnych kłopotów, a już tym bardziej nie zniknął w żaden magiczny sposób. Pisałam do niego, ale wiem, że zawsze był zabiegany, a jednak wolałabym mieć pewność, że jest cały i zdrowy.
Jak zapewne wiesz - początkiem stycznia zostałam zawieszona w prawie do wykonywania zawodu. Miałam wiele czasu, by o tym pomyśleć i podjąć jakąś decyzję... Nie będę już wracać do pracy; na pewno - nie - jako auror. Chciałabym jednak z kimś o tym porozmawiać.
Powiedz mi, masz czas pojutrze? Byłoby mi niezmiernie miło gościć Cię w dworku, gdyż sama... Nie wychodzę jeszcze na teren Londynu. Zrobiłam to dzisiaj po raz pierwszy i nie czułam się pewnie. To także jest tematem do ewentualnej dyskusji.
Katya
Tak długo nie rozmawiałyśmy... To chyba znowu zrządzenie losu, że nie jest nam pisane dłuższe spotkanie, które pozwoliłoby uspokoić moje rozkołatane serce i wyplewiłoby do reszty obawy o przyjaciół.
Chciałabym wiedzieć co u Ciebie, moja droga. Pracujesz w Ministerstwie? Mam nadzieję, że Samuel nie sprawia żadnych kłopotów, a już tym bardziej nie zniknął w żaden magiczny sposób. Pisałam do niego, ale wiem, że zawsze był zabiegany, a jednak wolałabym mieć pewność, że jest cały i zdrowy.
Jak zapewne wiesz - początkiem stycznia zostałam zawieszona w prawie do wykonywania zawodu. Miałam wiele czasu, by o tym pomyśleć i podjąć jakąś decyzję... Nie będę już wracać do pracy; na pewno - nie - jako auror. Chciałabym jednak z kimś o tym porozmawiać.
Powiedz mi, masz czas pojutrze? Byłoby mi niezmiernie miło gościć Cię w dworku, gdyż sama... Nie wychodzę jeszcze na teren Londynu. Zrobiłam to dzisiaj po raz pierwszy i nie czułam się pewnie. To także jest tematem do ewentualnej dyskusji.
Katya
meet me with bundles of flowers We'll wade through the hours of cold Winter she'll howl at the walls Tearing down doors of time
Katya Ollivander
Zawód : Zawieszona w prawie wykonywania zawodu
Wiek : 25
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Mogę się oprzeć wszystkiemu z wyjątkiem pokusy!
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Metamorfomag
Nieaktywni
Przeczytaj Jordan Rogers
E. Fawley, S. Skamander Przekazanie sprawy nr 264
Aurorzy prowadzący: Elisabeth Fawley, Samuel Skamander
Raport
Wszczęcie poszukiwań
Zaginął niejaki Eugene Tucker, lat 43, nauczyciel matematyki w Concord College. Zaginięcie zgłosiła żona - Sarah Tucker.
Rysopis: brązowe oczy, włosy przerzedzone, mężczyzna siwieje, charakterystyczna kozia bródka, czarna, lecz również siwiejąca; twarz owalna, szeroki nos, wydatne policzki, usta wąskie, po lewej stronie szyi widoczna blizna pooperacyjna.
W dniu zaginięcia mężczyzna ubrany był granatowe, bawełniane spodnie, garnitur w tym samym kolorze oraz uszyty z tego samego materiału. Pod garniturem znajdowała się biała koszula oraz jasnożółty krawat w zielone koniczyny. Odzienie wierzchnie stanowił długi płaszcz, brązowy, ciepły, z wytartym tyłem oraz mankietami, oprócz tego czarny kaszkiet i czarne, wypastowane buty.
Ostatni raz mężczyzna widziany był w okolicy baru "Królewski bażant" na Argyle Road, gdy szedł wzdłuż kamienicy mieszkalnej. Nie wiadomo, z jakiego powodu słuch po nim zaginął, życie rodzinne oraz prywatne wiódł spokojne i bezproblemowe. W barze "Królewski bażant" poszukiwany świętował narodziny drugiego syna. Mężczyźnie nigdy wcześniej nie zdarzało się znikać na dłuższy czas z domu. Żona określa go jako spokojnego, troskliwego i dobrego męża.
