TRENING G. Grey 18 I 1957
Strona 1 z 3 • 1, 2, 3
AutorWiadomość
Gwen Grey, czekając na gości, wyciągnęła swój notatnik z zaklęciami i postanowiła spędzić chwilę sam na sam z własną różdżką.
Szafka zniknięć
I show not your face but your heart's desire
Tego popołudnia miała odwiedzić ją para mugolskich artysów, których widywała na lokalnych wernisażach. Chwilę przed zakończeniem gruntownych porządków, zadzwonił jednak domowy telefon. Młoda dziewczyna, rzeźbiarka, zapowiedziała, że spóźnią się wraz z mężem. Gwen oczywiście zapewniła, że to żaden problem, jednak po odłożeniu słuchawki zorientowała się, że… chyba jednak trochę jest.
Przygryzając wargę, ruszyła do pracowni. Mogłaby spróbować coś stworzyć, coś naszkicować, albo może wyrzeźbić, ale przecież nie mogła się wybrudzić! Wtedy w oczy rzucił jej się położony na komodzie zeszyt z zaklęciami. Ostatnio rzadko do niego sięgała. Choć próbowała się rozwijać to zaklęcia użytkowe i pojedynkowe już zdążyły wbić się jej w pamięć (czasem bardzo boleśnie), a zazwyczaj więcej nie potrzebowała.
Właśnie – zazwyczaj. Odnosiła ostatnio wrażenie, że jej umiejętności związane z transmutacją pozostawiają wiele do życzenia. Znała zupełnie podstawy, ale czasem potrzebowała nawet kilku prób, aby zmusić obrazy do ruchu. Poza tym wydawało jej się, że te czary mogą się przydać zarówno na pojedynkach, jak i w codziennym życiu. Tak, jak wtedy, gdy przemieniła Johnatana w gęś. Nie zrobiła mu krzywdy, a jednak wyraźnie dała do zrozumienia, że nie podoba jej się zachowanie Bojczuka. Chociaż czy on potraktował to na poważnie? Chyba nie do końca.
Wiedziona nagłym impulsem, chwyciła zeszyt i usiadła przy niewielkim stoliku. Zaczęła go przeglądać, aby następnie wstać i przynieść sobie w miejsce pracy niewielkie, rzeźbione mydło. Zajęła znów miejsce, spojrzała w swój notatnik, wyciągnęła różdżkę i – usilnie próbując się skupić – wypowiedziała zaklęcie:
– Acus!
Siłą woli próbowała zmusić kawałek mydła, aby zmienił się w lakową pieczęć.
Przygryzając wargę, ruszyła do pracowni. Mogłaby spróbować coś stworzyć, coś naszkicować, albo może wyrzeźbić, ale przecież nie mogła się wybrudzić! Wtedy w oczy rzucił jej się położony na komodzie zeszyt z zaklęciami. Ostatnio rzadko do niego sięgała. Choć próbowała się rozwijać to zaklęcia użytkowe i pojedynkowe już zdążyły wbić się jej w pamięć (czasem bardzo boleśnie), a zazwyczaj więcej nie potrzebowała.
Właśnie – zazwyczaj. Odnosiła ostatnio wrażenie, że jej umiejętności związane z transmutacją pozostawiają wiele do życzenia. Znała zupełnie podstawy, ale czasem potrzebowała nawet kilku prób, aby zmusić obrazy do ruchu. Poza tym wydawało jej się, że te czary mogą się przydać zarówno na pojedynkach, jak i w codziennym życiu. Tak, jak wtedy, gdy przemieniła Johnatana w gęś. Nie zrobiła mu krzywdy, a jednak wyraźnie dała do zrozumienia, że nie podoba jej się zachowanie Bojczuka. Chociaż czy on potraktował to na poważnie? Chyba nie do końca.
Wiedziona nagłym impulsem, chwyciła zeszyt i usiadła przy niewielkim stoliku. Zaczęła go przeglądać, aby następnie wstać i przynieść sobie w miejsce pracy niewielkie, rzeźbione mydło. Zajęła znów miejsce, spojrzała w swój notatnik, wyciągnęła różdżkę i – usilnie próbując się skupić – wypowiedziała zaklęcie:
– Acus!
Siłą woli próbowała zmusić kawałek mydła, aby zmienił się w lakową pieczęć.
