- 10 do st przeciw Susanne

Poczuł chłodna mgiełkę, która osiadła na palcach, po czym krystalizującym srebrem zimy, wyrwało się z różdżki, gnając do wybranego celu. Nie powinien być opieszały, dlatego ponowił gest, tym razem zmieniając jego trajektorię oraz wymawianą inkantację - Aeris - żywioł znowu, tym razem sił powietrza.

The member 'Samuel Skamander' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 1

| 42/230 (-60), Sonorus 2/3 (+5)

Krosty nie? W porządku. Wahała się, czy nie spróbować ponownie, zamiast sięgać po tarczę, ale jednak zdecydowała się na ten wysiłek. - Protego - wypowiedziała nieprzekonana.

The member 'Susanne Lovegood' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 27

| 11/230 (-60), Sonorus 3/3 (+5)

N i c nie pojawiło się przed nią, ale nie spodziewała się przecież cudów. Zamiast tego poprowadziła kompletnie rozchwianą dłoń do ostatniego ataku. Chyba ostatniego. Czy Samuel rzucił Speculio? Był dwa razy? Cztery? Znów jeden? Dalej bez krost? Szlag! - Furnunculus! - ryknęła dzielnie na całą arenę, póki Sonorus się jej trzymał. No, krosty, do boju...? Może chociaż krosty mógł mieć w kształcie króliczków?

The member 'Susanne Lovegood' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 3

- 10 do st przeciw Susanne

Piaski wciąż trzymały Susanne w miejscu, ale spojrzenie wydawała się mieć rozbiegane, zamglone. Być może cicho liczył, że po kolejnym zaklęciu, zdecyduje się poddać, a jednak, twardo stała - chwiejąc się i drżąc, ale wciąż stała. I próbowała obdarzyć go niechlubnymi, "młodzieńczymi problemami skóry" - Everte Stati - wypowiedział, wciąż patrząc wprost na kobietę.

The member 'Samuel Skamander' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 19

- 10 do st przeciw Susanne

czy coraz bardziej się rozpraszał, czy też jego wola walki słabła - nie wiedział, ale zaklęcie tylko mgiełką rozjaśniło dłoń i zniknęło - Everte Stati - powtórzył formułę staranniej, wysuwając się lekko do przodu.

The member 'Samuel Skamander' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 26

| 11/230 (-60)

No do ciemnej przestrzennej, wykorzystała już chyba cały arsenał tego, na co miała siłę! Nic nie przychodziło jej do głowy - poza iskrami kończącymi pojedynek, ale ich nie zamierzała używać. No to może Upiorogacek? To było dopiero coś! Niechże ten promień pyrknie w przeciwnika!

The member 'Susanne Lovegood' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 73

Tym samym wystawiła się na atak - udane zaklęcie spróbowało wyrwać ją z piasków, ale tylko spotęgowało ból w pokaleczonych nogach, utkwionych w złotych ziarenkach. Z piersi wyciągnęło ostatni dech. Nie zdążyła zrobić nic więcej, musieli zająć się nią magomedycy.

| zt

Nie uniósł różdżki, ani nawet nie ruszył się z miejsca, gdy dostrzegł sunąca mgiełkę zaklęcia. Drgnął lękiem dopiero wtedy, gdy dotknął go Upiorogacek. Przymknął powieki, pozwalając, by w końcu opadła z niego emocja i ruszył w stronę Susnanne, widząc, jak opada na ziemię, wcześniej uwalniając z piasków.
- Dzielnie walczyłaś - nachylił się, nad kobietą, podnosząc z ziemi i nie czekając na magomedyków, sam zaniósł ją do sali, w której znajdowali się uzdrowiciele.

zt