Wydarzenia


Ekipa forum
Ten co gania za smokami
AutorWiadomość
Ten co gania za smokami [odnośnik]10.11.19 18:15
TytułHenry ma niespełna trzydzieści lat urodził się latem 1927 roku. Jest on czystej krwi jednak nigdy źle się nie wyrażał o innych, dla niego czystość nie jest najważniejsza, ważniejsze jest to, co dana osoba sobą reprezentuje. Ma młodszego adoptowanego brata który jest dla niego najważniejszy w życiu, zawsze może liczyć na jego pomoc. Uczęszczał do Hogwartu, był Gryfonem, został nawet ścigającym w szkolnej drużynie. Od zawsze pasjonowały go smoki więc najlepiej zdał ONMS. Po skończeniu szkoły pojechał do Rumunii, gdzie spędził kolejne kilka lat. Tuż po przyjeździe zaatakował go smok, pozostawiając bliznę na piersi, która do tej pory mu została. Poznał tam swoją późniejszą żonę, która była mugolakiem. Przez kilka lat spełniał się zawodowo w Rumunii, osiem lat temu wrócił do Anglii wychowując syna. Zatrudnił się w Peak District. Rok temu jego rodzina została zabita, najprawdopodobniej przez fanatyków. Do tej pory nie umie się pozbierać, przez co za bardzo zatraca się w pracy,

Nie umie poradzić sobie ze stratą, popada w melancholię, ma także koszmary nocne
Blizna którą ma na piersi, nadal daje o sobie znać
Już nie liczy oparzeń i innych blizn, nawet tej na lewym łuku brwiowym
Sporo ostatnio podróżuje, grając w karty na pieniądze i szukając smoków
Gość
Anonymous
Gość
Re: Ten co gania za smokami [odnośnik]10.11.19 23:08
Henry :pwease:
Przyznam, że najpierw planowałam wpaść do Ciebie jako kumpel z rezerwatu, ale po przeczytaniu karty wpadłam na inny (chyba ciekawszy) pomysł, który przychodzę spróbować Ci sprzedać. Embarassed Bo nasi panowie, to teraz tak trochę są do siebie podobni, ale w przeszłości dzieliło ich prawie wszystko - a że Percy jest tylko dwa lata starszy od Henry'ego, to myślę, że spokojnie mogą znać się jeszcze z Hogwartu, w którym byli dla siebie prawie że naturalnymi wrogami: Percy był Nottem, arystokratą wychowanym w idei czystości krwi i pogardzie dla mugoli, Ślizgonem i pałkarzem w szkolnej drużynie; Henry sam co prawda ma krew czystą, ale w karcie wspominasz, że nie zwracał uwagi na status krwi, był też Gryfonem, ścigającym w przeciwnej drużynie - no i dopatrzyłam się tam też wzmianki o utarczkach ze starszym rocznikiem. Cóż Ty więc na to, żeby Percy i Henry byli swoimi szkolnymi nemesis? Ze strony Percy'ego byłaby to mocna hipokryzja, bo już w Hogwarcie trochę się buntował arystokratycznemu wychowaniu, a jego najlepszy przyjaciel był czarodziejem półkrwi, ale jednocześnie bał się swojego ojca i bardzo zależało mu na zachowaniu pozorów, więc myślę, że - paradoksalnie - mógłby upatrzyć sobie butnego Henry'ego na ofiarę i dokuczać mu od momentu, w którym Bojczuk postawił stopę w zamku. Mogło się zacząć niewinnie, jak to dzieciaki: od wyzwisk, poszturchiwań na korytarzu, przykrych psikusów; może któregoś razu Percy zobaczył jak Henry wynosi książkę o hodowaniu smoków z biblioteki i brutalnie go wyśmiał, przekonując, że nigdy nie zobaczy smoka z bliska; jeżeli Henry nie pozostawał mu dłużny, drobny konflikt mógł wraz w upływem lat eskalować do rozmiarów wojny, w której obaj próbowali nawzajem zamienić swoje życie w piekło. Może któregoś dnia - kiedy Percy był na ostatnim, a Henry na piątym roku? - sprawy zaszły odrobinę za daleko i prawie zakończyły się poważniej, niż którykolwiek z nich by się spodziewał: na przykład Percy brutalnie sfaulował Henry'ego w trakcie meczu, albo toczony nielegalnie pojedynek wymknął się spod kontroli, albo jeden przez drugiego prawie oblał sumy/owutemy? Lub cokolwiek innego, co sprawiłoby, że zakończyli wspólną edukację na wojennej stopie.
Później ich drogi by się rozeszły - Percy zaczął staż w ministerstwie, Henry wyjechał do Rumunii; spotkaliby się ponownie dopiero po jego powrocie do kraju, zapewne mijając się czasami przy okazji wypraw lub w rezerwacie (Percy wtedy pracował z ramienia ministerstwa, ale zajmował się smokami i wyjeżdżał jako łowca); ich niechęć (nienawiść?) do siebie mogła się wtedy jedynie zaostrzyć, może na polu zawodowej rywalizacji, może z innych powodów; może (jeśli chciałybyśmy dolać oliwy do ognia) przyjaciel Percy'ego, który z jego winy zginął w 1953/4 na smoczej wyprawie, był również kimś bliskim dla Henry'ego?
Rok temu, kiedy ginęła żona i dziecko Henry'ego, Percy działał w szeregach Rycerzy Walpurgii - organizacji hołdującej tym samym ideom, które fanatycznie wyznawali mordercy; a chociaż o tym Henry nie może wiedzieć, to fakt, że przez lata Percy dał mu się poznać jedynie jako rodzony syn Nottów, twórców skorowidzu czystości krwi, z pewnością nie działa na jego korzyść. W tej chwili to przeszłość, Percy został w październiku 1956 wydziedziczony za przeciwstawienie się rodowym wartościom, a aktualnie pomaga Zakonowi Feniksa, ale Henry raczej nie zdaje sobie sprawy z tego wszystkiego; wie za to, że z jakiegoś powodu Greengrassowie postanowili wpuścić go za bramy rezerwatu, w którym od paru miesięcy działa jako dowódca smoczych łowców. A jeżeli Henry trafił do jego grupy - to również i jego dowódca, choć tak akurat chyba nie musi być. Ale jestem ciekawa, gdzie mogłybyśmy tę relację zabrać z tego punktu - zwłaszcza, jeśli również planujesz wcielić Henry'ego w szeregi Zakonu.