Materiał dowodowy: na miejscu, który świadkowie ocenili jako ostatnie miejsce pobytu ofiary, znaleziono złoty ząb z grawerem, który zidentyfikowała żona ofiary i potwierdziła go jako ząb należący do mężczyzny, który w tej chwili okazuje się być synem barona Anthony'ego Tuckera. Oprócz tego tuż pod ścianą budynku kamienicy znaleziono sprzączkę od paska, srebrną, która również została rozpoznana przez Sarę Tucker jakoby należała do jej męża.
Zeznanie świadka: świadek, Robert Morsson, który jako ostatni widział żyjącego Eugene Tuckera zeznał (choć pragnę podkreślić, że raport zostanie rozpatrzony powtórnie, ponieważ podejrzewany, iż świadek był pod działaniem silnych trunków), że po wyjściu z baru usłyszał dziwne słowa. Tu cytuję: "to ja żem szedł i usłyszał akutatasus, a potem sojumarante, ale to nie był głos Eugene'a".
Dopisek Magicznej Policji: raport wydaje się być wiarygodny, ale cytat musieliśmy rozszyfrowywać dwa dni - podejrzewany, iż chodzi o zaklęcie aquassus oraz somniumante. Oba zaklęcia posiadają rangę czarnomagicznych.
Oryginał aktu zaginięcia posiada mugolska policja, jej wersja została zatwierdzona przez magiczną policję z jednostką w Ministerstwie Magii. Jordan Rogers
Aurorzy prowadzący: Elisabeth Fawley, Samuel Skamander
Raport
Wszczęcie poszukiwań
Zaginął niejaki Eugene Tucker, lat 43, nauczyciel matematyki w Concord College. Zaginięcie zgłosiła żona - Sarah Tucker.
Rysopis: brązowe oczy, włosy przerzedzone, mężczyzna siwieje, charakterystyczna kozia bródka, czarna, lecz również siwiejąca; twarz owalna, szeroki nos, wydatne policzki, usta wąskie, po lewej stronie szyi widoczna blizna pooperacyjna.
W dniu zaginięcia mężczyzna ubrany był granatowe, bawełniane spodnie, garnitur w tym samym kolorze oraz uszyty z tego samego materiału. Pod garniturem znajdowała się biała koszula oraz jasnożółty krawat w zielone koniczyny. Odzienie wierzchnie stanowił długi płaszcz, brązowy, ciepły, z wytartym tyłem oraz mankietami, oprócz tego czarny kaszkiet i czarne, wypastowane buty.
Ostatni raz mężczyzna widziany był w okolicy baru "Królewski bażant" na Argyle Road, gdy szedł wzdłuż kamienicy mieszkalnej. Nie wiadomo, z jakiego powodu słuch po nim zaginął, życie rodzinne oraz prywatne wiódł spokojne i bezproblemowe. W barze "Królewski bażant" poszukiwany świętował narodziny drugiego syna. Mężczyźnie nigdy wcześniej nie zdarzało się znikać na dłuższy czas z domu. Żona określa go jako spokojnego, troskliwego i dobrego męża.
Materiał dowodowy: na miejscu, który świadkowie ocenili jako ostatnie miejsce pobytu ofiary, znaleziono złoty ząb z grawerem, który zidentyfikowała żona ofiary i potwierdziła go jako ząb należący do mężczyzny, który w tej chwili okazuje się być synem barona Anthony'ego Tuckera. Oprócz tego tuż pod ścianą budynku kamienicy znaleziono sprzączkę od paska, srebrną, która również została rozpoznana przez Sarę Tucker jakoby należała do jej męża.
Zeznanie świadka: świadek, Robert Morsson, który jako ostatni widział żyjącego Eugene Tuckera zeznał (choć pragnę podkreślić, że raport zostanie rozpatrzony powtórnie, ponieważ podejrzewany, iż świadek był pod działaniem silnych trunków), że po wyjściu z baru usłyszał dziwne słowa. Tu cytuję: "to ja żem szedł i usłyszał akutatasus, a potem sojumarante, ale to nie był głos Eugene'a".
Dopisek Magicznej Policji: raport wydaje się być wiarygodny, ale cytat musieliśmy rozszyfrowywać dwa dni - podejrzewany, iż chodzi o zaklęcie aquassus oraz somniumante. Oba zaklęcia posiadają rangę czarnomagicznych.
Oryginał aktu zaginięcia posiada mugolska policja, jej wersja została zatwierdzona przez magiczną policję z jednostką w Ministerstwie Magii. Jordan Rogers
Strona 1 z 2 • 1, 2
Odyn
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy