Pełnia - 14 II '57
Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
AutorWiadomość
First topic message reminder :
London Borough of Waltham Forest
Dawny most 14.02.57
Matthew Bott, Sigrun Rookwood
Podczas pełni patrol łowców wilkołaków zapuszcza się na tereny Waltham Forest gdzie rozpoczynają pościg za podejrzanym o bycie wilkołakiem czarodziejem. Wszczynany jest pościg, a sam ścigany szybko rozwiewa wątpliwości co do swojej natury.
Szafka zniknięć
Matthew Bott, Sigrun Rookwood
Podczas pełni patrol łowców wilkołaków zapuszcza się na tereny Waltham Forest gdzie rozpoczynają pościg za podejrzanym o bycie wilkołakiem czarodziejem. Wszczynany jest pościg, a sam ścigany szybko rozwiewa wątpliwości co do swojej natury.
Szafka zniknięć
I show not your face but your heart's desire
Ciało nie poruszyło się i wilkołak, jak stał zamrożony przez moc uroku tak stał dalej. Jakaś żarliwa frustracja miotała nim jednak od wewnątrz. Nasilała się bo może i nie mógł się poruszyć to jednak widział, jak zmierza ku niemu kolejny błysk zaklęcia. Jeżeli adrenalina pomoże mu w przełamaniu uroku to pierwsze co chciał zrobić to spróbować uniknąć zmierzających ku niemu ataków.
|1. przełamanie petryfikusa; 2. unik
|1. przełamanie petryfikusa; 2. unik
I'll survive
somehow i always do
somehow i always do
The member 'Matthew Bott' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 81, 88
'k100' : 81, 88
|Unik: 88+35 = 123
|PŻ: 289/410; -15
Zbliżające się niebezpieczeństwo pobudziło silną wolę, która zmusiła zwierzę do wyrwania się z mocy petryfikusa. Ciało nie miało jednak czasu na to by zareagować w czas i jeden z uroków trafił wilkołaka wydobywając z pyska skowyt bólu w chwili w której ictusosio przeszyło jedną ze szponiastych łap miażdżąc kość przedramienia z niebywałą mocą. Krew się zagotowała popychając go w furii w stronę łowczyni na której uzbrojoną w patyk rękę zamachnął się silnie drugą łapą.
|PŻ: 289/410; -15
Zbliżające się niebezpieczeństwo pobudziło silną wolę, która zmusiła zwierzę do wyrwania się z mocy petryfikusa. Ciało nie miało jednak czasu na to by zareagować w czas i jeden z uroków trafił wilkołaka wydobywając z pyska skowyt bólu w chwili w której ictusosio przeszyło jedną ze szponiastych łap miażdżąc kość przedramienia z niebywałą mocą. Krew się zagotowała popychając go w furii w stronę łowczyni na której uzbrojoną w patyk rękę zamachnął się silnie drugą łapą.
I'll survive
somehow i always do
somehow i always do
The member 'Matthew Bott' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 92
'k100' : 92
198/213
Bestia wyglądała na bardzo silną i taka też była. Opierała się czarom, nie minęło wiele czasu, a zdołała przełamać działanie zaklęcia Petryficus Totalus. Zdołała zmiażdżyć kość jego łapy, co zasygnalizowało pełne bólu wycie, ale mimo to rzucił się na nią - zdecydowanie zbyt szybko. Starała się nakreślić w powietrzu tarczę, ale inną niż zwykle. Wątpiła, aby wilkołak miał przy sobie cokolwiek czarnomagicznego - bariera powinna go więc odrzucić.
- Protego Kletva - wyrzekła, starając się uchronić przed ciosem.
Bestia wyglądała na bardzo silną i taka też była. Opierała się czarom, nie minęło wiele czasu, a zdołała przełamać działanie zaklęcia Petryficus Totalus. Zdołała zmiażdżyć kość jego łapy, co zasygnalizowało pełne bólu wycie, ale mimo to rzucił się na nią - zdecydowanie zbyt szybko. Starała się nakreślić w powietrzu tarczę, ale inną niż zwykle. Wątpiła, aby wilkołak miał przy sobie cokolwiek czarnomagicznego - bariera powinna go więc odrzucić.
