The member 'Alexander Farley' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 28

| 5/220, -70
jedno spóźnienie

Nie udało mu się. Głośny pisk zlał się z jasnym światłem, który nagle zaczął pulsować zewsząd, gdzie padał wzrok Alexa. Nie był w stanie ustać na własnych stopach, a jego osłabienie było tak silne, że po prostu się przewrócił. Próbował jednak jeszcze raz, tylko dlatego, żeby nie poddać się na samym finiszu - spróbował więc jeszcze raz użyć niewerbalnego Upiorogacka na Rinehearcie.

The member 'Alexander Farley' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 52

Kumulacja obrażeń doznanych przez przeciwnika już stanowczo utrudniała mu wystosowanie jakiejkolwiek odpowiedzi na atak. Po nieskutecznej obronie upadł na arenę, lecz podniósł się z niej i znów wymierzył różdżkę w Rinehearta. Ale jego atak nie miał sięgnąć celu.
– Incendio – Kieran nie zająknął się przy wypowiadaniu inkantacji jednego z najprostszych uroków w pojedynkowym arsenale.

The member 'Kieran Rineheart' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 69

Nie przestał mierzyć w oponenta, chcąc doprowadzić pojedynek już do końca. Znów sprawnie poruszył różdżką, wykonując odpowiedni gest do inkantacji, jaką zamierzał wypowiedzieć.
– Rictusempra – spróbował rzucić kolejne zaklęcie.

The member 'Kieran Rineheart' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 76

| 5/220, -70
jedno spóźnienie

I po raz kolejny w jego stronę poleciały dwa zaklęcia. Alexander nie miał już siły, świat nadal wydawał mu się zbyt jaskrawy, zawroty głowy nie pomagały w ustawaniu na nogach, a kończyny poruszały się nieskoordynowanie i losowo. Jednak wciąż próbował się bronić, zupełnie jakby nie był już w stanie funkcjonować inaczej.
- Protego.

The member 'Alexander Farley' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 5

Zaklęcia przedarły się przez właściwie nieistniejącą tarczę, a w momencie kiedy uderzyły w niego promienie obu zaklęć, chłopak nawet nie poczuł ich efektów - stracił przytomność, nim jego ciało dotknęło podłogi.

| zt

- Odegraj pełen pojedynek i przegraj go bądź poddaj się, mając nie więcej niż 30% żywotności. +5
- W trakcie pojedynku użyj z powodzeniem co najmniej trzech różnych zaklęć. +1

Bezwładne już ciało Farleya uderzyło o deski. Sędzia odpowiednim sygnałem zakończył pojedynek, a Rineheart zgodnie ze zwyczajem podziękował mu lekkim skinieniem głowy. Chwilę później skierował się w stronę nieprzytomnego przeciwnika, uważnie spoglądając na ręce uzdrowicieli, którzy zjawili się w mgnieniu oka, aby jak najszybciej udzielić pomocy poturbowanemu zawodnikowi.
– Zadbajcie o to, żeby szybko doszedł do siebie – nie prosił, zażądał tego od nich władczym tonem, marszcząc przy tym brwi, jakby chcąc wywrzeć na nich większe wrażenie. Mało kulturalnym było przypominanie doświadczonym w swoim fachu czarodziejom o ich powinności, jednak chociaż w tej pierwszej chwili udzielania pomocy Rineheart chciał dopilnować, że młody Gwardzista zostanie dobrze potraktowany. Pochwycono go i ułożono na lewitujących noszach, by przetransportować go do punktu medycznego. W końcu i Kieran zszedł z areny, aby opuścić Klub Pojedynków bez doznania najmniejszego szwanku.

| z tematu