But I would lay my armor down if you said you’d rather
love than fight
love than fight
The member 'Gwendolyn Grey' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 19
'k100' : 19
Choć zaklęcie należało raczej do łatwiejszych, nie udało jej się. Za mało się skupiła? Wzięła głęboki oddech. Musi spróbować jeszcze raz.
– Acus!
– Acus!
But I would lay my armor down if you said you’d rather
love than fight
love than fight
The member 'Gwendolyn Grey' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 43
'k100' : 43
Iii… i znowu nic! Gwen dała kostce mydła jeszcze chwilę. Ta jednak trwała w bezruchu, nawet nie próbując przemienić się w cokolwiek innego. Może ta pieczęć była dla kawałka mydła zbyt trudna? Stworzyła w głowie obraz niewielkiej i prostej, drewnianej szkatułki. Może tym razem…?
– Acus – powiedziała, próbując opanować swoje poirytowanie na samą siebie i swoje mizerne umiejętności.
Podobno do trzech razy sztuka.
– Acus – powiedziała, próbując opanować swoje poirytowanie na samą siebie i swoje mizerne umiejętności.
Podobno do trzech razy sztuka.
But I would lay my armor down if you said you’d rather
love than fight
love than fight
The member 'Gwendolyn Grey' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 91
'k100' : 91
Chyba to było to. Mydło musiało w jakiś sposób nie polubić wizji zamiany w pieczęć. Za to szkatułką było piękną! Co prawa bardzo prostą i bez absolutnie żadnych zdobień, ale jednak działającą. Gwen otwarła pudełko, aby upewnić się, że wszystko z nim jest w porządku, po czym uśmiechnęła się pod nosem. Zajrzała ponownie do swojego notatnika i zaczęła szukać kolejnego, w miarę prostego, zaklęcia. Po chwili znalazła takie, które mogłoby się nadać.
– Engiorgio! – wycelowała różdżkę w szkatułkę, chcąc powiększyć ją tylko o odrobinę. Obecna wielkość sprawiała, że Gwen mogłaby schować w niej co najwyżej kolczyki.
– Engiorgio! – wycelowała różdżkę w szkatułkę, chcąc powiększyć ją tylko o odrobinę. Obecna wielkość sprawiała, że Gwen mogłaby schować w niej co najwyżej kolczyki.
But I would lay my armor down if you said you’d rather
love than fight
love than fight
The member 'Gwendolyn Grey' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 69
'k100' : 69
Chyba faktycznie nie było tak źle z tymi jej umiejętnościami. Wprawdzie to naprawę nie były trudne czary, ale i tak dwa udane zaklęcia pod rząd, w dziedzinie, którą nie zajmowała się zbyt często, były dla niej małym zwycięstwem. Może gdyby częściej robiła sobie takie wprawki to zachęcanie obrazów do ruchu byłoby naprawdę łatwiejsze?
Nie mogła jednak spocząć na jednej próbie. Nie chciała ruszać szkatułki, aby nie zniszczyć efektu… ale co, jeśli spróbuje powiększyć kostkę mydła? Wstała i przyniosła kolejną, położyła ją na stole i…
– Engiorgio!
Nie mogła jednak spocząć na jednej próbie. Nie chciała ruszać szkatułki, aby nie zniszczyć efektu… ale co, jeśli spróbuje powiększyć kostkę mydła? Wstała i przyniosła kolejną, położyła ją na stole i…
– Engiorgio!
But I would lay my armor down if you said you’d rather
love than fight
love than fight
The member 'Gwendolyn Grey' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 74
'k100' : 74
O zaklęcie powiększające chyba nie musiała się martwić. Postanowiła jednak wrócić do poprzedniego czaru. W końcu Acus okazało się nieco trudniejsze. Może tym razem wyjdzie jej przemiana (nieco większego już) mydła w pieczęć?
– Acus – machnęła różdżką, starając się zachować skupienie.
– Acus – machnęła różdżką, starając się zachować skupienie.
But I would lay my armor down if you said you’d rather
love than fight
love than fight
The member 'Gwendolyn Grey' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 51
'k100' : 51
Mydło jakby drgnęło, ale poza tym nic z tego nie wyszło. Gwen wzięła głęboki oddech. Oj tak, zdecydowanie, ten czar był jej słabym punktem!
– Acus!
– Acus!
But I would lay my armor down if you said you’d rather
love than fight
love than fight
The member 'Gwendolyn Grey' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 99
'k100' : 99
Strona 1 z 3 • 1, 2, 3
TRENING G. Grey 18 I 1957
Szybka odpowiedź