- Protego Kletva - wyrzekła, starając się uchronić przed ciosem.
She's lost control
again
Sigrun Rookwood
Zawód : dowódca grupy łowców wilkołaków
Wiek : 30
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
I am not
ruined
I am
r u i n a t i o n
ruined
I am
r u i n a t i o n
OPCM : 35 +2
UROKI : 4 +1
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5
CZARNA MAGIA : 47 +5
ZWINNOŚĆ : 18
SPRAWNOŚĆ : 19
Genetyka : Metamorfomag
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
The member 'Sigrun Rookwood' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 24
--------------------------------
#2 'k10' : 7
#1 'k100' : 24
--------------------------------
#2 'k10' : 7
198/213
Czarnomagiczna bariera wzniosła się przed nią, nie pozwalając, by dosięgnęło ją łapsko wilkołaka. Sigrun cofnęła się o kilka kroków, starając się zwiększyć dystans pomiędzy nimi; czuła się zaskoczona, rzadko spotykała aż tak silne osobniki.
- Vulnerario - powiedziała szybko, sięgając po potężne zaklęcie, bo chciała osłabić go jak najszybciej - była sama, to on miał przewagę.
Czarnomagiczna bariera wzniosła się przed nią, nie pozwalając, by dosięgnęło ją łapsko wilkołaka. Sigrun cofnęła się o kilka kroków, starając się zwiększyć dystans pomiędzy nimi; czuła się zaskoczona, rzadko spotykała aż tak silne osobniki.
- Vulnerario - powiedziała szybko, sięgając po potężne zaklęcie, bo chciała osłabić go jak najszybciej - była sama, to on miał przewagę.
She's lost control
again
Sigrun Rookwood
Zawód : dowódca grupy łowców wilkołaków
Wiek : 30
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
I am not
ruined
I am
r u i n a t i o n
ruined
I am
r u i n a t i o n
OPCM : 35 +2
UROKI : 4 +1
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5
CZARNA MAGIA : 47 +5
ZWINNOŚĆ : 18
SPRAWNOŚĆ : 19
Genetyka : Metamorfomag
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
The member 'Sigrun Rookwood' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 68
--------------------------------
#2 'k10' : 2
#1 'k100' : 68
--------------------------------
#2 'k10' : 2
|PŻ: 289/410; -15
Matt nie miał jakiejkolwiek kontroli. Nie było zresztą dla niego miejsca w podświadomości zwierzęcia, które w tym momencie przywłaszczyło sobie jego ciało. Pełna rozdrażnienia masa mięśni i futra chciała w tym momencie rozszarpać człowieka, który wlazł mu w paradę. Upierdliwa to była jednak zwierzyna. Kąsała zajadle tak samo jak się zresztą broniła. Kudłaty łeb poruszył się otrzepując w chwili w której zaklęcie ochronne go odrzuciło w zaspę by zaraz próbować uniknąć zmierzającego ku niemu zaklęcia.
Matt nie miał jakiejkolwiek kontroli. Nie było zresztą dla niego miejsca w podświadomości zwierzęcia, które w tym momencie przywłaszczyło sobie jego ciało. Pełna rozdrażnienia masa mięśni i futra chciała w tym momencie rozszarpać człowieka, który wlazł mu w paradę. Upierdliwa to była jednak zwierzyna. Kąsała zajadle tak samo jak się zresztą broniła. Kudłaty łeb poruszył się otrzepując w chwili w której zaklęcie ochronne go odrzuciło w zaspę by zaraz próbować uniknąć zmierzającego ku niemu zaklęcia.
I'll survive
somehow i always do
somehow i always do
The member 'Matthew Bott' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 38
'k100' : 38
|PŻ: 289-91=198/410; -30
Zaklęcie dobiegło do bestii nie dając jej chwili na reakcję. Krew zdrowo chlapnęła na biały śnieg wydobywając z gardła bestii bolesne jęknięcie, które szybko zostało zastąpione przez nieprzyjazny warkot. Zwierze pchane przez instynkty klątwy nie zamierzało odpuszczać jednak próbując już kilkukrotnie otwartego ataku nie zbliżyło się do kobiety. Osłabione postanowiło przyczaić, ukryć się miedzy konarami drzew próbując wyczekać odpowiedniego momentu na atak.