Przepraszam za tę epopeję, wyłożyłam chyba wszystko, co przyszło mi do głowy - ale to tylko luźna propozycja, wyrzucaj, modyfikuj i dodawaj do woli, chętnie wspólnie pokombinuję. :pwease:




do not stand at my grave and weep
I am not there
I do not sleep

Percival Blake
Percival Blake
Zawód : duch Stonehenge
Wiek : 34
Czystość krwi : Zdrajca
Stan cywilny : Kawaler

kissing
d e a t h
and losing my breath

OPCM : 26 +5
UROKI : 40 +1
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0 +1
ZWINNOŚĆ : 15
SPRAWNOŚĆ : 18
Genetyka : Duch

Duchy
Duchy
https://www.morsmordre.net/t1517-percival-nott https://www.morsmordre.net/t1542-tatsu https://www.morsmordre.net/t12179-percival-blake#375108 https://www.morsmordre.net/f449-menazeria-woolmanow https://www.morsmordre.net/t3560-skrytka-bankowa-nr-416#62942 https://www.morsmordre.net/t1602-percival-nott
Re: Ten co gania za smokami [odnośnik]10.11.19 23:41
:pwease:

Proponuję, żeby Michael był zaangażowany w śledztwo w sprawie morderstwa rodziny Henry'ego! Wrócił do pracy jako auror dopiero w czerwcu 1956, ale tragedia wydarzyła się wcześniej, prawda? shame W takim razie, Bojczuk mógł zniecierpliwić się nieudolnością aurorów i nieściganiem sprawców, wyjechać do Europy aby przeżywać żałobę, a w międzyczasie Tonks wrócił do pracy, usłyszał o tej sprawie i zapragnął jeszcze raz przesłuchać Henry'ego aby odtworzyć spalone w pożarze akta i jeszcze raz przeanalizować wszystkie tropy. Bojczuk może nie być tym faktem zachwycony, może nieufnie podchodzić do służb z Ministerstwa i mogę dopiero go przekonywać, że nie działam pod rozkazami Ministra Malfoya!
Alternatywnie, możesz kojarzyć mnie z Hogwartu i być świadom mojego mugolskiego pochodzenia i podejść do mnie z nadzieją i sympatią.
Chętnie zetknę też panów prywatnie, na piwie lub kartach, bo widzę między nimi sporo podobieństw! Oboje mieli poukładane życie, które nagle się zawaliło - Henry rok temu stracił rodzinę, Tonks dwa lata temu został wilkołakiem :< Widzę w nich podobne, nihilistyczno-ofiarne podejście do działania w Zakonie i wzajemne zrozumienie dla swoich tragedii :<




Can I not save one
from the pitiless wave?

