Morsmordre :: Wprowadzenie :: Ogłoszenia :: Wydarzenia :: Zakończone wydarzenia
Niegdyś w Londynie złą sławą okrył się zbuntowany skrzat z Hogwartu, który uznał, iż jego przeznaczeniem - zamiast mycia garów - jest uszczęśliwianie ludzi. Robił, co mógł, by obsypać czarodziejów miłością i szczęściem, parując ich ze sobą magią amortencji. Jego działania przyniosły tylko katastrofę, jak nietrudno się domyślać czarodzieje podnieśli zgodny sprzeciw na zabawę z ich uczuciami, a sam skrzat został pojmany i wysłany z powrotem do kuchni czarodziejskiej szkoły. Za swoje zachowanie ze skruchą przeprosił.
I zdawało się nawet, że pojął swoje błędy - jednak gdy dobiegały go pogłoski z ostatnich dni, ponure, straszne wieści, w jego głowie zakiełkowała myśl, że może wojnę można zakończyć miłością.
Ale Kupidynek nie należał do tych, którzy tylko mówią o swoich planach - nadszedł czas, by ponownie wziął sprawy w swoje ręce.
Zapisy na wydarzenie trwają do dnia 20 lutego. Postaci należy zapisywać w niniejszym temacie. Każdy gracz może zapisać więcej niż jedno konto, jednak kolejne będą brane pod uwagę wyłącznie wtedy, kiedy będzie na nie miejsce.
Warunkiem zapisu jest wklejenie własnoręcznie wykonanej (dowolną techniką) walentynki dla Morsów.
Zakończony wątek należy zgłosić w niniejszym temacie podając link oraz postaci biorące udział.
Zgłaszam Gwen! A jak się znajdzie miejsce to i pana Sheridana!
love than fight
- walentynki tutaj:
The more solitary, friendless, unsustained I am,
the more I will respect myself.
will be always
the longest distance
between us
Wiesz, czemu śnieg jest biały? Bo zapomniał już, kim był dawniej.
Patrzę na Ciebie i jestem w domu.
Sue także weźmie udział!
if you were the sunset
sailing alone
behind the mountains?
how would you feel
if you were the sunrise
woke up at dawn
once in a lifetime?
Uwodzicielski Kieran dla wszystkich Morsów
i w milczeniu,
Pogodny mądrym smutkiem
i wprawny w cierpieniu.
Moja trochę głupkowata Walentynka
да сам Богд'о сјеме твоје.
Ја бих знао гдје бих цвао,
мојој драгој под пенџере.
Кад ми драга иде спати,
каранфил ће мирисати,
моја драга уздисати
wiem, że pachniała jak Paryż choć nigdy tam nie byłem
raz się żyje
najlepszego
The Devil whispered in my ear, you are not strong enough to withstand the Storm. Today I whispered in the Devil's ear,
I am the Storm.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
wpadam na ostatnią chwilę z laurką dla morsów
miało być na czerwono, ale mój skaner woli malinowy, a kim jestem żeby się z nim kłócić!
[bylobrzydkobedzieladnie]
Ostatnio zmieniony przez Belvina Blythe dnia 20.02.20 22:48, w całości zmieniany 2 razy
W nocy
Bez nikogo
(jakby brakło panów, mogę dołożyć percivala)
czerw niewidoczny,
niesiony nocą
przez wicher mroczny,
znalazł łoże w szczęśliwym
szkarłacie twego serca
i ciemną, potajemną
miłością cię uśmierca
beauty is terror.
whatever we call beautiful,
we quiver before it.
Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
Morsmordre :: Wprowadzenie :: Ogłoszenia :: Wydarzenia :: Zakończone wydarzenia