Zaklęcie dobiegło do bestii nie dając jej chwili na reakcję. Krew zdrowo chlapnęła na biały śnieg wydobywając z gardła bestii bolesne jęknięcie, które szybko zostało zastąpione przez nieprzyjazny warkot. Zwierze pchane przez instynkty klątwy nie zamierzało odpuszczać jednak próbując już kilkukrotnie otwartego ataku nie zbliżyło się do kobiety. Osłabione postanowiło przyczaić, ukryć się miedzy konarami drzew próbując wyczekać odpowiedniego momentu na atak.
I'll survive
somehow i always do
somehow i always do
The member 'Matthew Bott' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 54
'k100' : 54
198/213, spostrzegawczość I
Promień okrutnego, potężnego zaklęcia dosięgnął bestii; niewidzialny miecz wbił się w wielkie, włochate cielsko głęboko i boleśnie. Krew trysnęła jak z fontanny, plamiąc biały śnieg. Rookwood spodziewała się kolejnego ataku, nie opuszczała rózdżki, gotowa by się bronić i atakować dalej, ale wilkołak zawył cierpiętniczo i czmychnął w stronę drzew, by się pomiędzy nimi ukryć. Nie spuszczała z niego oka, postąpiła kilka kroków w jego stronę, próbując dostrzec go wśród drzew.
Promień okrutnego, potężnego zaklęcia dosięgnął bestii; niewidzialny miecz wbił się w wielkie, włochate cielsko głęboko i boleśnie. Krew trysnęła jak z fontanny, plamiąc biały śnieg. Rookwood spodziewała się kolejnego ataku, nie opuszczała rózdżki, gotowa by się bronić i atakować dalej, ale wilkołak zawył cierpiętniczo i czmychnął w stronę drzew, by się pomiędzy nimi ukryć. Nie spuszczała z niego oka, postąpiła kilka kroków w jego stronę, próbując dostrzec go wśród drzew.
She's lost control
again
Sigrun Rookwood
Zawód : dowódca grupy łowców wilkołaków
Wiek : 30
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
I am not
ruined
I am
r u i n a t i o n
ruined
I am
r u i n a t i o n
OPCM : 35 +2
UROKI : 4 +1
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5
CZARNA MAGIA : 47 +5
ZWINNOŚĆ : 18
SPRAWNOŚĆ : 19
Genetyka : Metamorfomag
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
The member 'Sigrun Rookwood' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 20
'k100' : 20
198/213
Wilkołak był zbyt szybki, a ciemności lasu mu sprzyjały. Zniknął w gąszczu, pozostawił po sobie ślady krwi, ale Sigrun nie podążyła za nimi świadoma, że będzie miała tam mniejsze szanse. Wolała pozostać na niewielkiej polanie, by móc dojrzeć, kiedy zaatakuje. Wycelowała natomiast różdżką w kierunku, w którym zniknął wilkołak i wyszeptała:
- Deserpes.
Wilkołak był zbyt szybki, a ciemności lasu mu sprzyjały. Zniknął w gąszczu, pozostawił po sobie ślady krwi, ale Sigrun nie podążyła za nimi świadoma, że będzie miała tam mniejsze szanse. Wolała pozostać na niewielkiej polanie, by móc dojrzeć, kiedy zaatakuje. Wycelowała natomiast różdżką w kierunku, w którym zniknął wilkołak i wyszeptała:
- Deserpes.
She's lost control
again
Sigrun Rookwood
Zawód : dowódca grupy łowców wilkołaków
Wiek : 30
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
I am not
ruined
I am
r u i n a t i o n
ruined
I am
r u i n a t i o n
OPCM : 35 +2
UROKI : 4 +1
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5
CZARNA MAGIA : 47 +5
ZWINNOŚĆ : 18
SPRAWNOŚĆ : 19
Genetyka : Metamorfomag
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
Pełnia - 14 II '57
Szybka odpowiedź