Michael Tonks
Michael Tonks
Zawód : Starszy auror, rebeliant
Wiek : 35
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Żonaty
You want it darker
We kill the flame
OPCM : 43 +4
UROKI : 34 +5
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 20
Genetyka : Wilkołak
Ten co gania za smokami 7f6edca3a6f0f363d163c63d8a811d78
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t7124-michael-tonks https://www.morsmordre.net/t7131-do-michaela https://www.morsmordre.net/t12118-michael-tonks#373099 https://www.morsmordre.net/f177-wybrzeze-exmoor-somerset-wrzosowa-przystan https://www.morsmordre.net/t7132-skrytka-bankowa-nr-1759#189352 https://www.morsmordre.net/t7130-michael-tonks
Re: Ten co gania za smokami [odnośnik]10.11.19 23:45
Percy:

O boże przenajświętszy trzy razy na tak. Idealna relacja dla mojej postaci nie chce by wyszła z niego ciepła kluska więc mogą drzeć że sobą koty od szkoły, Henry mógł go przez ten czas uważać jako typowego, zaufanego arystokratę i na pewno nie pozostawał mu dlużny jeśli chodzi o docinki, pomysł z zawaleniem egzaminów jest świetny, już mamy pomysł na retrospekcję <3
Mijając się mogli udowadniać sobie który z nich jest lepszym Łowcą, ja bym jednak tej oliwy nie dolewała, też Henry nie ma za wiele bliskich osób, ale i tak ich relacja byłaby już i tak ciężka.
Pierwsze spotkanie w rezerwacie w jednej grupie łowców mogłoby być ogniskiem zapalnym, Henry mógłby nie uważać go za dowódcę i żądać traktowania po równi. Ogólnie mam zamiar zrobić z Henryka animaga w przyszłości ale też chcę by wstąpił do zakonu, więc ja bym postawiła na razie na tą nienawiść i rywalizację, a co wyjdzie to zobaczymy, ale jednym słowem bomba <3

Michael słońce ty moje
Jak najbardziej pierwsza wersja mi pasuje, ogólnie atak na jego rodzinę miał miejsce na początku 1956 nie sprecyzowałam tego w karcie, Henry na pewno jest zniesmaczony pracą autorów ale połączyła bym to że znajomością że szkoły, mogli się nawet kumplować za dzieciaka i może i Bojczuk podchodzi nieufnie, ale w jakimś stopniu Tonksowi ufa i ma nadzieję że mu pomoże. Michael w przerwach między śledztwem może zabierać Bojczuka na piwo i pomagać mu się pozbierać bo on nadal ma że sobą problemy <3
Gość
Anonymous
Gość
Re: Ten co gania za smokami [odnośnik]10.11.19 23:48
Super! Tonks też ma ze sobą problemy, pomóżmy sobie nawzajem podkówka
W szkole dzieliły nas 4 lata, więc pewnie nie zdązyliśmy się zaprzyjaźnić, ale mogłem wprowadzić się do drużyny Quidditcha jako starszy kolega! <3



Can I not save one
from the pitiless wave?

Michael Tonks
Michael Tonks
Zawód : Starszy auror, rebeliant
Wiek : 35
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Żonaty
You want it darker
We kill the flame
OPCM : 43 +4
UROKI : 34 +5
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 20
Genetyka : Wilkołak
Ten co gania za smokami 7f6edca3a6f0f363d163c63d8a811d78
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t7124-michael-tonks https://www.morsmordre.net/t7131-do-michaela https://www.morsmordre.net/t12118-michael-tonks#373099 https://www.morsmordre.net/f177-wybrzeze-exmoor-somerset-wrzosowa-przystan https://www.morsmordre.net/t7132-skrytka-bankowa-nr-1759#189352 https://www.morsmordre.net/t7130-michael-tonks
Re: Ten co gania za smokami [odnośnik]10.11.19 23:51
No i bomba mój ty wilki Henry też pewnie w wilka będzie się zmieniał xd i już mamy od kija wątków do rozegrania aww
Gość
Anonymous
Gość
Re: Ten co gania za smokami [odnośnik]11.11.19 0:34
Wspaniale :pwease: w takim razie jakbyś miała ochotę powarczeć na siebie nad jakimś niecierpiącym zwłoki zadaniem w rezerwacie, a przy okazji machnąć wątek prackowy, to krzycz mi na pw! aww




do not stand at my grave and weep
I am not there
I do not sleep

Percival Blake
Percival Blake
Zawód : duch Stonehenge
Wiek : 34
Czystość krwi : Zdrajca
Stan cywilny : Kawaler

kissing
d e a t h
and losing my breath

OPCM : 26 +5
UROKI : 40 +1
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0 +1
ZWINNOŚĆ : 15
SPRAWNOŚĆ : 18
Genetyka : Duch

Duchy
Duchy
https://www.morsmordre.net/t1517-percival-nott https://www.morsmordre.net/t1542-tatsu https://www.morsmordre.net/t12179-percival-blake#375108 https://www.morsmordre.net/f449-menazeria-woolmanow https://www.morsmordre.net/t3560-skrytka-bankowa-nr-416#62942 https://www.morsmordre.net/t1602-percival-nott
Ten co gania za smokami
Szybka odpowiedź
Uprawnienia

Nie możesz odpowiadać w tematach