Po jaką cholerę w ogóle szedł do tego Domu Pojedynków? Był wściekły. Na siebie, na każde kolejne zdarzenia rozgrywające się w jego życiu, na to, że znów był w całkowitej rozsypce. Na tablicę zerknął przelotem, widząc, że miał przejść do areny szesnastej, a przeciwnik został zastąpiony kimś innym. Trudno. Nieważne. Chciał mieć to już z głowy. Płaszcz zrzucił w biegu przy wejściu na arenę i wskoczył na scenę. Przywitał się pospiesznie, niezbyt skupiając się na swoim przeciwniku. - Aeris - rzucił, nie czekając na zaproszenie do rozpoczęcia.

The member 'Jayden Vane' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 57

Wszystko było na swoim miejscu - począwszy od różowych jednorożców hasających beztrosko wokół kostek, a skończywszy na liściu kapusty, którego zjedzenie tuż przed pojedynkiem to już swoistego rodzaju rytuał. Schrupał go więc powoli w ceremoniale zadumy i kontemplacji na tematy tak abstrakcyjne, że przytoczenie ich niewiele by dało - wciąż pozostałyby niezrozumiałe dla mniej światłych umysłów.
Ukłonił się nisko, dystyngowanie, ledwie jednak zdążył powrócić do godnego pionu, zaklęcie już mknęło w jego stronę.
Młodość... gdzież im się tak spieszy?
- Protego - spokojny głos, równie spokojny ruch ręką.

The member 'Ain Eingarp' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 84

Cudownie przemknęło mu w myślach (w co najmniej trzech różnych językach), zanim zmarszczył czoło, szukając zaklęcia, które mógłby posłać w stronę przeciwnika.
Ale czemuż miałby daleko szukać - na dobry początek skusił więc więc na swoje ulubione...
- Tarantallegra - panowie proszą panów do tańca.

The member 'Ain Eingarp' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 8

Jego zaklęcie okazało się udane i sięgnęło jego przeciwnika, który wyczarował za słabą tarczę. Urok sięgnął mężczyzny i zmiótł go z nóg. Teraz w stronę Jaydena leciał czar, jednak profesor zrezygnował z obrony. - Silencio - rzucił, wiedząc, że miało go to kosztować chwili koncentracji.

The member 'Jayden Vane' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 61

Pomimo podskoku w skocznym pląsie Jay wypowiedział inkantację poprawnie a wprawne zaklęcie poleciało wprost w przeciwnika. Vane poczuł, że nogi już mu się uspokoiły, więc podjął drugi atak. - Casa Aranea - mruknął, celując pod stopy swojego oponenta. Zastanawiał się, czy tym razem szczęście miało mu dopisać.

The member 'Jayden Vane' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 70

jednak niecudownie!
powinno być: -30
170/200

do rzutów: -5

Coś strzyknęło mu w kościach, kiedy przewrócił go silny podmuch wiatru. Jednak już chwilę później stał w pełnej gotowości, czekając na to, co uczyni młodzian.
Jakże uprzejmie!
Nie odmówił tańca, zapląsał, zgodnie z wolą staruszka, prezentującego teraz swój pokraczny uśmiech.
- Protego - niezachwiany spokój.

The member 'Ain Eingarp' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 83

przepraszam za pomyłkę, następnym razem upewnię się milion razy, czy zaklęcie jest obszarowe, czy nie
-15
155/200

do rzutów: -10

Pamięć była już nie ta, co kiedyś - znowu z powodu jego pomyłki tarcza okazała się zbyt słaba, by pochłonąć dwa silne zaklęcia. To nie powinno było się wydarzyć, nie w jego przypadku. Musiał się skoncentrować.
Usta zasznurowało milczenie, a lepka pajęczyna pojawiła się pod jego nogami.
Finite incantatem, pomyślał, korzystając z magii niewerbalnej.

The member 'Ain Eingarp' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 60