Trening L. Zabini VS P. Moss
AutorWiadomość
I show not your face but your heart's desire
– Niestraszne mi przebudzenie w rynsztoku, ale niech i tak będzie – skinęła, przystając na to ograniczenie. Ostatecznie pozostawały sobie obce, a to wiązało się z nieufnością i niepewnością wobec możliwych ruchów w tym starciu. I poza nim również. Dlatego starcie pozbawiające określonej części sił, a nie przytomności, wydawało się odpowiednie. Tym bardziej, że Moss zdawała sobie sprawę z dziurawości swoich tarczy, z zaklęć, które nijak nie chciały godzić przeciwnika. Wiele było do naprawienia, nim będzie mogła czuć zapach triumfu jeszcze przed rzuceniem pierwszego uroku.
Uśmiech prześlizgnął się wyraźnie po jej wargach, kiedy usłyszała potwierdzenie własnych przypuszczeń. Dziewczyna zaprawiona w bojach, niby zamknięta w delikatności, a jednak chętnie wysuwająca różdżkę ku wrogom. Strach pomyśleć, jakim zajęciem trudniła się na co dzień. – Skrzyżujmy je i teraz, zatrzęśmy tymi tunelami! – zawołała z energią, budząc własne i konkurentki ciało do akcji. Napinające się mięśnie miały być gotowe do długo wyczekiwanego starcia. – Obie tego pragniemy… – zauważyła już z większym spokojem. Różdżką wycelowała w postać stojącą zaraz przed nią. Dzielący ich dystans kilku metrów nie był żadną przeszkodą dla kryjącej się pod skórą magii. Tu i teraz zbiegały się ze sobą ich emocje, ich wola walki i potrzeba wydobycia z duszy nieodkrytych dotąd czarów. Znakomicie smakował widok białej karty, uczucie zaskoczenia krążącego między nimi. Kim jest ta druga? Co takiego potrafi? Moss nie chciała już czekać. – Deprimo!
Uśmiech prześlizgnął się wyraźnie po jej wargach, kiedy usłyszała potwierdzenie własnych przypuszczeń. Dziewczyna zaprawiona w bojach, niby zamknięta w delikatności, a jednak chętnie wysuwająca różdżkę ku wrogom. Strach pomyśleć, jakim zajęciem trudniła się na co dzień. – Skrzyżujmy je i teraz, zatrzęśmy tymi tunelami! – zawołała z energią, budząc własne i konkurentki ciało do akcji. Napinające się mięśnie miały być gotowe do długo wyczekiwanego starcia. – Obie tego pragniemy… – zauważyła już z większym spokojem. Różdżką wycelowała w postać stojącą zaraz przed nią. Dzielący ich dystans kilku metrów nie był żadną przeszkodą dla kryjącej się pod skórą magii. Tu i teraz zbiegały się ze sobą ich emocje, ich wola walki i potrzeba wydobycia z duszy nieodkrytych dotąd czarów. Znakomicie smakował widok białej karty, uczucie zaskoczenia krążącego między nimi. Kim jest ta druga? Co takiego potrafi? Moss nie chciała już czekać. – Deprimo!
Philippa Moss
Zawód : barmanka w "Parszywym Pasażerze", matka niuchaczy
Wiek : 27
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony.
OPCM : 10 +1
UROKI : 22 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 17
SPRAWNOŚĆ : 10
Genetyka : Czarodziej
Neutralni
The member 'Philippa Moss' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 85
'k100' : 85
Lyanna może nie bała się poobijania urokami, co utraty kontroli nad swoim ciałem, a wolała nie tracić jej w miejscu, gdzie była sama i które było znane z przebywania różnych mętów. Oczywiście jednak liczyła na to, że to jej uda się zdobyć w tym pojedynku przewagę i wygrać. Nie lubiła porażek, a już na pewno nie w starciu z barmanką, jednak zdawała sobie sprawę, że nadal nie osiągnęła takiego poziomu umiejętności, by czuć się absolutnie pewnie w każdym starciu. To dopiero było przed nią. Do tego dążyła, do sytuacji, gdy miałaby pewność, że jej magia jej nie zawiedzie.
Czuła coraz większą ekscytację. Podczas anomalii ograniczała używanie magii, ale teraz nic nie stało na przeszkodzie do tego, by wyciągać różdżkę, testować jej możliwości i trenować czary. Nie spadnie na nią grom z jasnego nieba, nie dozna innych obrażeń ani nieprzyjemnych konsekwencji wypaczonej magii.
Kącik jej ust znów drgnął. Uniosła różdżkę, ale to Moss miała lepszy refleks i pierwsza wyprowadziła atak. W jej stronę pomknęło naprawdę silne zaklęcie, na które mogła nie wystarczyć zwykła tarcza.
- Protego maxima! - wyinkantowała, zamierzając zatrzymać promień zaklęcia. Nie mogła ulec już na samym początku.
Czuła coraz większą ekscytację. Podczas anomalii ograniczała używanie magii, ale teraz nic nie stało na przeszkodzie do tego, by wyciągać różdżkę, testować jej możliwości i trenować czary. Nie spadnie na nią grom z jasnego nieba, nie dozna innych obrażeń ani nieprzyjemnych konsekwencji wypaczonej magii.
Kącik jej ust znów drgnął. Uniosła różdżkę, ale to Moss miała lepszy refleks i pierwsza wyprowadziła atak. W jej stronę pomknęło naprawdę silne zaklęcie, na które mogła nie wystarczyć zwykła tarcza.
- Protego maxima! - wyinkantowała, zamierzając zatrzymać promień zaklęcia. Nie mogła ulec już na samym początku.
The member 'Lyanna Zabini' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 90
'k100' : 90
Silna tarcza rozbłysła przed Zabini, skutecznie osłaniając ją przed atakiem. To dobrze. Nie było nic bardziej żenującego niż nie obronienie się już przed pierwszym zaklęciem. Oby uroki poszły jej równie dobrze. Zaraz po udanej obronie zamierzała wyprowadzić w kierunku Moss swój atak.
- Everte stati!
Nie zaczęła z grubej rury, ale na wszystko przyjdzie czas.
- Everte stati!
Nie zaczęła z grubej rury, ale na wszystko przyjdzie czas.
The member 'Lyanna Zabini' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 89
'k100' : 89
Różdżka posłusznie wypuściła mocne zaklęcie, którego Moss się nie spodziewała. Przeciwniczka jednak zabłysnęła bardzo silną tarczą, radząc sobie perfekcyjnie z tym urokiem. Już wiedziała, że to starcie może przynieść wiele zdziwienia. Nie mogła próżnować, gdy w jej stronę mknął wyjątkowo udany czar. - Protego Maxima!
Philippa Moss
Zawód : barmanka w "Parszywym Pasażerze", matka niuchaczy
Wiek : 27
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony.
OPCM : 10 +1
UROKI : 22 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 17
SPRAWNOŚĆ : 10
Genetyka : Czarodziej
Neutralni
The member 'Philippa Moss' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 32
'k100' : 32
181/209, -5
Zaklęcie ugodziło ją, przelatując przez nędzną imitację tarczy. Zawiodła obrona, nie od dziś wiedziała, że to jej słaby punkt. Porzucone na lepkim podłożu ciało szybko się jednak ocknęło, by móc odpowiedzieć na ten cios. Nie wahała się. - Lamino!
Zaklęcie ugodziło ją, przelatując przez nędzną imitację tarczy. Zawiodła obrona, nie od dziś wiedziała, że to jej słaby punkt. Porzucone na lepkim podłożu ciało szybko się jednak ocknęło, by móc odpowiedzieć na ten cios. Nie wahała się. - Lamino!
Philippa Moss
Zawód : barmanka w "Parszywym Pasażerze", matka niuchaczy
Wiek : 27
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony.
OPCM : 10 +1
UROKI : 22 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 17
SPRAWNOŚĆ : 10
Genetyka : Czarodziej
Neutralni
The member 'Philippa Moss' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 45
'k100' : 45
Zaklęcie Zabini również okazało się naprawdę mocne i udane. Z łatwością przebiło zbyt wątłą tarczę i posłało Moss na brudną posadzkę. Philippa szybko jednak się podniosła i odpowiedziała atakiem, ale Lyanna wiedziała, że zaklęcie ją minie.
- Ignitio! - wypowiedziała starannie, zamierzając posłać w Moss kulę ognia.
- Ignitio! - wypowiedziała starannie, zamierzając posłać w Moss kulę ognia.
The member 'Lyanna Zabini' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 51
'k100' : 51
Ale wiedziała, że ognista kula o cale minie przeciwniczkę. Może zbyt szybko wypuściła z różdżki zaklęcie, mogła o sekundę dłużej skupić się na celowaniu. Musiała poprawić ten błąd.
- Commotio! - spróbowała tym razem.
- Commotio! - spróbowała tym razem.
The member 'Lyanna Zabini' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 63
'k100' : 63
Trening L. Zabini VS P. Moss
Szybka odpowiedź